Teraz jest 05 wrz 2025, 17:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP? 
Autor Treść postu
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
witam
odkąd pracuje w skarbówce strasznie denerwowały mnie zasady wynagradzania funkcjonujące w aparacie skarbowym i w całej administracji publicznej, chodzi mi o to, że młodsi pracownicy bez względu na ilość i jakość wykonywanej pracy zarabiają po prostu mniej co jest wg mnie niezgodne z:
1) konstytucyjną zasadą równości,
2) zasadą niedyskryminacji ze względu na wiek zawartą w Kodeksie pracy.
Wg mnie, po dogłębnym przeanalizowaniu przepisów ustawy o SC (a także rozporządzenia wykonawczego), wcale nie wynikają z tych aktów dyspozycje, na podstawie których należałoby młodszych pracowników wynagradzać gorzej. To co na pewno mają mniej, to przez brak stażowego, co akurat jest zgodne z konstytucją (był wyrok w tej sprawie) i co może w pewnym zakresie wpływać na wielkość wynagrodzenia - i z tym się w pełni zgadzam, nie zgadzam się natomiast z tym, że młodsi pracownicy mają niższą tzw. podstawę, czyli mnożnik kwoty bazowej. I nie ma tu wg mnie znaczenia fakt stosowania w aparacie państwowym stopni zaszeregowania, bo dla każdego z nich przewidziane są określone widełki, i nie wyklucza to sytuacji, w której referent będzie miał taką samą podstawę co komisarz (jeśli wykonują dokładnie taką samą pracę z takimi samymi wynikami). Wg mnie to, że to wszystko wygląda właśnie tak jak wygląda, jest pozostałością po poprzednim ustroju i wg mnie trzeba ten stan rzeczy bezwzględnie z obrotu prawnego wyeliminować. Każdy kto przez ostatnie parenaście lat "przychodził" do skarbówki zastawał taki właśnie stan rzeczy, na to się poniekąd godził i cierpliwie czekał aż dobije do wyższych stanowisk. To co jest najgorsze w aktualnym systemie to to, że marnotrawione są publiczne pieniądze, marnotrawione w tym sensie, że nie są wydawane tak jak należy. No bo zastanówcie się: czy jakbyście założyli własny biznes, to też przyjęlibyście taki system wynagradzania? Oczywiście że nie, bo jest on całkowicie nieracjonalny! Dodatkową trudnością w walce z tym systemem jest fakt, że zdecydowaną większość aparatu skarbowego stanowią pracownicy, którzy już do tych "wyższych stanowisk" dobili i wobec tego nie będą popierali jakichkolwiek zmian a na pewno będą je odczytywali też jako zagrożenie obniżki płac (żeby dać młodym trzeba zabrać starym) a mi nie o to chodzi!

Zastanawiam się tylko od czego zacząć, tzn. w jaki sposób podejść do całej sprawy. Są dwie drogi:

1) Szukanie pomocy w jakiejś instytucji publicznej, np. RPO tzn. zainteresowanie go tą sprawą (plusy: w sumie tutaj byłoby najszybciej, wnioskodawca, czyli w tym przypadku np. ja niczym nie ryzykuje, możliwość "wykorzystania całego aparatu stojącego za RPO"; minusy: brak wpływu na decyzję RPO - to od niego i jego pomocników zależy czy się sprawą zajmą; fakt, że sam RPO i jego urząd jest częścią aparatu państwowego powoduje, że nie byłby obiektywny w tej sprawie, można powiedzieć byłby sędzią we własnej sprawie); a może uderzenie do samego premiera (ee tam, oni inne sprawy teraz na głowie mają, kryzys, itd...);

2) Podjęcie walki z wiatrakami samemu, tzn. po kolei: najpierw wystąpić do pracodawcy o zmianę warunków zatrudnienia, tj. podwyżkę dorównującą moją pensję do innych (powołując się na przepisy antydyskryminacyjne z KP i konstytucyjną zasadę równości), wiadomo, że będzie odmowa, więc trzeba będzie pójść do sądu pracy, od ew. wyroku się odwołać, a po przejściu wszystkich instancji (jeśli żaden sąd nie będzie widział konieczności zbadania przepisów, czy też określonego rozumienia przepisów z konstytucją) skarga konstytucyjna do TK (plusy: tu będę miał największy wpływ na przebieg całej sprawy - i to chyba jedyny plus; minusy: długo to wszystko będzie trwało (a jak już się skończy to nie wiem czy jeszcze będę pracował w skarbówce :) ), nie pozostanę w tej sprawie anonimowy; narażam się na retorsje ze strony władz urzędu (od przeniesienia do innego działu po odstrzał w pierwszej kolejności włącznie), znienawidzenie wśród większości pracowników aparatu skarbowego razem z kolegami i koleżankami z mojego urzędu włącznie.

Inną kwestią, jakiś chciałbym się zająć przy okazji, jest zbadanie zgodności z konstytucją przepisów zamrażających wysokość naszym płac na kilka lat. Wg mnie zamrożenie płac samo w sobie, mające rzetelne i rzeczywiste podstawy jest zgodne z konstytucją, ale w sytuacji wzrostu gospodarczego, jaki cały czas w Polsce mamy (mniejszy bo mniejszy ale jest) w związku z którym wpływy budżetowe powinny się zwiększać (i się zwiększają), nie powinno być mowy o zamrażaniu płac własnym pracownikom i to na kilka lat, przecież średnie pensje w tym samym czasie rosły i rosną - też jest to naruszenie konstytucyjnej zasady równości - zasadny równości odczytywanej w tym sensie, że powinniśmy być traktowani tak samo jak ogół pracowników w kraju, który średnio podwyżki miał, a z nami jest taka różnica, że instytucje publiczne nie działają na wolnym rynku, więc my - niezadowoleni z płacy pracownicy nie możemy tak po prostu zmienić pracodawcy. Jedyne co możemy zrobić, to będąc nierówno traktowanymi możemy opuścić aparat skarbowy (państwowy), tylko jak zrobimy to wszyscy, to kto w tym aparacie państwowym pozostanie. Tak więc, w sytuacji braku kryzysu, zamrażanie płac swoim własnym pracownikom, jest zachowaniem skrajnie nieodpowiedzialnym, prowadzącym (na dłuższą metę) do odpływu "dobrych" pracowników z administracji publicznej.

Prośba do użytkowników forum, jeśli ktoś byłby zainteresowany rzeczowo i rzetelnie pomóc mi w tej sprawie, z jednej strony w kwestii wyboru którą drogę obrać, a z drugiej pomocą w namierzeniu jakichś wyroków, interpretacji itp., będę bardzo wdzięczny! Szukałem jakichś orzeczeń czy wyjaśnień resortowych i akurat w tej sprawie nic nie znalazłem. Wygląda na to, że nikt tego tematu nie ruszał na poważnie. Może ktoś zna jakieś zagraniczne akty (wyroki), może jakieś akty międzynarodowe lub wyroki sądów międzynarodowych. Wszystko się przyda.

Pozdrawiam!


02 sty 2012, 22:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z konstytucją i KP?
RPO i to kilku z rzędu wielokrotnie pokazywali, iż uważają pracowników SC za obywateli 2 kategorii. Kilkukrotnie już odmawiali skierowania do TK sprawy dyskryminowania pracowników SC poprzez nie wypłacanie im pieniędzy za nadgodziny (i odbiór godzin 1 = 1). Jest to niezgodnie z Konstytucją RP i umowami międzynarodowymi ratyfikowanymi przez Polskę. Nie będę się dalej rozpisywał - poszukaj w archiwum forum.
Walka z wiatrakami - był taki jeden gość. W jego czasach uważano go za stukniętego a po latach to jego nazwisko jest znane, a nie krytykantów. Powodzenia  :piwo:

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


02 sty 2012, 22:35
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
tą pierwszą drogę wymieniłem tylko tak pro forma, dla porządku, aby naświetlić, że w ogóle taka droga jest, ale od razu z założeniem, że jej wybór byłby tylko stratą czasu... nie napisałem tego od razu bo myślałem, że ktoś napiszę coś na korzyść RPO  :lol:


02 sty 2012, 22:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
supersaper                    



Walka z wiatrakami - był taki jeden gość. W jego czasach uważano go za stukniętego a po latach to jego nazwisko jest znane, a nie krytykantów.

Ten słynny bohater powieści Cervantesa?
Don Palickot mu chyba było? Czy jakoś tak?...  :unsure:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


02 sty 2012, 22:49
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
Czy budżet zadaniowy rozwiąże problemy płacowe czy kolejna zamiennik wartościowania stanowisk pracy ( nie osób)?

Jeśli pracownik zmieni stanowisko to może otrzymać propozycję niższej/wyższej płacy a wszyscy czekają tylko na awans.
Jak wycenić wiedzę i doświadczenie bardzo dobre dziś ale niekoniecznie po zmianach jakie następują w środowisko pracy i braku dokształtów inicjowanych przez pracodawcę?

Zgadzam się, że totalne zamrażanie płac w budżetówce od ponad 4 lat prowadzi do zubożenia pracowników i jest niemoralnym działaniem grupy rządzącej, która sobie podwyżek i luksusów nie odmawia w przeciwieństwie do takiej Irlandii.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


02 sty 2012, 23:07
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lis 2006, 11:41

 POSTY        31
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
Niższe  wynagrodzenie  dla mlodych  pracowników  nie  wynika  z  ich  wieku  ale  braku  doświadczenia, którego  sie  nie  da  po  prostu  nauczyć. Pracuje  ponad  20  lat  w  SC  i nie  wyobrażam  sobie, aby  przyszedł  ktos  do  pracy  i  mial  podobne  wynagrodzenie  do  mojego. Wynagrodzenie  młodego pracownika po  kilku  latach może  się  zmienić  i  znowu  będa  nowi , młodzi, którzy  będa  niezadowoleni
Pozdrawiam :(


03 sty 2012, 07:56
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
Vatwomen                    



Niższe  wynagrodzenie  dla mlodych  pracowników  nie  wynika  z  ich  wieku  ale  braku  doświadczenia, którego  sie  nie  da  po  prostu  nauczyć. Pracuje  ponad  20  lat  w  SC  i nie  wyobrażam  sobie, aby  przyszedł  ktos  do  pracy  i  mial  podobne  wynagrodzenie  do  mojego. Wynagrodzenie  młodego pracownika po  kilku  latach może  się  zmienić  i  znowu  będą  nowi , młodzi, którzy  będą  niezadowoleni
Pozdrawiam :(

nie chodziło mi o pracowników, którzy przychodzą do pracy, bo ci zawsze będą mieli i powinni mieć niższe wynagrodzenie, tak jest wszędzie nawet w firmach prywatnych...
chodziło mi o osoby, które powiedzmy przez 3-4 lata pracy nabywają wiedzę i umiejętności a ponadto dzięki:
1) młodszemy wiekowi, są bardziej obeznane z komputerem i dużo szybciej wykonują wszelką obróbkę informatyczną (poprzez obróbkę rozumiem tu: szybkość pisania decyzji, szybkość wprowadzania deklaracji, szybkość obróbki spraw w systemach BA, Poltax itp...) a ponadto dzięki znajomości internetu tylko oni są w stanie efektywnie wykonywać określone rodzaje spraw (chodzi mi głównie o analizę, postępowania podatkowe i kontrole podmiotów prowadzących sprzedaż przez internet);
2) poprzez odpowiednie przygotowanie teoretyczne (chodzi mi o ukończenie studiów na takich kierunkach jak administracja lub prawo) mają świeższe, bardziej obiektywne (bo nie zakorzenione w poprzednim ustroju) spojrzenie na sprawy jakimi się zajmuję i w ogóle na funkcjonowanie aparatu skarbowego
3) posiadaniu innych umiejętności i kwalifikacji (np. znajomość języków obcych)
- często osiągają po prostu lepsze wyniki w pracy, obdarzani są większym zaufaniem, obciążani są dodatkowymi obowiązkami (których ci "starzy" pracownicy nie otrzymują) i do załatwienia otrzymują sprawy o dużo większym ciężarze gatunkowym. (@Vatwomen ja wiem, że doświadczenia nie można się wyuczyć, bo je się po prostu nabywa, ale co komu po nawet 30-letnim doświadczeniu, jak nie przeszło się odpowiedniego przygotowania teoretycznego, nie można się w 100% zaznajomić z funkcjonowaniem komputera i internetu a lata świetności danej osoby przypadały w czasach PRL lub w latach 90-tych kiedy to i ustrój i podatki i podejście do podatników było inne! jak ktoś się potrafił przestawić i samemu douczyć tego i owego to ok! teraz jest kimś (i znam takie osoby, są to z reguły moi przełożeni, którzy właśnie dzięki temu że potrafili się dostosować doszli do stanowisk kierowniczych), ale gro jest takich co się nie przestawili, nie nauczyli, a są traktowani lepiej - pod względem płacowym; doświadczenia nauczyć się nie można ale wiedzy, przespiów, orzecznictwa już tak; więc wynagrodzenie nie powinno zależeć od doświadczenia, tylko od przygotowania danej osoby do wykonaywania pracy na danym stanowisku, od wyników osiąganych w pracy przez tą osobę - i o to mi właśnie chodzi; swoją drogą "doświadczenie" i tak jest dodatkowo wynagradzane poprzez dodatek stażowy).

I żeby była jasność, nie opisuje powyższego stanu rzeczy jako zasady. Nie jest wg mnie tak, że zawsze pracownik młodszy jest lepszy. Być może w niektórych jednostkach (w zależności od polityki kadrowej danego urzędu) jest nawet tak, że ci starsi pracownicy - lepsi od młodych, są w zdecydowanej większości. Ba, znam też "starszych pracowników" świetnie obeznanych z komputerem, a nawet takich znających języki obce, no ale nie oszukujmy się są oni w zdecydowanej mniejszości

Wg mnie, po prostu wszyscy powinni być traktowani równo,
więc jeśli ja wykonuje tyle samo pracy co "starsi" pracownicy, ale przy tym praca ta ma większy ciężar gatunkowy (większe pieniądze-uszczuplenia, trudni podatnicy itd.) a do tego jestem obarczany dodatkowymi obowiązkami związanymi z funkcjonowaniem urzędu (obowiązkami, których na strszych pracowników się nie nakłada, najczęściej po prostu dlatego że nie jest to możliwe), to dlaczego mam zarabiać mniej? (ba, powinienem zarabiać nawet więcej; no ale powiedzmy, że tu jest pole do popisu dla przełożonego, który może przyznać mi odpowiednio wyższą nagrodę raz na kwartał; ja chcę co najmniej zrównania mojej "podstawy"). Nie jest to uczciwe. I nie opisuje powyższego stanu rzeczy tylko dlatego, że dotyczy on mnie tylko, NIE! Z własnego urzędu znam więcej takich przypadków.
I przepraszam, ale argument taki, że każdy z tych pracowników (spośród tych "starszych") też kiedyś był w takiej sytuacji i musiał swoje 20 czy 25 lat przepracować, jest po porstu NIETRAFIONY, bo:
1) kiedyś były inne czasy i inne możliwości (już nie mówię o PRL, ale nawet o latach 90-tych);
2) w latach 90-tych jak się przychodziło do urzędów z wyższym wykształceniem to od razu dostawało się stanowisko inspektora (więc cała droga z automatu skracała się o jakieś 8-10 lat) - teraz tego nie ma, bo jakby było to już bym był komisarzem i pewnie bym się tu "nie pluł".

Vatwomen                    



Pracuje  ponad  20  lat  w  SC  i nie  wyobrażam  sobie, aby  przyszedł  ktos  do  pracy  i  mial  podobne  wynagrodzenie  do  mojego.

i tu jest pies pogrzebany, bo "starsi" pracownicy nie są po prostu mentalnie przygotowani na to, by młodszy pracownik - osoba pracująca krócej, mogła zarabiać tyle samo lub nawet więcej od nich; ci pracownicy nie mogą i nigdy nie będą mogli się pogodzić z proponowanym przeze mnie rozwiązaniem; nieważne, że ten "młodszy" pracownik - ja wykonam więcej pracy i wykonam pracę o lepszej jakości, najważniejsze, że ja jest młodszy i mam zarabiać mniej, koniec! (@Vatwomen być może nie dotyczy to ciebie, bo mając 20 lat doświadczenia może jesteś najlepszym pracownikiem w swoim dziale/urzędzie, więc nie zarzucam nic bezpośrednio tobie, jest to wina "systemu", bo wszystkim (starszym) wydaję się, że skoro tak było zawsze, to tak też musi pozostać a wg mnie tak dalej być nie może bo nie przystaje to do realiów gospodarki wolnorynkowej a ponadto, co najważniejsze, jest niezgodne z konstytucyjną zasadą równości i stanowi naruszenie zakazu dyskryminacji ze względu na wiek, wyrażonego w Kodeksie pracy)
Vatwomen                    



Wynagrodzenie  młodego pracownika po  kilku  latach może  się  zmienić  i  znowu  będą  nowi

tak może się zmienić...
zmienią mu z referenta na starszego referenta i dostanie 150 lub 200 zł podwyżki a jego podstawa będzie dalej o jakieś 30-40% niższa od innych pracowników wykonujących tą samą pracę!
pozdrawiam!


03 sty 2012, 09:21
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
Tak . przydałaby się ścieżka kariery ...

i coroczne oceny bieżące oraz 4-letnie strategiczne - wszak mamy teraz szaloną zmienność warunków.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


03 sty 2012, 21:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
balek                    



...
chodziło mi o osoby, które powiedzmy przez 3-4 lata pracy nabywają wiedzę i umiejętności a ponadto dzięki:
1) młodszemy wiekowi, są bardziej obeznane z komputerem i dużo szybciej wykonują wszelką obróbkę informatyczną (poprzez obróbkę rozumiem tu: szybkość pisania decyzji, szybkość wprowadzania deklaracji, szybkość obróbki spraw w systemach BA, Poltax itp...) a ponadto dzięki znajomości internetu tylko oni są w stanie efektywnie wykonywać określone rodzaje spraw (chodzi mi głównie o analizę, postępowania podatkowe i kontrole podmiotów prowadzących sprzedaż przez internet);
2) poprzez odpowiednie przygotowanie teoretyczne (chodzi mi o ukończenie studiów na takich kierunkach jak administracja lub prawo) mają świeższe, bardziej obiektywne (bo nie zakorzenione w poprzednim ustroju) spojrzenie na sprawy jakimi się zajmuję i w ogóle na funkcjonowanie aparatu skarbowego
3) posiadaniu innych umiejętności i kwalifikacji (np. znajomość języków obcych)
- często osiągają po prostu lepsze wyniki w pracy, obdarzani są większym zaufaniem, obciążani są dodatkowymi obowiązkami (których ci "starzy" pracownicy nie otrzymują) i do załatwienia otrzymują sprawy o dużo większym ciężarze gatunkowym.

Ad. 1
Z tą szybkością to się tak nie rozpędzaj bo potem wychodzą takie kwiatki jak podkreślone wyżej. Ponadto jeżeli wydaje ci się, że jesteś dobry bo klepiesz 120 znaków na minutę to spróbuj lepiej zrobić szacunek w gastronomi metodą "do kotła" i zaprojektować decyzję, która utrzyma się przy rozbiórce na czynniki pierwsze przez organy sądowe dwóch instancji. Niestety, są jeszcze w aparacie skarbowym zagadnienia, o których się młodym i efektywnym nie śniło.

Ad. 2
Przykładem tych co mają świeższe (i bardziej obiektywne - podziwiam skromność) spojrzenie są nasi obecni decydenci. Z tego jednego zdania wywodzę wniosek, że musisz jeszcze ładnych parę lat popracować a może wtedy to obiektywne spojrzenie przekształci się w spojrzenie ze zrozumieniem.

Ad. 3
Znajomość języków obcych  :rotfl:  :rotfl:
Przydatna w mrówczej pracy wymiaru tak samo jak znajomość fizyki kwantowej. Pogratulować umiejętności. Proponuję dodatek specjalny 1.000 zł za estoński i 2.000 za serbsko-chorwacki.

Podsumowując, zgodzić się muszę, że jest grono starszych pracowników nie nadających się do niczego. Nic mi nie jest natomiast wiadomo żeby byli oni jakoś specjalnie wynagradzani. Dostają marne pensje a to, że mają więcej od młodych związane jest wyłącznie z wysługą lat. Nie mam wątpliwości, że każdy młody gniewny wie, że pracownik z ponad 20-letnim stażem ma 20% dodatku do pensji a młody po 3 latach jeszcze na ten dodatek nie zasłużył.
To są zasady, które obowiązują u nas. Jeżeli twoje świeże spojrzenie mówi co innego to z pretensjami proszę nie do starszych pracowników tylko do kierownika właściwego urzędu.

Z klasyki - wagę doświadczenia zanegować może wyłącznie kompletny ignorant.

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


03 sty 2012, 22:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
balek                    



Vatwomen                    



Wynagrodzenie  młodego pracownika po  kilku  latach może  się  zmienić  i  znowu  będą  nowi

tak może się zmienić...
zmienią mu z referenta na starszego referenta i dostanie 150 lub 200 zł podwyżki a jego podstawa będzie dalej o jakieś 30-40% niższa od innych pracowników wykonujących tą samą pracę!
pozdrawiam!

Balek, nie chcę Cię zniechęcać, ale zastanów się czy nie minąłeś się z powołaniem...
Jeśli nie, to musisz uzbroić się w duuuuuużą dawkę cierpliwości ;)

Pozdrawiam! :)

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


03 sty 2012, 23:30
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
@avacs po pierwsze nie założyłem tego wątku aby toczyć dyskusję na temat słuszności mojego podejścia do zasad wynagradzania pracowników SC, więc nawet nie będę się odnosił do kontrargumentów zaprezentowanych przez ciebie w punkach Ad.1-3 (bo dyskusja, tak jak napisałem w I poście nie ma sensu, gdyż jesteście w przygniatającej większości i jakbyśmy mieli toczyć walkę na argumenty, to wybacz ale 90% użytkowników forum by mnie wyśmiało tak jak ty, wysypało by z rękawa dziesiątki równie śmiesznych przykładów czy absurdów co twoje, w związku z czym walczyć z wiatrakami będę, ale nie tu, tylko na drodze sądowej i stąd moja prośba do innych użytkowników forum, aby nie próbowali mnie odwieźć od słuszności mojego podejścia i nie "zaśmiecali" tego wątku, bo i tak nic to wam nie da; wątek założyłem aby uzyskać jakąś pomoc w kwestii wym. w ostatnim akapicie I postu), po drugie to przedstawione przez ciebie uwagi dotyczące dodatku za wysługę lat (stażowego) są nie na miejscu, gdyż akurat w tej kwestii i w tym zakresie zgadzam się na różnicowanie wynagrodzeń pracowników SC - a jakbyś uważnie przeczytał moje wcześniejsze posty, to byś wiedział, że wcale nie chodzi mi o ten składnik wynagrodzenia i po trzecie wcale nie neguję wagi doświadczenia (o czym zresztą też wcześniej napisałem, ale wybacz doświadczenie, czyt. wiek, nie może być jedynym czynnikiem wpływającym na określenie podstawy wynagrodzenia) a za ignorantów uważam tych wszystkich, którzy za pewnik przyjmują to co jest - odrzucając "z góry" argumentację innych, przemawiającą za potrzebą i koniecznością zmian...

a ponadto nie uogólniaj moich wypowiedzi w sposób sugerujący, że uważam wszystkich "starszych" pracowników za gorszych, bo ani tak nie jest ani ja tak nie myślę, więc przedstawione przeze mnie PRZYKŁADOWE czynniki nie miały na celu wykazanie wyższości wszystkich młodszych pracowników nad starszymi tylko miały pokazać, że czasami pewne okoliczności (właśnie te przedstawione) powodują, że pracownicy młodsi pracuję więcej i lepiej od niektórych starszych - a pomimo tego otrzymują niższe pensje (i tylko o takie sytuacje mi chodzi - nie żądam zrównania pensji wszystkich pracowników SC!)


03 sty 2012, 23:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
balek                    



@avacs po pierwsze nie założyłem tego wątku aby toczyć dyskusję na temat słuszności mojego podejścia do zasad wynagradzania pracowników SC ...

.. i po trzecie wcale nie neguję wagi doświadczenia (o czym zresztą też wcześniej napisałem, ale wybacz doświadczenie, czyt. wiek, nie może być jedynym czynnikiem wpływającym na określenie podstawy wynagrodzenia) a za ignorantów uważam tych wszystkich, którzy za pewnik przyjmują to co jest - odrzucając "z góry" argumentację innych, przemawiającą za potrzebą i koniecznością zmian

Więc po co ten wątek ? Odkryłeś prawdę objawioną, że coś twoim zdaniem jest nie tak i dopominasz się braw ?

A zadałeś sobie trud przeczytania regulacji prawnych rządzących wynagrodzeniami członków korpusu służby cywilnej ? Jeżeli tak to powinieneś wiedzieć, że WYSOKOŚĆ WYNAGRODZENIA ZALEŻNA JEST WYŁĄCZNIE OD STANOWISKA I MNOŻNIKA kwoty bazowej ustalonej ustawą budżetową (pomijam patologie w tym zakresie jako, że stanowią one winę konkretnych osób a nie winę systemu). W regulacjach dotyczących wynagrodzenia zasadniczego nie ma mowy ani o stażu ani ani o wieku więc nie jest to czynnik kształtujący otrzymywane pobory. Ani żaden ani jedyny - patrz niezrozumiałe uwagi podkreślone wyżej. Chyba, że szukasz powodów do zanegowania tego iż wyższe stanowisko służbowe zdobywa się wraz ze stażem pracy i to uznajesz za niezgodne z konstytucją. Jeżeli tak to pozostaje mi przekazać wyrazy współczucia. A jeżeli cokolwiek jest nie tak z przyznaniem mnożników to jest to WYŁĄCZNIE WINA KIEROWNIKA DANEJ JEDNOSTKI ORGANIZACYJNEJ (to taki jednoosobowy decydent w tym zakresie). Tutaj konstytucję również lepiej zostawić w spokoju.

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


04 sty 2012, 00:34
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
avacs                    



Więc po co ten wątek

po to:
balek                    



Prośba do użytkowników forum, jeśli ktoś byłby zainteresowany rzeczowo i rzetelnie pomóc mi w tej sprawie, z jednej strony w kwestii wyboru którą drogę obrać, a z drugiej pomocą w namierzeniu jakichś wyroków, interpretacji itp., będę bardzo wdzięczny! Szukałem jakichś orzeczeń czy wyjaśnień resortowych i akurat w tej sprawie nic nie znalazłem. Wygląda na to, że nikt tego tematu nie ruszał na poważnie. Może ktoś zna jakieś zagraniczne akty (wyroki), może jakieś akty międzynarodowe lub wyroki sądów międzynarodowych. Wszystko się przyda.

i na odpowiedzi w tej kwestii będę odpowiadał a nie na takie głupoty, jak te wypisywane w dalszej części twojej wypowiedzi :offtopic:

pozdrawiam!


04 sty 2012, 00:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 gru 2010, 09:22

 POSTY        624
Post Re: Zasady wynagradzania w SC niezgodne z Konstytucją i KP?
balek                    



Prośba do użytkowników forum, jeśli ktoś byłby zainteresowany rzeczowo i rzetelnie pomóc mi w tej sprawie, z jednej strony w kwestii wyboru którą drogę obrać, a z drugiej pomocą w namierzeniu jakichś wyroków, interpretacji itp., będę bardzo wdzięczny! Szukałem jakichś orzeczeń czy wyjaśnień resortowych i akurat w tej sprawie nic nie znalazłem. Wygląda na to, że nikt tego tematu nie ruszał na poważnie. Może ktoś zna jakieś zagraniczne akty (wyroki), może jakieś akty międzynarodowe lub wyroki sądów międzynarodowych. Wszystko się przyda.

Nareszcie zrozumiałem. Więc wątek jest do zamknięcia bo:

- takie wyroki czy interpretacje (podkreślenie nr 1) nie istnieją bo brak jest jakichkolwiek podstaw do tego by istniały,
- rzecz jest oczywista (podkreślenie nr 2) i oznacza wyłącznie tyle, że patologii, którym przypisać można wyłącznie winę osobową nie da się skarżyć konstytucyjnie.

Pozdrawiam również.

____________________________________
"Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"


04 sty 2012, 01:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: