Dziękuję... Nikt tak dobrze nie pisze, jak ja. Jestem niezastąpiona.
A CO tak dobrze piszesz, że jesteś niezastąpiona??? Czyżby... wierszem?! :czytaj: Ja też dobrze piszę! A czasami nawet rymuję...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:24 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
12 maja 2007, 09:06
Uważaj, za dużo pychy, nikt nie jest niezastąpiony. To się może zmienić w każdej chwili.
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:25 przez Annakowalska, łącznie edytowano 1 raz
12 maja 2007, 10:42
Ile zarabiają celnicy? Wszystko zależy, gdzie pracują (region Polski), jakie mieli układy i ewentualnie jakie mieli szczęście?! Jestem celnikiem i pracuję w jednej z większych Izb Celnych. Bez jakichkolwiek znajomości zarabiam ok.2.000 zł netto (studia podyplomowe, 2 wysokospecjalistyczne kursy, znajomośc 2 języków obcych, staż pracy ogółem 25 lat). Nie ma róźnicy gdzie pracujesz, czy w Urzędzie czy w Izbie. Są duże rozbieżności kwot uposażenia pomiędzy celnikami na tych samych stanowiskach służbowych np.:
- mł. kontroler, wynagrodzenie zasadnicze brutto 1.500,- lub 1.900,- (studia podyplomowe), - inspektor celny - wynagr. zasadnicze 2.400,- lub 3.200,- (nie ma wpływu, czy jesteś osoba wykształconą).
W związku z tym, że nie ma awansów i podwyżek wynagrodzeń, to po 35 latach służby możesz odejść na emeryturę jako starszy kontroler celny (4 stanowisko od dołu) z niskim wynagrodzeniem. Teraz awanse są głównie przeznaczone dla młodej kadry 30-latków z tego względu, że ta kadra najczęściej opuszcza nasze szeregi w poszukiwaniu nowej, lepiej płatnej pracy. Ale nadal (w 80%) rządzą UKŁADY.
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:40 przez Kate, łącznie edytowano 1 raz
12 maja 2007, 14:38
Nadir
A CO tak dobrze piszesz, że jesteś niezastąpiona??? Czyżby... wierszem?! :czytaj: Ja też dobrze piszę! A czasami nawet rymuję...
Piszę interpretacje w trybie 14a OP, poza tym piszę inne rzeczy i czekam, aż interpretacje będą moim niemiłym wspomnieniem... A dla Pani Kingi Kowalskiej: na końcu mojej wypowiedzi był uśmieszek, więc proszę uważniej czytać. Nikt nie jest doskonały i niezastąpiony!!! Więcej loozu, kobieto!
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:41 przez agness777, łącznie edytowano 1 raz
12 maja 2007, 23:42
KATE
Ile zarabiają celnicy? Wszystko zależy, gdzie pracują (region Polski), jakie mieli układy i ewentualnie jakie mieli szczęście?! Jestem celnikiem i pracuję w jednej z większych Izb Celnych. Bez jakichkolwiek znajomości zarabiam ok.2.000 zł netto (studia podyplomowe, 2 wysokospecjalistyczne kursy, znajomośc 2 języków obcych, staż pracy ogółem 25 lat). Nie ma róźnicy gdzie pracujesz, czy w Urzędzie czy w Izbie. Są duże rozbieżności kwot uposażenia pomiędzy celnikami na tych samych stanowiskach służbowych np.:
- mł. kontroler, wynagrodzenie zasadnicze brutto 1.500,- lub 1.900,- (studia podyplomowe), - inspektor celny - wynagr. zasadnicze 2.400,- lub 3.200,- (nie ma wpływu, czy jesteś osoba wykształconą).
W związku z tym, że nie ma awansów i podwyżek wynagrodzeń, to po 35 latach służby możesz odejść na emeryturę jako starszy kontroler celny (4 stanowisko od dołu) z niskim wynagrodzeniem. Teraz awanse są głównie przeznaczone dla młodej kadry 30-latków z tego względu, że ta kadra najczęściej opuszcza nasze szeregi w poszukiwaniu nowej, lepiej płatnej pracy. Ale nadal (w 80%) rządzą UKŁADY.
A ja myślałem, że młoda kadra to są 25 latkowie, a w sumie jak nie trzeba mieć studiów to mogą być także 20-latkowie...
____________________________________ Dla zasady nie ma sprawy
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:45 przez zenekzenek, łącznie edytowano 1 raz
13 maja 2007, 08:22
Kinga Kowalska
Uważaj, za dużo pychy, nikt nie jest niezastąpiony. To się może zmienić w każdej chwili.
A Jarosław K., a Andrzej L. i Roman G. - wydaje mi się, że nikt ICH nie zastąpi.
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 06:46 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
13 maja 2007, 15:40
Zastąpieni myślą, że są niezastępieni...
Ostatnio edytowano 14 maja 2007, 12:16 przez arctic fox, łącznie edytowano 1 raz
14 maja 2007, 11:46
Dla porównania - o czym myślą lekarze, gdy mówią o godnej płacy bez łapówki. Pamiętacie co było w projekcie KAS wersja 001? MinFin proponuje płacę minimalną ok. 2.800 brutto. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Symbolem akcji jest plakietka z białą dłonią na czerwonym tle i napisami "nie biorę", "chcę normalnie zarabiać". Ma ona trafić do większości lekarzy w Polsce. Noszenie jej w klapie lekarskiego kitla będzie oznaczać, że lekarz nie chce "nieformalnych" podziękowań od pacjenta - wyjaśnił inicjator akcji Paweł Jezierski, lekarz-rezydent w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Pytany, czy zdarzyło mu się, że ktoś jako podziękowanie przyniósł np. koniak czy "kopertę", odpowiedział, że tak. To praktyka zła. My nie jesteśmy kelnerami. Nie pracujemy za napiwki i nie chcemy, by ktokolwiek czuł się zobowiązany do tego typu nieformalnych podziękowań - podkreślił. Dodał, że zamiast takich podziękowań lekarze oczekują normalnych, godnych zarobków.
Na pytanie, co to są normalne zarobki, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) Konstanty Radziwiłł powiedział, że chodzi o płacę w wysokości przynajmniej 5 tys. zł miesięcznie brutto albo 33 zł za godzinę (obecnie 10 zł netto).
Według Radziwiłła, dzięki tej akcji pacjent otrzyma jasną informację, że lekarz nie chce łapówki. Zaznaczył, że podziękowanie w postaci kwiatów czy czekoladek nie przekracza granic dobrego smaku.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 15 maja 2007, 11:09 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 10:32
tranqilo
Dla porównania - o czym myślą lekarze, gdy mówią o godnej płacy bez łapówki. Pamiętacie co było w projekcie KAS wersja 001? MinFin proponuje płacę minimalną ok. 2.800 brutto. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Symbolem akcji jest plakietka z białą dłonią na czerwonym tle i napisami "nie biorę", "chcę normalnie zarabiać". Ma ona trafić do większości lekarzy w Polsce. Noszenie jej w klapie lekarskiego kitla będzie oznaczać, że lekarz nie chce "nieformalnych" podziękowań od pacjenta - wyjaśnił inicjator akcji Paweł Jezierski, lekarz-rezydent w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Pytany, czy zdarzyło mu się, że ktoś jako podziękowanie przyniósł np. koniak czy "kopertę", odpowiedział, że tak. To praktyka zła. My nie jesteśmy kelnerami. Nie pracujemy za napiwki i nie chcemy, by ktokolwiek czuł się zobowiązany do tego typu nieformalnych podziękowań - podkreślił. Dodał, że zamiast takich podziękowań lekarze oczekują normalnych, godnych zarobków.
Na pytanie, co to są normalne zarobki, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) Konstanty Radziwiłł powiedział, że chodzi o płacę w wysokości przynajmniej 5 tys. zł miesięcznie brutto albo 33 zł za godzinę (obecnie 10 zł netto).
Według Radziwiłła, dzięki tej akcji pacjent otrzyma jasną informację, że lekarz nie chce łapówki. Zaznaczył, że podziękowanie w postaci kwiatów czy czekoladek nie przekracza granic dobrego smaku.
Oby się nie okazało, że ustalenie płacy na minimalnym poziomie ok. 2.800 (brutto) miesięcznie związane jest z jednoczesną likwidacją: 1) dodatku za wysługę, 2) nagród jubileuszowych, 3) odpraw emerytalnych, 4) resztek nagród kwartalnych, 5) dodatku kontrolerskiego, 6) prowizji egzekucyjnej, 7) ryczałtu za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych, biletów służbowych, (jak ktoś ma inne pomysły w tej materii, wskazane kontynuowanie powyższej listy...).
Wtedy taką reformę potłuc o kant :dupa:.
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:24 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 15:09
Tak, ta kwota 2.800 zł brutto będzie średnią kwotą dla wszystkich działów, po reformie nie będzie dodatków i wszyscy będą zarabiać podobnie... bez względu na dział, jedni zyskają a innym odbiorą... TO MOŻE lepiej nie robić tej reformy?
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:25 przez arctic fox, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 15:59
14 lat ten sam US w... (19 km dalej zawracają wrony) st. insp., różne miejsca: vat, dochodowy, kontrola (0,5r p.o. kier.) no i karnie do nip (koor.) wykszt: wyższe ekonomiczne, ale nie w temacie, więc nie używam mgr na pieczątce, 3.833 Brt to wychodzi jakieś 2.200 Nt. Dżast nieudacznik. Ale chyba nie wyjątek. Tylko okularki mam przetarte. To przy okazji przycierania noska.
Śmiszno się czyta te różne tekściczk,i jakie to kwalifikacyjki się marnują. A jakie ambicyjki przez to przebijulkają się. Jakieś to takie leciuchno żałosne. A ja może uzasadnienia mam niezbyt porywające, ale ile pieczątek muszę postawić? A gdyby tak za każdym nipkiem nabazgrać jeszcze zł to jakie przypisiątka by były.
:blink:
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:27 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 16:04
Ja mam 1.640 na rękę w dus (18 mies. pracy, VAT). Ciekawe, ile zarabia się w dus w Warszawie...
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:27 przez dominikazur, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 17:59
Kierownik referatu, wyższe ekonomiczne mgr, staż pracy: 8 lat, na stanowisku kierowniczym: 2 lata, 1.950 zł na rękę miesięcznie.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:28 przez Pawelnet, łącznie edytowano 1 raz
15 maja 2007, 19:45
gosc2007
Ja mam 1.640 na rękę w dus (18 mies. pracy, VAT). Ciekawe, ile zarabia się w dus w Warszawie...
Zasłyszałem z drugiej ręki, że podobno st. kom. skarbowy (z ponad 12 letnim stażem w skarbówce) zatrudniony w podatku CIT zarabia w Mazowieckim US trochę mniej niż 2.500 netto. Ale nie jest to informacja sprawdzona (w każdym bądź razie nie zarabia więcej od tej kwoty). Wydaje się to dużo, jednak należy pamietać, że np. bilet komunikacji miejskiej w Warszawie kosztuje 2,4 zł za jeden przejazd, a wynajęcie mieszkania (ok. 50 m kw.) w dobrej dzielnicy 1.300-2.000 zł miesięcznie. Chyba jednak lepiej wybrać Londyn.
Ostatnio edytowano 16 maja 2007, 06:29 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników