Powiem tak: wolne w firmie zależy od dobrej woli szefa...
I dotyczy to zarówno firm prywatnych jak i państwowych.
U nas niestety zazwyczaj dobrej woli nie ma, i trzeba przyjąć ten fakt "na klatę".
Każdy ma urlop i może z niego skorzystać.

Owszem urzędy dziś świecą pustkami i to prawda, że nic by się nie stało gdyby były nie czynne.
Choć z drugiej strony wobec powszechnej nagonki na Urzędników osobiście uważam, że nie powinno się robić żadnej akcji odpracowywania itp. itd.
Jednak z tym założeniem, że nie robimy też żadnych szopek z dodatkowymi "Otwartymi drzwiami" w Urzędach, bo otwarte są dla każdego na co dzień. I nikt ich przed nosem nikomu nie zamyka.

Oczywiście to moja prywatna opinia, i każdy ma swoje racje...

Zwracam jednak uwagę na fakt, że znowu artykułem kreuje się nieprawdziwą rzeczywistość, iż to właśnie Urzędy Skarbowe mają wolne... A tak wynika z zestawienia artykułu i fotek...

Założę się, że rzecznik prasowy MF nie będzie interweniował. Zapewne ma wolne  

Pansje też nie są motywujące.........to następnym krokiem może będzie ich zabranie

... a jak ktoś będzie dobrze i ciężko pracował, to mu się trochę zmniejszy opłatę pobierana codziennie od każdego urzędnika przychodzącego do pracy.  

Sam nie wiem czy mam umieścić ten emotikon    , może ten,    , czy już tylko ten  

Ciekawe czy Pan Leszkiewicz obliczył ile będzie kosztowało wdrożenie jego pomysłów. Według niego 50% pensji powinny stanowić dodatki ... nazwijmy to umownie premią. Wielu jest pracowników SC, którym po odjęciu tych 50% ze średniego miesięcznego wynagrodzenia brutto (czyli uwzględniającego istniejące teraz nagrody), pensja zasadnicza wyniesie mniej niż przewidziana w przepisach najniższa pensja, która w 2012 roku ma wynieść 1500 zł. Trzeba będzie wtedy gdzieś te pieniądze znaleźć, bo pensja zasadnicza nie może być niższa niż 1500.

Ta krótka analiza pokazuje jak wiele straciliśmy w ciągu ostatnich ... 10 lat.    W ubiegłym wieku mieliśmy bowiem pensje sporo wyższe niż "najniższa krajowa", a relacje premii w stosunku do pensji były podobne jak chce dzisiejszy reformator systemu wynagradzania z RSC.

Fotka zrobiona w czasie spotkania RSC, na którym pomysłodawca prezentował pomysł likwidacji 13-tki

Później zostanie to nazwane "konsultacjami społecznymi".

Potwierdzam, że uciekać z kraju!!!  Mój patriotyzm sięga dna....żadna opcja polityczna dotychczas nie miała ludzkiej twarzy dla urzędników... i nigdy mieć nie będzie ...a to boli, oj bardzo boli..... Przecież trzynastka to nic innego jak zapomoga - służy do łatania dziur . Ciekawe jak się mają urzędnicy w innych krajach UE, czy tak samo są traktowani (może tam są media inne, które nie kręcą opinią publiczną).

Co do wypowiedzi Pana L. to może zbiorowy wniosek o zniesławienie urzędników? Jeżeli taki Pan na takim stanowisku wypowiada sie w ten sposób o urzędnikach, to trudno sie potem dziwić, że ludzie wieszają na nas psy. Gdzie tu miejsce na szacunek dla urzędnika państwowego? To co z tym "szacunkiem" wyprawiają nasi zwierzchnicy to poprostu paranoja. W PRL-u w tym względzie było dużo lepiej.

Kilka miesięcy temu pewien pan (z małej litery!) wypowiadał się o urzędnikach per ocean, dżungla. Widać L. się od niego nauczył.

W mojej ocenie mogło dojść do naruszenia Kodeksu Etyki Służby Cywilnej (o ile ten Pan należy do KSC):
- § 2 ust. 8: "Członek korpusu służby cywilnej wykonuje obowiązki rzetelnie, a w szczególności:[...] 8. wykazuje powściągliwość w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego urzędu oraz innych urzędów i organów państwa;";
- § 3 ust. 7: "Członek korpusu służby cywilnej dba o rozwój własnych kompetencji, a w szczególności: [...] 7. życzliwy ludziom, zapobiega napięciom w pracy i rozładowuje je, przestrzega zasad poprawnego zachowania."

System jest wyjątkowo debilny.Takie "drobiazgi", jak etyka czy nakaz przestrzegania prawa tylko dla maluczkich. Ich przełożeni z Ministerstw, to typowe "święte krowy". Oto część odpowiedzi SSC na pismo RSK w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej ministrów i wiceministrów:

Przysiągłbym że tego gościa chyba widziałem na meczu Legii z Lechem!!  

Chyba, bo był trochę zasłonięty kapturem.

Patrząc na to zdjęcie stwierdzam, że wszystko co temu Panu wyszło w życiu .... to włosy!

Jeśli to prawda (a zakładam, że tak) to może on jest jak Konrad Wallenrod i tak niby przeciwko nam gada, a chce każdemu do minimalnej pensji drugie 1500 dołożyć