Zgadza się.Dokumentacja POLTAXu jest zawsze dostępna w wersji elektronicznej w każdym urzędzie np na portalu DROGOWSKAZ. Niewiedza nie jest tu usprawiedliwieniem

Zadając pytanie miałam na myśli - po co jest AP???

ha ha, widzisz, człowiek całe życie się uczy

Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem. Reszty dowiemy się ...

Dzięki reorganizacji mamy jeszcze więcej wspólnego z podatnikami    
Podobnie jak Oni my również niechętnie przychodzimy do urzędu

Zgoda, niewiedza nie jest usprawiedliwieniem, ale lenistwo, żeby zajrzeć tu czy tam i poczytać, zamiast przychodzić do kogoś innego, zabierać czas i zawracać d..., to już jest skandal.

AP poco? , ano następna grupa do siedzenia i nic nie robienia.

Dlaczego? Pomysł dobry choć nie nowy. Mieliśmy 15 lat temu taką komórkę dość krótko - nie spodobało się to IS.
Wszystko zależy od realizacji i ludzi ( a może również od odpowiedniego szkolenia i wymiany doświadczeń na jakimś mądrym forum specjalistycznym?).

Następny zapracowany ekspert od oceniania co robią inni. Polecam złotą zasadę: pomyśl zanim powiesz czy napiszesz. Tłumaczyć ci co robi AP chyba nie ma sensu tym bardziej, że było to szczegółowo opisane kilka stron wcześniej.

Nie irytuj się, bo u nas NIC po reorganizacji nie robią. Zarządzanie KONTROLĄ kontrola, współpraca z UKS, Policją, GIIF - kontrola, plany kontroli kontrola itp. Mają typowanie do kontroli - od 2 lat tym się zajmują rezultat jedne z najniższych mierników. Analiza i sprawozdawczość - jeśli poprawność zaewidencjonowania danych do mierników jest dla nich od 2 lat nieistotna to good luck. Ale ty też masz rację to kwestia ludzi i ich wyszkolenia. Tylko skąd ich brać - starym nie chce się do kontroli, młodych musisz szkolić 2-3 lata no chyba, że trafisz na orła. Pzdr -  

Jak się mam nie irytować kiedy ktoś bezpodstawnie próbuje uogólniać swoje twierdzenia. Nie obchodzi mnie, że być może gdzieś są osoby mające w d.... swoje zadania i obowiązki. Takie podejście zależy jak sam zresztą piszesz od osób nie od komórki, w której pracują. Ja podchodzę do sprawy poważnie, jeszcze mi zależy i wiem, że przy takim podejściu ani pracy ani zadań nie brakuje. Niemniej  

Ciekawe, co by powiedział Pan JVR, gdyby usłyszał, że od jutra ma przejąć kompetencje wszystkich Ministerstw z zachowaniem płynności działania... oczywiście...?
Przecież jako urzędnik powinien się znać na wszystkim. A nawet gdyby czegoś nie wiedział - to szybko by sobie doczytał  
Ba! Cały aparat państwowy poprawiłby efektywność działania

My tu sobie gadamy o zmianach organizacyjnych, jak to wpływa na obsługę podatnika i funkcjonowanie urzędu,rozwikłujemy niuanse nowej struktury organizacyjnej...

A tymczasem na Świętokrzyskiej 12 w Warszawie problemy są inne.
Po raz kolejny wystosowano pismo dotyczące stroju  pracowników MF.
Widocznie po piśmie z 6 sierpnia 2010 precyzującego zasady ubioru wśród pracowników ministerstwa nie wiele się zmieniło bo 18 stycznia 2011 Dyrektor Generalny Ministerstwa Finansów wysmażył kolejne pisemko w którym zobowiązuje "do zdyscyplinowania podległych
pracowników w zakresie przestrzegania etykiety ubioru".
Czegóż się nie robi w celu "zbudowania wiarygodnego i spójnego wizerunku Ministerstwa Finansów".

Owszem problem stroju w pracy warto poruszać. Skoro jednak w MF dwukrotnie podejmuje się ten temat to znaczy, że albo urzędnicy w MF są wyjątkowo niechlujni albo szefostwo nadgorliwe.
A może nudzą się biedacy między strogonowem a filetem z indyka w Bagateli więc piszą, piszą...

A ja tymczasem   co i Wam polecam. :)

Dziwne, że w pismach w sprawie ubioru ani słowa o śliniakach  

Też bym chciał  zjeść
Naleśniki kebab 3,20 zł /szt.
Stek jagnięcy z grilla 6,50 zł
lub
Filet z indyka w sezamie 6 zł

niestety, w mojej firemce najwyżej bułka i plasterek sera + surówka za 8 zł