Teraz jest 06 wrz 2025, 14:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 399 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 29  Następna strona
Zgoda buduje (niezgoda rujnuje) 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
1/ Krzywonos wyszła za byłego zomowca!

Henryka Krzywonos-Strycharska powiedziała o tym, co działo się z nią po pamiętnym zatrzymaniu tramwaju i przyłączeniu się do strajku w Stoczni Gdańskiej

Krzywonos wspomina fikcyjny ślub w Szczecinie- musiała go wziąć z obawy na bezpieczeństwo oraz o tym, że w 1986 roku dowiedziała się, że ma raka i nie może mieć dzieci. - Jedna operacja, druga - dwa guzy, Jednego mi wycięli. drugiego mam do tej pory - mówi w "Vivie".

Krzywonos dawano rok życia. Na szczęście działaczka "Solidarności" mogła liczyć na męża Krzysztofa Strycharskiego, którego poślubiła w 1987 roku, zaledwie po 3 miesiącach znajomości. Teraz wychowują 12 adoptowanych dzieci. Krzywonos wspomina w wywiadzie o mrocznej przeszłości męża.

- Młodszy ode mnie o 12 lat, były zomowiec. Ale ja ludzi nie osądzam pochopnie. Dla mnie najważniejsze było, że nie chciał nawet piwa. Nie pije, znaczy - mówiła była tramwajarka.

Henryka Krzywonos dodaje także, że przyjaźni się z Jolantą Kwaśniewską i Barbarą Labudą, a gdy jest w Warszawie to nocuje u znanej feministki Kazimiery Szczuki.

http://www.fakt.pl/Krzywonos-wyszla-za- ... 535,1.html
--------------------------------------------------------------------------------

2/ Wałęsa: Prezydent powinien mieszkać w Zamku

Były prezydent Lech Wałęsa nie ma wątpliwości. Jeżeli tzw. obrońcy krzyża nie odpuszczą, prezydent powinien na stałe zmienić swoją siedzibę i przeprowadzić się do... Zamku Królewskiego na Starówce

Według Lecha Wałęsy w tej sytuacji ustępstwo nie byłoby oznaką słabości, ale... mądrości. - Mądrzy ludzie ustępują, wybierają lepsze rozwiązanie - stwierdził były prezydent w "Faktach po Faktach" TVN24.

I ma pomysł, gdzie powinna być zorganizowana nowa siedziba Bronisława Komorowskiego.
- Zawsze się zastanawiałem, dlaczego prezydent nie funkcjonuje w Zamku Królewskim - snuł rozważania Lech Wałęsa. - No bo jaka to różnica: król a prezydent? Dlaczego nie podnieść prezydenta do rangi króla? - pytał.

http://www.fakt.pl/Walesa-Prezydent-pow ... 627,1.html


16 wrz 2010, 21:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA13 gru 2006, 12:17

 POSTY        119
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Badman                    



Maksiu                    



no to może to 2006 rok (dla przypomnienia):
16. Dla mnie, raz dane słowo, jest święte...
I teraz go tłumaczcie...  :mur:

kominiarz                    



co mówił Donek.
Z programu PO :
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy
..................
Z expose premiera Tuska:
1. Obrona praw pracowników
.....................
74. zdymisjonuję ministra Grada
75....
131. wyjaśnimy aferę hazardową
172....

Z czym do ludzi?
16:172
:rotfl:

Cofnij sie jeszcze do Buzka, Millera, Oleksego, Mazowieckiego, Gierka, Gomułki, Bieruta.

1. Obrona praw pracowników
Tusk i obrona praw pracowników
:rotfl:


Dziwna jest ta matematyka, w ktorej po 75 jest 131 a po 131, 172.

Ale nie o to chodzi ludzie, żeby sie licytować.
Obietnice Tuska i PO też mam im za złe. Absolutnie nie jestem ich zwolennikiem.
Mnie chodzi o to, że na tym forum niektórzy (nieliczni na szczęście) chcą zrobić z Yaro - Świętego.
A on jest zakłamany i zakompleksiony.
Umie tylko niszczyć, bo nic nie zbudowal, a Wy tu go wysławiacie pod niebiosa.
<_<


16 wrz 2010, 21:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
maksiu
A dlaczego uważasz, że jest bardziej zakłamany, niż inni politycy, ja uważam, że jest własnie mniej zakłamany?!
A dlaczego uważasz, że jest zakompleksiony, u Kaczyńskiego akurat nigdy nie zauważyłem kompleksów?!
A dlaczego uważasz, że zniszczył więcej niż inni, w ciągu ostatnich 20 lat PiS rządził 2 lata, w tym Kaczyński 1 rok był Premierem? Reszta zniszczeń, to przywilej innych "zasłużonych". Sprawdź na WIKIPEDII, kto od 1989r. rządził w Polsce. Są tam równie medialne nazwiska  
A kto Twoim zdaniem robi z Kaczyńskiego świętego? Z tego, co się orientuję nikt nie zaproponował wyniesienia go na ołtarze, tym bardziej, że jeszcze żyje. Do Niebios też jeszcze daleko, oj daleko (...)
A Ty jesteś zwolennikiem PO i D. Tuska (chociaż za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego, czy PO musi Cię kopnąć w :dupa:, żebyś zmienił zdanie), więc pozwól innym ludziom, żeby mieli prawo być zwolennikami tego czego chcą i kogo chcą.
A to się maksiu nazywa po polsku TOLERANCJA !!!


16 wrz 2010, 22:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA13 gru 2006, 12:17

 POSTY        119
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
silniczek                    



maksiu
A dlaczego uważasz, że jest bardziej zakłamany, niż inni politycy, ja uważam, że jest własnie mniej zakłamany?!

Do 10.04.2010r. "ruscy" byli BE. Później byli CACY (nawet po rosyjsku do nich przemówił - o ile dobrze pamiętam).
Dlaczego? Czy to nie zakłamanie? A może obłuda?
silniczek                    



A dlaczego uważasz, że jest zakompleksiony, u Kaczyńskiego akurat nigdy nie zauważyłem kompleksów?!

A choćby dlatego, że jako szef partii kasuje każdego, kto ma odmienne zdanie (wśród członków PIS).
A uważam, że każdy tyran, despota jest zakompleksiony.
silniczek                    



A dlaczego uważasz, że zniszczył więcej niż inni, w ciągu ostatnich 20 lat PiS rządził 2 lata, w tym Kaczyński 1 rok był Premierem? Reszta zniszczeń, to przywilej innych "zasłużonych". Sprawdź na WIKIPEDII, kto od 1989r. rządził w Polsce. Są tam równie medialne nazwiska  

Ano choćby dlatego, że za jego rządów i czasów to nawet ludzie z SOLIDARNOŚCI zaczeli między sobą się ścinać.
Mi chodzi raczej o "pisanie nowej historii" przez Yaro i jego popleczników (wyróżnia się tu Antek). Jeśli nie niszczenie to sianie zamętu. I jego wiedza "kto gdzie nie był".
silniczek                    



A kto Twoim zdaniem robi z Kaczyńskiego świętego? Z tego, co się orientuję nikt nie zaproponował wyniesienia go na ołtarze, tym bardziej, że jeszcze żyje. Do Niebios też jeszcze daleko, oj daleko (...)

No to to już Ty powinieneś wiedzieć najlepiej.
A do niebios to mu faktycznie daleko. Bliżej mu do piekieł - Boga nie oszuka.

silniczek                    



A Ty jesteś zwolennikiem PO i D. Tuska (chociaż za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego, czy PO musi Cię kopnąć w :dupa:, żebyś zmienił zdanie), więc pozwól innym ludziom, żeby mieli prawo być zwolennikami tego czego chcą i kogo chcą.

Patrz mój post wyżej. Napisałem, że nie jestem zwolennikiem Tuska i PO.  :czytaj:
Nic od PO nie dostałem, nic im nie zawdzięczam. Już nie raz odczułem kopa w  :dupa: od nich.
silniczek                    



A to się maksiu nazywa po polsku TOLERANCJA !!!


Ok. jestem do Yaro uprzedzony. Ale pozwól mi mieć własne zdanie.

Będę tak TOLERANCYJNY jak członkowie PIS dla "ruskich", gejów, lesbijek, osób bezdzietnych (propozycje podatków dla nich), ateistów, itp.
Będę tak TOLERANCYJNY jak członkowie PIS walczący o krzyże w szkołach (brak innych symboli, innych wyznań) i innych instytucjach.


17 wrz 2010, 07:13
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 gru 2009, 22:16

 POSTY        317
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Wołków ci u nas pod dostatkiem

Normalnie wysyp ogromny tego paskudztwa.
I to nie tylko tych zwykłych, zbożowych.
Z tymi, które niszczą karmę dla świnek i zboże na chlebek nasz powszedni jeszcze można powojować. Kupi się jakiś preparacik w aerozolu, popsyka i za jakiś czas po wołkach ani śladu, nawet smrodu nie będzie.

Gorzej jednak sprawa wygląda z wołkami na dwóch nogach.
A tego robactwa mnóstwo.
Rozpleniło się to jak mendy jakoweś zwłaszcza w ostatnich 5 latach.
To gorsza zaraza niż mrówki faraona. Miałam je to wiem.
Kupiłam Raida i po faraonówkach. Ale co zrobić z tym robactwem?!
To już zmasowany atak wołkowizny. Panoszy się ta plaga na salonach, pokazuje swoje mordy na wizji i jazgocze w eterze.
A co gorsza inteligentów udaje, a nawet tak o sobie mówi i za drogowskaz usiłuje służyć.
Pfe, że też na tę zarazę błyskawicznej trutki nikt nie wymyślił.
To za co ci chemicy Nobla dostają? - pytam.
Niech wymyślą jakiegoś pif-pafa na wołki, by mnie one nie drażniły i nie dręczyły.

Ot taki typowy polski wołek pospolity na przykład image
wołek cudownie nawrócony. Niegdyś okrzyknięty przez salon oszołomem i nieudacznikiem. A kiedy pogrążył kolejną wersje Życia przepadł jak kamień w wodę. Zajął się promowaniem pornoli na kanale TELE5 i tęsknił. Tęsknił za salonem, który śnił mu się po nocach i budził go oblanego zimnym potem.
I pozostałby w tym niebycie gdyby nagle nie doszedł do wniosku jak okropnie nie znosił IVRP.
I to wystarczyło.
Salon i michnikowszczyzna otwarła przed nim swoje pokoje.
Powrócił syn marnotrawny, który zrozumiał, że tylko z prądem, tylko z wiatrem, nigdy odwrotnie.

Dzisiaj Wołek, salonowiec z odzysku jest wziętym publicystą piszącym regularnie zarówno w ?michnikowemu szmatławcowi?, jak i ?Polityce?.
Dziś poprawny Wołek to stały komentator radia i telewizji.
To autorytet medialny.
Dyskutujący z nim karmią siebie i gawiedź jadem spijanym z jego złotustych warg. Ten jad oczywiście ma wiadomy kierunek wypływu.
Tym obiektem do wylewania wołkowych pomyj nań jest oczywiście JK, jego formacja, elektorat i IVRP.

- Kaczyński podjął grę śmiertelnie dla Polski niebezpieczną, i to w sensie trojakim. Zdeptał i odwrócił o 180 stopni elementarne zasady polityki demokratycznej. Po pierwsze, otwarcie zakwestionował prawowitość niepodległego państwa rządzonego przez legalnie, w wolnych wyborach wyłonioną władzę. Po wtóre, politykę wyprowadził z parlamentu oraz innych instytucji demokratycznych wprost na ulicę, czego zawsze, za wszelką cenę unikali wszyscy odpowiedzialni liderzy, począwszy od strajku sierpniowego 1980. Po trzecie, rozniecając najniższe instynkty i grając na najgorszych emocjach, właśnie ten zaślepiony nienawiścią uliczny tłum uczynił punktem ciężkości i głównym instrumentem uprawiania polityki czynnej.

Podąża tym szlakiem z zaciekłą determinacją, nie oglądając się na nic. Wydaje się, że gotów by podpalić Polskę, byle dopiąć swego. Już zdołał podzielić społeczeństwo, rozbudzić agresję, ożywić nastroje bliskie zapalnej, pogromowej atmosferze lat 20. i 30. Dąży do tego, by stworzyć - jak mawiali marksiści - sytuację rewolucyjną. Już wie, że legalnymi, demokratycznymi metodami do władzy nie wróci. Pozostają zatem nieskrywane rachuby na kryzys, zamęt, zamieszki, destabilizację, wręcz rozkład państwa. Na coś w rodzaju wojny domowej.

W gruncie rzeczy już ją rozpoczął. Liczy szable, skrzykuje wokół siebie i schlebia swojej hołubionej gwardii, owym "prawdziwym Polakom" nowej generacji. To wszystko dzieje się naprawdę, na naszych oczach, w jarzącym blasku pochodni. Kaczyński nawet nie próbuje ukrywać swych zamiarów. On chce państwo wywrócić.

Tej aż nadto realnej groźbie zapobiec muszą nie tylko rząd oraz instytucje państwa. Wierzę bowiem, że o naszej przyszłości przesądzą nie "prawdziwi Polacy", lecz zgoła bezprzymiotnikowi obywatele pragnący po prostu żyć w normalnym, spokojnym, bezpiecznym kraju.

- grzmi Wołek w GW.

http://gwno.pl/Polityka/1,103834,8501207,Pra...

A, że wołków ci u nas pod dostatkiem to w sukurs przychodzi kolejny wołek. Ten wołek to wołek niespełniony. Nie dość, że dostał kosza od wielbicielki chama z Biłgoraja Gretkowskiej to i na dodatek Dziennik mu Krassowski do upadku doprowadził, gdzie umieszczał swoje lewacko-libertyńskie wypociny. Dziś tenże wołek - Cezary Michalski bulgocze na łamach Krytyki Politycznej.
Michalski-wołek nawołuje do zniszczenia Jarosława Kaczyńskiego.
I w tym celu zawiąże pakt nawet z czerwonym diabłem.

- Uważam, że trzeba go politycznie zniszczyć do końca, współpracując w tym zbożnym dziele nawet z Tuskiem, nawet z Palikotem, nawet z Napieralskim, nawet z Leszkiem Millerem? (macie do wyboru i do koloru swoje ?nawet?, żebyście nie mówili, że wybór jest skąpy), bo zostawiony na swobodzie zniszczy liberalną demokrację w Polsce, a tamci wszyscy ją co najwyżej nieco bardziej popsują albo może nieco naprawią, who cares (ja tak, ale czy o jakość z natury zgniłej liberalnej demokracji wypada się troszczyć prawdziwej lewicy?).
- W twarzy Kaczora, a nie w twarzach Strzępki&Demirskiego na przykład (pomimo całej oryginalności tych twarzy, podczas gdy twarz Kaczora cała posklejana jest z dawnych cytatów) odnajdują się dzisiaj wszyscy z różnych powodów nieszczęśliwi ludzie w Polsce (z różnych powodów, czasem całkiem ze sobą sprzecznych, no bo z zupełnie innego powodu nieszczęśliwy jest emeryt na głodowej kasie, z zupełnie innego Ziemkiewicz, któremu peowiacy mogą ? ale przecież wcale nie muszą - zabrać wszystkie pasma w mediach publicznych, i z zupełnie innego powodu Wildstein, któremu geje zabierają pewność jego samczoalfiego poczucia męskości).
- I dlatego faszyzmu nie lubię, choć traktuję go zupełnie poważnie. Bo większym problemem niż polityczny geniusz niezniszczalnego Jarosława Kaczyńskiego jest te trzydzieści procent, które za nim pójdą wszędzie.

http://www.krytykapolityczna.pl/CezaryMichalski/...

Oto do czego skłonne są wołki.
Artykuły przepojone jadem, nienawiścią do opozycji demokratycznej.
Zachęty i nawoływania do unicestwienia.
Jakże to dobrze znamy z czasów PRLu i jedynie słusznej nieboszczki PZPR. Tylko co zrobić z tym 30% elektoratem?
Jak to co? Nie wiesz wołku co zrobić?
Trzeba ich wymienić, wymienić tę część narodu na nową.
Nieboszczka PZPR, jak widać wasz wzór do naśladowania też była niezadowolona z tych niezadowolonych z niej. I nawet chciała te część niepokorną wymienić na poprawną. Tylko nie zdążyła, bo wcześniej sztandar wyprowadzić musiała. :(

A więc śpieszcie się wołki i wszelkiej maści kanalie!
Niebawem i wy sztandar wyprowadzicie.
Im szybciej tym lepiej dla mojej Ojczyzny.


kryska, blog
http://niepoprawni.pl/blog/425/wolkow-c ... dostatkiem


15 paź 2010, 13:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Polityka i politycy
Zrozumienie prostego tekstu przerasta wiele osób, lecz PR jest najważniejszy. Przemysł pogardy trwa:
Znicze, które nie chcą się palić.


Z niedowierzaniem, w piątkowy wieczór odebrałam telefon od znajomych informujący o tym jak pan Tusk wypowiedział się na temat listu rodzin ofiar katastrofy samolotu rządowego Tu-154 dotyczącego prośby o spotkanie w sprawie smoleńskiego śledztwa. Włączyłam telewizor, sprawdziłam w internecie. Prawda. Szok.

Premier rządu polskiego nie rozumie tego co czyta!
Rozumiem, że 30% szóstoklasistów nie rozumie czytanego tekstu na egzaminie kompetencyjnym po klasie szóstej, ale Prezes Rady Ministrów? Bo przecież niemożliwe żeby był aż tak obłudny i zły.

Nie prosimy Pana Tuska o odszkodowania. W liście (cytowanym poniżej) jest napisane, cytuję: uważamy spotkanie za konieczne w związku z nadal istniejącymi, ważnymi wątpliwościami dotyczącymi działań podejmowanych przez polskie instytucje oraz sposobu i efektu ich współpracy z odpowiednimi organami Federacji Rosyjskiej.
Najważniejsze wątpliwości - co istotne - nie jedyne, dotyczą problemu identyfikacji i sekcji zwłok, jak też czynności podjętych przez rząd polski działający pod Pańskim przewodnictwem, celem m.in. niezwłocznego sprowadzenia do kraju kompletnego wraku samolotu Tu-154M, ze szczególnym uwzględnieniem rejestratorów lotu wraz z oryginalnymi danymi. Tyle z listu.

Przeczytałam 3 razy, żeby nie przeoczyć czegoś, z czego wynikałoby, że chcemy spotkać się by rozmawiać o należnych nam odszkodowaniach. Nie znalazłam. Może znajdzie ktoś z internautów? Pragnę poinformować pana Tuska, że o orzekaniu o odszkodowaniach decydują w tym kraju jeszcze sądy i nie wchodzi to w zakres jego kompetencji. W razie zaistnienia takiej sytuacji to nie Rodziny a suwerenny sąd będzie pisał do niego w tej sprawie.

Jest mi strasznie przykro, ze muszę pisać o tych sprawach w dniach tak bardzo smutnych dla nas wszystkich, wszystkich rodzin ludzi, którzy zginęli 10 kwietnia. Te święta Wszystkich Świętych są dla nas tak bolesne jak nigdy do tej pory nie były. Chcielibyśmy by choćby z tego powodu i w tym momencie przestano nas oczerniać, nami manipulować. Choćby z szacunku do śmierci i do bólu.
Nawet to nie jest nam dane od Pana, Panie Premierze.

Zuzanna Kurtyka

A oto pełna treść listu:
PREZES RADY MINISTRÓW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Pan Donald TUSK
Szanowny Panie Premierze
Prosimy o spowodowanie zorganizowania spotkania z Panem Premierem przedstawicieli i pełnomocników rodzin osób, które zginęły w dniu 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Uważamy spotkanie za konieczne w związku z nadal istniejącymi, ważnymi wątpliwościami dotyczącymi działań podejmowanych w tej sprawie przez polskie instytucje oraz sposobu i efektu ich współpracy z odpowiednimi organami Federacji Rosyjskiej.
Najważniejsze wątpliwości - co istotne - nie jedyne, dotyczą problemu identyfikacji i sekcji zwłok, jak też czynności podjętych przez polski rząd działający pod Pańskim kierownictwem, celem m.in. niezwłocznego sprowadzenia do kraju kompletnego wraku samolotu TU-154M, ze szczególnym uwzględnieniem rejestratorów lotu wraz z oryginalnymi danymi.
Zwracamy się, przy tym z prośbą, aby Pan Premier poprosił na to spotkanie podległych sobie ministrów: Panią Ewę Kopacz, Pana Tomasza Arabskiego oraz Pana Jerzego Millera. Prosimy też, aby w tym spotkaniu wzięli udział Prokurator Generalny RP Pan Andrzej Seremet oraz Naczelny Prokurator Wojskowy Pan gen. bryg. Krzysztof Parulski.

Wierzymy, iż mimo bardzo wielu obowiązków, znajdzie Pan Premier czas na spotkanie z nami, celem wyjaśnienia wątpliwości, w tak istotnej dla spokoju naszego dalszego życia sprawie.
Prosimy jednocześnie, w trosce o Pański czas, aby Pan Premier spowodował udział wszystkich osób wymienionych powyżej, bowiem chcielibyśmy uniknąć sytuacji, w której cześć pytań pozostałaby bez odpowiedzi i koniecznym było ponowienie spotkania

Panie Premierze uprzejmie prosimy o wyznaczenie terminu i miejsca spotkania.
Licząc na przychylność Pana Premiera przy rozpatrywaniu naszej prośby wierzymy, że sprawa tzw. katastrofy smoleńskiej jest nie tylko dla nas problemem najwyższej wagi, ale również polski Rząd traktuje ją priorytetowo.
Z wyrazami szacunku rodziny ofiar katastrofy:
Andrzeja Błasika, Katarzyny Doraczyńskiej, Aleksandra Fedorowicza, Janiny Fetlińskiej, Franciszka Gągora, Grażyny Gęsickiej, Kazimierza Gilarskiego, Przemysława Gosiewskiego, Roberta Grzywny, Mariusza Handzlika, Pawła Janeczka, Dariusza Jankowskiego, Natalii Januszko, Janusza Kochanowskiego, Janusza Krupskiego, Janusza Kurtyki, Andrzeja Kwaśnika, Bronisława Kwiatkowskiego, Wojciecha Lubińskiego, Zenony Mamontowicz-Łojek, Stefana Melaka, Tomasza Merty, Stanisława Mikke, Aleksandry Natalii-Świat, Jana Osińskiego, Tadeusza Płoskiego, Arkadiusza Protasiuka, Krzysztofa Putry, Sławomira Skrzypka, Jacka Surówki, Aleksandra Szczygły, Izabeli Tomaszewskiej, Anny Walentynowicz, Zbigniewa Wassermana, Stanisława Zająca, Janusza Zakrzeńskiego, Artura Ziętka

http://blogpress.pl/node/6355


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Ostatnio edytowano 31 paź 2010, 14:01 przez Nadir, łącznie edytowano 3 razy

dodałem załącznik i przeniosłem do bardziej odpowiedniego, wg mnie, topiku...



31 paź 2010, 12:08
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
PO kąsa
i gryzie wyborców

Kandydat PO ciężko pobił wyborcę.  :zly1:
I nadgryzł mu kciuk  :wysmiewacz:

Zewsząd słyszymy o narastającej agresji na scenie politycznej. Niestety niektórym dane było ją odczuć na własnej skórze. Po kościelnej uroczystości w Dębnie (gmina Nowa Słupia, woj. świętokrzyskie) tamtejszy radny Platformy Obywatelskiej ciężko pobił potencjalnego wyborcę. Poszkodowany ma m.in. nadgryziony kciuk i połamaną kość śródręcza.

Dantejskie sceny miały miejsce na terenie kościelnym, tuż przy domu oazowym. Po suto zakrapianej alkoholem imprezie Leszek Kulpiński - radny gminy Nowa Słupia i jednocześnie kandydat z ramienia Platformy Obywatelskiej do rady powiatu kieleckiego - wdał się w bójkę z mieszkańcem gminy.

Efektem walki są m.in. pokiereszowana twarz radnego oraz nadgryziony kciuk i połamana kość śródręcza u jego "sparingpartnera". O komentarz do całego wydarzenia poprosiliśmy Marka Mazura - radnego powiatu kieleckiego, reprezentującego m.in. gminę Nowa Słupia.

- Żyjemy w kraju, w którym na całe szczęście panuje system demokratyczny. Bójka sama w sobie jest rzeczą karygodną, a zdarzenie potęguje fakt, iż uczestniczył w niej funkcjonariusz publiczny. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić nieszczęścia jakie spotkało poszkodowanego mężczyznę. Jego obrażenia, czyli nadgryziony kciuk i złamana ręka mówią jednak same za siebie - mówił w rozmowie z serwisem Politykier.pl Mazur.

- Ze swojej strony chcieliśmy poszkodowanemu udzielić bezpłatnej pomocy prawnej, gdyż w podobnych przypadkach różnie to niestety bywa. Cała sytuacja odzwierciedla poziom narastającej agresji w debacie publicznej i pokazuje w jakim kierunku ona zmierza - dodał radny.

Jak przyznał Mazur jest tylko jedna droga jaką może obrać Kulpiński, by zachować przynajmniej "resztki twarzy".

- Jedynym wyjściem jakie obecnie widzę przed Panem Kulpińskim to oficjalne przeprosiny, wypłata sowitego zadośćuczynienia i wycofanie się z życia politycznego. Swoim zachowaniem wyrządził on krzywdę nie tylko sobie i poszkodowanemu, ale przede wszystkim mieszkańcom gminy Nowa Słupia, którzy po raz kolejny zostają przedstawieni w złym świetle. A na to sobie nie zasłużyli. W szczególności z powodu osoby, która powinna świecić przykładem i cieszyć się zaufaniem społecznym - skomentował Mazur.

Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że Kulpiński nie cieszył się poparciem koła PO w Nowej Słupi.

- Pan który uczestniczył w bójce jest radnym gminy Nowa Słupia i jednocześnie kandydatem Platformy do rady powiatu kieleckiego. Mimo sprzeciwu terenowych działaczy partii uzyskał poparcie od wicemarszałka województwa świętokrzyskiego - Zdzisława Wrzałki, który osobiście zabiegał o umieszczenie jego nazwiska na liście - zaznaczył radny PiS.

O zdarzeniu poinformował nas mieszkaniec Kielc, zbulwersowany zaistniałą sytuacją. My ze swojej strony zastanawiamy się co mogło spowodować atak szału u popieranego przez PO radnego. Czyżby usłyszał cierpkie słowa odnośnie swojej działalności? A może najzwyczajniej w świecie poszkodowany powiedział, iż nie udzieli mu poparcia w nadchodzących wyborach? Tak czy siak nie widzimy Pana Kulpińskiego w roli osoby reprezentującej mieszkańców Nowej Słupi. Chyba że w walkach w klatce. Wtedy nawet my będziemy trzymać za niego kciuki.

Naczelny Politykier Kraju

#Jaka partia, tacy kandydaci
~ Mumik   (2010-10-28 00:14)

# może ono głodne było, to radne z PO ,dajcie tu jaki adres to wyśle mu świńskie nóżki ( niestety rosiaki rąk nie maja)
~ smok   (2010-10-28 23:44)


http://politykier.pl/kat,1025795,wid,12 ... omosc.html


Ten JarKacz to nic nie potrafi.
Co zrobi to spiepszy.
Nawet takie piękne hasło! :angry2:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


12 lis 2010, 14:48
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Załącznik:
1289408857_by_truefriscoo_500.jpg
Załącznik:
1289040051_by_golczi_500.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


12 lis 2010, 23:18
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 kwi 2010, 12:55

 POSTY        294
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
1/ "Ci z Enerde..."   

http://niewolnik.salon24.pl/250046,obrazki-salonowe-149

:D

-----------

2/ "MWZDM..."

http://klopotowski.salon24.pl/250119,bronie-lemingi#comment_3550702

:D


15 lis 2010, 16:46
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Odnośnie NRD


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


15 lis 2010, 21:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Co Jaruzelski doradzi Komorowskiemu ? :o

Wojciech Jaruzelski został zaproszony przez nowego prezydenta na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.  Razem z innymi byłymi prezydentami. Doradzać będzie Bronisławowi Komorowskiemu dawny dyktator, podsądny w kilku wciąż niezakończonych procesach dotyczących przestępstw poprzedniego systemu. Człowiek, który dławił wolność Polaków.

Wiem, brzmi to patetycznie. Nie w duchu obecnej epoki. A ja nie jestem nawet w tych sprawach jastrzębiem. Dekomunizację traktowałem kiedyś nie jako odwet na ludziach, lecz okazję do stworzenia uczciwszych reguł awansu. Mam świadomość, że partia złożona z polityków o peerelowskich rodowodach uzyskała społeczną legitymację. Przy okazji odbył się u nas spektakl pod tytułem ?Cynizm nagrodzony?. Ale dziś to już spór w dużej mierze historyczny.

A jednak są sytuacje graniczne, gdy ten spór wraca. Gdy gra toczy się o pytanie, do jakich tradycji nawiązywać. Gdzie szukać korzeni naszej współczesnej państwowości. Aksjologicznych podstaw demokracji. Niedawno Ryszard Bugaj, odchodząc z kapituły Orderu Orła Białego, narzekał, że nowy prezydent przymyka na cynizm oczy. Dziś ta ocena uzyskała niestety solidne podstawy.

Wiem, że formalnie Jaruzelski był pierwszym prezydentem III RP. Ale został nim w następstwie kontraktu zawartego pod przymusem, nawet jeśli niektórzy go zawierający mieli inne poczucie. Potrzebnego, aby Polska była wolna, ale do jak najszybszego zerwania.
Nie wiem, jakimi doświadczeniami ma się dzielić generał z obecną głową państwa. W rządzeniu żelazną ręką czy w prowadzeniu polityki zagranicznej opartej na służalstwie wobec sąsiada?

Bronisław Komorowski był pierwszym, który zaczął go dopuszczać do oficjalnych uroczystości ? pierwszym zgrzytem było pojawienie się generała na obchodach rocznicy? Bitwy Warszawskiej. Nawet Aleksander Kwaśniewski był w tej materii ostrożniejszy. Upływ czasu goi rany, ale przecież nie wszystkie. Wiem, że to zabieg socjotechniczny, wiem, że debata o PRL jest dziś mniej roznamiętniona niż 20 czy dziesięć lat temu.
Ale pewnych ludzi w pewne miejsca wpuszczać się nie powinno.
Bo wstyd.
 :zygi:

***
Piotr Zaremba
http://blog.rp.pl/zaremba/2010/11/23/co ... rowskiemu/

wowo napisał:    24/11/2010 at 15:08
Panu Komorowsiemu pomyliła się RBN z WRON
Polska jest chyba w tak złej sytuacji , że trzeba wykorzystać praktykę generała wyniesioną ze stanu wojennego.

Uważny napisał:   24 listopada 2010 at 13:26
Bronek Jamajka już całkiem otwarcie stanął tam, gdzie stało ZOMO.

 Winston napisał:      24/11/2010 at 18:01
Skrecaly mi sie dzisiaj wnetrznosci, jak Tusk tlumaczyl dziennikarzom decyzje Komorowskiego.
Przebil Urbana. Bezczelnosc i klamstwa, klamstwa, klamstwa?.

Seba napisał:   24/11/2010 at 18:03
Ja dałbym ORŁA BIAŁEGO całej radzie .

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


24 lis 2010, 18:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
No chyba, że prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni....
Załącznik:
No chyba, że prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni....JPG

Bronisław Komorowski zaprosił na posiedzenie było nie było Rady Bezpieczeństwa Narodowego dawnych premierów Oleksego i Millera nie pomny, że pierwszy kończył swoje urzędowanie w atmosferze skandalu wspólnego "biesiadowania" z radziecko-rosyjskim agentem Ałganowem.
Za drugim z panów ciągnie się zaś cień oskarżeń w sprawie tzw. moskiewskiej pożyczki, pieniędzy przekazanych PZPR przez ówczesne służby radzieckie (postępowaniu w tej sprawie ukręcono łeb). Oczywiście to wszystko nic w porównaniu z powszechnie znanym "dorobkiem" Jaruzelskiego i jego całym życiorysem naznaczonym służalczością wobec Moskwy.

Po cóż Komorowskiemu takie "z piekła duchy"?
Mam wrażenie, że hasło łączenia pragmatycznie wykorzystał do kokietowania środowiska sierot po PRL. Potwierdzeniem sensu takiego spojrzenia mogą być dwie okoliczności.

Pierwsza taka, że na obradach RBN gdzie miano zgromadzić ponoć wszystkich byłych prezydentów i premierów zabrakło jednak Olszewskiego, no ale w jego środowisku Komorowski nic by nie ugrał.
Drugą okolicznością była łatwo przewidywalna reakcja lewicy zwłaszcza byłych aparatczyków PZPR, którzy wzięli w obronę zarówno Jaruzelskiego jak i decyzję Komorowskiego.

Nie dostrzegli, że Prezydent użył byłych prominentnych polityków SLD jako narzędzia, a oni, zgasłe gwiazdy, przyjęli rolę dekoracji w zamian za złudzenie, że cieszą się prestiżem i poważaniem.
Efektem będzie to, że w przyszłych wyborach prezydenckich na Komorowskiego z całą pewnością zagłosuje popeerelowski beton, przynajmniej w drugiej turze. Dzięki prostemu zabiegowi Komorowski bez wątpienia umocnił swoją pozycję do reelekcji, w której, jak dziś się wydaje, jedynie Tusk może być przeszkodą.

Jestem przekonany, że hasło łączenia w wykonaniu Komorowskiego będzie dalej konsekwentnie wykorzystywane w podobny sposób. Do przyciągania środowisk z poza PO, w których można coś zyskać i konsekwentnego spychania na bok tych, które nie chcą wspierać "światłego" przywództwa Komorowskiego. Patrząc na realia naszej polityki może to mu wybitnie zwiększyć szanse na powodzenie, którego warunkiem jest wygranie wewnętrznej rywalizacji z Tuskiem (lub jego człowiekiem).
Dlatego powinniśmy się powoli psychicznie przygotowywać na kolejną kadencję prezydenta Komorowskiego. I odłożyć na kolejne lata marzenia, że Naród po ćwierćwieczu demokracji zdoła wreszcie powołać na stanowisko Prezydenta Rzeczypospolitej osobę na tyle wykształconą aby np. swobodnie porozumiewać się wewnątrz wielonarodowej Unii w jakimś powszechnie znanym języku (oprócz rzecz jasna rosyjskiego).

No chyba, że prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni...

artykuł dodany: 2010-11-25 (10:44),
źródło:
http://politykier.pl/kat,1025797,wid,12 ... caid=5b4ed

Teraz już widzicie PO co ta cała RBN została wskrzeszona ?

Teraz już widzicie dlaczego Kaczyński ją od samego początku olał ?


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


25 lis 2010, 20:44
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Kompromis to sztuka podzielenia jednego ciastka tak, by każdy myślał, że dostał największy kawałek.  
(S.Bellow)  ;)


25 lis 2010, 22:31
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Załącznik:
1290703664_by_robson1903_500.jpg
Załącznik:
1290640681_by_nitrozyna_500.jpg


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


26 lis 2010, 22:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 399 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 29  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: