u nas tylko narady trwają, oczywiście na najwyższym szczeblu, szary zwykły pracownik nie ma prawa nawet zapytać gdzie w tej całej gmatwaninie będzie jego miejsce. Masz siedzieć i robić i nie podnościć głowy znad biurka, a jeśli nie daj Boże masz swoje zdanie toooo.......
my nie mamy zatwierdzonej struktury przez Izbę ale kierownicy już swoje nowe stanowiska mają, tylko zwykłe robole trzymane są w nieświadomości.
Szkoda gadać rzygać sie chce i tyle. A jeszcze jedno, wspaniała wiadomość na dzień dobry - 10% do zwolnienia. hahaha a miało nie być zwolnień.
