Teraz jest 11 wrz 2025, 13:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85 ... 149  Następna strona
Katastrofa smoleńska 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 06:14

 POSTY        103
Post Re: Katastrofa smoleńska
Jaki wpływ na Potasiuka miało to że pilot śmigłowca wylądował i miał kłopoty? Postanowił nie lądować? Chyba odwrotnie?


22 kwi 2011, 10:17
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
serwant
A jaki wpływ na Twoje zachowanie ma zachowanie kolegów w pracy?!
Jak inni skaczą w ogień, albo podlizują się szefowi, to Ty też?!
Jak sam sobie odpowiesz sobie na to pytanie, to uzyskasz odpowiedź na temat ewentualnego zachowania Protasiuka

Nie bierzesz bowiem pod uwagę tego, że Protasiuk mógł mieć swoje własne zdanie na każdy temat.
O ile dobrze pamiętam Protasiuk leciał do Gruzji jako 2 pilot, i też odmówił lądowania w Gruzji, solidarnie z Pietruszczukiem. A potem poleciał z Kaczyńskim do Smoleńska, gdzie zginęli tragicznie obaj :blink:
Burzą się serwant wszystkie teorie spiskowe, niestety  :)


22 kwi 2011, 10:22
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 06:14

 POSTY        103
Post Re: Katastrofa smoleńska
Jeden z dyskutantów z którym trudno bezpośrednio dyskutować  z uwagi na jego niemerytoryczne zarzuty napisał


Nie bierzesz bowiem pod uwagę tego, że Protasiuk mógł mieć swoje własne zdanie na każdy temat.
O ile dobrze pamiętam Protasiuk leciał do Gruzji jako 2 pilot, i też odmówił lądowania w Gruzji, solidarnie z Pietruszczukiem. A potem poleciał z Kaczyńskim do Smoleńska, gdzie zginęli tragicznie obaj

Załóżmy, że Protasiuk podobnie jak jego dowódca też odmówił, choć trudno sobie wyobrazić jak mogłoby wyglądać takie „nieodmówienie” przez Protasiuka. Miałby polecieć bez pierwszego pilota (wygląda jednak, że to właśnie proponowano Pietruczukowi)? Skutki tego odmówienia ponosił jednak później właśnie dowódca załogi Pietruczuk (proszę nie przekręcać na PIETRUSZCZUK) a nie jego podwładny Protasiuk. To właśnie Pietruczuk (OFICER) a nie Protasiuk był nazwany przez prezydenckie otoczenie tchórzem. To Pietruczuk po gruzińskim incydencie nie latał już wcale z prezydentem, to jemu prezydent powiedział, że jeszcze się policzymy (wg relacji Pietruczuka). Czy Protasiuk chciał podzielić los Pietruczuka?


22 kwi 2011, 11:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
serwant

To są Twoje merytoryczne argumenty?! A można wiedzieć, czego dotyczą?!
Bo przyczyn katastrofy smoleńskiej raczej NIE.
Nikt, poza Tobą nie snuje takich wywodów, że na decyzję Protasiuka o lądowaniu lub nie, mógł mieć decydujący wpływ przypadek Gruziński.

I mam pytanie, czy dla uratowania skóry skoczył być w ogień. Bo o to właśnie posądzasz Protasiuka.
Ubierasz Protasiuka w swoje własne gacie, sugerując, co ON mógł myśleć, i co mógł zrobić. Skąd wiesz?!
Rozumiem, że Ty na jego miejscu właśnie tak byś postąpił, bo to jest jedyne wytłumaczenie tych Twoich merytorycznych wywodów   
Gdy któryś z pilotów czuł się w 36 Pułku zestresowany, i/lub niedoceniany, to po prostu zmieniał robotę.
36 Pułk znany jest z tego, że odeszło z niego bardzo dużo wykwalifikowanych pilotów. Stąd się zresztą wzięła taka, a nie inna kadra w 36 Pułku.

Jak do tej pory NIKT też nie mówi, że Protasiuk na siłę lądował. Mowa jest o tym, że nie podniósł samolotu, a to jest drobna różnica.
Cytuję E. Klicha (powyżej) - "Nie mówiłem, że powodem katastrofy był błąd pilotów"

Piloci JAKA 40 nie mieli na pokładzie ani prezydenta, ani generała, a wylądowali, wg prokuratury, "na siłę"
Pasażerowie JAKA40 mają status pokrzywdzonych, rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej - nie.
Co pilotów JAKA40 zmusiło do lądowania?! Też mieli przed oczami incydent Gruziński, czy może jakiś inny?! I kto na nich naciskał, dziennikarze?!
Nie przyszło Ci do głowy, że piloci zostali po prostu tak wyszkoleni, i lądowanie w trudnych warunkach, to był dla nich "chleb powszedni"
Ni mniej, ni więcej tylko potwierdza to wyżej zacytowany artykuł, w którym naciskano na pilotów, aby lecieli albo lądowali, wtedy, kiedy nawet oni nie chcieli lecieć, czy lądować.


22 kwi 2011, 12:28
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post Re: Katastrofa smoleńska
Obrazek

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


22 kwi 2011, 13:04
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 06:14

 POSTY        103
Post Re: Katastrofa smoleńska


Piloci JAKA 40 nie mieli na pokładzie ani prezydenta, ani generała, a wylądowali, wg prokuratury, "na siłę"

1. Zdaniem ekspertów Jakiem lądować (podchodzić do lądowania) łatwiej niż Tupolewem.
2. Pilot Jaka nie miał wiedzy takiej jaką posiadał pilot Tupolewa, tj.  że przed nim zrezygnował z lądowania samolot rosyjski.
3. Pilot Jaka nie miał na pokładzie połowy najważniejszych ludzi w kraju.
4. Piloci Jaka mieli również w pamięci incydent gruziński (i być może inne incydenty tego rodzaju), choć w odniesieniu do nich byłaby to tylko mini-mini-afera (gdyby oni nie wylądowali, a wylądował Protasiuk).
5. Wszystko wskazuje, że pilot Jaka naruszył procedury w większym stopniu niż Protasiuk (załoga Tupolewa z kolei popełniła trudne do wytłumaczenia błędy związane z ustawieniem wysokościomierzy).


22 kwi 2011, 13:08
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
serwant
Ja myślę, że wszystko to przez incydent gruziński:
- to, że IŁ nie wylądował
- to, że tupolew się rozbił
- to,że JAK 40 wylądował, i, że prokuratura stawia im zarzuty
- to, że nawigator źle ustawił urządzenia w tupolewie,
- i nawet to, że Protasiuk nie odebrał orderu
Tak, myślę, że bezpośredni wpływ na wszystkie te wydarzenia miał incydent gruziński :wacko:  :D
A gdyby L. Kaczyński wygrał wybory Pietruczuk musiałby emigrować z kraju.
Tak, serwant, to wszystko się zgadza, i jest zgodne z prawdą, i są to ewidentne przyczyny katastrofy smoleńskiej   :wacko:  :P


22 kwi 2011, 13:35
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 06:14

 POSTY        103
Post Re: Katastrofa smoleńska
Incydent gruziński był tylko jedną z wielu wysoce prawdopodobnych przyczyn, które złożyły się na katastrofę smoleńską. Tak precyzynie brzmi moje stanowisko. Można się z nim zgadzać lub nie.


22 kwi 2011, 13:48
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
W tupolewie był zepsuty...autopilot

Tupolew, który rozbił się pod Smoleńskiem, zaledwie 2,5 miesiąca wcześniej miał poważną usterkę autopilota. Siedzący wtedy za sterami Arkadiusz Protasiuk (śp. 36 l.) przez całą trasę do Haiti prowadził samolot ręcznie

10 kwietnia ten sam kapitan do lądowania podchodził na rzekomo naprawionym już autopilocie. Gdy we mgle zorientował się, że jest za nisko, próbował ratować maszynę automatycznym odejściem, włączając przycisk „uchod”. Samolot jednak nie zareagował. – Nie można wykluczyć usterki. Jest zbyt wiele pytań co do sprawności technicznej maszyny – mówi Faktowi poseł Jarosław Zieliński (61 l.) z PiS, wiceszef parlamentarnego zespołu wyjaśniającego przyczyny tragedii.

Pod koniec stycznia 2010 r. podczas lotu z misją humanitarną na Haiti w tupolewie zepsuł się autopilot – wysiadł system odpowiadający za sterowanie wychyleniem samolotu na boki. Załoga z 36. specpułku przez całą drogę musiała pilotować ręcznie. I ręcznie też musieli lądować w stolicy Haiti. Piloci z technikami sami naprawiali zepsuty mechanizm.

Od grudnia 2009 roku, czyli od powrotu z remontu w rosyjskich zakładach, do dnia katastrofy, prezydencki tupolew wylatał 140 godzin. Doszło wtedy do aż siedmiu usterek! Kolejne osiem wykryto na ziemi w czasie rutynowych przeglądów. Psuły się nawigacja, autopilot, elementy sygnalizacji pracy silnika. Niesprawny był nawet mechanizm, który kontroluje wszystkie systemy Tu-154 i jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie. Zawodziły także odbiorniki GPS, na podstawie których określa się pozycję samolotu.

Historię wszystkich tych awarii bada szczegółowo komisja ministra Jerzego Millera (59 l.). Także wojskowa prokuratura wciąż ustala, czy przyczyną smoleńskiej katastrofy nie była usterka techniczna – to wciąż jedna z trzech hipotez śledczych. – Awaryjność tej maszyny, jak wiemy, była bardzo duża – mówi nam poseł Jarosław Zieliński. – Dlatego w żadnym razie w tej chwili nie możemy wykluczyć, że to właśnie awaria czy usterka samolotu przyczyniły się do katastrofy. Zwłaszcza, że Polska nie dysponuje wrakiem maszyny.

Ostatnio komisja Millera wykonała eksperymentalne loty drugim, bliźniaczym tupolewem, by sprawdzić, czy działa przycisk „uchod” oznaczający odejście maszyny przy włączonym autopilocie. Komisja zrobiła to miedzy innymi dlatego, że, jak zeznali w prokuraturze wojskowi piloci, instrukcja obsługi tupolewa, którą dysponujemy, jest przestarzała, przebudowany samolot zachowuje się inaczej, niż jest to napisane w tym podręczniku, a nasi lotnicy uczą się działania mechanizmów w powietrzu.

Eksperci lotniczy tłumaczą, że maszyna przed wylotem była sprawdzana, a działanie autopilota powinny zapisać czarne skrzynki. Nie są jednak pewni, czy wszystkie takie parametry się zarejestrowały. – Jeżeli nawet, zastrzegam, bo nie wiemy tego jeszcze, taka awaria wystąpiła, to na wysokości 20-30 metrów i tak nie miała już znaczenia dla dalszego przebiegu lotu – podkreśla Grzegorz Sobczak, ekspert ds. lotnictwa.


Waszym zdaniem
Myślisz, że to możliwe, żeby samolot był niesprawny?
TAK - 80%
NIE - 20%

http://www.fakt.pl/Szokujace-ustalenia- ... 988,1.html


23 kwi 2011, 14:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Katastrofa smoleńska
Rosjanie zacierają ślady po eksplozji?

Już pięć dni po katastrofie Rosjanie celowo wyrównali powierzchnię zmiażdżonego podczas katastrofy smoleńskiej fragmentu części ogonowej Tu-154. Zniszczenia tego dowodu, niezwykle istotnego dla wyjaśnienia okoliczności rozpadnięcia się samolotu, dokonano jeszcze przed zbadaniem wraku.

Na zdjęciach wykonanych niedługo po katastrofie widać odwróconą o 180 st. część ogonową Tu-154 ze środkowym silnikiem. Fragment ten początkowo brany był za kokpit, bo luk umożliwiający dostęp do silnika był otwarty i przypominał przód kabiny pilotów. Widoczny na fotografiach mniejszy otwór to wylot dysz. Jego dolna część jest wyraźnie wygięta, tworząc odwróconą literę „V” i zasłaniając niemal połowę otworu.

Antoni Macierewicz, przewodniczący sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, porównał to zdjęcie z fotografiami wykonanymi przez rosyjskich funkcjonariuszy w następnych dniach. Jedną z nich prezentujemy poniżej. Widać na niej wyraźnie, że przewożona ciężarówką część ogonowa samolotu została przez Rosjan „wyklepana” (otwór już jest okrągły), a ślady świadczące o działaniu na ten fragment potężnej siły – zatarte.

Zdjęcie pochodzi z 15 kwietnia 2010 r. Tymczasem według końcowego raportu MAK badanie szczątków wraku przez rosyjskich ekspertów rozpoczęło się dopiero po 16 kwietnia. Oznacza to, że wbrew wszelkim regułom zniszczono jedną z najlepiej zachowanych części Tu-154.
To kolejny skandal, którym powinna zająć się polska prokuratura.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu wszczęto śledztwo w sprawie ujawnionego przez „Misję specjalną” niszczenia wraku tupolewa w pierwszym dniu po katastrofie.

Samolot rozpadł się w powietrzu

Zdaniem Antoniego Macierewicza, powodem, dla którego Rosjanie niszczyli wrak, może być chęć ukrycia faktu, że polski samolot rozpadł się już nad ziemią.
– Coraz więcej wskazuje na to, że Tu-154 uległ zniszczeniu w powietrzu, jeszcze przed zetknięciem się z gruntem – mówi „Gazecie Polskiej” przewodniczący sejmowego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej.
– Przeanalizowaliśmy setki zdjęć z miejsca katastrofy, oglądaliśmy fragmenty wraku. Na tej podstawie mogę powiedzieć, że części samolotu, które uległy największym zniszczeniom, nie zostały zgniecione, pogruchotane czy zrolowane, lecz po prostu rozerwane.

Podobną opinię w rozmowie z „GP” wyrazili już w maju 2010 r. specjaliści od budowy płatowców. Jak twierdzili, przy zderzeniu samolotu z ziemią przed lub w chwili upadku doszło do silnej eksplozji. Gdyby tak nie było, samolot mógłby popękać, rozpaść się na kilka części, duraluminiowy kadłub mógłby powyginać się, ale nie rozerwałby się na tak drobne części.

Identyczne spostrzeżenia miał prof. Mirosław Dakowski (profesor zwyczajny fizyki), który w ubiegłym roku w swoim zawiadomieniu do prokuratury napisał: „Kadłub, traktowany w obliczeniach jako rura, głównie z duralu, wzmocniona żebrami, musiał przy ślizganiu się po zagajniku pozostać w całości lub rozpaść się na dwie, najwyżej trzy części. Rozpad jego na dziesiątki tysięcy części jest sprzeczny ze znaną z mechaniki wytrzymałością materiału kadłuba. Wskazuje to na pewność, iż rozpad kadłuba nastąpił z innych przyczyn, łatwych do jednoznacznego znalezienia”.

Kolejną przesłanką wskazującą na zniszczenie samolotu nad ziemią jest rozmieszczenie i ułożenie szczątków Tu-154 na miejscu tragedii. Eksperci zespołu Macierewicza dokładnie przyjrzeli się fotografiom elementów wraku wkrótce po katastrofie.
– O ile część samolotu od skrzydeł do ogona leży odwrócona o 180 st., o tyle część od skrzydeł do kokpitu znajduje się w prawidłowym położeniu. Także koła pod kokpitem, oczywiście do momentu, kiedy zostały zabrane przez Rosjan wraz z całym kokpitem, nie były odwrócone. Podobnie jak kilkunastometrowa część kadłuba z napisem „Republic of Poland”, która również w prawidłowym położeniu stała na ziemi. Jest to doskonale udokumentowane na zdjęciach, które są w posiadaniu zespołu ds. katastrofy smoleńskiej. Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem tak niezwykłego rozmieszczenia elementów wraku jest rozpad samolotu nad ziemią – mówi Antoni Macierewicz. Tym bardziej – dodaje poseł – że w żadnym miejscu nie ma ani leja w ziemi, ani wyraźnych śladów przesuwania się (szorowania) samolotu po gruncie. Macierewicz podkreśla, że nieomal codziennie jego zespół pozyskuje nowe informacje także na temat działań Rosjan, którzy np. godzinę po katastrofie podstawili pod kokpit specjalistyczny samochód wojskowy. Czy już wówczas wymontowano z kokpitu elektronikę? – Nie wiemy tego z pewnością – mówi Macierewicz – ale na pewno nie chodziło o ratowanie ofiar, bo już na samym początku zdecydowano, że nikt katastrofy nie przeżył i zrezygnowano z akcji ratunkowej.

Awaria komputera pokładowego

Za hipotezą rozpadu samolotu nad ziemią przemawia też ujawniona przez „Gazetę Polską” informacja dotycząca przerwania działania komputera pokładowego (FMS). Według danych zawartych w końcowym raporcie MAK – przestał on funkcjonować 15 m nad poziomem lotniska, o godz. 10.41.05. Problem w tym, że w tym samym czasie miało dojść do zniszczenia samolotu wskutek... rozbicia się Tu-154 o powierzchnię ziemi. Jak to możliwe, że maszyna była 15 m nad poziomem pasa startowego i jednocześnie rozbijała się o ziemię na wysokości lotniska? Ponadto podane przez MAK współrzędne miejsca, w którym rozbił się samolot, i współrzędne zatrzymania się komputera pokładowego FMS dzieli ok. 140 m, choć powinno to być to samo miejsce. Ważna jest też odległość. Gdy nastąpił zanik zasilania FMS, polski Tu-154 znajdował się około 60 m przed miejscem pierwszego zderzenia z gruntem i około 600 m od progu pasa.

Jak zauważył na stronie Salon24. pl bloger KaNo, z awarią komputera FMS łączy się także tajemnicza sprawa przeniesienia części samolotu, którą raport MAK (str. 87, zdjęcie nr 35 w wersji angielskiej) oznacza numerem 33. Na str. 84 tego dokumentu czytamy, że chodzi o fragment lewej konsoli statecznika poziomego ze sterem wysokości. Porównując zdjęcia obszaru katastrofy z 11 i 12 kwietnia 2010 r., można zauważyć, że element ten odpadł od samolotu jeszcze przed uderzeniem w ziemię właśnie w miejscu, w którym kończy się zapis komputera FMS. Przemawia to za hipotezą eksplozji w powietrzu, zwłaszcza w obliczu zachowania Rosjan, którzy – jak wynika z porównania zdjęć z kolejnych dni – z sobie tylko znanych powodów przenieśli (między 11 a 12 kwietnia 2010 r.) opisywany element ok. 50 m w stronę pierwszego zetknięcia się samolotu z ziemią.

– Opisana przez „Gazetę Polską” sprawa zaniku zasilania komputera pokładowego to jedna z kluczowych przesłanek uprawdopodobniających hipotezę rozpadu Tu-154 nad ziemią. Jest to bowiem jeden z niewielu faktów bezspornych, który możemy zweryfikować, opierając się na badaniach naukowców z USA, których orzeczenie jest podstawą tej informacji. Musimy pamiętać, że we wszystkich pozostałych wypadkach dotyczących okoliczności tragedii smoleńskiej jesteśmy zdani na rosyjskich świadków i rosyjskie badania, które, delikatnie rzecz biorąc, są zawodne – mówi Antoni Macierewicz.

Poseł PiS podnosi także fakt, że polskim ekspertom uniemożliwiono zbadanie wraku samolotu na skutek skandalicznej decyzji Edmunda Klicha, który w kluczowym momencie wyjechał ze Smoleńska. Rosjanie odmówili wówczas polskim ekspertom dostępu do wraku, tłumacząc, że bez osoby akredytowanej jest to niemożliwe. Relacje na ten temat przekazali pracujący w Smoleńsku polscy eksperci, a zespół parlamentarny zawiadomił prokuraturę o przestępstwie popełnionym na szkodę państwa polskiego.

Całość artykułu w najbliższym numerze tygodnika "Gazeta Polska"


24 kwi 2011, 23:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Katastrofa smoleńska
Święta i powtórka z historii

Wszystkim moim Czytelnikom, sympatykom, ale też przeciwnikom składam najlepsze życzenia świąteczne. Chrystus zmartwychwstał, a więc i nadzieja zmartwychwstanie...
A co do rzekomo kontrowersyjnych Grobów Pańskich, rzekomo politycznych to ja takie same zarzuty słyszałem wobec duchownych I Kościoła w PRL, a zwłaszcza w stanie wojennym. Wtedy była bardzo podobna, jeśli nie identyczna zamiennik cenzurowania niektórych księży i negowania związku między Kościołem a Narodem. Dziś mam to same wrażenie. No i podobna propaganda w mediach ...
Żenada.
I przykra powtórka z historii.
http://ryszardczarnecki.blog.onet.pl/Sw ... 26122175,n

Jezus Chrystus złożony w Tupolewie i monstrancja umieszczona tuż za kabiną pilotów - tak wygląda Grób Pański w parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi (Pomorskie).
- Chcieliśmy pokazać, że tragedia smoleńska nie kończy niczego. Pozostała po niej jednak pustka i tylko Jezus Chrystus może tę pustkę zapełnić - tak intencje twórców Grobu tłumaczy w rozmowie z redakcją Kontaktu24, proboszcz parafii, ks. Kazimierz Chudzicki.
Z dyskusji na stronie internetowej parafii wynika, że Grób wywołał kontrowersje wśród wiernych. Część internautów z uznaniem wypowiada się na temat wystroju Grobu Pańskiego: "Dobry pomysł z tupolewem, brawo"; "Przejmujące, piękne, odważne i właściwe... Dziękujemy!".
Jednak inni nie kryją oburzenia.
"Weszłam wczoraj do kościoła na adorację i... szok!!! Drodzy Księża! Dlaczego i Wy dzielicie?
Ludzie są zmęczeni Smoleńskiem i wszystkimi rzeczami z tym związanymi. Ja co roku z przyjemnością oglądałam wystrój Grobu Pańskiego. Ale tegoroczny to żenada!
Przychodzę do Kościoła na modlitwę i słowa daję, że w tym roku Grób Pański mi w tym przeszkadzał. Jeżeli odpowiedzialni za wystrój mieli na względzie szopkę noworoczną, to w moim mniemaniu sukces osiągnęli"

- napisała w internetowej parafialnej księdze gości Ilona
.


Źródła:
http://www.m.gwno.pl/
http://www.forum.gwno.pl/.
http://www.kontakt24.tvn.pl/
http://www.wprost.pl/
http://www.Syfilisweek.pl/
http://www.polskatimes.pl
http://www.wiadomosci24.pl
http://www.pomorska.pl/
http://www.lubczasopismo.salon24.pl
http://www.lajt.onet.pl/
http://www.onet.pl/
http://www.wp.pl/
http://www.orange.pl
http://www.rmf24.pl/
http://www.tokfm.pl/
ekst.radiozet.pl
http://www.zw.com.p
http://www.gadu-gadu.pl
http://www.4clubbers.com.pl
http://www.wieczorwybrzeza.pl/
http://www.mobi.radiozet.pl
http://www.wiadomosci.wp.pl
http://www.progressforpoland.com
kobieta.dziennik.pl/
gdansk.naszemiasto.pl        
http://www.radio.kielce.pl
http://www.diva-forum.com.pl/
wejherowo.naszemiasto.pl
http://www.dziennikbaltycki.pl/
http://www.zyciewarszawy.pl
http://www.gazetaprawna.pl/
http://www.groups.google.com/group/pl
www hcfor.pl
www soup.io
www odskok.pl
www rebelya.pl/discussion
www manager.money.pl
www fakty.interia.pl
www dziennik.com/
www progressforpoland.com
www kaszubskie.info/
lwww ublinforum.com/
www michalkowice.pl/
www chlapkowice.pl/
www bzdzionkuw.pl/
www pierdzionkuw.pl/


Jak za PRL'u. Z tą tylko różnicą że za PRL'u nie było internetu. Teraz możliwosci ogłupiania są niePOrównywalnie większe.

"Przychodzę do Kościoła na modlitwę i słowa daję, że w tym roku Grób Pański mi w tym przeszkadzał"
- napisała w internetowej parafialnej księdze gości Ilona.

Gdyby "pani Ilona" chciała NAPRAWDĘ się pomodlić, to NIC by jej nie przeszkadzało.
"Pani Ilona" to taka sama prawdziwa jak "pielęgniarka Ewa" z kampanii wyborczej Tuska.


Szukam tej "internetowej parafialnej księgi gości" i za ch* nie mogę znaleźć.
Tutaj jest strona tej parafii: http://www.rumia.esalezjanie.pl/
Parafia p.w. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi
Wszyscy powołują się na "księgę gości" ale ja jej nigdzie nie widzę!!
Widzę MENU: Parafia
   * Aktualności
   * Ogłoszenia duszpasterskie
   * Msze św. i nabożeństwa
   * Kancelaria
   * Patronka NMP WW
   * Salezjanie
   * Kontakt
   * Galeria zdjęć
   * Ciekawe linki
Ale "księgi gości" nie widzę!!!!
Może ktoś mi pomóc odnaleźć?



ch* = cholerę

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


25 kwi 2011, 22:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Katastrofa smoleńska
Tupolew celowo zmylony przez radiolatarnię

"Tupolew został celowo sprowadzony na zły kurs przez fałszowanie sygnału radiolatarni"


- to nie wniosek komisji Antoniego Macierewicza, ale autentyczna przyczyna katastrofy, pochodząca z raportu mniejszości, sporządzonego przez śledczych z... ZSRR.

Raport dotyczył katastrofy należącego do Mozambiku TU-134A-3, w którym zginął prezydent tego kraju Samora Machel. Według radzieckich ekspertów, do rozbicia samolotu doprowadziły służby specjalne RPA, na terytorium którego doszło do katastrofy.

Zgodnie z konwencją chicagowską, RPA przejęło śledztwo.
Śledczy z tego państwa za przyczynę katastrofy uznali błąd załogi samolotu, która próbowała lądować mimo ograniczonej widoczności i zignorowała ostrzeżenia pokładowych systemów ostrzegających przed zderzeniem z ziemią.
Rosyjscy śledczy stwierdzili, że tupolew został celowo zmylony przez radiolatarnię - celowo sprowadzony na zły kurs przez fałszowanie sygnału radiolatarni.

Jak widać, nawet najbardziej absurdalne teorie spiskowe mogą okazać się prawdziwe.

http://wiadomosci.wp.pl/gid,13315226,ti ... leria.html


A pewien mądry Anglik przestrzegał pyszałków:  
There are more things in heaven and earth, Horatio, than are dreamt of in your philosophy.
"Są rzeczy na niebie i ziemi o których się filozofom nie śniło"

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


26 kwi 2011, 17:03
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
. .
Zapisy czarnych skrzynek kończą się 142 m nad ziemią

Antoni Macierewicz przedstawił pochodzące - jak mówił - z MAK dane, z których wynika, że zapis czarnych skrzynek urwał się cztery dziesiąte sekundy po tym, jak główny komputer Tu-154 przestał otrzymywać energię elektryczną, co miało miejsce 142 metry przed zderzeniem samolotu z ziemią.
Szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz zaapelował we wtorek o ujawnienie treści noty, którą MSZ przesłało w ubiegłym tygodniu do Rosji ws. pomocy w śledztwie dotyczącym ubiegłorocznej tragedii.

"Chcielibyśmy wiedzieć, czy w tej nocie jest jednoznaczne żądanie powrotu do Polski wraku i czarnych skrzynek" - oświadczył Macierewicz.
W jego ocenie, powrót czarnych skrzynek do Polski jest "sprawą fundamentalną".

Przekazanie 22 kwietnia noty MSZ do Rosji było efektem rozmowy prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta z premierem Donaldem Tuskiem.

Po spotkaniu, na wspólnej konferencji, oświadczyli oni, że zakończenie polskiego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej i prac komisji Jerzego Millera jest możliwe nawet bez dostępu do oryginałów czarnych skrzynek, ale Polska nadal chce ich udostępnienia.

Zdaniem Macierewicza, takie stanowisko Seremeta i Tuska w sprawie skrzynek jest nie do przyjęcia. Jego zdaniem polska strona nie ma powodu uważać, że kopie przekazane Polsce są identyczne z oryginałem.

"Zakres krętactwa i matactwa w tej sprawie jest już wyczerpany. Polska opinia publiczna dłużej takich krętactw znosić nie będzie. Bardzo prosimy o jednoznaczne stanowisko co do powrotu do Polski czarnych skrzynek, a także o ujawnienie noty, którą miano wysłać 22 kwietnia" - powiedział Macierewicz.

Polityk przedstawił pochodzące - jak mówił - z MAK dane, z których wynika, że zapis czarnych skrzynek urwał się cztery dziesiąte sekundy po tym, jak główny komputer Tu-154 przestał otrzymywać energię elektryczną, co miało miejsce 142 metry przed zderzeniem samolotu z ziemią.

"Zestawienie tych danych pokazuje, jak kluczowe znaczenie ma dostęp do oryginałów czarnych skrzynek, jak absolutnie zasadniczym jest wyjaśnienie, czy w oryginale (czarnych skrzynek-PAP) rzeczywiście mamy taki zapis, czy jakiś inny" - podkreślił Macierewicz.

"Bo jeśli mielibyśmy taki zapis, to by znaczyło, że ten samolot rozpadł się w powietrzu, bo na pewno w przeciągu 0,4 sekundy nie przeleciał 142 metrów" - podkreślił.

Z kolei, jeśli przekazane nam zapisy są nieprawdziwe, to - powiedział Macierewicz - "Polska jest systematycznie wprowadzana w błąd przez fałszowanie danych przez Rosjan, co jest praktyką akceptowaną przez premiera rządu i prokuratora generalnego".

Jego zdaniem, bez oryginałów czarnych skrzynek prokuratorzy nie mogą też - bez złamania prawa - wydać postanowienia w tej sprawie.

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/a ... iemia.html


26 kwi 2011, 19:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Katastrofa smoleńska
Maxer2007                    



Zdaniem bp. Tadeusza Pieronka
link do strony z pełnym tekstem poniżej:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,tit ... ntarz.html

Czekałem na tego posta.  :zeby:
Nie wiedziałem tylko czy jego autorem będzie maxer , servant, ziutek czy kto tam jeszcze.

Trzy moje spostrzeżenia:

1)
Idąc tokiem rozumowania Pieronka to żałoba po śmierci Chrystusa powinna się zakończyć już 1977 lat temu.
A nie trwać do dzisiaj.

2)
Wałęsa niedawno powiedział: "nie przesadzajcie z tymi zasługami papieża"
Czekam kiedy Pieronek powie: "nie przesadzajcie z tą beatyfikacją papieża"

3)
Jak to śmiesznie wygląda kiedy nagle antyklerykały zaczynają piać z zachwytu nad tym co powie jakiś "klecha".
Gdyby ten sam Pieronek powiedział to samo tylko w drugą stronę,
to byłby dla nich moherem, klechą, pasibrzuchem i kim tam jeszcze,  
Ale że powiedział po ich mysli, to nagle ten "moher i klecha" jest dla nich autorytetem.
Fajne.  :lol:


silniczek                    



maxer2007
Ciekawy jestem, co bp Pieronek (i Ty maxer2007) sądzicie na temat byłego posła Palikota,
też jest obłąkany, w pełnym tego słowa znaczeniu (bo zdrowy nie jest na pewno) :D

A co o pośle Niesiołowskim?
A co o tym obłąkanym członku Platformy "Obywatelskiej" , który jednego działacza PIS zastrzelił , a drugiemu poderżnął gardło?
A co o tym sądzić, że taka cisza zapanowała wokół tego POlitycznego morderstwa???!!!
Jak o Beacie S. (zamordowanej moralnie  :wub:  przez agenta Tomka) i o Barbarze B. (zastrzelonej przez sama siebie) to przez 3 lata trwał wrzask, a komisja śledcza Kalisza czwarty rok zbiera "dowody" i nic nie może znaleźć. I kolejna klapa  <_<

To znaczy jeden sukcesik mieli.
To była klapka. Od laptopa Ziobry.
I dorsz (czy tam śledź) za 8,70 (czy tam za 9,60)

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 27 kwi 2011, 17:27 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz



27 kwi 2011, 17:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85 ... 149  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: