Witam. Mam pytanie dotyczące limitu pobrań - do prowizji- na jeden tytuł wykonawczy przez poborcę skarbowego.Czy w 2012 roku max prowizja z jednego TW to nadal 2,623.36 tj 6.15 z kwoty 42,656.26. Za zajęcie ruchomości 39,35, za sprzedaż ruchomości 65,58. Prowizja Inspektorów max w miesiącu 5.246,72-1.85% z kwoty 283.606,48.Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Nowe rozporządzenie nie weszło w życie, więc obowiązuje nadal stare.

Oki. Nowe nie weszło w życie, ale od 01.01.2012 r kwota minimum wynagrodzenia zasadniczego została podniesiona z 1386.00 na 1500.00 i dlatego pytam.

Przypominam że minimalna kwota dla zwykłych obywateli to nie ta sama co dla urzędników. Dlatego pozostaje bez zmian.

Prowizja zawsze dzieliła i dzielić będzie niezależnie od treści rozporzędzenia. Przy okazji dodać należy, że egzekucja "terenowa" odchodzi na dalszy plan. Obrót gotówkowy jest mniejszy z każdym rokiem. Nowoczesna egzekucja powinna koncentrować się na wierzytelnościach i rachunkach bankowych. Nie może być tak, że pracownik urzędu (poborca) namawia zobowiązanego aby ten pobrał pieniądze z rachunku i wpłacił w gotówce temu poborcy. Właściwe byłoby ustalenie tego rachunku i jego zajęcie. Poza tym egzekucja z pieniędzy zazwyczaj sprowadza się do róznego rodzaju układzików z zobowiązanymi. Poborca nie patrzy kompleksowo na sprawę tzn. nie interesuje go że pobrał np. 7.000 i jednocześnie doręczył kolejny tytuł na 12.000 zł. Niestety - dla większości poborców ważne jest aby w danym miesiącu uzyskać kwotę od zobowiązanego i nie interesuje ich np. to, że u zobowiązanego jest przyrost zaległości. Niestety taka jest rzeczywistość  

Niestety mam podobne spostrzeżenia.

KOMORNIKUS jak masz takie informacje o pracy poborców to dlaczego to nie zgłosisz do prokuratury? No niestety jutro ja to uczynię na ciebie bo masz takie informacje a nie zgłaszasz no chyba, że to pomówienia, proszę o szybką odpowiedź, bo urzędnik jak widzi zło to musi działać....

KOMORNIKUS pilnuje swojego, reszta się nie liczy

Dawaj stary, niektórzy przeżyli już takie donosy.

Jak to mówią - walnij w stół ... Poborca nawet jak zna kontrahentów zobowiązanego to nie podzieli się tą wiedzą z inspektorem - powód oczywisty. Z tego względu przeszliśmy na model egzekutora a egzekutor prowadząc egzekucję ma dążyć do likwidacji zaległości a nie utrzymywania pata. Z delikwentami, którzy dbali tylko o swoje zyski trzeba było się pożegnać. W dzisiejszych czasach egzekucja z pieniędzy może dotyczyć mandatów ale stosowanie takiego środka do dużej firmy to już żart. Jeśli okazuje się, że poborca nie zajmuje dobrego samochodu tylko umawia się na kolejne pobrania to nikt nie powie że jest to prawidłowe.

Rozporządzenie w wersji MF, które miało wejść w życie padło i przepadło w KPRM.

Chyba wszyscy to widzą ale również widzą i słyszą teksty inspektora(-ki) po zajęciu konta( i braku srodków na nim ): " Panie dlużniku wpłać pan na konto zajęte trochą kasy i będzie spokój ;będzie to pana mało kosztowało i poborca nie przyjdze do Pana firmy lub domu ".
Niestety - dla większości inspektorów ważne jest aby w danym miesiącu uzyskać kwotę od zobowiązanego i nie interesuje ich np. to, że u zobowiązanego jest przyrost zaległości. Niestety taka jest rzeczywistość.

A Ty badania jakieś przeprowadziłeś? Skąd taka wiedza, że większość inspektorów coś robi, albo czegoś nie robi???

Wynagrodzenie prowizyjne powinno ulec radykalnej zmianie tak, by sobie do oczu nie skakali poborcy i inspektorzy ,a i również powinni być usatysfakcjonowani komornicy.
Ten, czy te systemy (mówię również o tym ostatnim) powodują walkę o wszystkim ze wszystkimi. Ta walka niczym się nie przekłada na współpracę i wyniki.
Jeśli się system prowizyjny nie zmieni to my się sami wykończymy, wykończą nas organy ścigania, a na końcu sami NUS ze strachu.
Czy tego chcemy?
Widać po postach, jaka jest atmosfera w egzekucji.
Wojna, wojną pogania. Pieniądz goni pieniądz.
Aby mogło coś rozsądnego wejść w życie muszę się chociaż w tym temacie dogadać Związki. Polityka podjazdowa nie ma sensu i racji bytu.
Proszę to przemyśleć może zdrowy rozsądek weźmie górę.