" w zaistniłych okolicznościach, majac na uwadze wymienione wyroki NSA, zachodzą uzasadnione przesłanki do wstrzymnia się z podejmowaniem rozstrzygnięć w przedmiotowych sprawach do czasu ukształtowania sie wykładni, co do skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego" Macej Grabowski podsekretarz stanu. a jak długo ma się ta wykładnia kształtować? jak nie będzie rostrzygnięć to na czym się będzie ona kształtować? i jaką mam podawać przyczynę nie podejmowania? dzięki za takie wyjaśnienie
23 paź 2013, 11:32
Re: Nieujawnione źródła dochodów
To jest najlepsze:
"WSA w Gliwicach w uzasadnieniu swojego wyroku przytoczył fakt, że 17 lipca, a więc na dzień przed rozprawą, do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęło pismo Rady Ministrów, w którym napisano wprost, że stanowisko TK w sprawie nieujawnionych źródeł może wywołać skutki finansowe nieprzewidziane w ustawie budżetowej. Według przedstawionych w piśmie szacunków resortu finansów kwota należności dla fiskusa z tytułu 75-proc. PIT w latach 2008–2012 r. wyniosła blisko 1 miliard złotych."
Nie wiem jaki wpływ ma to na sprawę i co ma piernik do wiatraka, chyba że ktoś chciał pokazać jak w Polsce robi się zagmatwane prawo i potem tworzy do tego linie orzecznictwa...
23 paź 2013, 12:00
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Witam! A co robicie z wnioskami o wznowienie postepowania za lata 2006 i wcześniejsze? Wznowić i czekać aż ukształtuje się linia orzecznicza? Jak wskazał podsekretarz....
23 paź 2013, 12:56
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mozeanglia
To jest najlepsze:
"WSA w Gliwicach w uzasadnieniu swojego wyroku przytoczył fakt, że 17 lipca, a więc na dzień przed rozprawą, do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęło pismo Rady Ministrów, w którym napisano wprost, że stanowisko TK w sprawie nieujawnionych źródeł może wywołać skutki finansowe nieprzewidziane w ustawie budżetowej. Według przedstawionych w piśmie szacunków resortu finansów kwota należności dla fiskusa z tytułu 75-proc. PIT w latach 2008–2012 r. wyniosła blisko 1 miliard złotych."
Nie wiem jaki wpływ ma to na sprawę i co ma piernik do wiatraka, chyba że ktoś chciał pokazać jak w Polsce robi się zagmatwane prawo i potem tworzy do tego linie orzecznictwa...
Ten kraj to jakaś paranoja.Władcy wiedzieli ,że te postępowania są niezgodne z konstytucją od wielu lat.Ale mimo tego nie dostosowali przepisów,tylko spokojnie kasowali podatników.Spodziewali się takiego wyroku TK i stąd to pismo ,dzień wcześniej.Teraz trzeba oddać to wielki płacz nad chudym budżetem
23 paź 2013, 16:07
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Nie jestem pewna, ale "obiło mi się o uszy", że przed wydaniem wyroku TK umożliwia "naczelnym organom" zajęcie stanowiska co do przepisu o którego zgodności (lub niezgodności) z Konstytucją ma orzekać. Jak czytałam uzasadnienie do wyroku TK w sprawie niezgodności przepisów w spadkach - to tam stanowisko zajmował Marszałek Sejmu i Prokurator Generalny (byli za uznaniem, że przepis jest zgodny z Konstytucją). Może tu też trzeba było TK przedsatwić swoje stanowisko i stąd to pismo o konsekwencjach dla budżetu?
23 paź 2013, 16:19
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Zyleta123
Nie jestem pewna, ale "obiło mi się o uszy", że przed wydaniem wyroku TK umożliwia "naczelnym organom" zajęcie stanowiska co do przepisu o którego zgodności (lub niezgodności) z Konstytucją ma orzekać.
Art. 190 ust. 3 zd. 3 Konstytucji RP.
Odnosząc się jeszcze to innych fragmentów dyskusji, uważam że art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op nie pozwala na uchylenie dotychczasowej decyzji jeśli upłynął bieg terminów przedawnienia. Wynika to m.in. z intencji ustawodawcy zawartych w uzasadnieniach zmian do Op, a podatnicy powinni dochodzić swoich praw na drodze prawa cywilnego.
23 paź 2013, 16:48
Re: Nieujawnione źródła dochodów
I cóż, z wczoraj wszystkie wyroki uchylające.
24 paź 2013, 07:49
Re: Nieujawnione źródła dochodów
JA jestem zażenowana całą tą sytuacją ,oraz chęcią obejścia faktu iż złamano prawo przez Państwo polskie w stosunku do podatników. Skoro przepisy w danym roku były nie konstytucyjne [ bez prawne ] i na ich mocy Państwo polskie pobierało pieniądze od podatników to jakim prawem niektórzy w rządzie, urzędach i tu na tym forum liczą lub kombinuja jak tu zrobić tak aby dać kopa podatnikowi od którego wyegzekwowano pieniądze na podstawie bezprawnego przepisu.
Dajemy piękny obraz społeczeństwu do czego się my nadajemy. Jeden Pan kiedyś koledze powiedział iż jesteśmy jak SB za czasów PRLu i z nami też się społeczeństwo kiedyś rozliczy, bo się od nich niczym nie różnimy.
W skrócie :
- Jak Państwo pobiera od podatnika pieniądze może to robić w sposób bezprawny - Jak podatnik chce prawnie odzyskać pieniądze to Państwo polskie mówi ho hoho my tu Ci ich nie oddamy i tak wykombinujemy że się zdziwisz !!!
Odechciewa mi się tego wszystkiego , juz nie raz miałam dziwne spojrzenia w moją stronę jak bym była czymś złym. Myślałam że to podatnicy kombinują ,a My stoimy na straży prawa. Totalna bzdura Prawo się obchodzi z tej i tej strony ,tylko Państwo Polskie może to robic bezkarnie i tylle w temacie tego złodziejskiego procederu.
24 paź 2013, 08:07
Re: Nieujawnione źródła dochodów
W tej chwili "przyszedła" Pani Naczelnik i rzekła - przedłużamy wznowienia bo jest niejednolita linia orzecznicza. bęc i mleko sie rozlało ... (podobno takie zalecenia od Dyrektorka IS). Żenada ...
24 paź 2013, 10:51
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Chodzi tylko o wydłużenie zwrotów w czasie. Sprawy po 2006 należy ukończyć, ale jak tu prowadzić postępowania, kiedy uzasadnienie decyzji to przecież samo opieranie się na orzecznictwie, które teraz zostało obalone. Co z rokiem 2007, przedawnienie niebawem i nie ma możliwości brania pod uwagę wyroku TK. Czarna magia i chaos. Sama rzeczywistość.
24 paź 2013, 11:03
Re: Nieujawnione źródła dochodów
W moim US sprawy "odwieszamy" i prowadzimy dalej. Niech się izba martwi.
24 paź 2013, 11:12
Re: Nieujawnione źródła dochodów
psikus
Chodzi tylko o wydłużenie zwrotów w czasie. Sprawy po 2006 należy ukończyć, ale jak tu prowadzić postępowania, kiedy uzasadnienie decyzji to przecież samo opieranie się na orzecznictwie, które teraz zostało obalone. Co z rokiem 2007, przedawnienie niebawem i nie ma możliwości brania pod uwagę wyroku TK. Czarna magia i chaos. Sama rzeczywistość.
Decyzje za 2007r. do wydania. Właśnie dzisiaj taka wydaliśmy na 200 tys. i masz babo placek.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników