Teraz jest 06 wrz 2025, 11:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 68  Następna strona
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników 
Autor Treść postu
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 20:34

 POSTY        209
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
A ja zastanawiam się czym się różni urzędnik po KSAP od USC po egzaminie. Jeden i drugi winien mieć te same kompetencje, tylko inaczej zdobyte i inaczej zweryfikowane. Czyli wyłączenie urzędników po KSAP z racjonalizacji a nie wyłącznie USC po zdanym egzaminie - jest rozwiązaniem naruszającym Konstytucję. Taki zapis moim zdaniem narusza zasadę równego traktowania obywateli. Zresztą myślę, że nie tylko te rozwiązanie zaproponowane w ustawie narusza postanowienia Konstytucji. Więc może tak złożyć skargę do TK dot. tej pięknej ustawy ;).  
"Oprócz Prezydenta R.P. zgodnie z art. 191 ust. 1 Konstytucji R.P. ustawę do Trybunału Konstytucyjnego może skierować także Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, Prezes R.M., grupa 50 posłów, grupa 30 senatorów, Pierwszy Prezes SN, Prezes NSA, Prokurator Generalny, Prezes NIK, Rzecznik Praw Obywatelskich, a w ograniczonym zakresie w sprawach ich dotyczących Krajowa Rada Sądownictwa, rady i sejmiki jednostek samorządowych, ogólnokrajowe organy związków zawodowych, organizacji pracodawców i organizacji zawodowych, kościoły i związki wyznaniowe oraz każdy podmiot w ramach indywidualnej skargi konstytucyjnej, jeżeli kwestionowany przepis był podstawą prawomocnej decyzji lub orzeczenia naruszającego prawa tego podmiotu".
Na wymienione na początku powyższego wywodu organy nie mamy pewnie co liczyć, ale może związki zawodowe ;). Chyba, że ustawa polegnie w procesie legislacyjnym - na co mam nadzieję :).


04 lis 2010, 14:34
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA29 mar 2010, 20:07

 POSTY        19
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
harakiri nie opowiadaj głupot że działacze ZZ będą mieli gorzej niż zwykli pracownicy. Po prostu wywalczyli sobie że ich nie zredukują i tyle. A wg konstytucji ponoć wszyscy są równi heh ale tylko ponoć.


04 lis 2010, 14:47
Zobacz profil
Nowicjusz

 REJESTRACJA18 maja 2009, 10:01

 POSTY        1
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi  i coraz bardziej chce mi się śmiać.
Narzekania na marną ,ciężką  nisko płatną pracę dominuje  i jednocześnie strach przed zredukowaniem.
A znajdzcie sobie inną pracę to przestaniecie narzekać , chyba że tak naprawdę to nic nie umiecie - znajomość i to  wątpliwa tylko jednego podatku  na rynku pracy to żadna rekomendacja .I płacy za to nie dostaniecie takiej jaką macie w tych znienawidzonych przez was urzędach .
Nie pozostaje wam nic innego jak siedzieć cicho  .i pisać anonimowo na forum.


04 lis 2010, 15:14
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA24 lip 2010, 17:13

 POSTY        26
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Hmm faktycznie... no dzięki za oświecenie... lekarzom, policjantom, nauczycielom etc. też to samo radzisz???


04 lis 2010, 18:55
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
fun                    



harakiri nie opowiadaj głupot że działacze ZZ będą mieli gorzej niż zwykli pracownicy. Po prostu wywalczyli sobie że ich nie zredukują i tyle. A wg konstytucji ponoć wszyscy są równi heh ale tylko ponoć.

Możesz być "FUN" ale nie bądź "STUPID"... Owszem będą mieli gorzej. Nie mam zamiaru pisać Ci dlaczego - po to by paru głupków nie dostało gotowych rozwiązań.Ale powinieneś czytać projekty ustaw ze zrozumieniem, a nie tylko pod kątem bzdur i propagandy antyzwiązkowej.
Jesteś z nami od niedawna prawdaż? Bardzo mi przypominasz mojego ulubionego interlokutora - bardzo podobne antyzwiązkowe banialuki opowiadał przed nagłym (acz może chwilowym?) zniknięciem...

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


04 lis 2010, 19:01
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
fun                    



harakiri nie opowiadaj głupot że działacze ZZ będą mieli gorzej niż zwykli pracownicy. Po prostu wywalczyli sobie że ich nie zredukują i tyle. A wg konstytucji ponoć wszyscy są równi heh ale tylko ponoć.

Ciekawe skąd ten wniosek?   :wacko:
Zazwyczaj z częściowej ochrony będzie mógł skorzystać jeden, czasem dwóch - a reszta?
Zioniesz propagandą antyzwiązkową rodem z bzdurnych wypowiedzi PO jak prawdziwy smok. Ciekawe czy w życiu codziennym tez walczysz z broniącymi praw pracowniczych?

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


04 lis 2010, 20:25
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Pompeje33                    



Tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi  i coraz bardziej chce mi się śmiać.
Narzekania na marną ,ciężką  nisko płatną pracę dominuje  i jednocześnie strach przed zredukowaniem.
A znajdzcie sobie inną pracę to przestaniecie narzekać , chyba że tak naprawdę to nic nie umiecie - znajomość i to  wątpliwa tylko jednego podatku  na rynku pracy to żadna rekomendacja .I płacy za to nie dostaniecie takiej jaką macie w tych znienawidzonych przez was urzędach .
Nie pozostaje wam nic innego jak siedzieć cicho  .i pisać anonimowo na forum.


Syty głodniego nie rozumie  :(

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


04 lis 2010, 20:58
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 15:51

 POSTY        51
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Damiano                    



Hmm faktycznie... no dzięki za oświecenie... lekarzom, policjantom, nauczycielom etc. też to samo radzisz???

Damiano, ale Pompeje ma wiele racji niestety. Osobiście znam kilka przykładów które w wypadku zwolnienia na wolnym rynku nie mają szans na znalezienie jakiejkolwiek umysłowej pracy. Ci oczywiście mają się czego obawiać. Co do reszty to jak ktoś jest dobry to sobie poradzi i oni siedzą spokojnie bo widzą że i tak praca dla skarbówki w dłuższym horyzoncie do niczego dobrego ich nie doprowadzi.
Skoro naprawdę jest ciężka, niewdzięczna i źle płatna to co Ci ludzie tam jeszcze robią?
Może lubią źle zarabiać? Może czerpią przyjemność z tego kiedy ludzie wieszają na nich psy? Albo pasek z wypłaty powoduje radosne podskoki?

Sam do niedawna byłem narzekaczem aż mi kolega powiedział: "Ty nie narzekaj bo to jest tylko Twoja wina że tu pracujesz". I to jest święta prawda. Jak to mówią "koń jaki jest każdy widzi" i nic się tu nie zmienia na lepsze od wieków, a wręcz jest coraz gorzej.
Można żyć biernie nadzieją że coś się zmieni bo tak jest łatwiej i zawsze pod ręką mamy tłumy myślących podobnie i można sobie posiedzieć i ponarzekać bo zawsze to jakaś ulga. Można też spróbować coś zmienić i zapewniam - już od samego próbowania człowiek czuje się dużo lepiej. A od narzekania jeszcze się nikomu nie poprawiło chyba że chodzi tylko o to żeby sobie ponarzekać.
Człowiek aktywny nie gada tylko działa.


Ostatnio edytowano 04 lis 2010, 21:35 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz

redakcyjne poprawki



04 lis 2010, 21:25
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA29 mar 2010, 20:07

 POSTY        19
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Harakiri i Supersaper brak mi słów... Mnie interesuje tylko jedno dlaczego są równi i równiejsi. Albo kasuje się 10% i bez wyjątków albo w ogóle i tyle w tym temacie. A jak czytam te wpisy coś z PO to takie to miałkie właśnie w stylu PIS jak się nie ma argumentów to winnemu jest cały świat i PO i inni co nie popierają PIS. Ale uwierzcie naród Polski nie jest ciemny i tego nie łyknie ;P


04 lis 2010, 21:27
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Pompeje33                    



Tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi i coraz bardziej chce mi się śmiać. Narzekania na marną,ciężką nisko płatną pracę dominuje i jednocześnie strach przed zredukowaniem.
Dobrze Ci się śmiać jak pracujesz w ministerstwie i kosisz kasę... ;)
A poważniej: jedno drugiemu nie przeczy. Jeśli ktoś pracuje 10, 15 czy 20 lat w tej "firmie", to takie dziwne, że czuje się z nią związany? Może też polubił swoją pracę i chciałby  pracować kolejne 10, 15 czy 20 lat w tej "firmie"? To przecież chwalebne, że pracownik lubi to co robi. A że narzeka na zarobki? To takie dziwne? Dziwne byłoby, gdyby np. po 20 latach pracy zarabiając np. 2.600 brutto, chwalił je. Prawda?

Pompeje33                    



A znajdzcie sobie inną pracę to przestaniecie narzekać
Tak można każdemu powiedzieć. I lekarzowi,  i pielęgniarce, i nauczycielowi, i policjantowi. Można również poradzić, aby wyjechał do Irlandii. Ale czy na tym "rzecz polega"?
Za "miskę ryżu" ludzie w Polsce jakoś nie są skłonni pracować.

Pompeje33                    



chyba że tak naprawdę to nic nie umiecie - znajomość i to wątpliwa tylko jednego podatku na rynku pracy to żadna rekomendacja .I płacy za to nie dostaniecie takiej jaką macie w tych znienawidzonych przez was urzędach.

Czy gdziekolwiek indziej są fachowcy, którzy znają wszystkie zagadnienia w swojej "fabryce"? Ktoś kto "zna się na wszystkim", nie zna się na niczym dobrze.
"znajomość i to wątpliwa tylko jednego podatku"?
Gdyby podatki były jak tabliczka mnożenia (proste, jasne, zrozumiałe i jednoznaczne) to nie byłoby tak różniących się od siebie wyroków sądów administracyjnych... :P

Pompeje33                    



Nie pozostaje wam nic innego jak siedzieć cicho .i pisać anonimowo na forum.

Niestety.Takie czasy. :(
Ale fajnie, że ono jest. I kto chce, może sobie ulżyć. Chociaż tyle.... :D

mimar                    



Człowiek aktywny nie gada tylko działa.

Święte słowa. Jeśli ktoś nie robi nic w tym kierunku, aby poprawić swój los, a jedynie narzeka, to rzeczywiście może mieć  pretensje tylko do siebie. Wszak każdy jest kowalem własnego losu. Z tym, że jednym jest łatwiej, innym trudniej. Łatwiej 30-latkowi (a jeszcze łatwiej 30-latce z dłuuuuugimi nogami) w dużym mieście, niż osobie po 50-tce w małym miasteczku. I to też trzeba wziąć pod uwagę krytykując czyjąś małą aktywność. Możliwości są deteminantem wyboru...

PS
Osobiście powodów do narzekań nie mam. Pracę w skarbowości rozpocząłem 21 lat temu. Zacząłem od egzekucji. Po 3 latach uznałem że "na tym etapie do emerytury nie pozostanę!". Przeszedłem do "wymiaru", skończyłem studia zaoczne, zaliczyłem parę kursów w zakresie rachunkowości i przeszedłem do "kontroli". 2 lata temu zdobyłem certyfikat językowy, rok temu - "mianowanie". Może za rok przystąpię do egzaminu na naczelnika?... :rolleyes:

Ok. To ostatnie, to był żart :D
Przy okazji dodam, że ten "jakiśtamsukces" zawdzięczam nie tylko sobie, ale i życzliwości kierownictwa mojego Urzędu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


04 lis 2010, 22:13
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA18 wrz 2008, 17:22

 POSTY        213

 LOKALIZACJASin City - Miasto Grzechu
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
czy ktoś śledzi czy projekt ustawy wyszedł już z Rady Ministów do Sejmu?

____________________________________
"No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."


04 lis 2010, 22:23
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
"Może za rok przystąpię do egzaminu na naczelnika?..."

Nadir, czyzbyś był prorokiem? No tak, naczelniki to funkcje kadencyjne.Co 4 latka... :P


04 lis 2010, 22:43
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
fun                    



Harakiri i Supersaper brak mi słów... [...] Ale uwierzcie naród Polski nie jest ciemny i tego nie łyknie ;P

No być może... brak Ci nie tylko słów, ale również wiedzy i rzeczowych argumentów.  Jeżeli nie rozumiesz dlaczego działacze związkowi POWINNI mieć wyższy poziom ochrony od zwykłych pracowników - to szkoda czasu na tłumaczenie. To coś jakby opornemu i niechętnemu przedszkolakowi tłumaczyć teorię Einsteina...

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


04 lis 2010, 22:59
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA29 wrz 2010, 15:51

 POSTY        51
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Nadir, generalnie się zgadzam że 50-latkowi w małym miasteczku jest ciężko. Tym gorzej ma że pamięta jeszcze stare czasy kiedy praca "na państwowym" była pewna i dożywotnia. To mało kogo motywowało do większego wysiłku. Wszystko płynie jak to mówią, czyli wszystko się zmienia i należy przyjąć do wiadomości oczywisty dziś fakt że pewnej i dożywotniej pracy już nie ma i nie będzie. Taka rzeczywistość i żeby coś w życiu zmienić to trzeba ten fakt zaakceptować. Nie każdy potrafi ale cóż, takie życie. Nikt nie mówił że będzie usłane różami.


05 lis 2010, 00:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 68  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: