Ale od 01.01. zniesiono nr NIP. Jeżeli Kowalski zechce rozpocząć od lutego działalnośći, to przecież nie ma NIP.

Ma NIP tylko jako osoba fizyczna nie musi się nim posługiwać( ale jak zna i chce to nie należy mu zabraniać). Nowy podatnik - Młody Kowalski może swojego NIPu nigdy nie poznać, chyba, że założy "na próbę" zespól rockowy i będzie zarobkowo śpiewał do kotleta.

Jak odniesiecie się do art.67  ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników oraz niektórych innych ustaw?

"Art. 67. 1. Z dniem 1 stycznia 2012 r. znosi się numer identyfikacji podatkowej nadany osobom fizycznym objętym rejestrem PESEL, nieprowadzącym działalności gospodarczej lub niebędącym zarejestrowanymi podatnikami podatku od towarów i usług.
2. Od dnia 1 stycznia 2012 r. jedynym identyfikatorem podatkowym osób, o których mowa w ust. 1, jest numer PESEL."


Czyli co, nie przyjmujemy wniosków NIP-5/W oraz PIT-37 z NIPami dla os.fiz.objętych PESELem?Rozumiem, że wpisanie NIP-u jest błędem, ponieważ  jedynym identyfikatorem jest PESEL, tak?

Jak myślicie?

Jeśli faktycznie osoba fizyczna bez działalności nie miałaby NIP od 01.01.2012, to w SeRCu albo ten "stary" NIP powinien zniknąć albo powinien być jakoś zaznaczony na kolorowo (że np. jest to numer pomocniczy). Ale jak sprawdziłem na swojej osobie to ciągle mam NIP jak przedtem. Dajmy na to, że taka osoba jak ja będzie chciała założyć działalność i ... nie dostanie nowego NIP bo system nie pozwoli zarejestrować tej samej osoby dla innego NIP.
Ktoś coś przespał, nie dosłyszał, nie dowidział i wyszedł taki babol  

Moim zdaniem, należy to czytać tak, że słowo "znosi się" nie czyta się wprost jako "likwiduje" NIP ale znosi się obowiązek jego stosowania, posługiwania się. W razie konieczności przy działalności gospodarczej, urząd skarbowy w CEIDG będzie wpisywał istniejący w bazie NIP (jeśli przedsiębiorca nie będzie go znał) bez sztucznego unieważniania i nadawania "nowego" NIP.

Tutti zgadzam się z Tobą, tylko widzisz, nawet w broszurce do PIT-37 na str.5 jest napisane m.in., że "należy pamiętać o prawidłowym wskazaniu identyfikatora podatkowego. Obecnie jest nim NIP albo numer PESEL**. Numer PESEL wpisują do zeznania osoby objęte rejestrem PESEL (...)" i jest odnośnik** do ww. ustawy z 29 lipca br.
Więc podatnicy objęci rejestrem PESEL nie mogą posługiwać się juz NIP-em.

Ja też myślę, że gdyby chciano żeby NIP-y zniknęły, to by użyto słowa "likwiduje się".
Ale nie można tak było zrobić, bo OF może sobie rozpoczynać i likwidować działalność ile wlezie i trzeba by wtedy co chwila nadawać nowy NIP.
Najbardziej ciekawe jest jednak to jak będziemy wtykać tych nowych OF do archiwum skoro nie mają NIP (a była niegdyś mowa, że mają mieć centralnie przydzielane "numery podatkowe")?!

I pojawiają się pierwsze komentarze na forach odnoście NIP-3/ZAP-3 i praktyki Urzędów:



źródło: http://www.podatki.biz/forum/index.php? ... &id=231920

NIP jest, NIP-u nie ma - to akurat nie największy problem w codziennej pracy. Nawet to, że dam druczek zielony zamiast szarego wydruku ZAP-a lub zeznania. Powiedzcie mi jednak jak mam "PRZEJĄĆ WŁAŚCIWOŚĆ", żeby wpisać adres, o którym właśnie podatnik POINFORMOWAŁ aparat skarbowy! Tylko nie piszcie, że właściwość to przeszłość, bo tak nie jest według nadal panującego nam prawa! PAŃSTWO MINISTERSTWO WYMYŚLA SOBIE "UDOGODNIENIA" DLA PODATNIKÓW A NARZĘDZI DO JEGO STOSOWANIA JAK ZWYKLE, NAM URZĘDNIKOM NIE DAJE... Swoją drogą kto zabuli, jak na czas nie wprowadzę adresu i nowego numeru konta?

Jak będą zwroty po terminie, to się powie w mediach, że Ministerstwo chciało ludziom pomóc, tylko ci podli urzędnicy z betonu jak zwykle okazali się nieelastyczni i nie potrafili się przystosować do nowych warunków.
I ludzie w to uwierzą, bo co Kowalskiego obchodzi jakieś źródło danych lub przejęcie?!
Premie się zabierze to i więcej w Ministerstwie zostanie  
Nie wiem... może przesadzam, ale czy nie wydaje się Wam, że ta sytuacja wykazuje znamiona działania na szkodę państwa?

W ZAPie jak i w zeznaniach podatnik podaje aktualny adres zamieszkania (odpada nam adres SAD), data zmiany adresu zam. to data złożenia ZAP-3 lub deklaracji na podstawie której zmieniasz adres.
A że podatnik z ZAPem przyszedł po pół roku cóż nie nasz problem.
W podatku dochodowy - właściwy jest urząd ze względu na miejsce zamieszkania na ostatni dzień roku podatkowego, z tym że na zeznaniu wpisuje się aktualny adres zamieszkania. Ukłony dla posłów, zadbali byśmy się nie nudzili w pracy.

Regularny sabotaż.
Sprawców należałoby    a przynajmniej . Niestety jedynymi ofiarami będziemy my    .

Czy ktoś zna może jakiekolwiek przecieki kiedy mogą pojawić się wytyczne, czy nadal mamy sobie wróżyc z fusów jak obsługiwać podatników w zakresie aktualizacji danych??

Nasza Izba przekazała informację że wytyczne będą w połowie lutego. A do tego czasu źródło ZAP-3 jest nieformalne, a dane zmieniać trzeba na ich podstawie. Więc jak żyć Panie naczelniku? Jak żyć?

zmieniać trzeba ... tylko w którym urzędzie ??