inspektor
1)        Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej,
2)        Marszałka Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej,
3)        Rzecznika Praw Obywatelskich,
(...)
o niezwłoczne podjęcie działań w sprawie naruszania prawa przez Rząd Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie opisanym poniżej.

Punkty 1-3 TRAFIONY ZATOPIONY, szkoda papieru na korespondencję. Mówiłem swojego czasu, nie wybierać Prezydenta z tej samej partii - nie posłuchali. A teraz pretensje do Związków, do Pana Boga (...) ale nie do siebie.

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf
Aż dziw, że to posłowie PO...

Edit: Nie otwiera się niestety, tak jak powinno.
Chodzi o interpelację nr 19047

Interpelacja  (19047)
  do ministra finansów
   w sprawie planów ograniczenia zatrudnienia w administracji państwowej
   Zwracamy się do Pana Ministra z interpelacją dotyczącą planów resortu w zakresie stanu   zatrudnienia  w    służbach    aparatu     skarbowego,    zwłaszcza   w   kontekście ogłoszonych planów redukcji zatrudnienia w administracji państwowej.
Istotą  owych  planów   jest   poszukiwanie oszczędności      budżetowych,  jednak oczywiste   wręcz   jest, że ewentualne zmniejszenie zatrudnienia w szeroko pojmowanym aparacie państwowym nie powinno się odbyć ze szkodą dla jakości obsługi obywatela czy zagrażać realizacji celów, do jakich dany dział administracji został powołany.
   Jednak ? jak wynika z docierających do nas sygnałów ? plany redukcji zatrudnienia mogą odbić się negatywnie na funkcjonowaniu aparatu skarbowego. Jest to szczególna część administracji   państwowej,   której   należyte   wykonywanie   zadań jest   wyjątkowo ważne   dla   sytuacji   tak   finansów   publicznych,   jak   i   dla   obywateli   ?   podatników.   Złe funkcjonowanie        aparatu   skarbowego    może    skutkować  zmniejszeniem         wpływów   do budżetu państwa,  może też rodzić poczucie   niewłaściwej   obsługi   podatników   przez organy administracji i poszczególnych urzędników.

Według   wiarygodnych   danych,   którymi   dysponujemy,   w   ciągu   ostatniej   dekady zdarzyły   się trzy   lata,   w   których   pracownicy   administracji   skarbowej   nie   otrzymali podwyżek płac. Oznacza to, że praca urzędnika skarbowego jest coraz mniej atrakcyjna dla osób, które mają odpowiednie kwalifikacje. Może być to przyczyną odpływu kadr do lepiej płatnej i bardziej atrakcyjnej pracy.

Jest to o tyle istotne, że na aparat skarbowy i jego pracowników w ostatnich latach nałożono szereg wcześniej nieznanych ich   zadań i   obowiązków,  przede wszystkim związanych z członkostwem Polski w Unii Europejskiej (m.in. informację podatników w  zakresie   transakcji   wewnątrzwspólnotowych,   weryfikację i   przesyłanie   do   innych krajów  UE    wniosków  składanych     przez   polskich   podatników  o  zwrot   podatku od wartości  dodanej    zapłaconego   na  terytorium    innych    krajów    Unii),  ale  także   np. z rozliczaniem   1%   podatku   przekazywanego  przez   podatników na rzecz  organizacji pożytku publicznego czy z  przyjęciem  i  obsłużeniem tysięcy   wniosków  o  zwrot podatku VAT w związku z zakupem materiałów budowlanych, czy obsługą oświadczeń majątkowych.  Są  to zadania pracochłonne  i  ich  wykonanie  wymaga  stosownych kwalifikacji.
Warto  przy tym pamiętać, że w ostatnich latach, mimo dodatkowych zadań stawianych   przed   urzędnikami, stan zatrudnienia w administracji skarbowej praktycznie się nie zmienił.
   Zapewnienie  aparatowi  skarbowemu  warunków  do  dobrego   funkcjonowania  jest istotne  z punktu  widzenia działań mających   na   celu   ograniczenie  tzw.  szarej   strefy.
Próby uniknięcia przez obywateli płacenia podatków będą tym częstsze i będą miały większą szansę na   powodzenie   zarówno   wtedy, gdy obciążenia   fiskalne   będą zbyt wysokie, jak też wówczas, gdy liczebny stan kadr aparatu skarbowego będzie daleki od odpowiedniego.

   W związku z  docierającymi    do   nas  sygnałami świadczącymi  o  zaniepokojeniu pracowników administracji skarbowej pytamy Pana Ministra: Jakie są plany resortu w zakresie stanu zatrudnienia w aparacie skarbowym oraz wynagrodzeń poszczególnych pracowników?

   Z wyrazami szacunku
   Posłowie Witold Kochan i Tadeusz Arkit
   Warszawa, dnia 8 października 2010 r.

SK/151/2010                                           Radom, 2010-10-23

Pan
Jacek Rostowski
Minister Finansów RP

W nawiązaniu do pisma znak WUI/0310/539(463)KDA/10/1972BM/KDM (numer pisma na stronie BIP KPRM nieczytelny) z 20 października 2010 roku, skierowanego do Małgorzaty Hirszel - Sekretarza Komitetu Stałego Rady Ministrów w sprawie opinii do projektu ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011 i 2012 (wersja z 15 października 2010 roku), wnoszę o przekazanie nam szczegółowego uzasadnienia do następującego stwierdzenia zawartego w ww. piśmie:

?skandalem jest objęcie ochroną przed zwolnieniem działaczy związkowych oraz społecznych inspektorów pracy (można wypowiedzieć im jedynie warunki pracy i płacy). Uwaga dotyczy również art. 11.?

Od dawna mamy pełną i niezachwianą matackimi wypowiedziami przedstawicieli resortu świadomość, że dialog społeczny prowadzony przez Ministerstwo Finansów ze związkami zawodowymi to fikcja. Domyślamy się też, że głównym powodem niechęci do związkowców zatrudnionych w resorcie jest wskazywanie przez nas faktów, które przez resort najchętniej byłyby głęboko ukryte, gdyż świadczą często o nieracjonalnych, niemerytorycznych czy po prostu niegodziwych czynach. Czy zatem pod pojęciem ?skandal? Ministerstwo Finansów rozumie utrudnienia, jakich może się spodziewać po wejściu w życie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w nowym brzmieniu, przy zamierzonych już zapewne działaniach typujących związkowców do listy osób zwalnianych w pierwszej kolejności w służbach skarbowych? Może chodzi o trudniejszą, niż się wydawało jeszcze niedawno kierownictwu Ministerstwa Finansów, ?rozprawę? ze społeczną inspekcją pracy, która ?bezczelnie? wskazuje inspektorom PIP na liczne naruszenia prawa pracy w jednostkach organizacyjnych podległych Ministrowi Finansów, dokonywane zresztą również za przyzwoleniem, a nawet na polecenie czy z uwagi na zaniechania resortu (służymy przykładami)? A może to kwestia etyki, zasad czy zwykłej przyzwoitości? Dla jednych skandalem jest protekcja przy zatrudnianiu rodziny w urzędach państwowych, dla innych to norma. Niektórzy uważają, że szykanowanie za działalność związkową i zwalnianie chronionych związkowców to nakaz chwili, inni uznają to słusznie za skandal. My uważamy za skandal redukcję zatrudnienia w urzędach skarbowych, kierownictwo Ministerstwa Finansów woli zaś tego bojaźliwie nie kontestować, a za jedyny ?skandal? projektu uważa (niepełną zresztą) ochronę społecznych inspektorów pracy i związkowców?

Niechęć resortu do związków zawodowych była do tej pory zazwyczaj nieudolnie kamuflowana. Oficjalnie też deklarowano, że społeczni inspektorzy pracy to sprzymierzeńcy w budowie przyjaznej pracownikom i wolnej od naruszania prawa pracy administracji. Skąd zatem nagle taka szczerość i otwartość? Jesteśmy tego niezmiernie ciekawi, tak samo jak przyczyn, które uprawniły Ministerstwo Finansów do nazwania ?skandalem? standardów obowiązujących w Unii Europejskiej dotyczących ochrony działaczy związkowych oraz osób sprawujących społecznie kontrolę nad bezpieczeństwem pracy (potwierdzonych zresztą ratyfikowaniem przez Polskę odpowiednich konwencji międzynarodowych, usankcjonowanych Konstytucją RP, kodeksem pracy i ustawą o związkach zawodowych). W tych okolicznościach wnosimy o niezwłoczne przekazanie nam wyczerpującego uzasadnienia ?opinii? sformułowanej przez Ministerstwo Finansów w ww. piśmie dotyczącej ochrony działaczy związkowych oraz społecznych inspektorów pracy. I informacji, czy listy osób do zwolnienia, chronionych na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o związkach zawodowych i ustawy z dnia 24 czerwca 1983 roku o społecznej inspekcji pracy, są już w resorcie finansów tworzone, czy to jedynie kwestia niedalekiej przyszłości?

z up. RSK Tomasz Ludwiński (-)


Do wiadomości:
?        Pan Bronisław Komorowski - Prezydent RP
?        Pan Grzegorz Schetyna ? Marszałek Sejmu RP
?        Pan Donald Tusk - Prezes Rady Ministrów
?        Pan Tadeusz Zając ? Główny Inspektor Pracy
?        Pan Piotr Duda ? Przewodniczący NSZZ ?Solidarność?
?        Członkowie Zespołu doraźnego TK ds. samorządów i służby cywilnej.

My czekamy na odpowiedź na to pismo:

... Te sku***y najchętniej by zlikwidowali związki zawodowe i zamknęli usta Kaczyńskiemu. I w ogóle zlikwidowali wszelką opozycję. No wtedy to by już mieli zero krytyki i "nieskrępowaną swobodę działania".    ...