Ja też ale przypomnij sobie Sodomę i Gomorę  

Urząd Skarbowy Warszawa-Praga (zamiennik samospalenia)
Urząd Skarbowy Warszawa-Wawer (zamordyzm)
Urząd Kontroli Skarbowej Warszawa (zemsta na związkach zawodowych)
Urząd Kontroli Skarbowej Katowice (jak wyżej).
Urząd Skarbowy w...
Urząd Kontroli Skarbowej w....
I gdyby tak po kolei przejechać się po wszystkich us'ach, is'ach i uks'ach to z tych ładnych kwiatków całkiem ładny bukiet by się uzbierał.

Otrzymują:
6. Klub Parlamentarny „Prawo i Sprawiedliwość"
7. Klub Parlamentarny „Solidarna Polska”
8. Klub Poselski „Ruch Palikota”
9. Klub Poselski „Sojusz Lewicy Demokratycznej”

A Klub Parlamentarny „Platforma Zwana Żartobliwie Obywatelska” nie otrzymała?!

A najlepsze jest to:


Widać jaka to (trudne słowo, zwłaszcza dla tych z wadą wymowy) transparentność.  

Lektura  powyższych postów przedstawia zatrważający obraz skarbowości za rządów Pana Jacka-Vi Rostowskiego i jego nieudolnego AA+ wiceministra Parafianowicza oraz średniego szczebla zamordystów. Co tu świętować?!
Wczoraj na BBC HARDTALK oglądałem wywiad z Panem MF. Naprawdę tragikomiczny
Podczas gdy redaktor wielokrotnie w różnym kontekście zadając pytania JVR-owi próbował się dowiedzieć jaki jest sens przystępowania do paktu fiskalnego jednocześnie nie zamierzając spełnić kryteriów EUROZONE na dole ekranu (Bar) uparcie przesuwała się informacja, że w czasie mrozów w Polsce i na Ukrainie zamarzło 21 osób. To wyglądało naprawdę tragikomicznie, gdy biedny kraj o poważnych społecznych problemach zamierza pomóc rozpasanym Grekom czy Portugalczykom.
Tragikomedia

Był jeszcze Urząd Skarbowy Poznań- Śródmieście (zniknął)

A z czym się nie zgadzać.  Zapewne każdy z nas mógłby dopisać ciąg dalszy zarzutów. Ja nie dopisuję, bo to trochę dołujące. Lubię być pozytywnie nastawiony do życia i ludzi, niestety ostatnio przychodzi mi to z trudem.

Czekamy na następne tego typu inicjatywy. Ale tak samo dobrze udokumentowane...

Gdyby takich korespondencji było więcej, mniej pozytywne nastawienie ... mieliby nasi przełożeni, a nie MY

I będziemy doskonale poinformowani, co się w urzędach wyprawia.
A zobaczyć minę przełożonego, i przełożonego przełożonego, po takiej korespondencji - bezcenne  

Może rzeczywiście ktoś powinien zareagować na list kolegi (bądź kolegów)………………..
Tak, pierwszy akapit jest bardzo dobrze napisany, ale niestety później następuje radykalna zmiana języka. Staje się on trywialny, pospolity, a nawet czasami prostacki. Używając takich zwrotów jak „ma plecy w Warszawce”, „kolega z boiska”, „ kto nie z Mieciem tego zmieciem”, autor wyraźnie obniża poziom swojej publikacji. Poza tym, jak na tak długi okres zbierania informacji, to oprócz sprawy udokumentowanej załącznikami, pozostałe zarzuty są ogólne, nie poparte dowodami, a w niektórych przypadkach po prostu są to pomówienia. Ponadto wydaje mi się, że osobiste wycieczki w stosunku do DN (autor musiał mieć częsty kontakt z DN, że tak dokładnie przytacza jego słowa – bo w tak ważnych sprawach z pewnością nie opiera się na plotkach), są niegodne tak ważnej Inicjatywy” PRO AEQUITAS” .
Gratuluję pracownikom komórki ds. karnych skarbowych kolegi/kolegów z inicjatywą (biorąc pod uwagę znajomość rzeczy, raczej nie ma wątpliwości skąd pochodzą), która to, przysporzy im kłopotów i wiele dodatkowej pracy.  
A jeżeli chodzi o nowe pomysły mające służyć poprawie funkcjonowania komórek urzędu, to są tak nierealne jak realna i namacalna jest chora ambicja autorów (to porównanie kompetencji kierownika do koordynatora w zespole radców prawnych - nawet śmieszne).
Treść listu niestety świadczy o tym, że zasady etyki, moralności i zwykłej przyzwoitości są autorom zupełnie obce i nie trzeba się odnosić już do żadnych przymiotów urzędnika zawartych w ustawie o służbie cywilnej.

Witaj karolek07, miło, że włączyłeś się do dyskusji ...
Uderz w stół, .... karolek07 - data rejestracji 05.02.2012r.
Autora/autorów listu już skrytykowałeś, więc może teraz przyjmiesz założenie, że to jednak nie pomówienia, i odniesiesz się do zachowania samego DN. Mówią, że prawdziwa cnota krytyk się nie boi  
Nota bene, swojego czasu Andrzej Żydek też napisał "same pomówienia"  

Pisanie (mówienie) o zachowaniach nieetycznych uważasz za nieetyczne?

Qui tacet, consentire videtur: kto milczy, ten zdaje się zezwalać na zło.
/Papież Bonifacy VIII/

Wołanie w sprawie UKS Katowice brzmi przerażająco. Choć wiele elementów takich patologii funckcjonuje powszechnie w innych urzędach kontroli skarbowej i niestety nikt nic z tym nie robi, choć są to tajemnice poliszynela.
Trzeba to jasno powiedzieć: wszystko zaczęło się od czystek w 2006 r. w czym udział miała niestety i NSZZ S. Do tego czasu było wszystko na poziomie, dyrektorami byli fachowcy, a nie znajomi. Gros dyrektorów obecnych to osoby wybrane na stanowiska właśnie 6 lat temu, którzy zmienili optykę w międzyczasie.
Supersaper w sprawie imprezy: już nie ma dzikich plaż i... prawdziwych związkowców! Pojdziesz na imprezę i łatkę ci przyszyją, że popierasz albo ci wszystko jedno. Ja kontestuję to wszystko co się podziało w skarbowości w 2006 r. i dzieje się po dzień dzisiejszy (oraz nie należę do NSZZ) i dlatego nie wybieram się nigdzie. Z ludźmi można się spotkać w innych okolicznościach (jeżdżę na szkolenia więc nie pisz, że nie ma tam czasu na pogadanie). Mam nadzieję, że zmienisz zdanie, trzymam kciuki, zostały jeszcze 4 dni!

bisti

Co Ty taki zrezygnowany, no właśnie KTOŚ coś zrobił, WRESZCIE

Na podstawie własnych doświadczeń nie podzielam opinii o fachowości ekipy przed 2006 r. - nawet baaaardzo nie podzielam. Czystki z 2006 nie były dobre, bo żadne czystki nie są dobre. Czasem były jak zamiana sraczki na dezynterie.
Co do łatek, to doczepiano mi ich tyle, że wyglądał bym jak krowa. W praktyce okazały się jednak łatwo zmywalne.
I na koniec - nie jestem zwolennikiem fety na XX-lecie. Moja wypowiedź  dotyczyła tylko imperzy-spotkania dla pracowników najlepiej bez udziału wierchuszki i części oficjalnej.