Pod warunkiem, że ma się Lex-a, a nie np. Legalisa.
____________________________________ "Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie. Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę."
08 maja 2011, 09:36
Re: Znowu 57 kks
Leibowitz
Jest orzeczenie SN, w którym Sąd wskazał, że za moment wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów można przyjąć moment jego sporządzenia, pod warunkiem, że ogłoszenie zarzutu nastąpiło bez zbędnej zwłoki. Czyli okres pomiędzy tymi zdarzeniami może być dłuższy wyłącznie wtedy, gdy następuje to bez winy organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Okoliczność ta (brak winy organu) powinna wynikać z materiałów postępowania przygotowawczego.
Czyli jeżeli sprawca się ukrywa, a zostanie to ustalone bez zbędnej zwłoki od sporządzenia postanowienia o przedstawieniu zarzutu, fazę in personam mamy od daty sporządzenia postanowienia (o zarzutach), i to bez względu na datę zatwierdzenia postanowienia o zastosowaniu postępowania do nieobecnych.
Postanowienie o którym mowa, to postanowienie SN z 22 czerwca 2001 r., III KKN 44/01. Jego treść i praktyka wypracowana na jego podstawie, bardzo mi się podobała, ale później przetoczyła się w orzecznictwie i komentarzach spora dyskusja na temat relacji między sporządzeniem a wydaniem postanowienia. Owocem tej dyskusji jest m.in. zmiana regulaminu prokuratury (który nie obowiązuje fopp, ale pomocniczno można zajrzeć). W tymże regulaminie w paragrafie 153 stwierdzono wprost, że sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów uważa się za jego wydanie, gdy ogłoszenie tego postanowienia lub przesłuchanie podejrzanego nie jest możliwe z powodów określonych w art. 313 kpk lub 173 kks. Poza tym dość konkretnie SN wypowiedział się na temat przejścia z fazy in rem w fazę ad personam w wyroku z dnia 2 czerwca 2010 r., V KK 376/09 I szczerze mówiąc argumentacja tego ostatniego wyroku jest bardzo logiczna (choć nie-fajna z praktycznego punktu widzenia fopp).
09 maja 2011, 06:56
Re: Znowu 57 kks
W lexie jest wszystko
10 maja 2011, 07:26
Re: Znowu 57 kks
Że tak sam siebie zacytuję...
taxinspector
Pod warunkiem, że ma się Lex-a, a nie np. Legalisa.
____________________________________ "Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie. Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę."
10 maja 2011, 08:57
Re: Znowu 57 kks
Na szczęście mamy karniaka
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany, to powyżej jest link do postanowienia SN V KK 361/10
11 maja 2011, 12:24
Re: Znowu 57 kks
Ciekawe i potrzebne orzeczenie:
Akt oskarżenia zarzucał Ewelinie Z. popełnienie wykroczenia skarbowego z art. 57 § 1 k.k.s., polegającego na tym, że prowadząc na własny rachunek, od dnia 6 czerwca 2005 r. do dnia 1 czerwca 2007 r., działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży detalicznej żywności i artykułów spożywczych na straganach i targowiskach pod nazwą Ewelina Z., z siedzibą w Z., uporczywie nie wpłacała w terminie do dnia 30 kwietnia 2008 r.,
to się karnista popisał wrzucając dwa różne okresy do jednego zarzutu
na rachunek Drugiego Urzędu Skarbowego w Z., podatku dochodowego od osób fizycznych, wynikającego ze złożonego zeznania o wysokości osiągniętego dochodu (poniesione straty), wg wzoru PIT-36, w roku 2007, w kwocie 1843,00 zł. (...)
Zarzucone oskarżonej wykroczenie skarbowe polegało na uporczywym niewpłacaniu, w terminie do dnia 30 kwietnia 2008 r., podatku dochodowego od osób fizycznych, wynikającego ze złożonego zeznania o wysokości osiągniętego dochodu w roku 2007. (...)
Podzielając trafność zarzutu kasacji oraz przytoczoną na jego poparcie argumentację, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie oraz utrzymane nim w mocy postanowienie Sądu Rejonowego w Z. i przekazał sprawę temuż Sądowi do ponownego rozpoznania.
Ciekawe, czy Sąd Rejonowy w Z. ponownie rozpoznając sprawę zastanowił się nad tezami zawartymi w postanowieniu SN z dnia 3 października 2008 r., III KK 176/08 :
"Tymczasem, uwzględniając językowe brzmienie przepisu, naganność czynu wiąże ustawodawca wyłącznie z faktem naruszenia obowiązku terminowego dokonania wpłaty („ nie wpłaca w terminie”), a karalność – z uporczywością wynikającą z powtarzalności takiego zaniechania. W konsekwencji, nie może budzić wątpliwości, że tak określony czyn naganny – jako element postaci wieloczynowej – jest popełniony z chwilą upływu terminu wpłaty, a czasem zakończenia czynu karalnego określonego w art. 57 § 1 k.k.s. jest moment upływu ostatniego ustawowego terminu do zapłaty podatku objętego opisem czynu. (...)
Dalsze zaniechanie wpłaty (zwłoka) narusza wprawdzie nadal obowiązek uiszczenia podatku, ale nie narusza już obowiązku wpłaty „w terminie”, bo z jego upływem byłby to obowiązek niewykonalny. O naganności i karalności decydowałaby wówczas ocena zachowania podatnika nie przed, lecz po upływie terminu – a jego zachowanie, nie powtarzające się, lecz utrzymujące stan zwłoki, nie realizowałoby znamienia „uporczywości”, związanego w dyspozycji art. 57 § 1 k.k.s. wyłącznie z niewpłacaniem podatku w terminie. (...)
Określone w art. 57 § 1 k.k.s. znamiona „uporczywie” i „w terminie” jako okoliczności modalne czynu wykluczają zatem, aby na podstawie tego przepisu uznać można za karalną długotrwałą zwłokę w uiszczeniu podatku. (...) W konkluzji należy przyjąć, że wykroczenie określone w art. 57 § 1 k.k.s. polega na wielokrotnym naruszeniu obowiązku wpłaty podatku w ustawowym terminie, i jest ono popełnione z chwilą upływu ostatniego terminu wpłaty, objętego opisem czynu."
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
12 maja 2011, 18:53
Re: Znowu 57 kks
1) "czy podatnik składający trzykrotnie w ciągu 6 lat (np. co dwa lata) deklaracje podatkowe dotyczące podatków jednorazowych, (np. sprzedaż z zyskiem nieruchomości przed upływem 5 lat od ich nabycia ), a z uporem niewpłacający zadeklarownych kwot, wyczerpuje swoim działaniem tak zdefiniowany czyn z art. 57???"
Nie jest. Nawet w poprzedniej wersji, gdy nie był to czyn uszczupleniowy. Dwie uwagi
- ponieważ ustawodaca mówi o nie wpłacaniu w terminie podatku, a nie podatków - nie można mieszać nie wpłacania PCC i dwu PIT-37 i uznawać to za czyn z art. 57 § 1 kks,
- art. 6 § 2 stosujemy tu na zasadzie analogii - co ustawodawca rozumie jako jeden czyn - są to zachowania, przy których przerwy raczej nie przekraczają 6 miesięcy. Raczej, bo na pewno - jak ustawodawca stwierdził - przy uszczupleniach. Ale w innych sytuacjach w celu "rozumienia" przepisu można wskazać 6 miesięcy jako wyraźną sugestię, jak interpretować właściwie inne czyny.
2) 57§1 kks PO ZMIANACH z 2005 roku JEST czynem uszczupleniowym, a wcześniej NIE BYŁ.
Sąd rozstrzygnął, to nie uzasadniam. Wydawało mi się, że to nie budziło wątpliwości, a że Leibowitz był niepewny to się baaaaaardzo zdziwiłem.
04 cze 2011, 08:13
Re: Znowu 57 kks
gazrik
1) "czy podatnik składający trzykrotnie w ciągu 6 lat (np. co dwa lata) deklaracje podatkowe dotyczące podatków jednorazowych, (np. sprzedaż z zyskiem nieruchomości przed upływem 5 lat od ich nabycia ), a z uporem niewpłacający zadeklarownych kwot, wyczerpuje swoim działaniem tak zdefiniowany czyn z art. 57???"
Nie jest. Nawet w poprzedniej wersji, gdy nie był to czyn uszczupleniowy. Dwie uwagi
- ponieważ ustawodaca mówi o nie wpłacaniu w terminie podatku, a nie podatków - nie można mieszać nie wpłacania PCC i dwu PIT-37 i uznawać to za czyn z art. 57 § 1 kks,
- art. 6 § 2 stosujemy tu na zasadzie analogii - co ustawodawca rozumie jako jeden czyn - są to zachowania, przy których przerwy raczej nie przekraczają 6 miesięcy. Raczej, bo na pewno - jak ustawodawca stwierdził - przy uszczupleniach. Ale w innych sytuacjach w celu "rozumienia" przepisu można wskazać 6 miesięcy jako wyraźną sugestię, jak interpretować właściwie inne czyny.
2) 57§1 kks PO ZMIANACH z 2005 roku JEST czynem uszczupleniowym, a wcześniej NIE BYŁ.
Sąd rozstrzygnął, to nie uzasadniam. Wydawało mi się, że to nie budziło wątpliwości, a że Leibowitz był niepewny to się baaaaaardzo zdziwiłem.
Byłem niepewny w lutym 2010 roku kiedy stawiałem pytanie 1). Sąd rozstrzygnął kwestię uszczuplenia później.
Postanowienie z dnia 11.01.2011r. V KK 361/10
Wieloczynowy charakter wykroczenia z 57 kks powoduje niemożność zastosowania zasady określonej w art. 6 § 2 kks. Krótkie odstępy czasu pomiędzy zachowaniami sprawcy składającymi się na jeden czyn wieloczynowy wynikają z definicji postaci wieloczynowej. W ten sposób sam odpowiedziałem na swoje pytanie.
Teraz z innej beczki:
W lipcu wpłynęło do naszego US pismo IS zalecające wszczynać postępowania o czyn z 57 kks również w przypadkach jednorazowego uchylenia się od uiszczenia w terminie daniny. Ciekawi mnie czy inne IS także wydały takie zalecenie?
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
09 wrz 2011, 17:08
Re: Znowu 57 kks
mnie nic nie wiadomo o takich wytycznych... choć ciekawie byłoby gdyby takie pojawiły się
12 wrz 2011, 13:50
Re: Znowu 57 kks
Leibowitz
W lipcu wpłynęło do naszego US pismo IS zalecające wszczynać postępowania o czyn z 57 kks również w przypadkach jednorazowego uchylenia się od uiszczenia w terminie daniny. Ciekawi mnie czy inne IS także wydały takie zalecenie?
Fajne. Rozumiem, że jako posłuszny urzędnik wszczynasz postępowanie, a dopiero później dostrzegasz brak znamion i umarzasz - umorzenie wysyłasz do zatwierdzenia do IS
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
25 wrz 2011, 07:24
Re: Znowu 57 kks
Nie umarzam i nie wysyłam . Mój obecny NUS niestety nie podpisze rozstrzygnięcia niezgodnego z wytycznymi IS. Poprzednicy i owszem, podpisywali. Ale jest na tę sytuację sposób. Nie wystawiam mandatów (przecież nie muszę). Kierować będę do Sądu wszystkie "jednorazówki" z nadzieją, że Sąd zna orzeczenie SN z 2008 roku. Jeżeli Sąd umorzy wszystkie tego rodzaju sprawy z uwagi na brak znamion czynu zabronionego, to również IS, która otrzyma przecież odpisy orzeczeń wraz z uzasadnieniami, powinna się ugiąć i zmienić stanowisko w tym zakresie. Tak tuszę. Inaczej (brak ikonki samospalenia).
Ponawiam jednak pytanie: jak jest w innych US-ach w temacie jednorazowych niewpłaceń w ustawowym terminie prawidłowo zadeklarowanych podatków? Czy macie wytyczne ze swoich Izb? Jeżeli tak, to jakie?
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
25 wrz 2011, 20:23
Re: Znowu 57 kks
T. Grzegorczyk również uważa, że długotrwałe jednorazowe opóźnienie w regulowaniu podatku może być traktowane jako uporczywe niewpłacenie podatku w terminie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników