Teraz jest 06 wrz 2025, 14:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 68  Następna strona
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA07 maja 2007, 12:51

 POSTY        139
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
dziwi tylko, że takich nikomu niepotrzebnych stanowisk nie ma w kancelariach: Rady Ministrów, Premiera, Prezydenta i innych komórkach wymienianych jako nie objete restrukturyzacją.
Tam pracuje po kilkaset osób i zwolnienia 10% były odczuwalne.... ale po co? Po co narażać żony, siostry i bratanków na stres :angry2:


25 paź 2010, 14:20
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Proponuję nazywać oficjalnie "ustawę o restrukturyzacji" - "ustawą o destrukturyzacji" administracji publicznej - bo o destrukcję właśnie chodzi. A przynajmniej do niej prowadzi.

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


25 paź 2010, 16:12
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 sie 2009, 13:21

 POSTY        576
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Harakiri                    



Proponuję nazywać oficjalnie "ustawę o restrukturyzacji" - "ustawą o destrukturyzacji" administracji publicznej - bo o destrukcję właśnie chodzi. A przynajmniej do niej prowadzi.

takie tam.... :angry2:
"często restrukturyzacji towarzyszy niespójność przekazywanych informacji oraz tworzenie hiperbolizowanych historii na temat dalszych losów pracowników. Potęguje to strach i obawy pracowników o dalszą pozycję w strukturze zatrudnienia dotychczasowego pracodawcy. Zjawisko to bardzo niekorzystnie wpływa na środowisko pracy. Rozpoczęcie restrukturyzacji zatrudnienia to rozpoczęcie poważnego przewrotu. Angażuje ona wszystkie procedury formalne i nieformalne, które sprawiają, że organizacja działa w sposób ciągły.
W obliczu restrukturyzacji organizacyjnej w człowieku budzą się różne emocje. Mają one stricte podłoże emocjonalne. Zmiana może być źródłem korzyści, jak i zagrożenia. Pracownicy odczuwają głównie lęk przed ?nieznanym i trudnym?. Obawiają się o możliwe zwolnienia, degradacje w strukturze, zmniejszenia pensji podstawowej, likwidacje lub zmniejszenie premii czy zmianę godzin pracy.  Restrukturyzacja pociąga za sobą niechęć do zaakceptowania nowych warunków społecznych pracy i strach przed utratą cenionych i wypracowanych więzi społecznych. Z punktu widzenia pracownika stanowi zagrożenie dla wartości takich jak szacunek, prestiż czy możliwość samorealizacji i zdobywania osiągnięć."


26 paź 2010, 14:12
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Adaneta... wszystko fajnie... ale w restrukturyzacji w wykonaniu naszych rządzących nie ma wątpliwości tylko i wyłącznie co do zwolnień. Reszty po prostu nie ma. Tak więc o czym my tu mówimy. Kpiny z pracowników i tyle.

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


26 paź 2010, 15:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Będą kosić równo z trawą...
Artykuł jest na stronie głównej portalu, ale tutaj też warto go przytoczyć.

Urzędnicy nie chcą oddać do budżetu 1 mld zł które zaoszczędzą na redukcji etatów. Z tym nie zgadza się Ministerstwo Finansów. Sprawa rozstrzygnie się dzisiaj na posiedzeniu rządu.

O ostatecznym kształcie projektu ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w administracji publicznej ma dzisiaj zdecydować Rada Ministrów. Jak ustaliliśmy, zapowiada się ostra walka o pieniądze zaoszczędzone na zwolnieniach. Chodzi o około 1 mld zł rocznie.

Szefowie urzędów, w zamian za wycofanie się z kilkuset uwag zgłoszonych w trakcie uzgodnień i udzielenie zgody na zwalnianie co najmniej 10 proc. pracowników, zażądali na czwartkowym posiedzeniu komitetu Rady Ministrów pozostawienia im pieniędzy z przyniesionych w trakcie zwolnień oszczędności. Zgadza się na to Michał Boni, minister w kancelarii premiera, który jest odpowiedzialny za przygotowanie ustawy. To już kolejne ustępstwo. Wcześniej ochronę przed zwolnieniem zyskały niektóre urzędy i stanowiska.

Na pozostawienie w urzędach pieniędzy nie chce się zgodzić minister finansów. Argumentuje, że jednym z celów projektu ustawy było ograniczenie wydatków w związku z trudną sytuacją finansów publicznych.
? Mam nadzieję, że nie będziemy musieli zwracać do budżetu zaoszczędzonych po zwolnieniach pieniędzy ? mówi Jacek Olbrycht, dyrektor generalny Ministerstwa Obrony Narodowej.
Tłumaczy, że dzięki temu urzędom łatwiej będzie konkurować o specjalistów na rynku pracy i podwyższać pensje pozostałym pracownikom.

Propozycję zwalniania bez oszczędności krytykują jednak organizacje pracodawców.
? Zaoszczędzone pieniądze mogą być przez szefów urzędów przekazywane dla urzędników na nagrody uznaniowe, które nie są motywacyjne ? mówi Adam Ambrozik, ekspert Pracodawców RP.
Jego zdaniem pozostawienie tych pieniędzy w urzędach przy braku efektywnego systemu motywacyjnego jest marnotrawstwem.

Przyjęta przez komitet ostatnia wersja ustawy przewiduje też ochronę dla kolejnej grupy urzędników. Tym razem będą to przyszli absolwenci Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (KSAP). Stanie się tak, bo budżet płaci za wykształcenie tam jednego urzędnika blisko 200 tys. zł. Absolwenci KSAP zostaną dopisani do chronionych działaczy związkowych czy społecznych inspektorów pracy. Ta grupa osób nie będzie mogła być zwolniona, ale pracodawca będzie mógł im wypowiedzieć warunki pracy i płacy.

? Nie udało się przekonać Michała Boniego do wyłączenia z redukcji urzędników mianowanych
? mówi Sławomir Brodziński, szef Służby Cywilnej.

Podkreśla, że przyszli absolwenci KSAP nie będą wliczani do stanu zatrudnienia w urzędach. Wliczani nie będą też m.in. kierownicy, audytorzy czy główni księgowi. Do tego dojdą też osoby, które w dniu wejścia w życie ustawy (1 stycznia 2011 r.) przebywają na urlopie ojcowskim, wychowawczym czy macierzyńskim. W efekcie po odliczeniu tych stanowisk i chronionych osób może się okazać, że na 100 pracowników zatrudnionych w urzędzie jest wykazywanych 80. Ostatecznie dyrektor generalny będzie więc musiał zwolnić 8, a nie 10 pracowników. Rząd szacuje, że pracę straci 28 tys. urzędników ? najwięcej, bo 48 proc., zwalnianych będzie w województwie mazowieckim.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artur Radwan
Artykuł z dnia: 2010-10-26
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... dzetu.html

Dodaj komentarz: ....

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


26 paź 2010, 17:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Będą kosić równo z trawą...
Nadir                    



...
Dodaj komentarz: ....

To dodaję  :D
Oto tekst


Rząd przyjął dwie kluczowe ustawy z pakietu konsolidacji finansów publicznych
Rada Ministrów przyjęła dziś kolejne projekty ustaw z pakietu konsolidacji finansów publicznych ? nowelizację ustawy o finansach publicznych oraz ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2013.
...
Konsolidacji wydatków publicznych mają również służyć rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2013. Przewidziano w nim 10-procentowe zmniejszenie zatrudnienia w sektorze administracji publicznej w stosunku do stanu zatrudnionych pod koniec II kwartału 2010 r.

Redukcja zatrudnienia obejmie: państwowe jednostki budżetowe, KRUS, ZUS, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, NFZ, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Agencję Mienia Wojskowego, Agencję Nieruchomości Rolnych, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencję Rezerw Materiałowych, Agencję Rynku Rolnego, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, Wojskową Agencję Mieszkaniową.

Z redukcji zatrudnienia o 10 proc. zostaną wyłączone osoby, którym brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego oraz pracownicy posiadający uprawnienia związane z rodzicielstwem (kobiety w ciąży, osoby korzystające z urlopu macierzyńskiego oraz ojcowie korzystający z tzw. urlopu ojcowskiego).

a oto komentarz  :zygi:   :zygi:   :zygi:

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


26 paź 2010, 20:04
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA21 maja 2009, 20:07

 POSTY        17
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników


Rząd przyjął dwie kluczowe ustawy z pakietu konsolidacji finansów publicznych

Rada Ministrów przyjęła dziś kolejne projekty ustaw z pakietu konsolidacji finansów publicznych ? nowelizację ustawy o finansach publicznych oraz ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2013.

Konsolidacji wydatków publicznych mają również służyć rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2013. Przewidziano w nim 10-procentowe zmniejszenie zatrudnienia w sektorze administracji publicznej w stosunku do stanu zatrudnionych pod koniec II kwartału 2010 r.

Redukcja zatrudnienia obejmie: państwowe jednostki budżetowe, KRUS, ZUS, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, NFZ, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Agencję Mienia Wojskowego, Agencję Nieruchomości Rolnych, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencję Rezerw Materiałowych, Agencję Rynku Rolnego, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, Wojskową Agencję Mieszkaniową.

Z redukcji zatrudnienia o 10 proc. zostaną wyłączone osoby, którym brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego oraz pracownicy posiadający uprawnienia związane z rodzicielstwem (kobiety w ciąży, osoby korzystające z urlopu macierzyńskiego oraz ojcowie korzystający z tzw. urlopu ojcowskiego).


Czyżby tak szybko zmieniono zdanie, co do wielkości redukcji? Bodajże w niedzielę postulowano o 5% w 2011r.

Przepraszam, chyba nasze posty się rozminęły ;)


26 paź 2010, 20:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Będą kosić równo z trawą...
Nadir                    



? Nie udało się przekonać Michała Boniego do wyłączenia z redukcji urzędników mianowanych
? mówi Sławomir Brodziński, szef Służby Cywilnej.
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... dzetu.html
Dodaj komentarz: ....

Dodaję komentarz: <_<
Współczuję tym którzy zdali w tym roku egzamin na mianowanego i zostaną zracjonalizowani. Bo takie przypadki pewnie też się zdarzą. Zwlaszcza w sytuacji kiedy zdawał również naczelnik czy kierownik i nie zdał a pracownik zdał. Pocieszą się jedynie dodatkiem za grudzień i paroma dniami dodatkowego urlopu.
Ależ etos służby cywilnej!!!  :zygi:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


26 paź 2010, 20:18
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
cameron84                    





Rząd przyjął dwie kluczowe ustawy ...
Przewidziano w nim 10-procentowe zmniejszenie zatrudnienia w sektorze administracji publicznej w stosunku do stanu zatrudnionych pod koniec II kwartału 2010 r.

Redukcja zatrudnienia obejmie: państwowe jednostki budżetowe,...



Czyżby tak szybko zmieniono zdanie, co do wielkości redukcji? Bodajże w niedzielę postulowano o 5% w 2011r.


Tu za komentarz posłuży cytat Stanisława Jerzego Leca: " Gdy racje są kruche, usztywnia się stanowisko."

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


26 paź 2010, 22:11
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
"Zwolnienia w urzędach to fikcja"
PROFESOR JÓZEFINA HRYNKIEWICZ - Szefowie urzędów, którzy zredukują zatrudnienie ze względu na liczbę zadań, będą łamać prawo i zatrudniać urzędników na podstawie umowy-zlecenia.

Wczoraj Stały Komitet Rady Ministrów zajmował się projektem ustawy o 10-proc. redukcji zatrudnienia w administracji i okazuje się, że rząd uległ naciskom urzędników i część z nich nie będzie zwalniana. Ochronę zyskali m.in. działacze związkowi. Czy te osoby powinny być specjalnie traktowane?
- Nie. O zwolnieniu musi decydować bezpośredni przełożony, który powinien wytypować osoby, które są słabo przygotowane do wykonywania pracy, mało wydajne lub zbędne na danym stanowisku. Od decyzji bezpośredniego przełożonego urzędnik zawsze może się odwołać do dyrektora generalnego. Nie można dopuścić do tego, że np. naczelnik pozbywa się dobrego pracownika ze względów ambicjonalnych, bo jest on po prostu merytorycznie od niego lepszy.

Ale ochronę przed zwolnieniem zyskuje nie tylko grupa wybranych urzędników ale wręcz całe urzędy. Wystarczy, że wykażą, że np. redukcje sparaliżują działanie państwa. To właściwe?
- Nie. Każdy urząd jest w stanie udowodnić, że objęcie zatrudnienia redukcją uniemożliwi mu prawidłowe wykonanie zadań, a to zagrozi bezpieczeństwu państwa lub porządku publicznego. Jeżeli więc premier nie wyłączy ich z redukcji, to naraża obywateli na niebezpieczeństwo. A za to grozi nawet Trybunał Stanu. Dlatego premier, który zgodnie z projektem ustawy będzie miał możliwość wyłączenia z przeprowadzania redukcji w wybranych urzędach, dla świętego spokoju będzie z tego korzystał.

Zwolnień nie muszą się obawiać też pracownicy Sejmu, Senatu czy Kancelarii Prezydenta...
- Jeśli część urzędów będzie wyłączona z redukcji, a inna nie, to może się okazać, że przepisy ustawy o racjonalizacji zatrudnienia są niekonstytucyjne.

Jak według pani powinna wyglądać redukcja zatrudnienia?
- Przed rokiem, gdy ustawa o racjonalizacji trafiła do kosza, we wszystkich urzędach miał być przeprowadzony audyt. Miał go zrobić resort finansów. Audytu jednak nie było i nie będzie. A dopiero jego rzetelne przeprowadzenie pozwoliłoby wskazać, w jakich wydziałach czy urzędach jest przerost zatrudnienia.

Czy urzędników jest za dużo?
- Tego chyba nikt nie wie, a już na pewno nie wie tego rząd. W administracji publicznej urzędnicy są zatrudniani na różnych podstawach ? kodeks pracy, ustawa o służbie cywilnej, o pracownikach urzędów państwowych. Wiadomo, ile osób pracuje w służbie cywilnej, ale już takiej wiedzy nie ma o pracownikach urzędów państwowych. Przy okazji postulowania redukcji zatrudnienia w administracji może warto zastanowić się nad wyłączeniem wszystkich urzędników administracji centralnej do korpusu służby cywilnej. Ale na razie postępuje tylko demontaż służby cywilnej.

Rząd szacuje, że redukcja ma przynieść około 1 mld zł rocznie oszczędności. Czy zgadza się pani z tymi wyliczeniami?
- Nie. Zwalnianym urzędnikom trzeba wypłacić odprawy. Większość zwolnionych odwoła się do sądu pracy. Wielu z nich zostanie przywróconych lub otrzyma odszkodowanie za nieuzasadnione zwolnienie. A to wszystko kosztuje.

Dlaczego miałby ich przywracać do pracy, jak specjalna ustawa pozwala im na zwalnianie?
- Zasady zwalniania określą kierownicy urzędów, a nie ustawa. Przed sądem łatwo można będzie wykazać, że kryteria były tworzone tak, aby chronić interesy niektórych grup osób (np. emerytów, młodych stażem pracowników lub znajomych kierownika). Gdyby kryteria zwolnień określiła ustawa, to trudniej byłoby kwestionować zasadność zwolnień.

Kierownicy urzędów po przeprowadzeniu redukcji nie będą mogli zwiększać zatrudnienia do końca 2012 roku. Czy powinno być ustawowe zamrożenie etatów?
- Może przez rok utrzymają takie zatrudnienie. Jest jednak pewne niebezpieczeństwo. Urzędy zamiast zatrudniać na etat będą przyjmować do pracy na umowę zlecenie, umowę o dzieło itp., bo zadań im nie ubędzie. Wszystko więc po tym zamrożeniu wróci do normy i urzędy będą zatrudniać nowe osoby.

Czyli nic się nie zmieni?
- Nie wykluczam, że ta redukcja jest tylko po to, aby zwolnić miejsca nowym urzędnikom związanym z rządzącą partią. Wzrost zatrudnienia w administracji to skutek chaosu w procesie legislacyjnym. Cała ta operacja przypomina mi Lejzorka Rojtszwanca, który mówi: Zwalniają ? znaczy się będą przyjmować. Szkoda, że rządzący tak mało czytają literatury pięknej.

Józefina Hrykiewicz, profesor z Uniwersytetu Warszawskiego. Wcześniej pełniła funkcję dyrektora Krajowej Szkoły Administracji Publicznej
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

P.S.
Bez paniki. Zwalniani dojdą aż do Strasburga, a do tego czasu PO TW Bonim zostanie jedynie wspomnienie. Fatalne.


26 paź 2010, 22:20
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 kwi 2008, 13:36

 POSTY        42
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Nie rozumiem tych nastrojów, dlaczego wszyscy już uważają że sprawa jest przegrana? Co ze skargą ZZ to Trybunału Konstytucyjnego?


28 paź 2010, 18:29
Zobacz profil
Nowicjusz
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 paź 2010, 22:33

 POSTY        2
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Wiem że ten cytat powinien być raczej w temacie "Pośmiejmy się" ale ilekroć go czytam to przychodzi mi myśl, że idealnie odzwierciedli klimat rozmów po racjonalizacji.

Olo: Co jest? Zamknąłem cię kiedyś? Wziąłem łapówkę i się nie wywiązałem? No co ci zrobiłem, że się tak przysiadasz jak do swojego?
Gross: Wyrzucili?
Olo: Wyrzucili. Wszystkich zostawili, a mnie na pysk. Ale mam jeszcze dosyć znajomości żeby cię kazać zamknąć.
Gross zwraca się do kelnera.
Gross: Whisky z Colą.
Olo: A złoty zegarek też ma?
Gross pokazuje mu złoty zegarek.
Olo: To jednak każę cię zamknąć.
Gross: Nie dasz rady... byłem wyższy stopniem.
Olo: Czekaj, czekaj... ty jesteś z Lublina, Gross, major...
Kelner: Tego co pan chciał to nie ma, wódka może być?
Gross przytakuje.
Gross: Mam pracę dla ciebie.
Olo: Jaką?
Gross: Za ile, nie pytasz?
Olo: Jak mi powiesz jaką, to ja ci powiem za ile.
Gross: Posiedzimy rok na bezrobociu, to inaczej będziemy gadać...
Olo: Jestem mechanikiem, nie muszę być ubolem.
Gross: Jeszcze nie słyszałem, żeby któremuś z naszych dali pracę. Chyba jako wykidajło.
Olo: Gorsze rzeczy się robiło, nie?
Gross: A Franz Mauer, gdzie?
Olo: Świętuje służbę u nowych panów.
Gross: Jednak go nie zwolnili...
Po chwili dodaje:
Gross: Na pohybel czarnym.
Olo: Na pohybel... czarnym i czerwonym.
Gross: Na pohybel wszystkim... to jest ładny toast, co?
Olo: No, za to z tobą wypiję...


31 paź 2010, 20:48
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Jeśli będzie "komisja racjonalizacyjna" już słyszę ten dialog:  ;)

Wencel: Pan mi nie udziela rad, to pan stoi przed komisją, a nie ja!
Franz Maurer: Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach...
Kobieta: Czy jest pan gotów stać na straży porządku prawnego odnowionej, demokratycznej, Rzeczypospolitej Polskiej?
Franz Maurer: Bezapelacyjnie, do samego końca. Mojego lub jej.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


01 lis 2010, 19:11
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lip 2009, 12:33

 POSTY        1
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Widać jak Pan minister Boni chętnie i bez skrupułów tworzy to nowe projekty ustaw związanych m.in. z racjonalizacją zatrudnienia w urzędach podległych służbie cywilnej, tak jak to robił od roku 1991 za czasów kiedy był ministrem pracy w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego aż po rządy Jerzego Buzka do roku 2001 > i tak jak podpisywał w 1985 roku deklarację o współpracy z SB będąc wiarygodnym notable !!!
Publicznie się dopiero przyznał w roku 2007 tłumacząc się strachem o szantażowaniu przez służby.

Nawiązałem do tego tematu dlatego ponieważ świadczy to o tym w jakim układzie politycznym znaleźli się urzędnicy służby cywilnej, których chce się wywalić na bruk. Tak jak projekt tej ustawy i poprzednio tworzone przez tego Pana świadczą o braku wiedzy i niekompetentności w tej materii.
Przykro o tym pisać, ale tak tworzone ustawy narzucane w tym przypadku przez rządzącej elity PO są wręcz żenujące i mające zwykłych pracowników daleko gdzieś. Liczy się tylko jednostka ale swoja. Czas pokaże, że tak rządzącym władzom na czele z takimi osobami jak Pan minister trzeba będzie POdziękować !!!


Ostatnio edytowano 03 lis 2010, 18:21 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz

drobna korekta



03 lis 2010, 14:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 68  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron