Wszędzie słychać takich palantów co to twierdzą - "lepiej się nie wychylać... i tak nic się nie da zrobić... związki nic nie robią... nic nie mogą... oni mogą wszystko - a po co coś robić"? A idź się powieś z taką filozofią życiową. Tym bardziej, że to nie dość że bzdury - to jeszcze kłamstwa. A poza tym związki biorą składki i występują w obronie (lub przynajmniej w imieniu) SWOICH członków. A nie wszystkich pracowników. Jak pracownik CHCE żeby ktoś w jego imieniu występował - to wstępuje do związków i wymaga (!) reprezentowania jego interesów wobec pracodawcy. A jak jest tchórzem... to sam jest sobie winien.
Może się palantem urodziłeś co nie upoważnia Cię do takich wypowiedzi w stosunku do innych. Ludzie Ci ze związków uciekają i wyżywasz się na nich że mówią prawdę? G... robicie i to jest prawda i to widać od 7 lat. Występują w obronie swoich członków? Aż mnie korci by podać kilka sytuacji i nazwisk to pewnie byś inaczej śpiewał. Uważasz się za przedstawiciela innych ludzi czy związkowców czy członków czy jak chcesz to nazywaj. Przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi włącznie z tą powyżej. Traktujesz wszystkich z góry i masz wszystkich w d... Przez takich jak Ty nie ma solidarności pracowniczej w urzędach.
08 lip 2013, 17:17
Re: Nagrody za II kwartał
Harakiri
Obawiam się, że pomimo złych doświadczeń w tym względzie - bez reprezentacji w ławach sejmowych związki nic nie osiągną - są marginalizowane przez olewanie dialogu społecznego - lub chodźby prze plany PO ograniczenia uprawnień ZZ.
Nie zgadzam się z tym zdaniem. Reprezentacja w sejmie nic nie daje (poza pensją posła...). Siłę daje poparcie społeczne. Zmieniać świat mogą tylko ci, którzy są w większości, wprowadzanie do sejmu kilku osób reprezentujących jakieś interesy nic nie da. Dobrze widać to na przykładzie Ruchu Palikota: co z tego że Grodzka i Biedroń weszli do sejmu z tysiącem tęczowych idei na ustach, skoro bez realnego poparcia całego społeczeństwa te idee to tylko puste frazesy. Nic. Podobnie ze związkami zawodowymi, ich miejsce nie jest w sejmie (nie będę się wypowiadał nt. kompetencji choćby Wałęsy...) a na ulicach, na plakatach, na wiecach.
08 lip 2013, 17:20
Re: Nagrody za II kwartał
bbudowniczy
Harakiri
Wszędzie słychać takich palantów co to twierdzą - "lepiej się nie wychylać... i tak nic się nie da zrobić... związki nic nie robią... nic nie mogą... oni mogą wszystko - a po co coś robić"? A idź się powieś z taką filozofią życiową. Tym bardziej, że to nie dość że bzdury - to jeszcze kłamstwa. A poza tym związki biorą składki i występują w obronie (lub przynajmniej w imieniu) SWOICH członków. A nie wszystkich pracowników. Jak pracownik CHCE żeby ktoś w jego imieniu występował - to wstępuje do związków i wymaga (!) reprezentowania jego interesów wobec pracodawcy. A jak jest tchórzem... to sam jest sobie winien.
Może się palantem urodziłeś co nie upoważnia Cię do takich wypowiedzi w stosunku do innych. Ludzie Ci ze związków uciekają i wyżywasz się na nich że mówią prawdę? G... robicie i to jest prawda i to widać od 7 lat. Występują w obronie swoich członków? Aż mnie korci by podać kilka sytuacji i nazwisk to pewnie byś inaczej śpiewał. Uważasz się za przedstawiciela innych ludzi czy związkowców czy członków czy jak chcesz to nazywaj. Przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi włącznie z tą powyżej. Traktujesz wszystkich z góry i masz wszystkich w d... Przez takich jak Ty nie ma solidarności pracowniczej w urzędach.
Po pierwsze - nie odczuwam potrzeby tłumaczenia się z tego, że staram się innym pomagać. Tłumaczyć się muszą wyłącznie tacy jak ty, którzy muszą szukać wykrętów żeby nic dla innych nie zrobić. Po drugie - to co napisałem "Wszędzie słychać takich palantów co to twierdzą - "lepiej się nie wychylać..." nie było jednoznaczne z określeniem ciebie palantem. Ale skoro uznałeś, że do ciebie to doskonale pasuje i zacząłeś ubliżać innym - twoja sprawa. Po trzecie - gó.no mnie obchodzą twoje przykłady - pokaż mi co ty zrobiłeś dla innych a nie co ktoś mógł zrobić a nie zrobił. Po czwarte - solidarność pracownicza to mit. Tak było dawno temu, gdy były strajki i łamistrajki. I tak jest i teraz, gdy pracownicy zakładają związki, inni pracownicy zakładają kontr-związki (żółte) - nie dla poparcia pracowników i ich praw tylko przeciwko tamtym związkom. I reszta pracowników, która czeka na to co będzie - nie angażuje się po żadnej stronie ani nie naraża na reperkusje ze strony Sz.P.Nusa - ale korzystać z osiągnięć związku by chcieli. Czegoś chcesz od związku? Zostań członkiem i wymagaj. Nie jesteś - to ... zajmuj się swoimi genialnymi sprawami. Ale czy ty cokolwiek zbudujesz z twoimi poglądami? Wątpię.
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
08 lip 2013, 17:42
Re: Nagrody za II kwartał
Harakiri
I reszta pracowników, która czeka na to co będzie - nie angażuje się po żadnej stronie ani nie naraża na reperkusje ze strony Sz.P.Nusa - ale korzystać z osiągnięć związku by chcieli.
święta prawda
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
08 lip 2013, 18:40
Re: Nagrody za II kwartał
Pełen sukces. Skarbowcy zaczynają skakać sobie do gardła.
Chcę tu zauważyć, że nie wszędzie NUS jest problemem. U mnie NUS jest OK, a związków po prostu nie ma. Ale NUS nie wiele może, gdy ma takie środki jakie ma. Problem w całym systemie wynagradzania zarówno zasadniczego jak i nagród. Myślę, że ZZ powinny bardziej zintensyfikować działania przeciwko dalszemu zamrażaniu naszych wynagrodzeń. Inna sprawa nagród. W moim US-ie za pierwszy kwartał dostało nagrody chyba jakieś 20%, bo na tyle wystarczyło. Za drugi kwartał nie będzie lepiej. Za to w IS, które - co warto wspomnieć - nie mają większego obciążenia w związku z akcją PIT - nagrody mają się dobrze i to nie tylko kwartalne, ale także np. z okazji Święta Skarbowości. Hasło "sprawiedliwy podział środków" to chyba już relikt, zwłaszcza przy obecnej ekipie rządzącej. Pracę za mniej niż 2 tys. zł można znaleźć, bo tyle wielu z nas zarabia, więc nie tak dużo do stracenia. Skarbowcy, albo RAZEM, albo zamilczcie na tym i innych forach.
08 lip 2013, 19:05
Re: Nagrody za II kwartał
Święte słowa Gaagaaz. A zatem - ponieważ macie komfortową sytuację w US - normalny NUS to skarb - zakładajcie póki czas związki! Związki w sytuacji prawidłowej współpracy z kierownictwem są nieocenioną pomocą - i razem z NUSem możecie naciskać na podwyżki wynagrodzeń. Jak się wam zmieni NUS to będzie za późno - a ten którego macie może doceni możliwości współpracy. Zatem zakładajcie związki i zapraszam do współpracy!
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
08 lip 2013, 20:28
Re: Nagrody za II kwartał
Harakiri
Święte słowa Gaagaaz. A zatem - ponieważ macie komfortową sytuację w US - normalny NUS to skarb - zakładajcie póki czas związki! Związki w sytuacji prawidłowej współpracy z kierownictwem są nieocenioną pomocą - i razem z NUSem możecie naciskać na podwyżki wynagrodzeń. Jak się wam zmieni NUS to będzie za późno - a ten którego macie może doceni możliwości współpracy. Zatem zakładajcie związki i zapraszam do współpracy!
Zgadzam się w zupełności - normalny Naczelnik + normalne związki = świetna współpraca.
09 lip 2013, 11:14
Re: Nagrody za II kwartał
harakiri - sam nie przestrzegasz regulaminu, nieźle... wdajesz się w kiepską pyskówkę z jakimś "podsuwanym obcym" (spójrz na datę rejestracji) którego zadaniem jest jątrzenie, na wątku przeznaczonym zupełnie innym celom. poza tym zacznijcie wreszcie eksplorować wątek elbląski - da się POwykurzać ich z koryta? da się... można? można!... Oza2:
09 lip 2013, 12:07
Re: Nagrody za II kwartał
Polska płd 650 (słownie sześć i set i pięćdziesiąt zł)
11 lip 2013, 19:34
Re: Nagrody za II kwartał
romekmac
Polska płd 650 (słownie sześć i set i pięćdziesiąt zł)
netto czy brutto? województwo?
11 lip 2013, 19:48
Re: Nagrody za II kwartał
Mdli mnie jak czytam te wypociny. Gdzie Wy wszyscy pracujecie? Pracownik skarbówki nie wypisywał by takich bzdur. W którym to urzędzie tworzony jest fundusz nagród lub takowe przyznawane są "z góry?' Nie ma w żadnym. W ramach przyznanego limitu na wynagrodzenia, wyodrębnia się 3% fundusz nagród (obowiązek wynikający z art. 93 ustawy o służbie cywilnej). Jak łatwo policzyć średnia kwota nagrody za cały rok na 1 zatrudnionego w US (łącznie z kierownictwem) nieznacznie przekracza 1 000 zł. Pół biedy jeśli w danym roku nie ma odpraw emerytalnych i wielu nagród jubileuszowych (wszystko wypłacane z przyznanego limitu wynagrodzeń i niech się nikt nie łudzi, że w przypadku braku środków na te wypłaty MF lub IS dołoży coś do limitu), bo jeśli są to nawet 1000 zł za rok można nie zobaczyć. 3 % fundusz nagród może być powiększony o oszczędności funduszu płac. Jeśli pracownicy dużo chorują i NUS nie zatrudnia na zastępstwo, to wówczas są oszczędności (wynagrodzenie za czas choroby płatne w wysokości 80% lub 70 % za pobyt w szpitalu oraz zasiłki chorobowe, macierzyńskie i opiekuńcze, które płacone są przez ZUS i nie obciążają wynagrodzeń). W dużym urzędzie kwoty z tego tytułu mogą być znaczne, a nieobecność pracownika może być nawet niezauważona przez innych, jednak w małych urzędach nieobecność pracownika to kataklizm bo pracę ktoś musi wykonać. Konsekwencją tego jest przymuszanie pracowników do pracy po godzinach (których praktycznie nie można odebrać) oraz trudności z uzyskaniem urlopu (nawet pojedynczego dnia). Więc przestańcie bredzić i licytować się, który NUS przyznał większe "premie". Premie w urzędach "umarły" z dniem 31 grudnia 2005 roku, kiedy to "cząstka" z nich została włączona do wynagrodzeń a fundusz premiowy przestał istnieć.
11 lip 2013, 21:51
Re: Nagrody za II kwartał
Nefretete piwo za Twój wpis Wreszcie zrozumiałem, dlaczego przy wszystkich premiach i nagrodach wszystko opisane jest "fundusz 3%". Jeżeli NUS przyzna nagrody np. pracownikom OB za wklepywanie PITów po godzinach, to pracownicy innych komórek dostaną mniejsze premie, prawda?
11 lip 2013, 21:57
Re: Nagrody za II kwartał
Oczywiście. Ale lepiej by było nie używać słowa "premia" bo tej już nie ma, tylko nazywać to po imieniu "nagroda". A tak na marginesie, Dyrektor IS przyznając nagrodę NUS-wi, zaznacza, iż może ona być wypłacona pod warunkiem posiadania środków na ten cel. W moim US-ie w ubr. kierownictwo nie otrzymało nagród w przyznanej wysokości (jeśli by sobie wypłacili przyznane kwoty to dla pracowników nie zostałaby już żadna złotówka).
11 lip 2013, 22:11
Re: Nagrody za II kwartał
Nefretete - ogólnie rzecz ujmując - nie chodzi o nazewnictwo czy to premia nagroda, czy dodatkowe wynagrodzenie - chodzi o trochę kasy, która pomoże przeżyć do 1. A problemy są głównie ze sprawiedliwym podziałem tych pieniędzy. I możesz sobie precyzyjnie przepisy i procedury cytować - bo są. Tylko stosowane są dowolnie i uznaniowo.
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników