Teraz jest 09 wrz 2025, 16:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 137  Następna strona
Etyka, moralność, obyczaje 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Kogo by tu przebadać

Co za dużo, to niezdrowo. Na atakujące nas zewsząd informacje odpowiadamy, paradoksalnie, coraz większym zobojętnieniem. Nie wiemy, jakim cudem działa telewizor, ale też jakoś nas to specjalnie nie zajmuje, byle w szkle z drobiu pokpili.

Jeszcze rok temu palącym problemem było poznanie stanu zdrowia prezydenta. Dziś już nas to jakoś nie interesuje, wiedzy tej nam nie trzeba. Dziennikarskie autorytety milczą o tym, że to standard w cywilizowanym świecie, że to oczywiste, że nie ma się czego wstydzić, że tylko zaściankowa mentalność kartofla każe się na takie pytania oburzać.
A i partia rządząca straciła do tego serce. ? Po 10 kwietnia zmieniła się sytuacja ? puszcza oko poseł PO Damian Raczkowski. Co prawda jego partyjny konfrater zapewnia, iż Platforma nadal będzie pracować nad stosowną ustawą, ale jakoś nikomu do niej niepilno. Prezydent Komorowski, urzędujący ponad pół roku, na wizytę u lekarza też czasu nie znalazł. A przecież naród się trapi, tyle jest chorób odzwierzęcych, albo i jakiego kleszcza mógł taki myśliwy złapać, albo inne bydlę.

Zainteresowanie mediów prezydentem spada zresztą w zdumiewającym tempie. Nikogo już nie intryguje, ile małpek wypija się w pałacu, ile winka, ile to kosztuje. Zaiste, nadmiar bodźców powoduje spadek apetytu na informację. Dobrze chociaż, że historię znamy doskonale i wszystko wyjaśniono.

I tak z raportu o katastrofach i zbrodniach dowiemy się wkrótce, że najpierw Lech Kaczyński zapakował do awanturniczej wyprawy samolotem 95 niewinnych osób i siebie, a później okładał pilotareklamówką z kanapkami, czym doprowadził do katastrofy. W ataku szału żagiew nienawiści rozniósł po kraju brat jego, Jarosław, doprowadzając weterana walki z faszyzmem do ataku w łódzkim biurze. Krew się polała i nienawiść tę można zatamować, wyłącznie delegalizując PiS i internując jego działaczy. Stąd zresztą zaproszenie Jarosława Kaczyńskiego do Pałacu Prezydenta ? mieli go zamknąć tam, gdzie i tak chciał zamieszkać. Błaszczaka nie przyjęto ? ma być internowany w hurtowni garniturów.

A badania? A, nie, oczywiście, badania będą. Tyle że nie prezydenta. Zresztą profesura już się wypowiedziała. Niesiołowski: ?Kaczyński potrzebuje psychiatry?. Nałęcz: ?Takich ludzi trzeba leczyć!?.


21 paź 2010, 19:58
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 kwi 2010, 12:55

 POSTY        294
Post Etyka, moralność, obyczaje
Maxer2007                    



Do IwonaP

Poniżej przytocze cytat wypowiedzi Jarosława K.
"My stoimy tu gdzie kiedyś, oni stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO".
W mojej ocenie tak może wypowiadać się tylko ten, kto pała nienawiścią. A jak Ty skomentujesz tą wypowiedź?
PS. Silniczek już skomentował ww. cytat, tak więc proszę p powstrzymanie się od skomentowania jej po raz drugi.

Moim skromnym zdaniem, wszystko zależy od tego, do kogo te słowa były skierowane, w jakiej sytuacji i w jakim kontekście padły.

Maxer, czy mógłbyś przedstawić szerszy kontekst tej wypowiedzi?
Podaj może jakiegoś linka do treści całego wystąpienia, albo wklej chociaż kilka zdań, które Kaczyński powiedział przed i po tych słowach, bo kiedy cytujesz jedno wyrwane z całości zdanie, trudno jest się do tych słów odnieść.


22 paź 2010, 06:53
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA19 maja 2009, 11:22

 POSTY        18
Post Etyka, moralność, obyczaje
Maxer2007
Myślę, że jest to bardziej rozczarowanie niż nienawiść. Ci, którzy dawali nadzieję, okazali się zdrajcami. Padło tam jednak więcej słów m.in. deklaracja, że jego partia nie chce prowadzić walk i nie jest "partią wojny", ale partią "spokojnych, ale konsekwentnych zmian, przebudowy i naprawy". Zapewnił, że PiS  "w żadnym przypadku nie cofnie się z drogi naprawy".
Jego przemówienie wielokrotnie przerywane było owacjami (a było tam ok. 4000 ludzi), więc chyba wyrażał odczucia sporej grupki ludzi.
Sam więc widzisz, iż słowa wyrwane z kontekstu często wypaczają sens wypowiedzi.


22 paź 2010, 07:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Komorowski przeprosił Kaczyńskiego za... PiS

Prezydent dąży do politycznego pojednania w specyficzny sposób.

Podczas wywiadu udzielanego Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej na antenie TVN24, Bronisław Komorowski nagle stwierdził:
-  Ja bardzo serdecznie przepraszam.
Dziennikarka próbowała dopytać głowę państwa: ale kogo pan prezydent przeprasza?
Rozmowa dotyczyła bowiem akurat zaproszenia do rozmów wystosowanego przez Komorowskiego do Kaczyńskiego. Kolenda-Zaleska zasugerowała, że szef PiS odmawia prezydentowi spotkania z powodu braku przeprosin.

Kiedy Komorowski zaczął mówić o przepraszaniu, wydawało się, że zwraca się właśnie do Kaczyńskiego. Jednakże dalszy ciąg wypowiedzi był dziwny:

- Jestem skłonny przeprosić za Janusza Palikota, Jestem skłonny przeprosić za Antoniego Macierewicza, za Jaro.. za pana Kurskiego, za Stefana Niesiołowskiego, za moje wypowiedzi.

Jeśli Komorowski w tym miejscu przepraszał Kaczyńskiego, to najwyraźniej przeprosił go za zachowanie polityków jego własnej partii. Skądinąd akurat Kurski i Macierewicz faktycznie powinni się często wstydzić za swoje słowa tak samo jak Palikot lub Niesiołowski ? no ale chyba za nich powinien przepraszać Kaczyński?

Czyżby prezydent przepraszał szefa PiS za PiS właśnie?

Wydawałoby się to absurdalne i można by podejrzewać, że Komorowski zwrócił się nagle do całego społeczeństwa. Ale prezydent na koniec wyraźnie podkreślił, że mówił do Jarosława Kaczyńskiego:
- Jest pani przekonana, że teraz się zmieni stanowisko Jarosława Kaczyńskiego?

Jedne media podają teraz, że prezydent przeprosił Kaczyńskiego, inne nazywają słowa Komorowskiego przepraszaniem narodu za poziom klasy politycznej. Krótko mówiąc ? dziennikarze nie ma pojęcia, o co chodziło głowie państwa, ale boją się do tego przyznać.

Ciekawe, czy sam Komorowski wie, co miał na myśli?

http://www.pardon.pl/artykul/12758/komo ... ego_za_pis


22 paź 2010, 10:09
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Ja: Jaka jest twoja wizja państwa macedońskiego?
Sulejman: Nie tylko macedońskiego. Chodzi o cały świat. Islam, jedyna prawda, opanuje cały świat. Tak mówi Koran, a Koran to prawda.
Ja: I jak ten świat będzie wyglądał?
Sulejman: Będzie przestrzegał prawa Allacha. Ja przestrzegam prawa Allacha codziennie i mam obowiązek aktywnie sprzeciwiać się wielu rzeczom. Na przykład sianiu zgorszenia publicznego. Chodzenia za rękę, całowania się. Nie wolno tego robić.
Ja: I co, jeśli widzisz na przykład, że ktoś się całuje publicznie, tutaj, w Skopje ? to próbujesz ich powstrzymać?
Sulejman: Oczywiście! Takie rzeczy można robić tylko z żoną, w domu.
Ja: A jeśli ktoś nie podziela tego poglądu?
Sulejman: To jego problem. Nie wolno siać publicznego zgorszenia, bo zakazuje tego Koran.
Ja:
Nie wszyscy muszą wierzyć w to, co mówi Koran.
Sulejman: Z pewnymi rzeczami się nie dyskutuje. Pewne rzeczy są jasne, jak słońce. Koran musi być prawdziwy, bo Mahomet, jako posłaniec Boga, zamieścił tam to, co powiedział Allach. Nic nie zmieniał, bo posłaniec ma obowiązek powtórzyć słowo w słowo to, co mu przekazano. A jeśli tak, to znaczy, że rzecz jest prosta: Koran zawiera słowa Allacha, a im nie wolno się sprzeciwiać.
Ja: Ale nie wszyscy muszą w to wierzyć.
Sulejman: To pójdą do piekła. Koran jest prawdziwy i koniec. Kto w to nie wierzy, przez wieczność będzie cierpiał w piekle. Ja mam prawo i obowiązek zakazywać innym rzeczy, które są wbrew Koranowi. Ten, kto nie wierzy w to, co mówi Koran, zamyka się na prawdę, a to znaczy, że jego serce jest złe.
Ja: Ale twoje prawo i obowiązek kończy się tam, gdzie ingerujesz w wolność innej osoby.
Sulejman: Nie interesuje mnie zdanie niewiernych. To ja mam rację. A poza tym ja się tylko bronię przed ingerencją w moje życie. Jeśli ktoś się całuje publicznie, to wpływa na moje życie.
Ja: O.
Sulejman: Tak, bo jeśli ktoś pali przy mnie papierosy, to dym z tych papierosów ma na mnie zły wpływ.
Tak samo z niemoralnym zachowaniem: to ma na mnie wpływ i to jest zły wpływ. Są rzeczy niewidzialne, które mają na mnie wpływ. Grawitacja też jest niewidzialna, a ma na mnie wpływ. Kiedy ktoś się całuje publicznie, to ma na mnie wpływ i ten wpływ jest zły.
Ja: A co, jeśli kogoś naprawdę nie interesuje to, że tobie przeszkadza coś, co w tym społeczeństwie jest uznane za normalne i nawet sympatyczne?
Sulejman: Będę z tym walczył. Nazywacie nas ekstremistami, a my tylko walczymy o prawdę, którą wy też musicie przyjąć. Musicie nawrócić się na islam, nie macie wyjścia, jeśli nie chcecie iść do piekła. To bardzo proste.

http://swiatowidz.pl/?p=513

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


Ostatnio edytowano 22 paź 2010, 16:25 przez Nadir, łącznie edytowano 2 razy

redakcyjne poprawki



22 paź 2010, 15:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Głos rozpaczy z Polski

Doszedłem do wniosku, że w Polsce rządzi ciemnota. Zacofanie, zaścianek, reakcja i kontrrewolucja.

Bo jakże to tak. Kraj od pięciu lat w Unii Europejskiej. Rząd od trzech lat światły, wygadany i wygłaskany przez moce ościenne i bliskie. Prezydent nawet, choć z wąsami, europejski. A tu takie coś! Przychodzi do debaty w Sejmie nad projektem in vitro i od razu głowę podnoszą biskupi. Ba, krzyczą. Upominają.
Wzburzyłem się. Ruszyło mnie. Tak jak Pawła Grasia, rzecznika rządu, który zdobył się na śmiałość i powiedział, że politycy stali się obiektem szantażu, presji, nacisków. A jakże. Gwałci się biedakom sumienia, przymusza do głosowania, do głowy pistolet przystawia.

W biały dzień, bezwstydnie, bez wszelkiej żenady. Po prostu nie mieści się w głowie, by biskupi mówili o moralności.
Od etyki są etycy, a nie księża. Ot, choćby tacy jak Magdalena Środa.
Wsłuchuję się w reakcje na słowa arcybiskupa Henryka Hosera i nie wierzę własnym uszom. Żeby w demokratycznym państwie takie rzeczy były możliwe. Przecież nie na tym polega wolność i swoboda, żeby klechy myślały i mówiły, co chcą. Wara im od polityki. To pogwałcenie i nadużycie świętych praw wolnego państwa prawa. To zaprzeczenie chrześcijaństwu.
Wszędzie wprawdzie zdarzają się ludzie ciemni i wrodzy postępowi. Ważne tylko, jak reaguje na nich społeczeństwo.

Polacy muszą naśladować najlepsze wzorce. Po przejrzeniu doniesień mediów ja polecam Finlandię. Liderka chrześcijańskich demokratów sprzeciwiła się tam przyznaniu gejom i lesbijkom prawa do ślubu kościelnego i adopcji dzieci. I co? Ktoś ją pochwalił? Poparł? Nic z tych rzeczy. ?Jeszcze w czasie trwania programu (telewizyjnego, w którym pani polityk wygłosiła owe tezy) z przynależności do Kościoła luterańskiego zrezygnowało około 200 Finów? ? podała ?Rz?. To się nazywa refleks, pomyślałem z zazdrością. ?(?) W sobotę zrobiło to 4,5 tys. osób, w niedzielę 6 tys.?. Brawo. To prawdziwi chrześcijanie, otwarci na świat, gotowi do dialogu i wolni od uprzedzeń. Więcej. Taka jest też tamtejsza hierarchia. Najpierw jeden biskup pospieszył z wyjaśnieniem, że wbrew pani polityk Kościół jest tolerancyjny wobec mniejszości seksualnych, a następnie inny arcybiskup stwierdził, że najważniejsza jest dyskusja. Czy wyobrażają sobie państwo taką mądrość w Polsce?

Już byłem gotów uznać, że jednak mają rację ci wszyscy znawcy duszy polskiej, którzy źródeł jej obecnego upadku i niemocy upatrują w katolicyzmie, zwycięstwie kontrreformacji i słabości polskiego protestantyzmu, gdy przyszedł ostateczny cios. Przeczytałem, że polscy luteranie, inaczej niż ich bracia i siostry w wierze w innych krajach Europy, nie chcą, by kobiety były biskupami i pastorami. Załamałem się. Polskie zacofanie nie zna granic, nawet luteranów zaraziło. Znikąd, naprawdę znikąd, pomocy.

http://blog.rp.pl/lisicki/2010/10/22/gl ... -z-polski/


22 paź 2010, 19:16
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
1) przynależność do Kościoła nie jest obowiązkowa,
2) katolicyzm (wiara) nie jest kapeluszem, które "nakładamy" wchodząc do Kościoła, a "zdejmujemy" wychodząc  :nonono:

Jak się komuś nie podoba w kościele katolickim niech poszuka sobie innej wiary - a nie udaje wielkiego pobożnego polityka/katolika.

Kościół - be, zasady wiary - be, ale przed wyborami jeden z drugim pod sam ołtarz się pcha  :stop:

Krzyż w urzędach zdjąć, w szkole zdjąć, w 3 Króli pracować - ale kolędy w markecie od rana do wieczora (od 3 listopada) to już ok. "Kup prezenty na Święta" krzyczą z głośników i przygrywają "Wśród nocnej ciszy...". I nikt nie protestuje, że to obraża niewierzących lub innowierców!

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


22 paź 2010, 19:46
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post Etyka, moralność, obyczaje
Do Tadeo64

Nawiązując do Twojej wypowiedzi uważam, że wystarczy wprowadzić w Polsce podatek kościelny na wzór niemieckiego i zobaczymy ilu  polaków jest wierzących  :rotfl:
W mojej ocenie większość naszych polityków deklaruje się jako ludzie wierzący po to, aby pozyskać głosy wierzących i poparcie kościoła. Oficjalnie kościół nie bierze udziału w życiu politycznym, ale każdy wie, że to nieprawda.
Podobnie Solidarność kierowana przez Śniadka, oficjalnie była związkiem zawodowym, ale jednocześnie organizacją otwarcie popierającą PiS.
Czy to Twiom zdaniem jest to etyczne i moralne?


22 paź 2010, 21:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
Maxer2007                    



... Oficjalnie kościół nie bierze udziału w życiu politycznym, ale każdy wie, że to nieprawda.
Podobnie Solidarność kierowana przez Śniadka, oficjalnie była związkiem zawodowym, ale jednocześnie organizacją otwarcie popierającą PiS.
Czy to Twoim zdaniem jest to etyczne i moralne?

Oczywiście, że to nieprawda. A kto tak twierdzi?!
I Kościół, i Solidarność biorą udziału w "życiu politycznym".
I jest to  etyczne i moralne.
Bo "życie polityczne" decyduje o "życiu prywatnym".
A niby dlaczego decyzje dotyczące dnia codziennego "szarego obywatela" mają być zarezerwowane wyłącznie dla panów polityków? Co?!

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 paź 2010, 21:59
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post Etyka, moralność, obyczaje
cammila                    



Maxer2007                    



Do IwonaP

Poniżej przytocze cytat wypowiedzi Jarosława K.
"My stoimy tu gdzie kiedyś, oni stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO".
W mojej ocenie tak może wypowiadać się tylko ten, kto pała nienawiścią. A jak Ty skomentujesz tą wypowiedź?
PS. Silniczek już skomentował ww. cytat, tak więc proszę p powstrzymanie się od skomentowania jej po raz drugi.

Moim skromnym zdaniem, wszystko zależy od tego, do kogo te słowa były skierowane, w jakiej sytuacji i w jakim kontekście padły.

Maxer, czy mógłbyś przedstawić szerszy kontekst tej wypowiedzi?
Podaj może jakiegoś linka do treści całego wystąpienia, albo wklej chociaż kilka zdań, które Kaczyński powiedział przed i po tych słowach, bo kiedy cytujesz jedno wyrwane z całości zdanie, trudno jest się do tych słów odnieść.


Niestety nie mogę podać całej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Nie mogę też podać całej wypowiedzi jego brata, który podczas kampani powiedział do politycznego oponenta cyt. "spieprzaj dziadu". Jeśli interesują Ciebie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego to te aktualne bez problemu znajdziesz w każdym wydaniu wiadomości TVP i TVN. Proponuję oglądać oba ww. wydania wiadomości aby mieć szerszy, bardziej obiektywny pogląd. Jeśli chodzi o starsze wypowiedzi, które pozwoliłem sobie przytoczyć sądzę, że są one do odszukania w internecie. Odrobina pracy i znajdziesz to, czego szukasz.


22 paź 2010, 22:02
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post Etyka, moralność, obyczaje
Tadeo74                    



Maxer2007                    



Do IwonaP

Poniżej przytocze cytat wypowiedzi Jarosława K.
"My stoimy tu gdzie kiedyś, oni stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO".
W mojej ocenie tak może wypowiadać się tylko ten, kto pała nienawiścią. A jak Ty skomentujesz tą wypowiedź?
PS. Silniczek już skomentował ww. cytat, tak więc proszę p powstrzymanie się od skomentowania jej po raz drugi.


Rozumiem, że dla Ciebie Kiszczak to "człowiek honoru"? W końcu stał tam gdzie ZOMO  :nonono:


Ja natomiast przypuszczam, że dla Ciebie liderem Solidarności byli bracia Kaczyńscy, a Wałęsa był jedynie ich figurantem  :)


22 paź 2010, 22:04
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 gru 2009, 22:16

 POSTY        317
Post Etyka, moralność, obyczaje
Maxer2007                    



Tadeo74                    



Maxer2007                    



Do IwonaP

Poniżej przytocze cytat wypowiedzi Jarosława K.
"My stoimy tu gdzie kiedyś, oni stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO".
W mojej ocenie tak może wypowiadać się tylko ten, kto pała nienawiścią. A jak Ty skomentujesz tą wypowiedź?
PS. Silniczek już skomentował ww. cytat, tak więc proszę p powstrzymanie się od skomentowania jej po raz drugi.


Rozumiem, że dla Ciebie Kiszczak to "człowiek honoru"? W końcu stał tam gdzie ZOMO  :nonono:


Ja natomiast przypuszczam, że dla Ciebie liderem Solidarności byli bracia Kaczyńscy, a Wałęsa był jedynie ich figurantem  :)


Proszę nie obrażać Wałęsy - nie był jakimś tam figurantem. Był zarejestrowanym TW - nie byle kim.


22 paź 2010, 22:49
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 gru 2009, 22:16

 POSTY        317
Post Etyka, moralność, obyczaje
Maxer2007                    



cammila                    



Maxer2007                    



Do IwonaP

Poniżej przytocze cytat wypowiedzi Jarosława K.
"My stoimy tu gdzie kiedyś, oni stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO".
W mojej ocenie tak może wypowiadać się tylko ten, kto pała nienawiścią. A jak Ty skomentujesz tą wypowiedź?
PS. Silniczek już skomentował ww. cytat, tak więc proszę p powstrzymanie się od skomentowania jej po raz drugi.

Moim skromnym zdaniem, wszystko zależy od tego, do kogo te słowa były skierowane, w jakiej sytuacji i w jakim kontekście padły.

Maxer, czy mógłbyś przedstawić szerszy kontekst tej wypowiedzi?
Podaj może jakiegoś linka do treści całego wystąpienia, albo wklej chociaż kilka zdań, które Kaczyński powiedział przed i po tych słowach, bo kiedy cytujesz jedno wyrwane z całości zdanie, trudno jest się do tych słów odnieść.


Niestety nie mogę podać całej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Nie mogę też podać całej wypowiedzi jego brata, który podczas kampani powiedział do politycznego oponenta cyt. "spieprzaj dziadu". Jeśli interesują Ciebie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego to te aktualne bez problemu znajdziesz w każdym wydaniu wiadomości TVP i TVN. Proponuję oglądać oba ww. wydania wiadomości aby mieć szerszy, bardziej obiektywny pogląd. Jeśli chodzi o starsze wypowiedzi, które pozwoliłem sobie przytoczyć sądzę, że są one do odszukania w internecie. Odrobina pracy i znajdziesz to, czego szukasz.


Politycznego oponenta buahahaha, a może pijaczka z Pragi?


22 paź 2010, 22:53
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje


Ja natomiast przypuszczam, że dla Ciebie liderem Solidarności byli bracia Kaczyńscy, a Wałęsa był jedynie ich figurantem  :)


Solidarność miała tylu liderów, ilu miała członków. Wałęsa był liderem i chwała mu za to. Sam jednak nic by nie zdziałał bez poparcia ludzi, od których niestety się odwrócił

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 paź 2010, 07:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 137  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: