Ubezpieczeniem objęte są roszczenia prokuratora do funkcjnariusza, a nie fakt podjęcia decyzji z RNP. Trzeba pamiętać też o przedawnieniach z Kodeksu Pracy.

MRJ

Wg wcześniejszych informacji, ubezpieczenie MUSI obowiązywać nieprzerwanie od momentu wydania decyzji (łacznie z tym dniem) aż do momentu wypłaty odszkodowania. Nie wiem co w przypadku zmiany wysokości sumy gwarancyjnej (jej podniesienia) czy liczy się mniejsza czy też ta z dnia wypłaty odszkodowania.
MRJ - nie jestem pewien, czy przedawnienia z Kodeksu pracy w tym przypadku będą miały zastosowanie (raczej z k.c.). Urzędnicy są ludźmi wyjętymi spod prawa więc i tu nie ma co liczyć na "przychylność" ze strony prawa.

No właśnie, przedawnienie jest bardzo istotne.

Ale według ustawy (art,4) w sprawach nieuregulowanych stosuje się Kodeks cywilny.

Bo przyjmując ogólne 3-letnie przedawnienie z Kodeksu pracy, to nie ma szans, żeby ktokolwiek odpowiadał na podstawie tej ustawy.

Bo tam tryb jest tak złożony, że od wydania decyzji do ewentualnej odpowiedzialności minie co najmniej z 5 lat (jesli nie więcej).

Decyzja I instancja, II instancja, WSA, NSA, wyrok cywilny orzekający odpowiedzialnośc Skarbu Państwa (też co najmniej dwie instancje) i wreszcie dopiero udział prokuratora.

Tak długi okres przez który MUSI trwac to ubezpieczenie (od wydania decyzji do udzailu prokuratora) trochę zniechęca mnie też do tego ubezpieczenia.
No bo jesli ta ustawa będzie ciągle obowiazywac, to to ubezpieczenie powinienem opłacac praktycznie do śmierci, a przynajmniej kilka (10 ) lat po przejściu na emeryturę.

Gdzie są dostepne OWU tego ubezpieczenia ?

Ja bym w sprawach "nie Kluskowych" nie zakładał takiego trybu. A postępowanie prokuratorskie może trwać dłużej niż miesiąc tylko wtedy, kiedy w sprawie brało udział kilka osób i trzeba każdej z nich przypisać odpowiedni udział w decyzji. Znajomi prokuratorzy mówią, że jeżeli decyzja została unieważniona sądownie i odszkodowanie zostało wypłacone podatnikowi przez Skarb Państwa to samo postanowienie "winny - niewinny" nie będzie nastręczało kłopotów.
Dzisiaj możemy jedynie przypuszczać co będzie. Życie zweryfikuje i ustawę i ubezpieczenie.

OWU będą na stronie jeszcze dzisiaj - tak zapewnia ubezpieczyciel. Proszę mnie i jego zrozumieć - takiego produktu w Polsce nie było i... wszyscy się uczymy.

Swoją drogą, i tak dobrze, że nie jest to ubezpieczenie obowiązkowe. Ja mam ubezpiecenie OC zawodowej na 1.500.000 € i można sobie wyobrazić jaką płacę składkę, chociaż uważam, że nic mi się nie może stać, ani nikomu krzywdy nie wyrządzę. Ale zawsze...

MRJ

Postępowanie prokuratorskie będzie rzeczywiście krótkie.
Ale wcześniej musi nastąpić wypłata odszkodowania przez Skarb Państwa na drodze cywilnej (art.5 pkt 1 ustawy). A to nie będzie trwało krótko, bo to raczej nie nastąpi dobrowolnie…

Na przykład tu:
Kilkuletnie postępowanie sądowo-administracyjne.
Potem kilkuletnie postępowanie w I instancji w Sądzie Okręgowym i następnie uchyłka „do ponownego rozpatrzenia” przez Sąd Apelacyjny. Potem jeszcze Sąd Najwyższy.
http://www.drewno.pl/artykuly/7421-Proc ... +nowa.html

Wiem, że to przypadek "ekstremalny", natomiast inne też nie będą krótkie, bo Skarb Państwa nie będzie dobrowolnie płacił odszkodowań...

P.S.
Nie jestem wrogiem tego ubezpieczenia i proszę tego nie odbierać jako odradzanie komukolwiek aby się ubezpieczał.  Mam tylko wątpliwości…

Uprzejmie dziękuję za ostatni akapit.
Watpliwości to ludzka rzecz. Wcale się nie dziwię - w końcu składka to też pieniądze.

MRJ

Pojawia się sporo pytań.
Te najczęściej zadawane oraz odpowiedzi na nie zamieściłem na stronie: http://ubezpieczenia-mrj.pl/index.php?p=1_63_Zanim-zadzwonisz-PRZECZYTAJ

Polecam. Proszę również o zadawanie innych pytań związanych z programem ubezpieczenia funkcjonariuszy.

MRJ

Jest chyba jeszcze jedno ważne pytanie, które nie padło na forum.
Na czym konkretnie będą polegały obowiązki pracodawcy?

Niestety urzędy - a raczej ich szefowie są często "wąskim gardłem". O ile nie ma problemu z chęcią samych pracowników, to najważniejsza w urzędzie osoba - księgowy, stwarza problemy. Rzecz jasna szef urzędu chętniej słucha księgowego, niż pracowników. Stąd pojawiają się pytania o możliwość indywidualnego opłacania składek.

Druga sprawa to obowiązki pracodawcy związane z wypłatą ubezpieczenia i cała obsługą z tym związaną. O tym nie znalazłem żadnych informacji. Wiem, że to sprawa odległa o minimum kilka lat i raczej mało prawdopodobna, niemniej rodzi obawy u pracodawców, gdyż z ubezpieczeniami "na życie" czasem mają sporo pracy.

Dziękuję za pytania.

Procedury zawarcia i wykonania umowy ubezpieczenia zakładają tylko jedna czynność jaką powinien wykonać pracodawca: naliczyć, potrącić i przesłać składkę ubezpieczeniową na konto ubezpieczyciela. To wszystko. Pracodawca nie uczestniczy w procesie odszkodowawczym. W przypadku zaistnienia zdarzenia jego obowiązki zostały określone w ustawie, a mianowicie powiadomienie prokuratora okręgowego w terminie 14 dni. Ani ustawa, ani tym bardziej umowa ubezpieczenia nie przewidują udziału pracodawcy w procesie odszkodowawczym.
Na marginesie powiem, że jeżeli szef urzędu zazwyczaj sam się ubezpiecza, to jak przekaże składkę, skoro dopuszczalna forma to wyłącznie potrącenie? (i koło się zamyka).
Przy okazji - składki na ubezpieczenia grupowe na życie (popularne PZU "P") są naliczane, potrącane i przekazywane do ubezpieczyciela bez problemów. Dlaczego miałoby być w tym przypadku inaczej?

Bywają problemy, szczególnie przy odszkodowaniach, które są dość częste - ale to inna para kaloszy.

Dzięki za info - to chyba uspokoi szefów.

Powiem więcej. Ubezpieczenia grupowe na życie TO DOPIERO WYZWANIE!. Nie dość, że w 99% przypadków zawarte są niezgodnie z obowiązującym prawem,(pracodawca nie ma prawa być stroną w umowie) to jeszcze nikt nie zajął się fachową oceną ich jakości. Moje doświadczenie wskazuje, że popularne grupówki mają w większości przypadków mocno zawyżone ceny. Swoją drogą grupówki to moja specjalność, ale tym zajmiemy się kiedy zakończymy etap organizacyjny OC.
Pozdrawiam
MRJ

Problem pojawia się, gdy pracodawca dokonuje potrąceń z wielu różnych tytułów. U nas program obsługiwany przez księgowość pozwala na potrącenia z 16 tytułów i wszystkie są już zajęte. Efekt: pracodawca nie ma możliwości dokonywania potrąceń z wynagrodzeń pracowników z kolejnego tytułu...  

Oczywiście mamy plan B. Proszę o kontakt e-mail: mrj@ubezpieczenia-mrj.pl

Właśnie przeczytałem e-mail z ofertą rozesłany do urzędów. Powinien nam pomóc w negocjacjach. Dzięki!