właśnie, dziesięciolecia.... niby wszystko rozumiem, wiem o co chodzi, ale jakaś wewnętrzna część mnie nie może się z tym pogodzić... może powinnam zostać MF?
09 lut 2011, 22:10
Reorganizacja
Ale mi się dostanie , bo jestem za reorganizacją. Widzę wiele pozytywów w założeniach, niestety wykonanie jak zwykle zawodzi, no bo co mamy w urzędach , dupowłastwo i nic więcej a ludzi fachowych mało kto szanuje i docenia . Miało być mniej kierowników- co miało wymusić ,że lepszych, dających sobie radę z większą ilością pracowników i zadań. A co zrobiono, jest ich więcej i jeszcze mniej radzących sobie jak poprzednio. Jedyny żal jaki mam do ministerstwa to o to, że wprowadza zmiany i nie pilnuje wykonania. Niech ruszą *** i w końcu zobaczą teren, bo chory nie uleczy siebie sam . A urzędy są chore, bo o tym jakie masz stanowisko nie zależy od tego jak pracujesz lecz od tego kto cię lubi.
09 lut 2011, 22:45
Reorganizacja
Ale Elvis jesteś naiwny. Jak ma MF zobaczyć, skoro IS nic wyżej co by ich w złym świetle ukazywało nie przekaże. Przecież wg IS zmiany idą na sicher, ludzie się cieszą, zadania są wykonywane. Kafka do potegi. Górce też pasuje. jakby co do dyr.IS zawinił. Oni mają spokój. Tak jest od lat. Ja bym chciał aby można było wypełnić anonimowo wśród ludzi ankietę. Wtedy by się oczy otworzyły. Ale czy to miałoby przełożenie na rozum, to nie wiem. Szkoda pisaniny. Po 20 latach patrzenia na ten odcinek rzeczywistości mam raczej pesymistyczne wizje. Szkoda mi tylko moich dzieci. Będą płacić za durni podejmujących decyzje tu i teraz.
10 lut 2011, 00:25
Reorganizacja
shoto
... Ja bym chciał aby można było wypełnić anonimowo wśród ludzi ankietę....
Przecież taką ankietę mółby ktoś opracować np.ZZ rozesłać po US wzór, który się powieli a wszystkie odpowiedzi zbiorczo odesłać na adres ZZ który prześle do MF wszystkie te ankiety lub tylko ich wynik.
10 lut 2011, 09:52
Reorganizacja
Znając zastraszenie pracowników - uważam, że otrzymałbyś szczątkowe ilości szczerych informacji i bardzo dużą ilość podłożonych ankiet wychwalających wprowadzone zmiany... W końcu klakierzy i przydupasy są wszędzie i za coś kasę biorą. Sporą.
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
10 lut 2011, 10:32
Reorganizacja
Elvis
Ale mi się dostanie , bo jestem za reorganizacją. Widzę wiele pozytywów w założeniach, niestety wykonanie jak zwykle zawodzi, no bo co mamy w urzędach , dupowłastwo i nic więcej a ludzi fachowych mało kto szanuje i docenia . Miało być mniej kierowników- co miało wymusić ,że lepszych, dających sobie radę z większą ilością pracowników i zadań. A co zrobiono, jest ich więcej i jeszcze mniej radzących sobie jak poprzednio. Jedyny żal jaki mam do ministerstwa to o to, że wprowadza zmiany i nie pilnuje wykonania. Niech ruszą **** i w końcu zobaczą teren, bo chory nie uleczy siebie sam . A urzędy są chore, bo o tym jakie masz stanowisko nie zależy od tego jak pracujesz lecz od tego kto cię lubi.
Wydaje mi się Elvis, że niewiele masz wspólnego z pracami nad reorganizacją i nie rozumiesz mechanizmów przełożenia durnego zarządzenia na zmiany organizacyjne. Nie zawsze to jest łatwe, a ilość kierowników wynika wprost z przyjętej w zarządzeniu struktury i podziału zadań, zresztą nie wszystkich jakimi zajmuje się urząd.
____________________________________ Akacja
10 lut 2011, 19:42
Reorganizacja
No jasne i nic nie wiem . Trzeba patrzeć do przodu a nie do tyłu , to co było kiedyś jest jakby piękniejsze i nawet znam takich co podobają im się kolejki z PRL-u. Dużą role widzę w komórakch Analiz i Planowania , gdzie ich kompetencje mogą szybko uporzadkować bałagan, ale jeden warunek człowiek na odpowiednim stanowisku ( z wiedzą o zarządzaniu) i uprawnienia. W AP powinni się zająć kordynacją pracy Urzędów jeśli ktoś rozumie zaczenie tej nauki ekonomicznej.
10 lut 2011, 23:28
Reorganizacja
Elvis
No jasne i nic nie wiem . Trzeba patrzeć do przodu a nie do tyłu , to co było kiedyś jest jakby piękniejsze i nawet znam takich co podobają im się kolejki z PRL-u. Dużą role widzę w komórakch Analiz i Planowania , gdzie ich kompetencje mogą szybko uporzadkować bałagan, ale jeden warunek człowiek na odpowiednim stanowisku ( z wiedzą o zarządzaniu) i uprawnienia. W AP powinni się zająć kordynacją pracy Urzędów jeśli ktoś rozumie zaczenie tej nauki ekonomicznej.
Zgadzam się w 100%. Problem to wieloletnie nawyki i brak chęci do zmian. Zawsze rozkładał mnie na łopatki argument - myśmy tak zawsze robili. Może zdarzyć się również tak, że brak będzie siły przebicia i możliwości poprawy jakości pracy, wystarczy że trafisz na przełożonego z najwyższego szczebla, który uważa że komórka AP jest zbędna PS Wyręczając Admina - zainstaluj Firefoxa, ma polski moduł sprawdzania pisowni
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
11 lut 2011, 06:26
Reorganizacja
Elvis
No jasne i nic nie wiem . Trzeba patrzeć do przodu a nie do tyłu , to co było kiedyś jest jakby piękniejsze i nawet znam takich co podobają im się kolejki z PRL-u. Dużą role widzę w komórakch Analiz i Planowania , gdzie ich kompetencje mogą szybko uporzadkować bałagan, ale jeden warunek człowiek na odpowiednim stanowisku ( z wiedzą o zarządzaniu) i uprawnienia. W AP powinni się zająć kordynacją pracy Urzędów jeśli ktoś rozumie zaczenie tej nauki ekonomicznej.
Pod warunkiem że Naczelnik pozwoli wyrosnąć konkurencji pod swoim bokiem.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
11 lut 2011, 07:47
Reorganizacja
Elvis
Ale mi się dostanie , bo jestem za reorganizacją. Widzę wiele pozytywów w założeniach, niestety wykonanie jak zwykle zawodzi, no bo co mamy w urzędach , dupowłastwo i nic więcej a ludzi fachowych mało kto szanuje i docenia . Miało być mniej kierowników- co miało wymusić ,że lepszych, dających sobie radę z większą ilością pracowników i zadań. A co zrobiono, jest ich więcej i jeszcze mniej radzących sobie jak poprzednio. Jedyny żal jaki mam do ministerstwa to o to, że wprowadza zmiany i nie pilnuje wykonania. Niech ruszą **** i w końcu zobaczą teren, bo chory nie uleczy siebie sam . A urzędy są chore, bo o tym jakie masz stanowisko nie zależy od tego jak pracujesz lecz od tego kto cię lubi.
Jak na spokojnie przeczytasz swój własny post, to może zauważysz, że w istocie nie popierasz obecnej "reorganizacji" czyli odgórnej, bez kosztowej, mechanicznej zmiany struktury wszystkich urzędów. Zważ, że na ta "reorganizację" składa się nie tylko idea zmian ale również jej wykonanie. W dalszej części opisujesz swoje oczekiwania w zakresie poprawy funkcjonowania US-ów - szczególnie w zakresie kadrowym. Zastanów się jednak, czy aby przeprowadzić zmiany personalne konieczna była ta zadyma? Aby pozbyć się brudnej wody z wanienki, można ją wylewać poprzez spust lub małym naczyniem, albo przechylając gwałtownie np. za okno. Tym razem wybrano to drugie rozwiązanie przy czym "zapomniano" wcześniej wyjąć dziecka z kąpieli.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
11 lut 2011, 07:59
Reorganizacja
Wszystko na to wskazuje, że za wzrost zatrudnienia w administracji odpowiedzialne są ministerstwa i urzędy wojewódzkie, nie licząc samorządów, a konsekwencje tego poniosą pracownicy urzędów skarbowych. W wymienionych instytucjach wzrost zatrudnienia o ponad 30%, a w urzędach skarbowych trzeba będzie zwolnić w zamian ponad 20%. A Rostowski będzie widział wpływy podatkowe jak .... wiadomo co.
____________________________________ Akacja
Ostatnio edytowano 17 lut 2011, 08:28 przez koksa3, łącznie edytowano 1 raz
17 lut 2011, 08:27
Reorganizacja
Witam! Mam pytanie czy w Waszych urzędach prawie 2 miechy po wprowadzeniu reorganizacji, skończył się już ten totalny bałagan, czy wszystko trwa tak jak na samym początku tej całej magicznej zmiany? Czy podatnicy też już do tego dojrzeli i się mniej denerwują? U nas niestety le wszystko trwa w totalnym bezładzie. Naczelnictwo nie zauważa lub też nie chce zauważać tego co się dzieje. Jeszcze się nie zawaliło więc chyba nie jest tak źle (chyba właśnie tak myślą). Czy faktycznie związki skarbowców nie mogłyby się zająć tym bałaganem? Czy Waszym zdaniem nie jest to takie ważne?
18 lut 2011, 13:17
Reorganizacja
omeg12
Witam! Mam pytanie czy w Waszych urzędach prawie 2 miechy po wprowadzeniu reorganizacji, skończył się już ten totalny bałagan, czy wszystko trwa tak jak na samym początku tej całej magicznej zmiany? Czy podatnicy też już do tego dojrzeli i się mniej denerwują? U nas niestety le wszystko trwa w totalnym bezładzie. Naczelnictwo nie zauważa lub też nie chce zauważać tego co się dzieje. Jeszcze się nie zawaliło więc chyba nie jest tak źle (chyba właśnie tak myślą). Czy faktycznie związki skarbowców nie mogłyby się zająć tym bałaganem? Czy Waszym zdaniem nie jest to takie ważne?
Dotychczasowe doświadczenia z funkcjonowaniem urzędu po reorganizacji są fatalne.
Kolejki w OB są takie jak drzewiej za PRL-u za mięsem. Kiedyś przed reorganizacją podatników obsługiwało (razem ze stażystami) dwa razy więcej osób niż obecnie. Już chociażby z tego względu jest gorzej.
Ludzie regularnie zostają po pracy i kończą pracę.
Trwa wojenka podjazdowa między kierownikami, stawiają sobie wzajemnie zarzuty, patrzą sobie na ręce, rozliczają się nawzajem, robią sobie raporty kto ile robi etc. Ta wojenka oczywiście angażuje i czas i kosztuje wiele nerwów. Ludzie są skłóceni o kasę i zakres obowiązków(jedni mają pracy po pachy inni bimbają...).
Szefostwo udaje albo nie chce widzieć problemu. "Wicie, rozumicie, razem wspólnymi siłami damy radę, jesteście ważni, podwyżek nie będzie" - standardowe bzdury na spotkaniach motywujących.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników