Drodzy czytelnicy. Ten post nie ma jednej, blogowej strony. Po wielu komentarzach (z których kilka usunąłem za wulgaryzmy) muszę poprosić o klikanie w rozjaśnione napisy typu "TU", "Tutaj" itp. Tam znajdziecie państwo podstawę na podstawie której czytany problem pojawił się wśród Afer PO. Bardzo proszę, przeczytajcie podstawę umieszczenia punktu na poniższej liście.
Zacznę od wstrząsającego początku.
0. Czyli od manipulacji wyborami 2007. ?Tu. Dalej kolejność przypadkowa.
0.01 Fałszerstwo 2010 ?Tu Kandydatka PiS, która według protokołu nie zdobyła ani jednego głosu, po interwencji sądu ma ich już 19
(....)
Informacja. Ten blog, ta strona będzie poświęcona wszystkim aktualnym i przyszłym aferom aktualnego i przyszłych rządów.
Jeśli znajdziecie państwo informację o aferze PO nie umieszczonej w poście, zapewniam że brak uzupełnię i po otrzymaniu linka Afery PO będą pełniejsze.
Jeśli znajdziecie dowód że któryś z punktów nie zawiera prawdy zgłoście link i dowody - po analizie usunę.
1. BIA pisze: ale dlaczego kozioł a nie byk ofiarny złoty cielec ofiarny kozioł to takie bafometyczne jest 2. Xsenofob pisze: No tak, w polskiej polityce bez takich kozłów ani rusz :) 3. gwj pisze: Tylko brak mu wąsów lub wilczego wzroku? 4. stanko z W. pisze: żeby to kozioł? najczęściej wieszają kowala zamiast ślusarza, który majstrował kombinerkami przy zegarach III RP Tuska. 5. anonim pisze: No dobra, role rozdane przedstawienie czas zacząć. Wychodzimy, dziennikarze czekają i ludziska przed telewizorami. 6. Swift pisze: Zważywszy na sytuację, jeden nie wystarczy. Potrzebny raczej cały wagon, żeby nie powiedzieć, cały pociąg kozłów. Jeżeli kto ma małe dzieci, to niech w wekend, zabierze na dworzec kolejowy a jeżeli mieszka na prowincji, to w pobliże torów. Niech dzieciaki zobaczą pociąg, taki prawdziwy, co jedzie po torach. Wiele wskazuje na to, że od lata, a w najlepszym razie od przyszłej zimy, w kraju o taką okazję może być już trudno.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
04 sty 2011, 23:22
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Dzień dobry, cześć i czołem! Śpiewali sobie pasażerowie na peronach, a tu podjeżdżał pociąg z Zakopanego do Gdańska z 3 wagonami za lokomotywą. Szok! Powiecie. A gdzie reszta? No cóż Płemieł z Grabaż-czykiem i Vincentym zapomnieli zabezpieczyć kasę na BADANIA TECHNICZNE WAGONÓW. Wot i cała tajemnica której skąpią nam dziś media.
Słyszymy bajdy o zadłużeniu o zasypanych torach a nie przebija się nijak informacja o tym że po prostu MAMY ZA MAŁO WAGONÓW !!!!
No ale są też dobre wiadomości. Syneczek Płemieła poleciał do Chin oglądać najszybszą kolej na świecie. Stawiam złoto przeciwko orzeszkom że jak już rząd PO wyprzeda do cna ziemię i nieruchomości PKP to może i kupią tą szybką kolej? Bo czyż nie oto chodzi w tej 'aferze PKP' żeby motłoch zgodził się z radością na sprzedaż gruntów PKP w centrach miast za na ten przykład 'symboliczną złotówkę'? Może i właśnie o to. Kasa, misiu, kasa.
Tekst zaśpiewany w 1981 r. na Festiwalu Piosenki Prawdziwej w Gdańsku. Kto śpiewa? Poznajecie?
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
05 sty 2011, 21:58
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Załącznik:
611368.jpg
Komentarze do ?Komentarza rysunkowego? 1. Bard pisze: Bardzo trafny komentarz! Minister Grabarczyk powinien zostać odwołany! 2. PS pisze: ?on tylko pociągnął? i cała kolej stanęła, a Pawlak tylko bank rozbił (?) 3. BIA pisze: Takie to są już koleje losu 4. gwj pisze: Takie są koleje kolei!!!! 5. stanko z W. pisze: Pozbywać się geniusza? nowy/stary minister stwierdził ? z absolutną pewnością spełnienia obietnicy ? mniej więcej tak: ?na Wielkanoc pociągi PKP będą kursować w innych warunkach?? 6. Rikitiki pisze: ?Łódź w ostateczności zawsze zostaje? ? odpowiedział Pan Minister, zagadnięty w sprawie paraliżu na kolei. Nie wzbudziło to zachwytu pasażerów ani też posłanki Śledzińskiej-Katarasińskiej. 7. Dr Edward Soltys pisze: Wszyscy jada. Tylko chłop i robotnik zostanie. 8. Swift pisze: Przypomniał mi się taka parodia, sprzed wielu lat. Melodia ?Jadą wozy kolorowe? niegdyś wielki przebój M.Rodowicz. Jadą wozy kolorowe, na gumowych kółkach. Siedzi na nich Cyrankiewicz, ciągnie je Gomółka. Ciągnij Władziu, ciągnij, nie żałuj pojazdu, może wspólnie dojedziemy do VI Zjazdu. 9. korektor_ pisze: Pan Krause to ma rewelacyjną robotę ! (?) Za komuny to musiał kombinować z tymi wilkami i owcami, a teraz złote życie ma ! 10. Marek HOK pisze: staruszki w wagonach mróz ścina przeprosił je w Sejmie adwokacina zdaniem Tuska niczyja to wina PO-wiak dla Polaka gorszy od Kaina
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
07 sty 2011, 23:10
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
POśmiejmy się
Wyszedł Donek na podwórko by udawać Rambo i by długo tak udawał gdyby nie wpadł w szamPO. W szambie jak to zwykle bywa stos gówna i brudu więc oczyszcza Donek szamPO za pomocą cudów.
Lecz zapomniał wnuk wehrmachtu że cud boska sfera i gówniany cud rozPOczął z batutą płemieła. Nie do wiary cud mu wyszedł i niech nikt nie szydzi gównem wszystko wokół spływa ale nikt nie widzi.
Głodny twierdzi że jest syty, nagi że ubrany głośny słychać śmiech bandyty co nie jest karany, bezrobotny głośno krzyczy że wszędzie jest praca cud się stał zaiste wielki i stare POwraca.
Lecz Ojczyzna ciężko dyszy pod gówna nawałem, kraj co miodem kiedyś płynął teraz płynie kałem, wije się i miota w bólu osaczony w piekle A cudaczny Donek krzyczy BY SIĘ ŻYŁO LEPIEJ
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
5/ Kto zyskał , a kto stracił? Zobacz najnowszy sondaż
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w ten weekend, to na Platformę Obywatelską głosowałoby ponad 37% Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość 24,2% - wynika z pierwszego w 2011 roku sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. (...) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
6/ "Takie rzeczy dzieją się w Polsce - to wstyd" (...) Mam nadzieję, że szum medialny wokół mojej sprawy sprawi, że rząd zwróci wreszcie uwagę na problem refundacji chemii niestandardowej w Polsce. Naprawi chorą sytuację, którą mamy obecnie - Edyta Wakulińska (...) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... ntarz.html
08 sty 2011, 09:49
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Polsce kończą się pieniądze, a Tusk pojechał na narty
Polska zjeżdża w dół. Jej premier również.
Kraj zanurza się powoli w odmętach kryzysu gospodarczego, minister finansów uprawia kreatywną księgowość, rząd desperacko szuka pieniędzy ? ale wszystko to nie stanowi powodu, by premier Donald Tusk miał zmieniać swoje przyzwyczajenia. "Fakt" informuje, że szef rządu udał się, jak co roku, we włoskie Dolomity. Wraz z całą rodziną zjeżdża sobie na nartach.
Zwykle Tusk wybiera się poszusować nieco później, ale teraz najwyraźniej wykorzystał nowy wolny dzień w Trzech Króli. I zrobił sobie, podobnie jak wielu rodaków, długi weekend. Święto Trzech Króli było idealne do tego celu, wypadając w czwartek.
Inna rzecz, że Tusk jest mistrzem w wyszukiwaniu sobie wolnego czasu. Regularnie opuszcza Warszawę podczas wszelkich świąt państwowych, a jego głośno zapowiadana stała obecność w Sejmie zakończyła się na kilku wizytach. Cóż, po co się włóczyć po sejmowych korytarzach, skoro można zagrać w piłkę.
Tusk zawsze podkreśla, że wyjeżdża w Dolomity za własne pieniądze. Ale przecież wraz z nim musi jechać do Włoch zastęp asystentów i ochroniarzy. Im też premier opłaca zimowe ferie ze swojej pensji?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
08 sty 2011, 15:46
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
cudoobiecywacz
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
09 sty 2011, 20:18
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Załącznik:
fot-jest-dobrze-prawie.jpg
Komentarze do ?Komentarza rysunkowego"
#Jerzy Canadol pisze: ? i o to chodzi i o to chodzi ?. ;o)) #polski rab pisze: Bravissimo,Maestro !!! #niewielki pisze: Chyba tak jak Pan, z niepokojem obserwuję recydywę gierkowszczyzny. Czuję, że za niedługo, z dymka na Pana rysunku spokojnie będzie można wykreślić słowo ?prawie?. *Verity pisze: Faktycznie , tacy m.in. komunistyczni aparatczycy , reanimatorzy PZPR w SdRP , a nastepnie w SLD za moskiewskie pieniądze od bolszewickich towarzyszy , jak towarzysze Kwaśniewski i Miller maja się nie tylko dobrze , ale wręcz doskonale i to w jakoby wolnej od komunizmu Polsce ! #BIA pisze: Socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno etatystyczny słowami wieszcza się kierując tak właśnie jest #sqorka od banana pisze: Nachapią się, zdegenerują i wtedy ich sczapimy. Spoko! I nie będzie zmiłuj się, kolejny okrągły stól itp idiotyzmy. Oko za oko i ząb za ząb. #Bard pisze: Ten rysunek mógł powstać za każdych rządów po 1989r. Pan Andrzej wyraźnie nie w formie. #dystrybutor jaj pisze: Ten twarzą do nas to wykapany Oleksy (ksywa Olin !) #stanko z W. pisze: Ależ nie, za komunizmu było ?dobrze? po równo ? wszystkim, a obecnie urzędnikom Platformy z rodzinami nie należącymi do tych 12,3% bezrobotnych oraz jej protektorom z biznesu i show-biznesu dwóch koncernów medialnych. #Arturo pisze: Częściowy komunizm to widziałem tylko w kibucach izraelskich. Ale ostatnio i oni od tego odchodzą. #Verity pisze: Faktycznie , tacy m.in. komunistyczni aparatczycy , reanimatorzy PZPR w SdRP , a następnie w SLD za moskiewskie pieniądze , jak towarzysze Kwaśniewski i Miller maja sie nie tylko dobrze, ale wręcz doskonale i to w jakoby wolnej od komunizmu Polsce !
Niejaki Kuklinowski ? ?człowiek do szpiku kości rozzuchwalony?, jak go opisywał w Trylogii Sienkiewicz ? mawiał: ?spełniło się niejeden uczyneczek, za który piorun powinien trzasnąć, a nie trzasnął?.
Podobny stan ducha daje się zdiagnozować po trzech latach rządzenia u premiera Tuska. ?Kto mnie spróbuje znokautować?? ? pyta prowokacyjnie, i wierny przekonaniu, że ?nie ma z kim przegrać?, angażuje się osobiście w obronę Cezarego Grabarczyka, który jako minister wykazał się nieudolnością, ale jako gracz partyjny pozostaje ważnym elementem politycznej układanki premiera. Nigdy jeszcze Donald Tusk nie postąpił tak zdecydowanie wbrew sondażom i oczekiwaniom wyborców. Doceńmy tę odwagę, choć szkoda, że widzimy ją tylko w tak wątpliwej sprawie.
Kwiaty w nagrodę za chaos na kolei i faktyczne zniweczenie planu budowy autostrad idą w parze z ?zamachem na OFE?. Między nami mówiąc, OFE są tym, co chce w nich widzieć prof. Balcerowicz i wielu innych, w takim samym stopniu, w jakim tzw. narodowe fundusze inwestycyjne były prywatyzacją. Ale liczy się nie to, czym one są naprawdę, tylko w co zakute Tuskowe hufce ?młodych, wykształconych, z dużych miast? święcie wierzą, że są. A dla tego żelaznego elektoratu PO są one tym, czym dla żelaznego elektoratu PSL jest KRUS. A to z kolei sprawia, że operacja w sumie czysto księgowa, jedno z wielu działań pozornych, mających na papierze zakamuflować rzeczywiste rozmiary długu publicznego, wymaga podobnej odwagi, jakiej wielokrotnie już zabrakło temu rządowi do przeprowadzenia prawdziwych reform.
Premier przywykł, że dopóki straszy Kaczyńskim, może sobie pozwolić na każdą aferę, zaniechanie, nadużycie władzy ? i nic. Za prawdziwe grzechy piorun nie trzasnął. Będzie zabawnie, jeśli trzaśnie za OFE.
To kluczowe pytanie dla polskiej polityki. Kluczowe dla tych wszystkich, którzy rozmyślają nad przyszłością naszej żytnio-ziemniaczanej Zielonej Wyspy. (...) czytaj dalej http://blog.rp.pl/gursztyn/2011/01/09/i ... ywa-tuska/
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
09 sty 2011, 22:53
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
1/ Polityk PiS: Panie premierze, dobrego szusowania życzymy
Opozycja nie ma najlepszego zdania o pracowitości Donalda Tuska. Polityk PiS skrupulatnie obliczył, na jak długi urlop wybiera się premier. Nie omieszkał też wspomnieć o innych sposobach rekreacji szefa rządu.
"Premier Tusk skorzystał z długiego weekendu, jaki rozpoczął się od znowu państwowego Święta Trzech Króli, dołożył do tego cały następny tydzień i przez 10 dni będzie odpoczywał, jak donoszą media we włoskich Dolomitach" - pisze na blogu w Onecie Zbigniew Kuźmiuk. Ten były działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego teraz jest radnym sejmiku mazowieckiego z ramienia partii Jarosława Kaczyńskiego. Kuźmiuk wiele miejsca w swoim wpisie poświęca wypoczynkowi i zajęciom rekreacyjnym Donalda Tuska.
"Tusk mimo natłoku zajęć, o którym co i rusz informują jego PR-owcy, znajduje czas nie tylko na rozgrywanie regularnie raz w tygodniu meczu piłki nożnej, ale także na wyjazdy przynajmniej kilka razy w roku na dłuższy wypoczynek" - pisze radny.
Autor kąśliwego wpisu niby nie ma nic przeciw urlopowi premiera, jednak podkreśla, że szef rządu powinien częściej gościć w kraju. "W wypoczywaniu nie ma oczywiście nic złego, każdemu pracującemu przysługuje przecież ponad 20 dni urlopu w roku, ale wypoczynki premiera Tuska zdarzają się coraz częściej i to często w sytuacjach, w których premier powinien być raczej w pracy niż na plaży albo na nartach" - ocenia polityk. I dalej poświęca sporo tekstu na opis sytuacji, w których obecność szefa rządu - jego zdaniem - jest niezbędna.
Zbigniew Kuźmiuk kończy ironicznie: "Na koniec panie premierze dobrego szusowania życzymy i niech Pan wreszcie solidnie odpocznie, żeby pociągnął Pan już później rządzenie przynajmniej do letnich wakacji
Joachim Brudziński zarzucił Donaldowi Tuskowi kłamstwo. Poseł PiS twierdzi, że w sprawie budowy Gazociągu Północnego premier cały czas składa "obiecanki-cacanki" (...) czytaj dalej
Zachodniopomorscy parlamentarzyści przyjęli w poniedziałek w Szczecinie wspólne stanowisko, w którym wyrazili sprzeciw wobec rządowych planów zaniechania inwestycji drogowych w samym regionie oraz innych - związanych z województwem.
Jest to reakcja na rządowy projekt "Program Budowy Dróg Krajowychna lata 2011-2015", który zakłada zmiany w harmonogramie realizacji inwestycji drogowych, m.in. w województwie zachodniopomorskim.
"Parlamentarzyści Ziemi Zachodniopomorskiej wyrażają głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec rządowych planów zaniechania wielu inwestycji drogowych, zarówno w obrębie samego województwa zachodniopomorskiego, jak i powiązanych z wojewódzkim systemem transportowym" - oświadczyli w stanowisku posłowie i senatorowie należący do zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego.
Jak podkreślili, zaniechanie inwestycji drogowych przyczyni się do marginalizacji portów, zahamowania rozwoju miejscowości nadmorskich oraz większych miast regionu, utrudni lub nawet uniemożliwi dostęp do terenów inwestycyjnych i pogłębi dysproporcje między Polską zachodnią a resztą kraju.
Zdaniem parlamentarzystów priorytetowa jest budowa drogi ekspresowej S3 na odcinku Gorzów Wielkopolski - autostrada A2.
Zachodniopomorscy parlamentarzyści spotkali się po półtorarocznej przerwie. Grupa odwołała w poniedziałek z funkcji swojego przewodniczącego Sławomira Nitrasa (PO), który został eurodeputowanym i wybrała nowego przewodniczącego - Arkadiusza Litwińskiego (PO). Jego zastępcą został Stanisław Wziątek (SLD). PiS ma zgłosić swego kandydata na wiceprzewodniczącego na następnym spotkaniu.
Według nowego przewodniczącego zespół powinien zająć się m.in. kwestiami związanymi z infrastrukturą w regionie oraz gospodarką morską, w tym aktywizacją terenów postoczniowych.
- Bez proszenia przepraszam, że popierałem Donalda Tuska. Nie zasługiwał na moje poparcie. Polska na niego nie zasługiwała - powiedział w TVN24 Janusz Palikot, który oficjalnie przestał być posłem PO. - Jeśli Bronisław Komorowski przyłoży rękę do tego zamachu na polskie emerytury, też będzie trzeba za to przeprosić - dodał.
Mniej więcej w czasie, gdy minister Cezary Grabarczyk dostawał kwiaty za doprowadzenie do zawału PKP, umorzona została sprawa przecieku, dzięki któremu Ryszard Sobiesiak dowiedział się o śledztwie CBA dotyczącym jego hazardowych machinacji.
Jedynym winnym afery hazardowej okazał się były szef CBA Mariusz Kamiński oskarżony o to, że podejmował działania? zgodne z decyzjami sądu i prokuratury.
Wiem, że przeciw Kamińskiemu prowadzone jest śledztwo w innej sprawie ? ale tak naprawdę oskarżony jest on o zwalczanie korupcji, co w III RP jest zbrodnią fundamentalną. Uświadomiono to też agentowi Tomkowi. Żadnego zarzutu postawić mu nie było można, jego ?ofiarom? zaś mimo wszystko trzeba było sprawy wytoczyć ? ale przecież cieszą się one opieką środowisk opiniotwórczych i mediów, więc to agenta potępiono.
Premierowi Tuskowi nie sposób odmówić konsekwencji. W jego rządzie nikt za nic odpowiadać nie będzie. Trochę przesadzam, bo gdy powywieszali się już wszyscy skazani w sprawie Olewnika, ustąpił minister Zbigniew Ćwiąkalski, który niemalże ogłosił prawo więźniów do samobójstwa za podstawowe prawo człowieka. Ale to już stara sprawa, a Ćwiąkalski nie był człowiekiem Platformy. Natomiast ministrowie zamieszani w aferę hazardową (być może uda mi się uniknąć odpowiedzialności za to, że nie napisałem ?w tak zwaną aferę?) zostali tylko przesunięci ? tak tłumaczył to premier ? na inne ważne stanowiska.
Wprawdzie Donald Tusk ogłosił, że szef resortu skarbu Aleksander Grad odejdzie, jeśli nie znajdzie nabywcy na Stocznię Gdańską, ale potem premier oświadczył, że mylił się, grożąc, że odwoła ministra. Za katastrofę smoleńską nie odpowiedział nikt, a jeden z tych, którzy powinni, został nagrodzony. I nie ma sensu powtarzać, że w każdym cywilizowanym kraju za tragedię bez porównania mniejszą musiałyby polecieć głowy osób ważnych.
III RP jest awangardą. Zbudowano ją przecież na zakwestionowaniu odpowiedzialności za PRL. W konsekwencji wyemancypowaliśmy się od odpowiedzialności, a więc od etyki, polityki i jeszcze paru rzeczy. Nic dziwnego, że premier, który otwarcie to głosi i sam w tej kwestii świeci przykładem, jest u nas tak kochany.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
23 sty 2011, 21:04
Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
1/ Jaki kryzys? Właściciele Biedronki nie narzekają
Właściciele firmy Jeronimo Martins, do której należy sieć Biedronka, zarobili w 2010 roku 1,5 mld euro - poinformował dziennik "Jornal de Negocios".
Gazeta odnotowuje, iż fortuna rodziny Soares dos Santos zwiększyła się w ub.r. aż o 63 proc., w dużej mierze dzięki ekspansji w Polsce. Wzrostowi temu nie zaszkodził ani kryzys portugalskiej gospodarki, ani osłabienie lizbońskiej giełdy.
Według szacunków ekonomicznego dziennika, doskonałe wyniki grupy Jeronimo Martins w 2010 r. pozwoliły na zwiększenie majątku familii Soares dos Santos do poziomu 4,04 mld euro. Dzięki temu, rodzina właścicieli dyskontów Biedronka stała się najbogatszą rodziną wśród posiadających firmę, notowaną na giełdzie w Lizbonie.
Dobry wynik Jeronimo Martins został uwzględniony w opracowanym przez "Jornal de Negocios" rankingu najbardziej wpływowych osób w Portugalii. 75-letni Alexandre Soares dos Santos, głowa rodziny i zarazem prezes grupy Jeronimo Martins, uplasował się w nim na 7. miejscu, wyprzedzając m.in. prezydenta kraju Anibala Cavaco Silvę oraz ministra finansów Fernando Teixeirę dos Santosa.
"Jornal de Negocios" zwraca uwagę, że 63-procentowy wzrost wartości akcji firmy Jeronimo Martins w ub.r. jest o tyle zaskakujący, iż nastąpił w okresie poważnych trudności pogrążonej w kryzysie portugalskiej ekonomii. Sama giełda w Lizbonie zanotowała w 2010 r. spadek wartości o 10 proc.
Według wstępnych szacunków za 2010 r., grupa Jeronimo Martins odnotowała 8,7 mld euro sprzedaży skonsolidowanej, czyli o 18,7 proc. więcej, niż w 2009 r. Bardzo dobre wyniki osiągnęła sieć Biedronka, w której sklepach sprzedaż netto zwiększyła się o 29,1 proc. Polskie dyskonty osiągnęły w ub. r. 4,8 mld euro obrotu, dzięki czemu w całości sprzedaży detalicznej realizowanej przez grupę Jeronimo Martins Biedronka ma już ponad 55 proc. udziału.
Właścicielem 56,1 proc. udziałów grupy Jeronimo Martins jest należąca do rodziny Soares dos Santos spółka Sociedade Manuel dos Santos. Firma Jeronimo Martins jest obecna w Polsce od 1995 r. Posiada ponad 1650 sklepów dyskontowych Biedronka.
I komentarze internautów:
~zlośliwy2011-01-24 17:43 DONALD to lobbysta "Biedronki" ~2011-01-24 17:44 tak się zarabia na głodowej pensji pracowników biedronki...
Moskwa próbuje wyprzeć ze swojego rynku polskich kierowców. Negocjacje w sprawie nowej umowy tranzytowej przeciągają się, bo Rosja chce ograniczyć limity przewozów dla Polaków o jedną czwartą. Firmy transportowe już straciły 120 mln zł.
Polskie tiry ugrzęzły na przejściu granicznym z Rosją. Nie są przepuszczane, bo 15 stycznia wygasła polsko-rosyjska umowa tranzytowa.
Rosjanie znaleźli pretekst, by pozbyć się polskich przewoźników ze swojego rynku. Od 15 stycznia nie wpuszczają na swoje terytorium polskich ciężarówek. Nasi kierowcy koczują na wschodniej granicy. Oficjalnie winny jest brak porozumienia między Warszawa a Moskwą w sprawie nowej umowy tranzytowej. Stara przestała obowiązywać w połowie stycznia, a negocjacje w sprawie nowej utknęły w martwym punkcie. Powodem konfliktu jest to, że Rosjanie chcą ograniczyć limity o niemal 50 tys. ładunków, czyli niemal o jedną czwartą. Wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz wycenił wartość spornej części na prawie 500 mln euro. (...) czytaj dalej
I komentarze internautów:
~driver jakoś rozumiem tych ruskich, bo widzę co się dzieje np. w Niemczech co drogi TIR na autostradzie to polski, trochę za dużo, zabierają innym nacja prace, już widzę co się będzie działo po 1 maja. ~Ja brawo Tusku! Słońce nasze niezachodzące! Jeszcze nigdy relacje polsko-radzieckie nie były tak dobre! ~lunk Piąchą w mordę! Tak rusek rozumie "poprawę stosunków" Tusku zrób niedźwiadka z Putinem. On wtedy powie do swoich: mocniej dopieprzyć Paliakom. ~KERI Z tego co wiem to polskie tiry stoją w Rosji i czekają na wyjazd. ~aaa Gdzie są prawdziwi DZIENNIKARZE, bo pominięto taką "drobną" informację. Rosjanie, wobec braku obowiązującej umowy wypuszczali polskie TIR-y po zapłacie mandatu ok. 180 zł, ale Polacy byli lepsi i mieli gest - nakładali rosyjskim TIR-m mandat za kilka tysięcy. Więc Rosjanie zaprzestali nakładać te 180 zł mandaty i nie wypuszczają naszych TIR-w do czasu podpisania nowej umowy. Swynje, nie ? Znów chcieliśmy być lepsi od innych, a wyszło jak wyszło. ~KANCELARIA PREMIERA O CO WAM CHODZI PRZECIEŻ JEST DOBRZE . ~vot Sytuacja jak z rurą mądre polaczki ~@driver A ty skąd POdła gnido???Z pewnością z Rosji!! SPIEPRZAJ Z FORUM!! ~ja ja Dowcip z "niedźwiedziem i zającem" jest adekwatny ~gra To są efekty nierządu Platformy Obywatelskiej
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników