Kontrola została zakończona. Protokół doręczony. Termin ważności upoważnienia minął. Wniesiono zastrzeżenia do protokołu ( zachowując termin). Nie upłynął jeszcze termin odpowiedzi na zastrzeżenia. Czy można wezwać prezesa spółki na świadka? Taka sytuacja wystąpiła u moich znajomych. W wezwaniu nie podano numeru sprawy tylko zagadnienie, którego dotyczy przesłuchanie (nie do końca związane z zakresem kontroli).
Co o tym sądzicie?
Ja mam swoje zdanie, ale chciałabym dowiedzieć się opinii innych.

A co pracujesz w doradztwie podatkowym? A może chcesz na urząd napisać skargę?

To całkiem możliwe
http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?p=2298#p2298

Nie, nie pracuję jako doradca. Jestem na rencie, ale sentyment do skarbowców pozostał.Mało tego, żałuję że nie pracuję w skarbówce nadal.  A gdybym miała coś do ukrycia to nie byłoby problemu. Wystarczyłoby zmienić nick i nikt nie skojarzyłby mojej osoby.

I jeszcze jedno. W dalszym ciągu utrzymuję kontakty z moimi koleżankami ze skarbówki i często poruszamy różne problemy związane z kontrolami.
Nie rozumiem też Waszego sarkazmu. Przecież to forum nie jest tylko dla skarbowców. A może tak? Wówczas obiecuję, że już nigdy nic tutaj nie napiszę. Pomimo wszystko pozdrawiam wszystkich skarbowców.

A jaka jest podstawa prawna wezwania, który artykuł ?

I jaka jest sankcja za niestawienie się ?

A poza tym, prezes jako świadek w sprawie swojej Spółki ?
Chyba raczej jako strona powinien ?

może jako świadek i radośnie może odmówić zeznań... chyba?

Ale mnie i tak bardziej ciekawi podstawa prawna tego wezwania.

W ramach jakiego postępowania jest to ewentualne przesłuchanie w charakterze świadka ?

Skoro kontrola się już zakończyła, a postępowanie podatkowe (chyba ?) nie zostało jeszcze wszczęte...

Jutro będę widziała się ze znajomymi to przytoczę przepisy. W tej chwili ich nie pamiętam, bo to była luźna rozmowa.

Postępowanie nie zostało wszczęte. Nie ma jeszcze odpowiedzi na zastrzeżenia do protokołu.

wydaje mi się że nie ma podstaw procesowych do uruchomienia takiego środka dowodowego. Bo w ramach jakiego postępowania go przesłuchasz? Kontrolnego?(zakończone), postępowania? (nie wszczęte). Potrzeba tutaj ewidentnie postanowienia o wszczęciu postępowania podatkowego jeśli kontrolowany odmawia złożenia korekt pokontrolnych i jest potrzeba przeprowadzenia dodatkowego dowodu. Chociaż nie widziałem jeszcze rozstrzygnięć sądów, gdzie podatnik składa korektą zgodną z protokołem który jest ewidentnie błędny i zostaje wszczęte postępowanie, na dodatek po 6 miesiącach. Myle sie czy nie mylę?;)...

Gaju71, nie rozumiem Twojego niepokoju. Twoi znajomi w razie wątpliwości mają prawo udać się do wzywającego i prosić o wyjaśnienie. Pracownik, który wystosował wezwanie udzieli Twoim znajomym wszelkich informacji. Nie należy się bać i zawczasu szykować ripostę na wzywającego. Widać, że sporo upłynęło czasu od kiedy nie pracujesz w urzędzie skarbowym. Czasy się zmieniły i to na korzyść podatników. Teraz urzędy skarbowe są przyjazne dla podatników.

Prawdopodobnie ustalenia kontroli dały podstawę do wszczęcia postępowania wobec innego podatnika. Dlatego znajomi mają obowiązek stawić się na przesłuchanie w charakterze swiadka

Informacje są zbyt skąpe aby udzielić odpowiedzi. Spotkałem się ze stanowiskiem, iż można wykonać na tym etapie czynności niezbędne do udzielenia odpowiedzi na zastrzeżenia. Nie chcę dyskutować nad jego prawidłowością, bo pracuje w innej procedurze ale wydaje się logiczne.