Teraz jest 06 wrz 2025, 19:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 86  Następna strona
Kto głosował na PO 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Re: Kto głosował na PO
terozki                    



Jeszcze można długo.
Nie wiem gdzie osoby tworzące te teksty (nie śmiem powiedzieć ustawy/rozporządzenia...) uczyli sie logiki, ale się niestety nie naumieli.
Moja Alma Mater to na pewno nie była!


Wikipedia podaje, że polonistykę na UW
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Dworak

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


08 gru 2011, 20:49
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA20 lut 2008, 20:32

 POSTY        98
Post Re: Kto głosował na PO
Nie moja!
:)
Ma ktoś w pdf jakiś podręcznik logiki? (tylko legalny, żeby nie było).
Można by podesłać ...


08 gru 2011, 21:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Zamiast fałszerzy złapano... Pawła Grasia - ministra w rządzie Donalda Tuska.

Przez cały rok Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie prowadził śledztwo w sprawie podrobienia podpisów min. Pawła Grasia na kilkudziesięciu dokumentach spółki Agemark, mającej siedzibę w Zabierzowie pod Krakowem. Zebrane materiały prokuratura przekazała grafologowi, który bez cienia wątpliwości wskazał autora.

Specjalista ekspertyzę zakończył stwierdzeniem, że autorem wszystkich podpisów na dokumentach spółki jest… Paweł Graś.
W oświadczeniach sejmowych min. Graś przyznawał, że jest członkiem zarządu spółki Agemark. Premiera natomiast zapewniał, że przed objęciem funkcji sekretarza stanu złożył rezygnację. Funkcjonariusze CBA stwierdzili, że były minister naruszył ustawę antykorupcyjną, zakazującą łączenia stanowiska sekretarza stanu z funkcją członka zarządu spółki prawa handlowego.
Ostatecznie dowiedzieliśmy się, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo.
(....)

Przez cały rok Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie prowadził śledztwo w sprawie podrobienia podpisów min. Pawła Grasia na kilkudziesięciu dokumentach spółki Agemark, mającej siedzibę w Zabierzowie pod Krakowem. Sprawcy lub sprawców tego czynu szukali prokuratorzy i policjanci z Polski i Niemiec. Zabezpieczono dokumenty w siedzibie firmy w Zabierzowie, niemieccy sędziowie przesłuchali mieszkającego w Selb, w Bawarii, właściciela tej firmy, Paula Roglera. Kierujący śledztwem prokurator Paweł Baca wszystkie zgromadzone materiały przekazał do oceny bardzo doświadczonemu grafologowi, który sporządził liczącą 25 stron ekspertyzę. Dokonał w niej porównania podpisów wielu osób, które mogły tego czynu dokonać, z autentycznymi podpisami ministra. Bez cienia wątpliwości wskazał autora.
(....)
Dla CBA sprawa była oczywista.
Minister pisał co innego do premiera, a co innego do Sejmu. W ocenie CBA działanie Pawła Grasia polegające na wykazaniu sprzecznych danych w oświadczeniach o stanie majątkowym, wypełnianych za ten sam okres, w związku z pełnieniem dwóch różnych funkcji publicznych, „było działaniem celowym i przemyślanym”. Ustawa antykorupcyjna zakazuje sekretarzom stanu pełnienia funkcji członka zarządu w spółkach prawa handlowego, natomiast zakaz ten nie dotyczy posła czy senatora. Funkcjonariusze CBA stwierdzili, że mimo złożenia rezygnacji Paweł Graś sprawował funkcję członka zarządu do 22 lutego 2009 r.,
a więc jego wcześniejsza dymisja była fikcyjna. 21 września 2009 r. dyrektor Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego przekazał Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o przestępstwie popełnionym przez min. Pawła Grasia, polegającym na naruszeniu ustawy antykorupcyjnej, zakazującej łączenia stanowiska sekretarza stanu z funkcją członka zarządu spółki prawa handlowego. Zawiadomiono też o tym premiera Donalda Tuska.

Premier zrozumiał
Najpierw Pawła Grasia wezwał premier.
( i z pewnością zmarszczył brwi!!!)
(....)
Materiały nadesłane do tut. Prokuratury z Prokuratury Okręgowej w Krakowie nie stanowiły podstawy do podjęcia umorzonego śledztwa w powyższej sprawie. Z materiałów tych wynika bowiem, że Paweł Graś rzeczywiście podpisywał dokumenty spółki, ale po dacie 30 marca 2008 r.
– dokumenty te zostały więc wytworzone po datach sporządzenia kwestionowanych oświadczeń majątkowych. Fakt podpisywania przez Pawła Grasia dokumentów spółki począwszy od 30 marca 2008 r. nie może wpływać na ocenę jego zachowania w dniach składania oświadczeń”.

Napisał(a): Leszek Konarski w wydaniu 47/2011.
Od autora
Prokuratura przyznaje, że to osobiście Paweł Graś, a nie jakiś fałszerz, podpisywał dokumenty spółki Agemark po 30 marca 2008 r. Potwierdza to tezę CBA, że złożona 15 listopada 2007 r. rezygnacja z funkcji członka zarządu była fikcyjna.
Śledztwo zostało umorzone przez prokuraturę, mimo, że CBA stwierdziło naruszenie ustawy antykorupcyjnej.
W NORMALNYM kraju, w takim przypadku, członek rządu naruszający taką ustawę z miejsca by z rządu wyleciał, o ile honorowo nie poddałby się dymisji. I to niezależnie od tego czy istniały formalno-prawne podstawy do umorzenia.
Ale, tak działoby się w NORMALNYM kraju, a nie w III RP.

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... zy-zlapano

malwinka09-12-2011 (10:54)
Obcych służb i figurantów ci u nas dostatek.
Nie Graś jest podwieszony pod Tuska tylko odwrotnie.
I jest to wiadome dla każdego kto chociaż trochę interesuje się polityką.
Albo myśli logicznie.

http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarti ... le_id=9079

Załącznik:
kto pod kogo podwieszony.JPG

Kto pod kogo podwieszony?  :unsure:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 09 gru 2011, 20:10 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



09 gru 2011, 20:09
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Kto głosował na PO
W normalnym kraju albo Parafianowicz byłby prześwietlony (Parafianowicz) , albo (Zieliński) miałby proces cywilny. Ale czy my żyjemy w normalnym kraju?

6 kadencja, 54 posiedzenie, 3 dzień (19-11-2009)
15 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Jarosław Zieliński:
   Dziękuję, pani marszałek.
   Panie ministrze, znaczną część czasu poświęcił pan, mówiąc nie na temat. Nie pytaliśmy pana o przepisy, my je znamy. Zastosował się pan do instrukcji politycznej Platformy Obywatelskiej, czyli zachował się pan tak, że gdy pytamy o bulwersujące przypadki, które są wynikiem waszych decyzji, decyzji rządów PO-PSL - w tym przypadku pana decyzji, bo pan odpowiada w Ministerstwie Finansów za konkursy, za obsadę kadrową w izbach i urzędach skarbowych - pan nam mówi, co było w czasach rządu Prawa i Sprawiedliwości.
   Panie ministrze, tak pan się nie wywinie, że tak powiem, z odpowiedzi na nasze pytania. Dlatego chcę zapowiedzieć z góry, że oczekujemy odpowiedzi na piśmie dotyczących tych konkretnych przypadków, gdzie nie powołano osób, które uzyskały bardzo wysokie wyniki w konkursach na stanowiska naczelników urzędów skarbowych. Zresztą złożymy z panem posłem Arturem Górskim wyczerpującą interpelację w tej sprawie, zadając szczegółowe pytania. Tak że proszę opisać każdy przypadek. Nie damy się tak łatwo zbyć takimi odpowiedziami, jakich pan próbował udzielić. (Dzwonek)
   Pani marszałek, jeszcze jedno zdanie.
   Konkursy były wprowadzone po to, żeby zapewnić konkurencyjny i otwarty nabór, a w waszym wykonaniu zamieniły się w coś odwrotnego, jeśli chodzi o cel, któremu miały służyć.
   Problemem jest to, że pan odpowiada na to pytanie, bo musimy zbadać pana działania i nieformalne związki, jeśli chodzi o pana decyzje, powiązania pana osoby z osobami, które być może wpływają na te decyzje, a które...
Poseł Jarosław Zieliński:
   ...np. mają dzisiaj istotne znaczenie w polskich służbach specjalnych.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Andrzej Parafianowicz:
   Dziękuję.
   Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie pośle, nawiążę do dwóch kwestii. Po pierwsze, odnosiłem się do tego, że jednak były konkursy i w mniej niż 5% przypadków osoby nie zostały powołane. Jest mniej niż 5% takich przypadków. Biorąc pod uwagę, że było 40% zmian i żadnych konkursów, chciałem pokazać różnice.
   Natomiast jeśli chodzi o to, co pan powiedział o zbadaniu moich powiązań, oczekuję, że będzie pan to kontynuował publicznie. Skoro zarzuca mi pan niejasne związki oraz związki ze służbami specjalnymi, zechce pan się z tego wytłumaczyć. Dziękuję bardzo.
Wicemarszałek Ewa Kierzkowska:
   Dziękuję panu ministrowi.
   (Poseł Jarosław Zieliński: Będę, panie ministrze, pytał o to pana przełożonych, oczywiście.)
   Wszystkie pytania włączone do porządku dziennego zostały rozpatrzone.

http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/41103D46

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


09 gru 2011, 21:20
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
inspektor                    



W normalnym kraju albo Parafianowicz byłby prześwietlony (Parafianowicz) , albo (Zieliński) miałby proces cywilny. Ale czy my żyjemy w normalnym kraju?
Poseł Jarosław Zieliński:
     Konkursy były wprowadzone po to, żeby zapewnić konkurencyjny i otwarty nabór, a w waszym wykonaniu zamieniły się w coś odwrotnego, jeśli chodzi o cel, któremu miały służyć.
   Problemem jest to, że pan odpowiada na to pytanie, bo musimy zbadać pana działania i nieformalne związki, jeśli chodzi o pana decyzje, powiązania pana osoby z osobami, które być może wpływają na te decyzje, a które... ...np. mają dzisiaj istotne znaczenie w polskich służbach specjalnych.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Andrzej Parafianowicz:
 Natomiast jeśli chodzi o to, co pan powiedział o zbadaniu moich powiązań, oczekuję, że będzie pan to kontynuował publicznie. Skoro zarzuca mi pan niejasne związki oraz związki ze służbami specjalnymi, zechce pan się z tego wytłumaczyć. Dziękuję bardzo.
   (Poseł Jarosław Zieliński: Będę, panie ministrze, pytał o to pana przełożonych, oczywiście.)
http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/main/41103D46


Czy pan Graś już popłacił zaległe podatki po kontrolach skarbowych?
Ale czy my żyjemy w normalnym kraju?

"niejasne związki oraz związki ze służbami specjalnymi"
Ależ jak tak można kogokolwiek podejrzewać?!  :angry2:
Przecież Jaruzelski z Kiszczakiem oddali w Magdalence Wałęsie, Mazowieckiemu i Geremkowi władzę, a Michnikowi prasę, zlikwidowali służby specjalne i zniszczyli archiwa. I od tamtej pory mamy wolność, równość i sprawiedliwość - i demokrację w najczystszej postaci. Jeszcze żeby tak ten wrzód na *** (IPN) zlikwidować i krzyż z sali sejmowej usunąć to bylibyśmy   awangardą postępu w Mumii Europejskiej.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


17 gru 2011, 17:55
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 sty 2010, 21:00

 POSTY        101
Post Re: Kto głosował na PO
Poniżej fragment artykułu z http://www.gazetafinansowa.pl/index.php ... roli-.html
Od momentu powstania wywiadu skarbowego kolejni szefowie tej służby wywodzą się z UOP-u i ABW, choć w czasach rządów SLD i AWS zdarzało się, że zostawali nimi emerytowani esbecy. Potem nastała już era ABW i funkcjonariuszem tej właśnie służby był poprzedni szef wywiadu skarbowego Wojciech Kiliński – przed rokiem 1989 członek NZS i współzałożyciel NZS WSP w Częstochowie, od 1993 r. w UOP i ABW. Obecnie wywiadem skarbowym kieruje Piotr Perkins, który wcześniej pracował w pionie przestępczości gospodarczej ABW. Do wywiadu skarbowego przeszedł, gdy poprzedni szef ABW Bogdan Święczkowski stracił do niego zaufanie, bo Perkins miał się spotykać z politykami PO.
(...)
W grudniu 2009 r. media ujawniły wewnętrzny dokument wywiadu skarbowego, w którym funkcjonariusz tej służby opisywał, jak na żądanie przełożonych przekazał oficerom ABW wiadomości z baz danych Ministerstwa Finansów. Zrobił to na wyraźne polecenie szefostwa, choć zgłosił wątpliwości dotyczące takiego działania. W ten sposób ABW miała pozyskiwać informacje o przedsiębiorcach, którzy nie są objęci żadnym postępowaniem.


17 gru 2011, 20:17
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
inspektor                    



Ale czy my żyjemy w normalnym kraju?

Gdyby w miejsce grubej krechy była przeprowadzona rzetelna lustracja takie pytanie byłoby zbędne dzisiaj...

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 gru 2011, 22:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Jeszcze euro nie zginęło póki my płacimy...
Polscy politycy z min. Rostowskim na czele mają gest.


Cóż, obetnie się jeszcze zasiłek pogrzebowy nad Wisłą. Zamrozi na kolejne 2-3 lata wynagrodzenia w sferze budżetowej - niech pielęgniarki i urzędniczki nie szaleją tak z zakupami w centrach handlowych. A wypłaci się średnią pensję urzędnika w Atenach na poziomie 17-18 tys zł.
- pisze Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK, w analizie specjalnie dla portalu Niezależna.pl

Dziś już nikt nie może być pewny, że kryzys go ominie. Szefowa MFW mówi wprost, że żaden kraj nie jest bezpieczny w strefie euro. Pieniędzy może zabraknąć nawet samemu Funduszowi i to pomimo 200 mld euro zrzutki biedniejszych dla bogatszych, w której to bezmyślnej i nieskutecznej idei celują polscy rządzący.
Wiele rzeczy wydarzy się w Europie i Unii po raz pierwszy, może się więc okazać, że nasze dobrowolne ponad 6 mld euro pomocy („drobne” 27 mld zł) długo do nas nie wróci, lepiej zrezygnujmy z Elastycznej Linii Kredytowej.
Chcemy koniecznie wesprzeć ponad 100 tys. greckich nieboszczyków, który spokojnie przez lata pobierali emerytury, bo w Grecji nawet życie pozagrobowe jest wystawne.

Z polskiego becikowego przecież można swobodnie dołożyć na premie dla Greków za ich punktualne przychodzenie do pracy, za mycie rąk czy za włoskie ulgi podatkowe na rzecz rodzin, które posyłają i kształcą dzieci na wybitnych piłkarzy, kierowców rajdowych czy zwykłych poliglotów!
Bo choć Włosi obiecują, że zaoszczędzą 30 mld euro to dostać muszą w ramach pomocy i to szybko ok. 300 mld euro. Cóż my sprywatyzujemy kolejne wodociągi i SPEC-e podniesiemy ceny energii elektryczne (w ostatnich latach już ok. 50 proc. poszły w górę) gazu, diesla, podatki. A niech tam nasi serdeczni przyjaciele z Irlandii dalej korzystają ze zwolnień za korzystanie z wody. A gdyby tak przesympatyczni Irlandczycy stracili nie daj Boże pracę, a wcześniej nieopatrznie wzięli tani kredyt mieszkaniowy, to irlandzki rząd będzie mógł dalej spłacać za swoich obywateli odsetki od kredytu w ramach finansowej pomocy.

Za to u nas dyscyplina musi być wręcz wzorowa.
Jak tylko frank skoczy jeszcze trochę do 3,80 - 3,90 zł., albo nie daj Boże w ramach recesji i zwolnień grupowych trafimy do tej grupy walutowych kredytobiorców – nieszczęśników. Gdy dodatkowo jeszcze spadną w 2012 ceny nieruchomości o 30 proc., wzrośnie WIBOR powyżej 5 proc. – banki włoskie, hiszpańskie czy portugalskie szybko prześlą nam fakturę na kolejne 10-15 tys zł. „doubezpieczenia” kredytu. A co bardziej nerwowi i siedzący na minie kredytów walutowych – hipotecznych menadżerowie bankowi w miesiąc zafundują nam komornika lub podeślą dogadanego klienta na nasze lokum. Oczywiście za pół ceny.

Gdy u nas przedstawiciele nawet zawodów górniczych, transportu, służby zdrowia, ratownictwa latami walczą z ZUS-em o uznanie ich pracy za wykonaną w uciążliwych warunkach, w takiej Grecji czy Hiszpanii to błogosławieństwo dotyczy tych pracowników, którzy łaskawie przyjdą do pracy gdy temperatura spadnie poniżej 8 stopni C. Nie mówiąc już o sytuacji gdy sypnie śniegiem i trzeba pracować przy koksowniku...
Nic dziwnego, że w Polsce w listopadzie i podobnie w grudniu dilerzy samochodowi załamują ręce, a sprzedaż nowych aut spada o 20-25 proc. W pogrążonej w kryzysie Grecji rośnie o blisko 17 proc., bo grecki rząd zadbał by ulga podatkowa na zezłomowanie starego auta sięgała od 300 do nawet 2800 euro, w zależności od pojemności silnika.

Oj tam, oj tam, jak mawiają politycy PO, co z tego, że u nas zlikwidowało się zakupy aut z kratką, możliwość odliczania VAT od paliwa, czy ulgę podatkową od biokomponentów. Jak widać w całej rodzinie europejskiej i tak to się rozłoży, wyrówna koszty.
U nas się przytnie tu i tam, nawet trochę ostrzej niż to nakazuje zdrowy rozsądek, ale nie pozostawi się bratnich narodów ze strefy euro na łasce kryzysu. Najwyżej opluje się w mediach Brytyjczyków, którzy wykazali instynkt samoobronny i biznesowe podejście do wątpliwych paktów, które bezczelnie łamią europejskie prawo.
Poszczuje się w TVN na Czechów i prezydent Klausa czy Węgrów, po raz kolejny zachwyci się nieomylną kanclerz Merkel i rozleje krokodyle łzy nad wiekopomnym osiągnięciem jakim jest „genialny” ekonomiczny wynalazek – czyli euro.

Co z tego, że jeśli nawet na ochotnika wyrwiemy się przed szereg z deklaracjami podpisania weksli in blanco, to i tak ani głosować ani tym bardziej decydować w nowym pakcie stabilności i dyscypliny finansowej nie będziemy mogli. Ot taki ubogi krewny i przysłowiowy frajer płacący za możliwość podziwiania jakże pięknej katastrofy – czyli rozpadu strefy euro i pojawienie się nowych- starych europejskich walut.

Złotoustych łajdaków, euro - idiotów ci u nas dostatek, wytłumaczą zabieganemu przed świętami narodowi, że żeby lepiej było nam kiedyś, teraz lepiej trzeba zrobić innym. Czyli stare my wam, a oni nam - za trzydzieści parę lat jak dobrze pójdzie. Choć na razie dwa razy więcej dolarów i euro od 2004 trafiło do Polski od naszych rodaków pracujących za granicą, niż z tej rzekomo szczodrej Unii.

Cwani Grecy, pogodni Włosi, co roztropniejsi Hiszpanie widząc co się dzieje z europejskim systemem bankowym i oczekując wielkiego bum w dużym europejskim banku, wyjmują własne pieniądze z krajowych banków  i transferują je do Szwajcarii, USA i Ameryki Płd. (Grecy zabezpieczyli  w ten sposób 100-200 mld euro, Włosi prawdopodobnie ok. 500 mld ). Bo Włosi to jeden z najbogatszych narodów na świecie i indywidualnie najmniej zadłużony, ich całkowity majątek to 9,5 bln euro. Na każdą włoską rodzinę przypada średnio 400 tys. euro.

Tymczasem naiwni Polacy gwałtownie zwiększają wpłaty na bankowe konta włoskich, hiszpańskich, portugalskich czy niemieckich banków we własnym kraju. Depozyty ludności w listopadzie wzrosły o blisko 14 proc. czyli o 8 mld zł., a depozyty firm aż o 12, 6 mld zł. Centrale zagranicznych banków w Rzymie, Madrycie czy Frankfurcie zacierają ręce. Darmowe ubezpieczenia dla potencjalnych bankrutów i rozrzutników jest na wyciągnięcie ręki. Ciesząc się z pochwał w zagranicznej prasie zaciskamy więc pasa i deklarujemy braterską unijną pomoc.

Jeszcze strefa euro nie zginęła, póki my płacimy...  pije-===[

http://niezalezna.pl/20579-jeszcze-euro ... my-placimy

To znaczy że POlak i przed szkodą i PO szkodzie głupi????   :mur:


<_<

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


18 gru 2011, 21:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Kto głosował na PO
Badman                    



Jeszcze euro nie zginęło póki my płacimy...
Polscy politycy z min. Rostowskim na czele mają gest.


Cóż, obetnie się jeszcze zasiłek pogrzebowy nad Wisłą. Zamrozi na kolejne 2-3 lata wynagrodzenia w sferze budżetowej - niech pielęgniarki i urzędniczki nie szaleją tak z zakupami w centrach handlowych. A wypłaci się średnią pensję urzędnika w Atenach na poziomie 17-18 tys zł.
- pisze Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK, w analizie specjalnie dla portalu Niezależna.pl

...wytłumaczą zabieganemu przed świętami narodowi, że żeby lepiej było nam kiedyś, teraz lepiej trzeba zrobić innym. Czyli stare my wam, a oni nam - za trzydzieści parę lat jak dobrze pójdzie. Choć na razie dwa razy więcej dolarów i euro od 2004 trafiło do Polski od naszych rodaków pracujących za granicą, niż z tej rzekomo szczodrej Unii.
http://niezalezna.pl/20579-jeszcze-euro ... my-placimy

To znaczy że POlak i przed szkodą i PO szkodzie głupi???   :mur:

<_<


Ale czy musimy płacić te 10 miliardów?? NIE!!

Wystarczy, że Unia zamiast obiecanych 300 miliardów da nam tylko 290 :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


19 gru 2011, 21:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kto głosował na PO
Arłukowicz zaprzepaścił szansę na wizerunkowy sukces rządu

Tak się nie robi dużych reform. Wprowadzenie ustawy refundacyjnej, która daje możliwość elastycznego negocjowania z firmami farmaceutycznymi, to najważniejsza z reform ochrony zdrowia w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Najważniejsza, bo jej skutki odczuwają wszyscy: lekarze, aptekarze, pacjenci, firmy farmaceutyczne. To być może kilka milionów ludzi kupujących leki refundowane. Skala – ogromna. Pieniądze… W tej chwili mówi się o oszczędnościach rzędu miliarda złotych, czyli obniżeniu kwot, które NFZ wydaje na leki o 15 proc. To dużo więcej, niż się spodziewano, tworząc ustawę. Tak dużo, że z tych pieniędzy rząd nie może już zrezygnować. Dodatkowe środki są NFZ potrzebne – także po to, by zapewnić pacjentom dostęp do nowoczesnych terapii, takich jak na Zachodzie.

To mógł być sukces wizerunkowy rządu: takiej reformy w Europie nikt jeszcze nie robił. Pieniądze zabrano, nielubianym przecież, firmom farmaceutycznym. Pacjenci? Może zapłacą więcej, ale przecież nie wszyscy.
Sukcesu jednak nie ma. Jest bałagan i chaos, plotki mieszają się z informacjami, a uporczywe milczenie ministra zdrowia i rządu w sprawie leków nawet nie tyle oburza, ile zdumiewa. Od wielu lat przy każdej zmianie list refundacyjnych Ministerstwo Zdrowia informowało, kto na zmianach traci, kto zyskuje. A kiedy minister Ewa Kopacz podejmowała decyzję, że nie będzie finansować szczepionek na świńską grypę, o sprawie wypowiadali się ona sama, premier, czołowi eksperci i politycy. I minister na tamtej decyzji zyskała.

Teraz, gdy podejmowana jest decyzja nieporównanie ważniejsza, następca Kopacz Bartosz Arłukowicz milczy. Nie tłumaczy decyzji, na których chorzy stracą: dlaczego część leków wypadła z refundacji i dlaczego nie będzie już promocji w aptekach. Ale nie stara się też dotrzeć z informacją pozytywną i ważną dla pacjentów, że leki, do których państwo nie będzie już dopłacać, można zastąpić innymi tanimi farmaceutykami.

Arłukowicz ma wystąpić na konferencji dopiero dziś. Nie wiadomo, dlaczego tak późno.

  1. Marek 5 pisze:      28 gru 2011 o 20:50
W Polsce nie potrzeba wprowadzać eutanazję wystarczy aby ten rząd PO pobył jeszcze tą kadencę i jeszcze jedną a problem z ludzi starymi, schorowanymi sam się rozwiąże.
    
  2.  An Typlat Formens pisze:      28 gru 2011 o 20:52
Arłukowicz, najostrzejszy śledczy z afery hazardowej przeskoczył płot na stronę tych, których ścigał.
To wszystko na temat tego pana.


http://blog.rp.pl/blog/2011/12/28/sylwi ... ces-rzadu/

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


28 gru 2011, 22:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Badman                    



Arłukowicz zaprzepaścił szansę na wizerunkowy sukces rządu

Tak się nie robi dużych reform.

http://blog.rp.pl/blog/2011/12/28/sylwi ... ces-rzadu/


Bartosz Arłukowicz jest dumny z listy leków.
Pacjenci są przerażeni

Wiele osób oczekiwało szybszej reakcji ministra zdrowia. Konferencja prasowa Bartosza Arłukowicza dotyczyła poważnych kontrowersji związanych z nową listą leków refundowanych. Minister stwierdził, że nie ugnie się przed nikim.
Bartosz Arłukowicz zapewniał:
   To bardzo trudna ustawa, wiele rządów i wielu polityków różnych formacji próbowało ją zmienić. Mnie przyszło ten proces zakończyć. Nowa ustawa wprowadza zasady jasnej i klarownej polityki wobec koncernów i dostęp do leczenia dla wszystkich pacjentów, nie tylko dla tych, których na to stać.
   Ustawa wprowadza sztywne ceny i marże, ale wprowadza też możliwość negocjacji. Ta ustawa to swego rodzaju konstytucja polityki lekowej w Polce. Intencją i celem tej ustawy nie jest szukanie oszczędności, ale szukanie dostępu do nowych metod leczenia. Tylko zmieniając stary system możemy zbudować nowy.
   Wprowadzanie nowej ustawy jest monitorowane w całej Polsce. zapowiedział, ze jest zdeterminowany i zamierza dokończyć wprowadzane od kilku lat zmiany w polityce lekowej. (...) Stworzenie nowych zasad jest konieczne, by polscy pacjenci mogli korzystać z nowoczesnych medykamentów. (...) Nowa ustawa refundacyjna w pewnych sprawach narusza interesy koncernów farmaceutycznych. Dlatego też od kilku miesięcy mamy do czynienia z chaosem medialnym.
Trzeba naprawdę dużego tupetu, by takiego gniota jak lista leków refundowanych, który wciąż wymaga wielu kluczowych zmian, nazywać sukcesem. Aptekarze nie wiedzą, co będzie działo się po 1 stycznia, pacjenci tworzą wielkie kolejki pod aptekami, lekarze są przerażeni. Autorka tego zamieszania - Ewa Kopacz została Marszałkiem Sejmu, a jej następca mówi o "chaosie medialnym". To byłoby śmieszne, gdyby nie fakt, że gra się tu życiem i zdrowiem wielu ciężko chorych - na cukrzycę, astmę, choroby nowotworowe.
Gdzie jest premier?

Komentarze internautów:

jak to gdzie jest premier.... schował sie do szafy przed problemami (jak zwykle)
29 grudnia 2011 16:43 wikto

# Dzisiaj, 29 grudnia, w programie red. Kuby Strzyczkowskiego - Za, a nawet przeciw - poseł PO, wiceprzewodniczący Komisji Zdrowia, przyciskany przez prowadzącego "dlaczego tak późno" odpowiedział: "... nie było wiadomo kto będzie rządził"
- i tak wygląda troska o Państwo w wykonaniu PO. Osobną sprawą jest poziom etyki posła z PO!
29 grudnia 2011 17:32 jurek

# Arłukowicz jest dumny z siebie, bo od czasu gdy w TVN wygrał program "Agent", wszystkich robi na szaro. Np. z ramienia SLD był w komisji hazardowej, słusznie zauważał przekręty PO. Następnie zmienił nagle poglądy i przeniósł sie z lewicy do PO. Stworzyli mu nawet ministerialne stanowisko ds. wykluczonych. Teraz jest ministrem zdrowia w rządzie PO-PSL, przejął tekę po pani Kopacz...
I cały czas brnie w coraz większą obłudę. Chyba Tusk jest lepszym "agentem". Pięknie rozegrał karierowicza...
29 grudnia 2011 16:50 red b u l

# Ja powiem tak - logika pozorna, bo Pan minister mówi co innego niż w rzeczywistości jest zapisane w obwieszczeniu. Polska jest w ogonie Państw Europy w dostępie do nowoczesnych terapii (u nas jak w Bułgarii, Łotwie). Jak można mówić o nowoczesnych terapiach jak na listach nie pojawiają się leki doustne na cukrzycę, wydłużające w czasie okres przejścia na insulinę? Jak można mówić o nowoczesności, kiedy nie ma leku alternatywy, dla jedynej dostępnej terapii ADHD (jak jeden lek nie działa, drugi kosztuje już 250 miesięcznie)? Może opinii publicznej i pacjentom zamydli oczy, ale ekspertom wierzyć się nie chce, że dzisiaj padały takie ABSURDY!
29 grudnia 2011 14:50 nzoz

# Cynizm i buta przemawia przez pana Arłukowicza i PO. Jestem na immunosupresyjnych lekach, pracuję i są bardzo drogie bez refundacji. Po co transplantacje ??? A może sprawcy wypadków lub ich rodziny, zapłacą za leczenie ofiar.Tryb zapis leków wprowadzony skandalicznie. Czy PO chodzi o eutanazję w świetle prawa ?
29 grudnia 2011 14:29 Balzac

# pan plemiel gra w piłkę czy w Dolomitach śmiga na nartach? Co za banda!
29 grudnia 2011 14:06 Marek

# Po jakże trafnym rozszyfrowaniu przez Jarosława Kaczyńskiego skrótu PO - PODŁOŚĆ czy jest jeszcze potrzeba coś dodać?!
29 grudnia 2011 15:11 andrzej


http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plo ... -milczenie

To premierowi "zawdzięczamy" bałagan z listą leków refundowanych
Prześledzenie tego, kto i z czyjego powodu nadzorował półroczne prace nad listą leków refundowanych, wskazuje na oczywistą odpowiedzialność jednej osoby. Tego, kto wolał zajmować się roszadami personalnymi w rządzie i partii, niż zadbaniem o ciągłość i sumienność tych prac. Kluczowa jest odpowiedzialność premiera Donalda Tuska.To premier postanowił o zmianie na stanowisku ministra zdrowia w toku prac nad listą leków. To Donald Tusk już na początku października, tuż po wyborach, ujawnił, że Ewa Kopacz zostanie marszałkiem Sejmu. W oczywisty sposób zakłóciło to ciągłość tych prac i stabilność kierowania nimi. Minister była "na wylocie", wokół osoby jej następcy trwały wyłącznie spekulacje. Odwołanie Ewy Kopacz nastąpiło dopiero miesiąc później, 7 listopada. I to Donald Tusk, o czym mało kto pamięta, przejął wtedy kierowanie resortem, osobiście. Prace nad listą leków i nowymi receptami teoretycznie nie były zakłócone. Jak było w praktyce - widzimy dziś. Mianowanym w końcu ministrem na stałe został Bartosz Arłukowicz, którego premier jeszcze kilka dni przed wyborami widział w zupełnie innej roli. Szef rządu sam publicznie mówił, że Arłukowicz od miesięcy przygotowuje się do roli koordynującego prace kilku resortów lidera programu senioralnego. Powołanie go na ministra zdrowia te plany rozwaliło. Po miesiącu urzędowania nowy minister opublikował zaś po prostu zlepek ustaleń, przygotowany przez zdezorientowanych urzędników, nadzorowanych kolejno przez myślącą już o marszałkowaniu Ewę Kopacz, zajętego układankami personalnymi i szczytami Unii Donalda Tuska i rzutem na taśmę - przygotowanych przez siebie. Decyzje, które sprawiły, że tak to akurat przebiegało, podejmował jednak tylko szef rządu w budowie - Donald Tusk.
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/tomas ... nId,423990

Potrzebny minister zdrowia, nie szeryf

Wystąpienie ministra Bartosza Arłukowicza bardziej przypominało scenariusz westernu niż konferencję prasową polityka.
Szeryf Arłukowicz zaatakował złe koncerny farmaceutyczne, które chcą się dorobić na cierpieniu chorych. I na nie zwalił winę za zamieszanie, które trwa od tygodnia, gdy Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nową listę leków refundowanych. Oczywiście koncerny nie są bez winy, ale od ministra oczekuje się rozwiązania problemu, a nie demagogii.
Arłukowicz kilkakrotnie podkreślał, że nie podda się naciskom, a już naciskom koncernów farmaceutycznych w szczególności. Jednak „podjął decyzję” o obniżeniu cen leków, których wykreślenie z list refundacyjnych wywołało największe oburzenie.
Dlaczego? Tego się wczoraj nie dowiedzieliśmy.
Zabrakło również słowa „przepraszam”, które należy się pacjentom. Tydzień temu miliony chorych w Polsce dowiedziały się bowiem, że ceny używanych przez nich leków poszybują w górę. Na gwałt zaczęli więc wykupywać je z aptek i alarmować opinię publiczną. Okazało się, że z list zniknęły ważne lekarstwa dla dzieci chorych na cukrzycę, astmatyków, chorych na schizofrenię, parkinsona czy dla osób po przeszczepach. Rozpętała się burza i wtedy Arłukowicz zmienił decyzję.
Na wczorajszej konferencji zapewniał, że nic się nie stało, i stanowczo bronił nowej ustawy refundacyjnej. Tej samej, którą jeszcze rok temu – jako poseł lewicy – ostro krytykował. Każdy ma prawo do zmiany poglądów. Pytanie tylko, czy Arłukowicz rzeczywiście je zmienił. Powiedział wszak, że nowe prawo kończy w polskiej polityce lekowej okres Dzikiego Zachodu.
Czyżby sugerował, że rządy jego poprzedniczki Ewy Kopacz również należały do „okresu Dzikiego Zachodu”, a on nowy minister – jako szeryf – przyszedł i posprząta? Czy nie za dużo tu teatralnej walki dobra ze złem? Czy minister Arłukowicz nie zanadto wczuł się w westernową narrację? Polskim pacjentom potrzeba ministra zdrowia z prawdziwego zdarzenia, nie szeryfa.
Michał Szułdrzyński

W marcu 2011 roku Bartosz Arłukowicz członek SLD jest zawziętym przeciwnikiem ustawy o lekach (ustawa przyniesie wzrost cen leków)
We wrześniu 2011 roku Bartosz Arłukowicz członek SLD przechodzi do Platformy Obywatelskiej.
W grudniu  2011 roku Bartosz Arłukowicz członek Platformy Obywatelskiej jest gorącym zwolennikiem ustawy o lekach (ta sama ustawa przyniesie spadek cen leków)
Wnioski wyciągnijcie sami. Gdyby kto miał jakieś wątpliwość to dodam jeszcze:
W marcu 2011 roku Bartosz Arłukowicz członek SLD jest twardym śledczym w spamerze hazardowej dążącym do wykazania winy Mira, Rycha i Zbycha.
W maju 2011 roku Bartosz Arłukowicz członek SLD spuszcza z tonu (dostaje propozycję przejścia do Platformy Obywatelskiej)
We wrześniu 2011 roku Bartosz Arłukowicz członek SLD przechodzi do Platformy Obywatelskiej.
~Prostytucja POlityczna


http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2011/12/ ... ie-szeryf/

Czy trzeba jeszcze coś dodawać?

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 29 gru 2011, 22:57 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



29 gru 2011, 22:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Orędzie premiera Tuska na Nowy Rok

,,Właśnie wiązałem krawat przed wyjściem na Sylwestra, gdy kątem oka zobaczyłam w tefałenie jakiegoś zdyszanego gostka w przepoconym dresie, który mieni się Premierem mojego Państwa. Po pokrętnych przeprosinach za aferę z lekami refundowanymi, całą winę zwalił na lekarzy, którym zagroził poważnymi represjami jak będą nadal podskakiwać.

Słowem ruki po szwam i małczać!
Piękne orędzie!


Chyba nawet Putin by się nie odważył na taką arogancję w Wigilię Nowego Roku!

Aż się prosi by napisać cały elaborat do tych, którzy głosowali na Platformę. Ale jest Sylwester, więc nie będę Państwu psuł humoru.
Nie odmówię sobie jednak przypomnienia tym, którzy teraz protestują w kolejkach przed polskimi aptekami, jak w najmroczniejszym okresie peerelu:
WIDZIAŁY GAŁY, CO WYBIERAŁY !!!
I mam nadzieję, że naród, jak się wyśpi i wyleczy kaca, pokaże panu Premierowi, gdzie jest jego miejsce.
Na Nowy Rok 2012 życzę wszystkim Państwu, bez wyjątku - GODNEJ POLSKI.

stadionowy kibol
http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=6576454


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


02 sty 2012, 19:14
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kto głosował na PO
Pan żyje w "Matriksie".
Posłowie przepytują Arłukowicza.

Załącznik:
matrix.jpg


30 grudzień 2011 roku.
W Sejmie rozpoczęło się w południe zwołane w trybie pilnym posiedzenie sejmowej komisji zdrowia. W posiedzeniu komisji bierze udział minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
- Na zewnątrz jest pożar, a pan mówi, że jest więcej światła.
- Panie ministrze, pan żyje w "Matriksie" - powiedział poseł PiS Czesław Hoc.

Wcześniej minister Arłukowicz przez ponad pół godziny tłumaczył zebranym w Sali Kolumnowej, że leki usunięte z listy refundacyjnej były przestarzałe.
- Ta lista pozbywa się leków starszych, mniej skutecznych po to, żeby robić miejsce dla leków nowoczesnych, skuteczniejszych, tańszych - powiedział. Dodał, że w zdecydowanej większości koncerny farmaceutyczne wykazały dobrą wolę w negocjacjach.

Szef sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) wypominał też ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi, że kilka miesięcy temu był przeciwny ustawie refundacyjnej.
Z kolei Arłukowicz zarzucał Piesze, że nie interesował się pracami nad tą ustawą.

- Kilka miesięcy temu był pan przeciwny tej ustawie - odpowiadał z kolei Piecha Arłukowiczowi.
Dodał, że komisja zdrowia nowej kadencji Sejmu ukonstytuowała się niedawno, dlatego dopiero teraz zajmuje się listą leków. Zaznaczył, że w poprzedniej kadencji ustawa refundacyjna wielokrotnie była przedmiotem prac komisji. Również Czesław Hoc (PiS) podkreślał, że Arłukowicz jako poseł głosował przeciw ustawie refundacyjnej.

Kontrowersje wokół listy refundacyjnej.
Minister uspokaja pacjentów. Nowa lista leków refundowanych wejdzie w życie 1 stycznia, jest publikowana w formie obwieszczenia, nie wymaga więc konsultacji społecznych. Zgodnie z ustawą refundacyjną ma być aktualizowana co dwa miesiące. Opublikowana została 23 grudnia na stronie internetowej resortu zdrowia i wzbudziła wiele kontrowersji i protestów pacjentów oraz środowisk medycznych. Eksperci informują, że na nowej liście zabrakło ponad 800 leków, które do tej pory były refundowane. Podkreślają, że za niektóre leki, np. ważne produkty stosowane w onkologii, pomimo kolejnych zmian na liście refundacyjnej, pacjenci nadal zapłacą więcej niż w 2011 r.
Z kolei minister Arłukowicz zapewnia, że dostęp pacjentów do leków refundowanych nie zostanie ograniczony. Zapowiada także, iż w 2012 r. lista będzie aktualizowana i trafią na nią kolejne leki.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) nazwał tryb wprowadzania zmian na liście leków refundowanych "skandalem".
Poseł PiS Czesław Hoc powiedział: - Panie ministrze, pan żyje w "Matriksie" -

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie ... omosc.html

I co? Matriks się ziścił?  <_<

"Z kolei Arłukowicz zarzucał Piesze, że nie interesował się pracami nad tą ustawą."
Ziobrze powinien zarzucić śmierć Barbary Blidy i straszenie doktora G., agentowi Tomkowi łzy Beaty Sawickiej i szlochy Weroniki Marczuk, a Kaczyńskiemu... A Kaczyńskiemu całe zło tego świata!!!  :wysmiewacz:

Czy pan Arłukowicz nadal jest dumny z listy leków?  
I pytanie tytułowe: Kto głosował na PO?! :P


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 03 sty 2012, 16:24 przez kominiarz, łącznie edytowano 3 razy



03 sty 2012, 16:19
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Re: Kto głosował na PO
Lekarze, aptekarze i pacjenci - wyluzujcie. 40% wyborców nie może się mylić! :nonono:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


03 sty 2012, 17:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1196 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 86  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: