Pytanie nie powinno brzmieć "co z powołaniami", ale "czy komukolwiek, od kogo to zależało, chciało się wysłać wniosek o powołanie". Czy jesteś pewien, że wnioski na te osoby zostały wysłane ?  

Dzień dobry
I kolejny termin nadchodzi. Forumowicze zadają sobie pytania z FP i fajnie się to czyta, ale może ktoś ma jakieś testy np. ze szkolenia u siebie w UKS ?? a nie np. na doradcę ?? Jeżeli ktoś ma takie testy to proszę na prv o przesłanie. W terminie kwietniowym rozesłałem kilkudziesięciu osobom, ale chyba nikt nie zdał bo hmmmm ZERO odzewu po egzaminie
A swoją drogą ciekawe jest pytanie, czy art. 57 Ustawy o KS wg Was obowiązuje 1 lipca 2011 czy nie   Wg lexa obowiązuje, a na stronach sejmowych jakoś nie mogę sobie tego potwierdzić. Może ktoś z forumowiczów da sobie z tym radę ??

Mam gorącą prośbę, 15.11 będę pierwszy raz na egzaminie i chciałbym dowiedzieć się czegoś dokładniejszego o jego przebiegu, tzn. jako on wygląda od strony technicznej, czy czasu jest wystarczająco na spokojną odpowiedź, jak wygląda kodowanie prac, i tym podobne. Wbrew pozorom wolałbym być przygotowany na wszelkie niespodzianki. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Ja też podchodzę pierwszy raz. Z opowiadań tych co zdawali (m.in.po 5 razy i nie zdali) więc można powiedzieć, że mają jakieś przygotowanie od strony technicznej, to czasu jest zdecydowanie za mało. Nie możesz się za długo zastanawiać bo zabraknie ci czasu. Ogólnie oceniają to jako wyścig bez chwili zastanowienia. Czasami z tego pędu zdarza się, że źle przeczytasz pytanie. Ogólnie z ich opowiadań wszystko zależy od tego czy podejdą ci pytania czy też nie, więc sądzę, że nie można niewiadomo jak przygotować się od strony technicznej.

Po wejściu na salę siadasz gdzie chcesz - gdzie jest miejsce. Pamiętaj, że musisz przed wejściem okazać dowód osobisty. Pytań jest 60. Odpowiedzi udzielasz na osobnej karcie zaznaczając właściwą wg Ciebie. NAJWAŻNIEJSZE jest uważnie przeczytać pytanie. Nie powinno Ci to zająć więcej jak 15 sekund. Starać się skupić na tym co robisz - tak jak w domu, gdy rozwiązywałeś testy. Pytania zawierają czasem zaprzeczenie i łatwo się pomylić. Jeżeli znasz odpowiedź na pytanie - to odpowiedź zajmuje tyle czasu co wstawić krzyżyk w arkuszu odpowiedzi - więc 2-3 sekundy. Jeżeli znasz wszystkie odpowiedzi - praktycznie czas testu sprowadza się do przeczytania pytań. Podsumowując sprawę czasu - 60 pytań i 60 krzyżyków - to ok. 20 minut. I była osoba z UKS, która zakończyła test po 25 minutach - i zdała (chyba dwa lata temu). W sprawie taktyki odpowiedzi, gdy nie znasz wszystkich, można robić tak: czytać po kolei i zaznaczać to co wiesz na 100 % (Twoim zdaniem oczywiście). Policzyć "100 %"  i podsumować punktację (pamiętaj że czas leci). Jeżeli masz 84 punkty to dalej musisz sam podjąć decyzję, czy ryzykujesz jeszcze 3 pytania czy nie. Jeżeli jedno odpowiesz dobrze - a dwa źle - nic się nie dzieje. Jeżeli odpowiesz dwa źle - leżysz NA PEWNO. Jeżeli odpowiesz dwa dobrze - to masz "zapas"  na dwie złe odpowiedzi ze "100 %". Ściągać nie radzę bo natychmiast można wylecieć.
Kodowanie jest proste. Na karteczce wpisujesz nazwisko i wkładasz ją do koperty z numerem (jak pamiętam) i ten numer wpisujesz na arkuszu odpowiedzi. I to wszystko.
Powodzenia

Oczywiście masz zapas na 1 złą oadpowiedź.

Ponieważ prosisz gorąco proponuję Ci następujące działanie. Prześlę Ci test z OP bez odpowiedzi - 65 pytań (musisz mi podać na prv swojego maila. Zmierz czas rozwiązania. Następnie napisz do mnie na prv co Ci wyszło a ja Ci prześlę odpowiedzi. Jeżeli zrobisz to uczciwie, "dla siebie"  będziesz wiedział co umiesz z OP. Ja niestety za pierwszym razem oblałem

Po co to rozwiązywanie testów historycznych ?
Czy na podstawie danych z 2010 r., 2009 r., 2008 r., itd. opublikowanych przez fundusze inwestycyjne podejmiecie decyzję czy dzisiaj kupić ich jednostki uczestnictwa ?
Najważniejsza jest znajomość przepisów tu i teraz - to był mój sposób na przygotowanie się do egzaminu i wyszło ZA PIERWSZYM RAZEM.

Gratuluję. Test zdaje kilka procent więc niewątpliwie jest to również kwestia szcześcia.
Test nie jest historyczny. Pochodzi ze szkolenia wewnętrznego w UKS. A skoro tak Ci świetnie poszło to napisz jak zdawałaś

Każdy sposób na naukę jest dobry. Osobiście uważam, że wiedza to 30-40% sukcesu, kluczem jest szczęście do znośnych pytań. Tak na marginesie miałem kiedyś egzamin z prawa prywatnego międzynarodowego (jedna z najkrótszych ustaw w Polsce:) i było mnóstwo dwój. Pytania były proste, ale odpowiedzi    tu jest podobnie

Po wejściu na salę siadasz gdzie chcesz - gdzie jest miejsce. Pamiętaj, że musisz przed wejściem okazać dowód osobisty. Pytań jest 60. Odpowiedzi udzielasz na osobnej karcie zaznaczając właściwą wg Ciebie. NAJWAŻNIEJSZE jest uważnie przeczytać pytanie. Nie powinno Ci to zająć więcej jak 15 sekund... Pytania zawierają czasem zaprzeczenie i łatwo się pomylić. Jeżeli znasz odpowiedź na pytanie - to odpowiedź zajmuje tyle czasu co wstawić krzyżyk w arkuszu odpowiedzi - więc 2-3 sekundy. Jeżeli znasz wszystkie odpowiedzi - praktycznie czas testu sprowadza się do przeczytania pytań. Podsumowując sprawę czasu - 60 pytań i 60 krzyżyków - to ok. 20 minut... W sprawie taktyki odpowiedzi, gdy nie znasz wszystkich, można robić tak: czytać po kolei i zaznaczać to co wiesz na 100 % (Twoim zdaniem oczywiście). Policzyć "100 %"  i podsumować punktację (pamiętaj że czas leci)...

Tak jak w ww. cytacie, ale u mnie nie było 60 pytań - 60 krzyżyków, tylko kilka krzyżyków mniej i leszcze kilkanaście minut zostało do końca czasu. Żadnych dodatkowych kalkulacji, tylko pytanie - odpowiedź, jeśli jest jakakolwiek wątpliwość nie zakreślam.

A co do zdania Dostojewskiego, że wiedza to 30-40%, nie zgadzam się, jak czytasz i zaznaczasz od razu odpowiedź to wynik zależy w 100% od wiedzy, nie ma czasu na zastanawianie się, kalkulacje, czy szukanie pomocy. Jeśli to robisz to rzeczywiście osiągnięty wynik tylko w takim procencie wskazuje na wiedzę.

Może mieliście w swoich UKS-ch wewnętrzne testy przygotowujące do egzaminów. Bardzo proszę o udostępnienie ich i przekazanie na moją pocztę na adres; ada-kap@wp.pl
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Czy macie jakieś cenne uwagi co do techniki jaką obrać na egzaminie. Był tu kiedyś fajny post jaką obrać metodę tzn. ile pytań + - zaznaczyć i takie tam różne ale przydatne uwagi. Co o tym sądzicie ?

Forum w tym temacie i chyba formacie na ten temat zanika.
Pozdrowienia dla wszystkich uczących się - powodzenia