A jak tam sierotki po Palikocie? Mają już nowe angaże?


Może zatwierdzona tylko boją się gniewu klasy robotniczej...


OBóz pracy?

Nie robię sobie jaj, powaga, na masówkach z pracownikami szukając chętnych do pracy przy okienku zapowiedziano grubą podwyżkę.. Stąd wszyscy "okienkowcy" nie mogą się już doczekać i przebierają nogami z wrażenia ile będą teraz kasiory zarabiać no i też mają być super zwartościowani, że to niby wizytówka urzędu...nic, tylko maszerować do NUS-ów z taką nowiną, że są urzędy gdzie polityka miłości tak właśnie działa  

A tak z innej beczki trochę.
Jak sądzicie szanowni skarbowcy jaki los czeka nowe osoby w Służbie przygotowawczej? Mają szanse ze "stara kadrą" w czasie  "racjonalizacji"? Czy wykształcenie, ambicja i pozytywne nastawienie może coś dać ?  

Każdy Dyrektor Generalny ma wolną ręke i kryteria zwolnień będą uznaniowe, w większości urzędów decydujące znaczenie mają znajomości, opinia i staż, najmniej liczą się kompetencje, w celu zachowania pracy stwórz profil psychologiczny przełożonych i postępuj wg indywidualnych potrzeb środowiska oraz przełożonych. Plus po co martwić się czymś o czym się nie decyduje, polecam dystans.

Słusznie przecież w ustawie budżetowej na 2011r. płace w budżetówce są zamrożone. Ostatnio czytałem że ewentualne oszczędności na racjonalizacji zostaną przeznaczone na podwyżki ale w 2012r.  

Dostaliśmy dzisiaj nasze nowe umowy, jestem w pp1, niestety płaca bez zmian  

Mamią podwyżką z oszczędności, a u nas pojawiła się informacja, iż planowany fundusz płac będzie w przyszłym roku niższy niż w bieżącym o 20 tyśków

wow ! które województwo takie szybkie??

hahaha porządek ci się marzy.... marzyciel z Ciebie

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... alek_.html

W przypadku naszej reorganizacji, odpowiadać będą co najwyżej NUS-y, bo przecież koncepcja była dobra, tylko wykonanie do d....

Boję się, że NUS-y jak to zwykle bywa z łatwością znajdą odpowiedzialnych niżej. Oni zawsze są gotowi spełniać zachcianki góry (choćby z obawy o stołek) ale jak zawsze ta nieudolna i nic nierozumiejąca masa pracownicza stanowi tamę postępu. Ciekawe tylko kto za tym stoi, prawdopodobnie jest to ukartowana robota ściśle określonych kół czyli dywersantów, oportunistów i frustratów. Ostatnio panujące niskie temperatury to przecież robota tych samych grup.

I oczywiście masonów i cyklistów...

Zapomniałeś dodać