Mierniki miały chyba w założeniu zbadanie obciążenie pracą a co za tym idzie sprawdzenie i właściwe przyporządkowanie etatów, a co z tego wyszło?! W niektórych urzędach dla kierowników ważna jest tylko szybkość wprowadzania dokumentów. Nawet sami wprowadzają "główki". Chcą się wywiązać z żądań naczelników, bo ci ostatni otrzymują nagrody i pochwały. I wtedy taki kier. jest też ok. Zgodnie z zasadą "bmw"!

Wszyscy tuningują mierniki co powoduje, że dyrekcje izby, a potem ministerstwo cieszy się, że słupeczki idą w górę.. po co to zmieniać,  jest super, grunt to dobre samopoczucie, a im wyżej tym mniej realny odbiór rzeczywistości  

Słupeczki nie mogą wiecznie iść w górę.
Jak dojdą do 100%, to będą musiały zacząć spadać

Wszak w MF statystyka jest Królową Nauk

Słupeczki nigdy nie doją do 100%.
Tragiczne jest raczej to, że gdyby tak wszystkie US-y wezwały po tysiąc atletów a każdy z atletów zjadłby tysiąc kotletów i zaczęły się strasznie natężać to i tak wystąpiłyby wachnięcia, na n-tym miejscu po przecinku. I któryś z urzędów miałby ostatnie miejsce i byłby najgorsiejszy. A w rezultacie przeprowadzonego audytu wewnętrznego okazałoby się, że "najgorsiejszy" wynik jest skutkiem tego, że starszy referent Józef K. pewnego dnia w trzecim kwartale roku, pozwolił sobie przyjść do pracy bez pampersa i w związku z wystąpieniem potrzeby fizjologicznej musiał biec do toalety, co zajęło mu 48 sekund - łącznie z załatwieniem potrzeby - przez to wprowadził jednego PIT-11 mniej. No i mierniki poleciały. I wszystkim w urzędzie polecieli po nagrodach. To się nazywa "efekt motyla".

Premię za reorganizację.

kilka reorganizacji w roku i życie jak w Madrycie...

SK/145/2012                                                     Radom, 2012-03-02

                                               Minister Finansów RP
Warszawa


W nawiązaniu do pisma AP7/066/1/4/PCN/12/BOC-945 sygnalizujemy, iż przywrócenie do miernika szybkości wprowadzania danych dokumentu PIT-11 jest pomysłem co najmniej chybionym. PIT-11 składany jest w terminie do końca lutego, a więc do połowy akcji zeznań. Po tym terminie następuje (w związku z otrzymanymi od pracodawców PIT-11) lawinowy wpływ zeznań podatkowych i urzędy skarbowe, czego może Ministerstwo Finansów nie jest świadome, koncentrują się na szybkiej obsłudze zeznań (w tym zwrocie nadpłat) oraz przekazywaniu 1% dla organizacji pożytku publicznego. Przy obecnej obsadzie komórek obsługujących wpływające dokumenty/deklaracje niemożliwa jest bieżąca obsługa (wprowadzanie) PIT-11. Na weryfikacje zeznań (w tym ich poprawności) urzędy skarbowe mają 5 lat, stąd kolejny argument podany w ww. piśmie,  tj. szybsza kontrola poprawności zeznań – jest chybiony. Naszym zdaniem pomysł MF jest nieprzemyślany, gdyż aktualnie urzędy skarbowe mogą poświęcić czas na ewidencjonowanie dokumentów PIT-11 dopiero po zakończeniu akcji zeznań i to zazwyczaj przy pomocy stażystów lub pracowników zatrudnionych na umowę-zlecenie.

W związku z tym, że mierniki szybkości oddziałują wprost na ocenę funkcjonowania urzędów, pragniemy uzyskać bardziej precyzyjne i konkretne informacje dotyczące włączenia do miernika szybkości wprowadzania danych informacji PIT-11. W związku z tym proszę o odpowiedź na następujące pytania:
1.        Jak miernik – element z kategorii ocen – mógłby przyspieszyć obsługę dokumentów, a więc działanie merytoryczne? Informacja PIT-11 zawiera dane dotyczące źródła oraz wysokości dochodu uzyskanego przez podatnika. Stają się one potrzebne dopiero po zaewidencjonowaniu zeznania rocznego lub stwierdzeniu jego braku. Stąd przyspieszenie wprowadzania PIT-11 nie jest merytorycznie uzasadnione, a będzie jedynie kolidować z jak najszybszym wprowadzaniem zeznań oraz związanych z nimi ewentualnych zwrotów podatku (terminy zawite).
2.        Na podstawie jakich przepisów i kryteriów miałyby być przeprowadzane kontrole podatkowe osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej trafniej wytypowanych na podstawie wprowadzonych dokumentów PIT –11?
3.        Płatnicy często informacje PIT-11 przekazują do im właściwych urzędów skarbowych, a więc skąd urząd ma mieć pewność, że posiada komplet dokumentów, aby mógł przystąpić do weryfikacji zeznań?
4.        W obecnym stanie oprogramowania nawet przyjęcie PIT-11 drogą elektroniczną nie gwarantuje wysokiego tempa przyjęcia z powodu wprowadzonego ostatnią aktualizacją kolejnego utrudnienia, mianowicie weryfikacji adresów, gdzie 90% wpływających PIT-11 wskazuje błędy np. z powodu nie wstawienia pauzy w kodzie, a przy braku możliwości grupowej akceptacji – obsługa jest znacznie wydłużona. Stąd też pytanie: kiedy wreszcie e-deklaracje staną się przydatnym narzędziem, a nie „kulą u nogi” urzędów skarbowych?
5.        Jak przyspieszenie wprowadzania PIT-11 wpłynie w tych warunkach na proces weryfikacji zeznań i zachowania terminów zwrotu podatku wynikających z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, skoro Ministerstwo Finansów nie przewidziało żadnych dodatkowych środków na utworzenie etatów w celu przyspieszenia wprowadzania PIT-11?
6.        Dlaczego, zamiast (jak w przypadku deklaracji ZUS) wprowadzić ustawowy obowiązek przekazywania informacji PIT-11 i innych deklaracji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą drogą elektroniczną, proponuje się rozwiązanie mogące przynieść więcej szkód, niż korzyści?
7.        Czy w Ministerstwie Finansów nie ma naprawdę żadnej osoby decyzyjnej, która miałaby wiedzę o stanie obciążenia pracą urzędów skarbowych, a przy tym wizję funkcjonowania tych jednostek w istniejących realiach braku etatów i środków na funkcjonowanie?

W pierwotnym założeniu mierniki miały pomóc we wskazywaniu kierunków poprawy funkcjonowania urzędów skarbowych, Obecnie nie tylko nie wypełniają tej roli, ale wręcz przeszkadzają w normalnej pracy aparatu skarbowego. Zauważa się nie tylko budowanie złej hierarchii priorytetów działań wymuszanych wprowadzanymi miernikami, ale także działania szkodliwe (na przykład wprowadzanie danych do systemu bez weryfikacji w celu osiągnięcia zadowalającego miernika szybkości wprowadzania danych). W tej sytuacji pomysł przywrócenia jako jednego z kryterium ocen urzędów skarbowych miernika szybkości wprowadzania PIT-11 ocenić należy jedynie negatywnie…

z up. RSK
T.Ludwiński

Wielkie brawa Inspektorze!
Mam ogromną prośbę  -  co to za pismo o znaku  AP7/066/1/4/PCN/12/BOC-945?
Codziennie wchodzę na strony intranetowe Min.Fin i IS żeby sprawdzić czy PIT-11 weszły do miernika i jak do tej pory  ...  cisza.
Gdybyś mógł Inspektorze choćby  ... dwa słowa w tym temacie....chociaż Twoje pismo mówi samo za siebie....

Wiedzy o funkcjonowaniu aparatu skarbowego zapewne w MF nikt nie posiada, ale za to jakie mają w i z j e  

Aby poprawić mierniki, zmuszają nas do pracy w wolne soboty.

Pismo o znaku  AP7/066/1/4/PCN/12/BOC-945 to odpowiedź MF na pytanie RSK  czy pracują nad włączeniem do mierników dokumentów PIT-11 . Znajdziesz je w temacie: Mierniki oceny

jest pomysłem co najmniej chybionym
Jak Ty delikatnie, Inspektorze, to ująłeś...  


Kłopotliwe pytanie

Kto to robi nus? Kierownik? Płacą coś za to czy darmoszka? PAMIĘTAJ IM LEPSZE WYNIKI W MIERNIKACH TYM WYŻSZA NAGRODA KIEROWNICTWA IM GORSZE TO PRACOWNIKA!