powodzenia ludziska i nie dajcie się egzaminowi - nie dajcie się tej atmosferze hehe i ciągłemu zgłaszaniu gotowości przez sektory w tej mroźnej sali
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 07:59
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
misiekp
powodzenia ludziska i nie dajcie się egzaminowi - nie dajcie się tej atmosferze hehe i ciągłemu zgłaszaniu gotowości przez sektory w tej mroźnej sali
A co to jest zgłaszanie gotowości przez sektory? Mamy się bać?
22 cze 2011, 09:17
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
karniak
misiekp
powodzenia ludziska i nie dajcie się egzaminowi - nie dajcie się tej atmosferze hehe i ciągłemu zgłaszaniu gotowości przez sektory w tej mroźnej sali
A co to jest zgłaszanie gotowości przez sektory? :unsure: :wacko: Mamy się bać?
nie, bać się nie trzeba, (dla mnie było to takie nieco śmeiszne i zupełnie zbędne) tylko wiesz - czekasz na zadania, a tymczasem organizatorzy bawią się formułą egzaminu w zgłaszanie gotowości przez sektory (razy kilka) po wyłożeniu dowodów i sprawdzeniu, po rozdaniu prac i tak dalej - takie śmieszne i jak ktoś się łatwo stresuje - to zapewne to pogłębia - trzeba po prostu przeczekać i tyle
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 09:20
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
O matko A mam jeszcze jedno pytanie - długopis można/trzeba mieć swój? Bo jakoś z zawiadomienia, które dostaliśmy doczytałam się tylko, że zaznaczać odpowiedzi trzeba czarnym długopisem lub cienkopisem, a ponadto - w rzeczach, które można wnieść na salę dłupisu nie ma...
22 cze 2011, 09:25
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
karniak
O matko :blink: A mam jeszcze jedno pytanie - długopis można/trzeba mieć swój? Bo jakoś z zawiadomienia, które dostaliśmy doczytałam się tylko, że zaznaczać odpowiedzi trzeba czarnym długopisem lub cienkopisem, a ponadto - w rzeczach, które można wnieść na salę dłupisu nie ma... :mur:
ja miałem swój, ale z tego co pamiętam dawali długopisy, dlatego mój lezał razem ze snickersem po d stołem - bo tylko ICHNIE rzeczy mogły być na tym malutkim stoliczku
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 09:27
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
No, nie wiem, czy takie zbędne. Po wielu ogłoszeniach o oddawaniu telefonów komórkowych (a można je było zostawić np. w szatni), kiedy wydawało się to naprawdę denerwujące takie przypominanie, na ostatnie wezwanie - wstało jeszcze paręnaście osób ze swoimi komórkami. Głusi, czy co??? Sami więc przedłużamy te szopki
22 cze 2011, 09:29
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
A jak przemyciłeś snicersa? Ps. Dzięki za informacje - chyba zaczyna mnie dopadać stres
22 cze 2011, 09:29
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Jedzenie snickersa to ostatnia rzecz, na którą miałabym ochotę w czasie pierwszego testu. Przecież tam nie ma czasu sięgnąć pod stół, a co dopiero odpakować
22 cze 2011, 09:32
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
karniak
A jak przemyciłeś snicersa? Ps. Dzięki za informacje - chyba zaczyna mnie dopadać stres
wniosłem legalnie - tylko go obmacali czy zamknięty - nie czepiali się co do tego - nie ma co się stresować. Jak ktoś się znerwi całą tą atmosferą, to może mieć to wpływ na test umiejętności, bo od tego się zaczyna. Fatalne jeszcze jest to, że w holu gdzie jest rejestracja jest gorąco, potem w sali zimno, a potem przerwa - wyganiają na ten upał i kurcze to też nie pomaga - ale wiedząc o tym można sprawić aby to nie było przeszkodą
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 09:34
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
alesandra4
Jedzenie snickersa to ostatnia rzecz, na którą miałabym ochotę w czasie pierwszego testu. Przecież tam nie ma czasu sięgnąć pod stół, a co dopiero odpakować
to akurat prawda, czasu na 1-ej częsci jest za mało, mi brakło na ostatnią tabelkę - ale czasem jest tak, żę mala porcja cukru daje kopa
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 09:35
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
z zeszłorocznego doświadczenia....warto mieć żakiet, marynarkę czy coś tam na sobie...bo w tej sali to można się zakonserwować z chłodu;) no i może przeszkadzać w myśleniu jak ktoś z ciepłolubnych;) i proponuję dwa długopisy na wszelki wypadek zabrać;) wypadki się zdarzają (długopisy odmawiają posłuszeństwa, giną wkłady itp.)
22 cze 2011, 09:42
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
I nie przypominam sobie, żeby zainwestowali w długopisy... W wodę, i owszem, a nawet po butelce na każdą część. To akurat zapamiętałam dobrze, bo sporo mnie ta woda kosztowała Wpisowe, podróż, nocleg, o innych kosztach nie wspominając mała porcja cukru daje kopa ...może jednak trzeba mieć tego snickersa albo choć kostkę cukru w kieszeni
22 cze 2011, 09:46
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
alesandra4
I nie przypominam sobie, żeby zainwestowali w długopisy... W wodę, i owszem, a nawet po butelce na każdą część. To akurat zapamiętałam dobrze, bo sporo mnie ta woda kosztowała Wpisowe, podróż, nocleg, o innych kosztach nie wspominając mała porcja cukru daje kopa ...może jednak trzeba mieć tego snickersa albo choć kostkę cukru w kieszeni
w czasie rejestracji dawali długopisy na bank, może nie wystarczyło dla wszsytkich - ja miałem też swoje, ale ten od nich chiński za 0,00001 zł wziąłem
____________________________________ "jestem jak chiński znak równowagi - trochę głupoty - tyle samo rozwagi..."
22 cze 2011, 09:56
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
alesandra4
I nie przypominam sobie, żeby zainwestowali w długopisy... W wodę, i owszem, a nawet po butelce na każdą część. To akurat zapamiętałam dobrze, bo sporo mnie ta woda kosztowała Wpisowe, podróż, nocleg, o innych kosztach nie wspominając mała porcja cukru daje kopa ...może jednak trzeba mieć tego snickersa albo choć kostkę cukru w kieszeni
To było pewnie jeszcze wtedy kiedy byliśmy Zielonom Wyspom Dzisiaj co prawda finanse publiczne nadal są w świetnym stanie (JVRostowski) a gospodarka prężnie się rozwija i rozkwita i następuje dalszy jej rozwój (Donald Tusk - oby żył wiecznie) ale w obliczu pomocy dlja ljudu pracujoncego miast i wsi bratniej Grecji może zabraknąć nawet na te długopisy po 0,0001 złotego.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników