Pracownik fabryki frytek popadł w dziwna obsesje. - Mam nieprzepartą ochotę włożyć przyrodzenie w obieraczkę ziemniaków - zwierza się żonie. - Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta. Po kilku dniach facet wraca do domu blady: - To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to. - Włożyłeś 'go' w obieraczkę ziemniaków? I co? - Zwolnili mnie z pracy. - A co z obieraczką? - Ją też zwolnili.
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej: - Jaki rodzaj seksu preferujesz? - Ja lubię po bożemu, odpowiada, a ty? - Ja uwielbiam kochać się "na rodeo". - Na rodeo, o co w tym chodzi? - Na początku, kocham się w pozycji na jeźdźca, potem po 20 sekundach mówię, że mam AIDS i próbuję się utrzymać jak najdłużej
18 lip 2013, 23:17
Re: Pośmiejmy się
Zima. Alpy. Stok narciarski. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo... Kijki w jedna,narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:
- I ch...j, i tak lepiej niż w pracy!
18 lip 2013, 23:24
Re: Pośmiejmy się
Było... sam umieszczałem... A poza tym taki tekst na końcu mógłby powiedzieć każdy pracownik skarbówki - ale oni w Alpy nie jeżdżą...
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
19 lip 2013, 08:46
Re: Pośmiejmy się
Pani pyta dzieci w klasie które z nich ogląda piłkę nożną. Zgłasza się cała klasa, tylko Jaś nie podnosi ręki... Pani lekko zdziwiona tym, że Jaś się wyłamuje, pyta: - Jasiu a ty czemu się nie zgłaszasz? - Bo ja oglądam rajdy! - Ale dlaczego? Zobacz Jasiu, tu cała klasa jest za piłką, nawet ja... - Ale ja oglądam rajdy! - upiera się Jaś - No dobrze, ale powiedz chociaż dlaczego? - Ponieważ mój tatuś ogląda rajdy, moja mamusia ogląda rajdy, mój brat ogląda rajdy... wiec i ja biorę z nich przykład i jestem wierny rajdom! Nauczycielka nieco zdziwiona, ale nie daje za wygraną i dalej próbuje przekonać Jasia, że jego wybór jest niewłaściwy: - No ale Jasiu, nie zawsze warto brać przykład ze starszych... A co byś zrobił gdyby twój tata był menelem, mama lumpem, a brat pedałem? - Hmmm, no wtedy pewnie oglądałbym piłkę nożną...
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
20 lip 2013, 13:07
Re: Pośmiejmy się
Uwielbiam reklamy na Polsacie. Zawsze zdążysz wziąć piwo. Z lodówki. Na stacji benzynowej. W Nowej Zelandii.
23 lip 2013, 03:42
Re: Pośmiejmy się
Pewien arabski szejk pilnie potrzebował transfuzji ratującej mu życie. Niestety - miał niezwykle rzadką grupę krwi. Dawcę znaleziono - okazał się nim być pewien Żyd. Ten powiedział, że zgodzi się na przetoczenie krwi. Ale tylko w zamian za ogromny dom i wspaniały samochód. Po zabiegu szejk z wdzięczności podarował mu ogromny dom i wspaniały samochód. Minął pewien czas i szejk znowu potrzebował transfuzji ratującej mu życie, więc od razu wezwano tego samego dawcę, który z radością zgodził się na pobranie krwi. Ale tylko w zamian za jeszcze większy dom i jeszcze wspaniały samochód. Po zabiegu szejk podarował mu pudełko ciastek. Żyd zdziwiony: - Ale poprzednim razem dostałem od ciebie i dom, i samochód! Na co szejk: - Ale wtedy jeszcze nie płynęła we mnie żydowska krew...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
24 lip 2013, 22:00
Re: Pośmiejmy się
Siedzi rybak nad jeziorem i łowi ryby. Nagle widzi, ze na wędce trzepoce mu się... złota rybka!. Wyciąga ją i pyta; ty jesteś ze złota?! Nieee, z Platformy. Hmmm, zmartwił się rybak, to ty nie spełniasz życzeń. Nieee, ja tylko składam obietnice
Załącznik:
Partia Obciachu.JPG
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
29 lip 2013, 21:43
Re: Pośmiejmy się
Jechał facet autem i złapał gumę. Zjechał na pobocze, podniósł auto na lewarku, odkręcił koło, założył zapasowe i w tym momencie wszystkie cztery śruby wpadły mu do kanału. Nie wiedząc co dalej robić, rozgląda się wokoło i widzi tylko jeden budynek - dom wariatów. Nagle wychodzi z niego facet, podchodzi i mówi: - Weź pan odkręć po jednej śrubie z każdego koła i będziesz pan miał po trzy w każdym. Gość zadziwiony: - Kurde, to jest myśl! Co pan robisz w takim miejscu? - Panie, to jest dom wariatów, a nie idiotów.
Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe. Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: - Organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$. Brak chętnych. - OK - mówi milioner - dostanie milion i moje Ferrari... Nadal brak chętnych. - Hmm... Milion dolców, Ferrari i... moją najlepszą ku*wę! Nagle plusk i... w basenie gość macha rękami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę. Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi: - Gdzie jest ta ku*wa? Na to milioner: - Spokojnie, masz tu milion dolarów... - Gdzie jest ta ku*wa? - powtarza gość z basenu. - Spokojnie, masz milion i moje Ferrari... Na to zadyszany gość: - Gdzie jest ta ku*wa co mnie wepchnęła?!
Przychodzi syn ze szkoły: - Tato, pani od matematyki chce się z tobą spotkać. - A co się stało? - Ona mnie pyta ile jest 7 razy 9. Odpowiadam, że 63. Ona mnie pyta ile jest 9 razy 7. Odpowiedziałem: Do ch*ja, co za różnica? - Rzeczywiście, co za różnica... Dobrze, zajdę do niej. Następnego dnia syn znowu wraca ze szkoły: - Tato, byłeś już w szkole? - Jeszcze nie. - Jak pójdziesz, zajrzyj jeszcze do WF-isty. - Po co? - W trakcie gimnastyki kazał mi podnieść lewą rękę. Podniosłem. Potem prawą. Podniosłem. Potem poprosił podnieść lewą nogę. Podniosłem. A teraz - mówi - podnieś i prawą nogę. Ja mu na to: Co, mam na chu*u stanąć? - No tak, rzeczywiście... Dobrze, zajdę i do niego. Kolejnego dnia syn znowu wraca ze szkoły: - Tato, byłeś już w szkole? - Jeszcze nie. - To już nie chodź. Wyrzucili mnie. - Co ty mówisz? Dlaczego? - Wezwali mnie do dyrektora, wchodzę do gabinetu, a tam siedzi nauczycielka matematyki, WF-ista i pani od polskiego... - Pani od polskiego? Na ch*j tam ona przyszła? - Właśnie tak zapytałem...
02 sie 2013, 03:58
Re: Pośmiejmy się
Fryzjer strzyże Tuska i zagaduje: - Co tam w koalicji panie Donaldzie? - Spokój. - jak się miewa Gowin? - W porządku. - A sondaże? - A co pan tak wypytujesz?! - Łatwiej strzyc. Jak tylko zapytam, włosy dęba stają.
06 sie 2013, 15:34
Re: Pośmiejmy się
Do żołnierza pilnującego wejścia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi: – Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim... – Proszę pana – tłumaczy wojak – Jarosław Kaczyński nie jest już premierem. – No tak. Dziękuję – mówi staruszek i odchodzi. Następnego dnia sytuacja się powtarza: – Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim... – Proszę pana. Pytał pan już wczoraj, a ja panu odpowiedziałem, że pan Kaczyński nie jest już premierem... Staruszek znów dziękuje i odchodzi. I tak przez kilka dni. W końcu po kolejnym pytaniu żołnierz nie wytrzymuje: – Przychodzi pan tu od tygodnia i za każdym razem tłumaczę panu, że pan Jarosław Kaczyński nie jest już premierem. – Wiem panie oficerze – uśmiecha się staruszek. – Ale ja tego po prostu uwielbiam słuchać.
06 sie 2013, 20:43
Re: Pośmiejmy się
Siedzi dwóch kolesi w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol,grube karczycho, złoty kajdan na szyi – z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesi do drugiego: -Stary, założę się z tobą o 50 zł, że nie klepniesz łysego w glace. - No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli ten drugi i klepie łysego w lace. Łysy sie odwraca, a koleś: - Zbyszek, to Ty A nie… To przepraszam… Łysy: - Żaden Zbyszek, kurwa, dotknij jeszcze raz to Ci je*nę – i sie odwraca. Na to ten pierwszy koleżka do drugiego: - Stary, zajebiście to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zł, że go drugi raz nie klepniesz. - No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace. Łysy wku*wiony się odwraca, a koleś: - Zbyszek, no ku*wa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Zbyszek no nie pamiętasz mnie? Łysy na to: - Ku*wa, nie bylem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypier*ole, że się nie pozbierasz. Zaczyna sie podnosić, żeby je*nąć kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi: - No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy… Łysy niezadowolony idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu i siadają. Pierwszy koleś znowu do drugiego: - Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000 zł że go trzeci raz nie klepniesz. No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli ten drugi. Idą do drugiego rzędu ,siadają za łysym i koleś wali łysego w glace. Łysy sie odwraca wku*wiony, a koleś: - Zbyniu, to ja tam jakiegoś łysego w glace napier*alam na górze, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
08.30 TVN Dzień dobry TVN prowadzi Bartosz Węglarczyk wnuk jednego z największych stalinowskich zbrodniarzy, osobiście torturującego bohaterów z NSZ, WIN i AK [chodzi o osławionego Józefa Światłę]
18.00 TVP2 Panorama prowadzi Hanna Lis córka [*******] z okresu stanu wojennego [Waldemar Kedaj].
19.30 TVP1 Wiadomości prowadzi Piotr Kraśko wnuk jednego z czołowych komunistycznych cenzorów [Wincentego Kraśki],
20.00 TVN24 Kropka nad i prowadzi Monika Olejnik córka funkcjonariusza SB [Tadeusza Olejnika], konfident służb PRL, pseudonim Stokrotka.
21.30 TVN Kuchenne rewolucje prowadzi Magda Gessler córka PRL-owskiego dziennikarza i agenta SB [Mirosława Ikonowicza].
21.40 TVP2 Tomasz Lis na żywo syn wysokiego OFICERA Ludowego Wojska Polskiego [Imię nieznane].
22.00 TVN24 Szkło kontaktowe prowadzi Grzegorz Miecugow syn stalinowskiego dziennikarza znanego z podpisania się pod Apelem krakowskim [Bruno Miecugow]
22.30 TVN Kuba Wojewódzki Show syn funkcjonariusza SB i PRL-owskiego prokuratora [Bogusława Wojewódzkiego]
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników