Teraz jest 06 wrz 2025, 00:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 68  Następna strona
"Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników 
Autor Treść postu
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
silniczek                    



Bardziej bym się obawiał tego projektu ?Audyt organizacyjny i wdrożenie usprawnień zarządczych", bo wtedy zwolnią 40% urzędników.
Projekt racjonalizacji zatrudnienia zakłada 10% redukcję etatów. Moim zdaniem to ostrożny początek zmian ze względu na prezydencję i rząd chce sprawdzić, jak sobie urzędy poradzą z realizacją tych samych zadań przy zmniejszeniu zatrudnienia o 10%. J

Po pierwsze primo - audyt solidnie przeprowadzony nie wykaże możliwości zmniejszenia zatrudnienia.
Po drugie primo - zwolnienie 10% administracji państwowej to nie jest żaden "ostrożny początek" - tylko rżnięcie pracowników w chamski sposób. Po zwolnieniu takiej ilości ludzi skarbowość padnie. Jako "ostrożny" początek mogą to oceniać tylko zupełnie oderwani od rzeczywistości kombinatorzy na "górze".
Patrząc na to realnie - to Polska jest takim dziwnym krajem, gdzie podnoszenie podatków, zwiększanie (skokowe) ilości bezrobotnych uważane jest za impulsy sprzyjające rozwojowi gospodarczemu. Jakiś czas temu uważano (pewnie błędnie), że należy aktywizować bezrobotnych, kierować ich do robót publicznych - byle tylko nie siedzieli biernie. Przynosiło to wymierne korzyści - chociażby w niewypłacanych zasiłkach i wykonanej pracy... Dzisiaj zwalnia się funkcjonariuszy PUBLICZNYCH po to by zasilili rzeszę bezrobotnych... pewnie nie trzeba im będzie wypłacać zasiłków, zapomóg itp... Ich możliwości finansowe się zwiększą więc będą więcej kupować... Będą więcej kupować więc VAT, akcyza itp skoczą pod niebo! I budżet będzie uratowany. A ponieważ w międzyczasie podatki zostaną kilka razy podniesione (np VAT do 25 %) to nie tylko dziura budżetowa, ale również dług publiczny zostanie spłacony dzięki tym 50-60 tyś. wyrzuconych z pracy bez powodu ludzi. Są to niewątpliwie niezwykle nowoczesne i odkrywcze teorie ekonomiczne.
Ciekawe czy to prawda, że każdy rodzaj raka można wyleczyć okładami z natki pietruszki i kopru właskiego? Nasi specjaliści rządowi od PR na pewno znajdą argumenty do stosowania tej odkrywczej, nowoczesnej a przede wszystkim TANIEJ terapii - dodam, że chyba jeszcze w świecie nieznanej. Mój patent! Wszystkie prawa zastrzeżone.

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


10 wrz 2010, 07:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Harakiri
Mnie nie musisz takich rzeczy tłumaczyć, ja to wiem, ale czy wie Boni i szef wszystkich szefów?
Nawet jak wiedzą - to nie powiedzą.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na ten dziwny audyt, o którym napisała Pitera, bo groźnie brzmi, a u mnie w urzędzie o niczym takim nie słychać.
Pisałem w czerwcu na tym portalu, że od lipca do listopada 2010r. prowadzony jest w administracji rządowej audyt przez firmę zewnętrzną, za 220 tys zł, ale o ile pamiętam miał on dotyczyć raczej (racjonalizacji) wynagrodzeń, niż zatrudnienia. I o tym audycie też nic u mnie w urzędzie nie słychać. Robią go zaocznie, czy jak?
Nie minęły 3 m-ce od tamtej informacji, a Pitera mówi o kolejnym audycie, którego znowu nigdzie nie widać. O co chodzi? Może ktoś jest w stanie to rozwikłać.
Jak WŁADZA zleca taki audyt za kasę to należy, moim zdaniem, spodziewać się raczej złego niż dobrego z ich strony. Nie po to robią audyt, żeby się dowiedzieć, że jest nas za mało, i nie można zwalniać, ale, żeby udowodnić, że nas jest za dużo, i można śmiało zwalniać.


10 wrz 2010, 10:00
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Boni jest tym "złym" bo chce zwalniać, a Pitera "dobrą" - bo krytykuje projekt. Średnio jest ok i sondaże poparcia nie powinny zmaleć

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


10 wrz 2010, 10:21
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
SILNICZEK - AUDYT SZCZEGÓLNIE ZEWNĘTRZNY W ZAŁOŻENIU MA BYĆ OBIEKTYWNY. I NIE MA WYKAZAĆ ZAŁOŻONEGO STANU TYLKO STAN FAKTYCZNY.
Być może to naiwne ale tak POWINNO być. Czy będzie to zobaczymy.
Te pieniądze o których pisałeś - nie są duże. Taką kasę się płaci firmom zewnętrznym za takie usługi.
Przepraszam za duże litery... nie chce mi się przepisywać.
Mam mały jubileusz - właśnie stuknęła mi pierwsza 100 wiadomości!

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


10 wrz 2010, 10:43
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA25 cze 2009, 18:52

 POSTY        47
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Harakiri                    



silniczek                    



Bardziej bym się obawiał tego projektu ?Audyt organizacyjny i wdrożenie usprawnień zarządczych", bo wtedy zwolnią 40% urzędników.
Projekt racjonalizacji zatrudnienia zakłada 10% redukcję etatów. Moim zdaniem to ostrożny początek zmian ze względu na prezydencję i rząd chce sprawdzić, jak sobie urzędy poradzą z realizacją tych samych zadań przy zmniejszeniu zatrudnienia o 10%. J

Po pierwsze primo - audyt solidnie przeprowadzony nie wykaże możliwości zmniejszenia zatrudnienia.
Po drugie primo - zwolnienie 10% administracji państwowej to nie jest żaden "ostrożny początek" - tylko rżnięcie pracowników w chamski sposób. Po zwolnieniu takiej ilości ludzi skarbowość padnie. Jako "ostrożny" początek mogą to oceniać tylko zupełnie oderwani od rzeczywistości kombinatorzy na "górze".


A ja myślę, że owszem, wykaże, i to w skarbówce również. Jak znam swoją izbę, to jakby wyrzucić ze 30 osób, to absolutnie nic by to nie zmieniło, bo tam się ludzie nie przemęczają. Każdy o tym wie, wszyscy o tym mówią, tyle, że po cichu. A może przy okazji w bardziej zapracowanych urzędach zatrudnienie wzrośnie?
A w niektórych sektorach administracji jakby zwolnić i 40%, to spokojnie nie zaszkodzi, a niektóre urzędy nadają się po prostu do likwidacji, tyle że nie od razu, a w średnioterminowej perspektywie.


10 wrz 2010, 22:43
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 19:19

 POSTY        400
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
izdebka                    



A ja myślę, że owszem, wykaże, i to w skarbówce również. Jak znam swoją izbę, to jakby wyrzucić ze 30 osób, to absolutnie nic by to nie zmieniło, bo tam się ludzie nie przemęczają. Każdy o tym wie, wszyscy o tym mówią, tyle, że po cichu. A może przy okazji w bardziej zapracowanych urzędach zatrudnienie wzrośnie?
A w niektórych sektorach administracji jakby zwolnić i 40%, to spokojnie nie zaszkodzi, a niektóre urzędy nadają się po prostu do likwidacji, tyle że nie od razu, a w średnioterminowej perspektywie.



Jeszcze dobrze się nie zaczęło, a już niektórzy wiedzą oczywiście "po cichu" ile jest gdzie pracy i kogo, skąd trzeba zwolnić.
Ja tam w swojej IS jeszcze nie miałam dnia żebym mogła się ponudzić. A może mi się tylko tak wydaje?

____________________________________
"Moja jest racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" - "Dzień Świra"


11 wrz 2010, 16:05
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
izdebka                    



A w niektórych sektorach administracji jakby zwolnić i 40%, to spokojnie nie zaszkodzi, a niektóre urzędy nadają się po prostu do likwidacji, tyle że nie od razu, a w średnioterminowej perspektywie.

W średnioterminowej perspektywie? Ty Izdebka to chyba za długo w Izbie pracujesz... I piszesz coś o urzędach... To pracujesz w IS czy US? A może jesteś agentem ciemności? Tzn Referatu ds Wywalania Pracowników w Ministerstwie Finansów? Ale jak nie to ciekawe, że są wśród nas ludzie, którzy widzą w działaniach "góry" właściwy kierunek  :wysmiewacz:

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


11 wrz 2010, 17:02
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Ministerstwo Prawdy i Ministerstwo Wolności ? Stanisław Michalkiewicz
Aktualizacja: 2010-09-10 4:36 pm

Wprawdzie pan minister Michał Boni, w swoim czasie ?bez swojej wiedzy i zgody? tajny współpracownik SB, a dzisiaj doradzający premieru Tusku objawił, że rząd już wkrótce zamierza zwolnić ?co dziesiątego? urzędnika, ale wiemy przecież, że jak partia mówi, że zdziesiątkuje ? to mówi. Czego to już przez ostatnie trzy lata nie mówił minister Michał Boni, czy nawet sam premier Tusk ? i co? I nic ? bo premieru Tusku, podobnie jak ministru Boniemu wolno różne rzeczy mówić, żeby niezależne media miały o czym pisać i wychwalać rząd za to, jakie to wiekopomne i zbawienne reformy zamierza zrobić ? ale na zrobienie jakiejkolwiek reformy najpierw musi dać pozwolenie razwiedka. Nie po to przecież generał Czesław Kiszczak wespół ze swoimi konfidentami i autorytetami moralnymi położył w Magdalence ustrojowe fundamenty III Rzeczypospolitej z podstawową zasadą konstytucyjną: ?my nie ruszamy waszych, a wy nie ruszacie naszych? na czele, żeby teraz jacyś Zasrancen robili tu jakieś reformy. Lepsze, jak wiadomo, jest wrogiem dobrego, więc po co tu jakieś reformy, kiedy ustanowiony w 1989 roku model kapitalizmu kompradorskiego pozwala razwiedce i jej konfidentom ciągnąć z ?nieszczęśliwego kraju? ? jak zwykł mawiać Książę w ?Lalce? Bolesława Prusa ? grubą rentę i to bez żadnego ryzyka? Wprawdzie ?nieszczęśliwy kraj?, wyrzucając poza główny nurt życia gospodarczego coraz to nowe rzesze obywateli, wykorzystuje swój ekonomiczny potencjał w niewielkim stopniu, co jednych skłania do emigracji, innych ? do schodzenia do konspiracji w ?szarej strefie?, a jeszcze innych ? do coraz bardziej natarczywego demonstrowania postaw roszczeniowych ? ale razwiedce to zwisa. Odstąpienie od tego modelu zagroziłoby bowiem kontroli, jaką sprawuje ona nad kluczowymi segmentami gospodarki z sektorem finansowym ? tą śmietanką życia gospodarczego ? na czele, no i całą resztą życia społecznego w Polsce. Dlatego premieru Tusku i ministru Boniemu wolno różne rzeczy opowiadać, bo od tego jeszcze nikt nie umarł, natomiast nie wolno niczego zmieniać. Wprawdzie niektórzy uczeni politologowie, np. pan prof. Adam Wielomski, w istnienie razwiedki ostentacyjnie ?nie wierzy?, ale podobny brak wiary wystąpił również u pewnego małżonka, który ? zastawszy żonę w sytuacji wskazującej na zdradę ? rozpoczął hałaśliwe poszukiwanie gacha po całym domu. Otworzywszy wreszcie drzwi szafy, zastał go tam ? ale z gotowym do strzału rewolwerem w ręce. ? ?I tu go nie ma!? ? obwieścił zatrzaskując szafę, szczęśliwy, że żywy i zdrowy. Zresztą nawet gdyby nie było razwiedki i jej ulubionego kapitalizmu kompradorskiego, to pomysł zdziesiątkowania urzędników, po 3 latach rządów premiera Tuska rekrutujących się przecież chyba już wyłącznie z zaplecza politycznego PO i PSL, mógłby doprowadzic do katastrofalnego spadku notowań ugrupowań koalicyjnych i katastrofy wyborczej. Zatem ? jak partia mówi, że zdziesiątkuje ? to mówi.

W tej sytuacji nie byłoby żadnego powodu, by zajmować się pogróżkami marionetkowego rządu premiera Tuska, gdyby nie inicjatywa grona tak zwanych ?legendarnych postaci? Solidarności. Jak wiadomo, po uroczystym Zjeździe w Gdyni, na którym wygwizdano premiera Tuska, grupa ?legendarnych postaci? domaga się, by w związku z tym następne uroczystości rocznicowe organizowało już ?państwo?. Ale co to znaczy: ?państwo?? Państwo działa poprzez urzędy, zatem żądanie ?legendarnych? prowadzi w prostej linii albo do powierzenia tego obowiązku jakiemuś istniejącemu już urzędowi, albo do powołania nowego, specjalnego urzędu. O tym, jaki modus operandi będzie wybrany, warto zastanowić się biorąc pod uwagę, kto o to prosi. A proszą osoby ?legendarne?, to znaczy zainteresowane podtrzymaniem upiększonej wersji swoich działań, roli i dokonań. Takie pragnienie najlepiej personifikuje właśnie Lech Wałęsa, który ? jak to kiedyś ujął małżonek pani minister w rządzie premiera Tuska ? ma cały czas ten sam problem: jak wynieść za bramę ukradzioną puszkę farby, żeby w razie czego odpowiedzialność spadła na kogoś innego, a nie na niego. I tylko puszka farby się zmienia; raz to jest puszka dosłownie, a innym razem ? nawet cała Polska. W takiej sytuacji trudno się dziwić, że wolałby, żeby jakaś władza raz na zawsze zatwierdziła jego ?legendę?. W takim jednak razie urząd organizujący rocznicowe obchody musi być wyposażony w kompetencję ustalania obowiązującej wersji wydarzeń historycznych. Takiej kompetencji nie ma na przykład Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, więc jeśli to ono miałby w przyszłości organizować uroczyste obchody, musi zostać w tę kompetencję wyposażone. Sęk w tym, że wyposażenie go w tego rodzaju kompetencję, zmieniałoby sama istotę tego urzędu, czyniąc z niego orwellowskie Ministerstwo Prawdy. Tego można było się spodziewać nie tylko po nieustannych umizgach premiera Tuska do Lecha Wałęsy, ale również ? a może nawet przede wszystkim ? po wyroku niezawisłego sądu w sprawie wytoczonej przez Lecha Wałęsę Krzysztofowi Wyszkowskiemu. Okazuje się, że nie można polegać nawet na wszystkich niezawisłych sądach i to gdzie ? w samym Gdańsku, tuż pod nosem ?legendy?! Oczywiście wyższa instancja błąd naprawi; ?policmajster powinność swej służby zrozumie?, ale ten przypadek pokazuje, że trzeba dmuchać nawet na zimne, bo inaczej wszystkie ?legendy? diabli wezmą i cały pogrzeb na nic. Dlatego też, niezależnie od nazwy, jaką będzie nosił urząd organizujący w imieniu ?państwa? przyszłe rocznicowe uroczystości, będzie to Ministerstwo Prawdy.

Ale utworzenie Ministerstwa Prawdy byłoby aktem połowicznym ? bo co z tego, że na uroczystościach wynajęci prelegenci recytowaliby zatwierdzone panegiryki, a spędzone tłumy wiwatowałyby na cześć ?legendarnych? ? gdyby jednocześnie jakaś Schwein zaledwie kilometr dalej mogła sobie zorganizować, dajmy na to, promocję książki całą tę ?legendę? masakrujące? Nie tylko cały wysiłek ?państwa? mógłby pójść na marne, ale i pieniądze na panegiryki i recytatorów ? wyrzucone w błoto. Dlatego jeśli powie się ?a? ? to trzeba będzie powiedzieć też i ?b?, czyli ? utworzyć Ministerstwo Wolności, które surowo zabroni podważania zatwierdzonych ?legend? i dyskutowania z panegirykami, okrutnie represjonując wszystkie przypadki ?kłamstwa solidarnościowego?, podobnie jak represjonuje ?kłamstwo oświęcimskie? czy ?klimatyczne?. Wykrywanie, dokumentacja i karanie takich przestępstw będzie wymagało zatrudnienia nowych, wysoko kwalifikowanych specjalistów ? bo dla Prawdy i Wolności nic nie jest zbyt kosztowne, to jasne. Ale w tej sytuacji chyba rozumiemy, ze żadnego dziesiątkowania urzędników być nie może, a jeśli już ? to tylko powiększenie ich liczby o kolejnych 10 procent. Nic tak nie gorszy jak prawda, nic tak nie zagraża bezpieczeństwu, jak wolność i dlatego zarówno Prawda, jak i Wolność powinny być reglamentowane przez Państwo. Do takiego wniosku w 30 rocznicę triumfu nad totalitaryzmem doszło grono postaci ?legendarnych?. Historia zatoczyła koło.

Stanisław Michalkiewicz


11 wrz 2010, 19:49
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA25 cze 2009, 18:52

 POSTY        47
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Harakiri                    



W średnioterminowej perspektywie? Ty Izdebka to chyba za długo w Izbie pracujesz... I piszesz coś o urzędach... To pracujesz w IS czy US? A może jesteś agentem ciemności? Tzn Referatu ds Wywalania Pracowników w Ministerstwie Finansów? Ale jak nie to ciekawe, że są wśród nas ludzie, którzy widzą w działaniach "góry" właściwy kierunek


Mam dosyć długie doświadczenie i w IS (najpierw) i w US (obecnie). W IS pracowałem  na stanowisku, an którym roboty było średnio na 3 h dziennie i stanowisko to istnieje dalej i na pewno nie jest jedynym, na którym nie trzeba się przemęczać. A pisząc urzędach do likwidacji tudzież zmniejszania, miałem na myśli urzędy z innych gałęzi administracji, typu Agencja Nieruchomości Rolnych itp., które w tej chwili mają jakieś zadania, ale tych zadań państwo wcale nie musi wypełniać (po cholerę państwu ziemia? sprzedać i spokój, a Agencję zlikwidować). Podejrzewam, że w ministerstwach też nadwyżka etatów jest spora, w tym w MF, szczególnie na stanowiskach kierowniczych.
Możecie się ze mnie śmiać, proszę bardzo, ale taka jest prawda.


11 wrz 2010, 20:41
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Należy zlikwidować KRUS, agencje rolne i wojskowe oraz ... powiaty! Redukować zatrudnienie należy w samorządach i ministerstwach - tam są przerosty! Wielka szkoda, że nasi rządzący są do  :dupa: i nie  maja odwagi na racjonalne cięcia.  <_<


13 wrz 2010, 13:21
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Gazeta prawna w artykule Ministrowie chcą zwalniać starszych urzędnikówhttp://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/451003,ministrowie_chca_zwalniac_starszych_urzednikow.html podaje kolejne głosy w dyskusji nad projektem.

fragment:


Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, proponuje m.in., aby urzędnicy, którzy nie zwolnili się z pracy i nabyli prawo do emerytury, mogli ją otrzymywać, dopiero gdy rozwiążą stosunek pracy. Teoretycznie urzędnik mógłby wrócić do pracy, ale w praktyce nie byłoby to proste.

? Pracownik, który odejdzie z urzędu, może do niego wrócić po przystąpieniu do naboru i wyłonieniu w nim. Mało prawdopodobne, aby urząd go ogłosił ? mówi dr Stefan Płażek, adwokat, adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Podkreśla, że taki przepis pozwała na pozbycie się z urzędu emerytów. A to wbrew najnowszemu orzecznictwu Sądu Najwyższego. Emerytowanych urzędników chętnie zwolniłaby też prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. W zgłoszonych do projektu uwagach zaproponowała nawet, aby można było też zwalniać urzędników, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje mniej niż cztery lata. W tym celu trzeba by było w ustawie wyłączyć ochronę przewidzianą w art. 39 kodeksu pracy. Zdaniem prawników jest to możliwe.

Ministrowie wytykają projektowi, że zakłada, iż zatrudnienie będzie można redukować przez nieprzedłużanie umowy zawartej na czas określony. Takie rozwiązanie jest jednak, ich zdaniem, sprzeczne z art. 38 ust. 3 ustawy o służbie cywilnej. Zgodnie z nim, pracownik, który zaliczy egzamin ze służby przygotowawczej i otrzyma pozytywną pierwszą ocenę jest zatrudniany przez dyrektora urzędu na czas nieokreślony.

Projekt nie rozstrzyga też czy zwalniani urzędnicy uprawnieni do odprawy emerytalnej na podstawie art. 94 ustawy o służbie cywilnej zachowają też prawo do specjalnej odprawy przewidzianej w projekcie.

? Urzędnik powinien mieć prawo wyboru korzystniejszej odprawy, ? mówi Maciej Skotnicki, adwokat z Krakowa.

Tłumaczy, że nie może on skorzystać z dwóch odpraw dlatego projekt powinien przewidywać wybór. Projekt przewiduje, że odprawa wyniesie do trzech pensji. W ustawie o służbie cywilnej odprawa emerytalna jest dwukrotnie wyższa.

Zadziwia kolejna pani minister,która chce zwalniać emerytów w sposób mechaniczny (?) - tak to podano w artykule.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


13 wrz 2010, 15:14
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Litwini mają odwrotny problem - planują walkę z szarą strefą



60 proc. Litwinów w ciągu ostatnich dwóch lat przynajmniej raz kupiło papierosy, paliwo czy alkohol z przemytu, a 20 proc. robi to stale - wynika z sondażu instytutu Spinter Tyrimai, przeprowadzonego na zamówienie portalu DELFI.

Większość respondentów (89,1 proc.) twierdzi, że kupuje towar z przemytu, bo jest tańszy. 13,9 proc. - głównie mieszkańcy większych miast i bardziej zamożni - robi to w proteście przeciwko polityce państwa i zwiększającym się podatkom.

Wyniki sondażu wskazują, że 63,3 proc. mieszkańców kraju pozytywnie ocenia fakt istnienia szarej strefy, co - jak zaznaczają eksperci - jest wskaźnikiem braku lojalności obywateli Litwy wobec swego kraju.

Władze Litwy zapowiadają, że walka z przemytem i korupcją będzie jednym z priorytetów jesiennej sesji parlamentarnej, która rozpoczęła prace w ubiegłym tygodniu.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... emytu.html

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


13 wrz 2010, 19:52
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
izdebka                    



Harakiri                    



W średnioterminowej perspektywie? Ty Izdebka to chyba za długo w Izbie pracujesz... I piszesz coś o urzędach... To pracujesz w IS czy US? A może jesteś agentem ciemności? Tzn Referatu ds Wywalania Pracowników w Ministerstwie Finansów? Ale jak nie to ciekawe, że są wśród nas ludzie, którzy widzą w działaniach "góry" właściwy kierunek


Mam dosyć długie doświadczenie i w IS (najpierw) i w US (obecnie). W IS pracowałem  na stanowisku, an którym roboty było średnio na 3 h dziennie i stanowisko to istnieje dalej i na pewno nie jest jedynym, na którym nie trzeba się przemęczać. A pisząc urzędach do likwidacji tudzież zmniejszania, miałem na myśli urzędy z innych gałęzi administracji, typu Agencja Nieruchomości Rolnych itp., które w tej chwili mają jakieś zadania, ale tych zadań państwo wcale nie musi wypełniać (po cholerę państwu ziemia? sprzedać i spokój, a Agencję zlikwidować). Podejrzewam, że w ministerstwach też nadwyżka etatów jest spora, w tym w MF, szczególnie na stanowiskach kierowniczych.
Możecie się ze mnie śmiać, proszę bardzo, ale taka jest prawda.


Muszę się zgodzić z argumentami przedstawionymi przez Izdebkę. Dodam, że w skarbówce jest tak, że jedni mają za dużo roboty, ale są i tacy - jak pisała Izdebka - którzy mają tej pracy na 3 godziny dziennie lub mniej. Jednak agencje państwowe i ministerstwa to pełne pole do redukcji - agrncje są niepotrzebną przechowalnią zaplecza politycznego a ministerstwa są przerośnięte (dziesiątki departamentów, armia kierowników). Aż prosi się redukować!


14 wrz 2010, 12:59
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post "Racjonalizacja" zatrudnienia - drugie podejście...dziesiątkowanie urzędników
Maxer2007                    




Muszę się zgodzić z argumentami przedstawionymi przez Izdebkę. Dodam, że w skarbówce jest tak, że jedni mają za dużo roboty, ale są i tacy - jak pisała Izdebka - którzy mają tej pracy na 3 godziny dziennie lub mniej.


Chodzi Ci o komórkę "N"? Obawiam się że jest nie do ruszenia.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


14 wrz 2010, 13:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 939 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 68  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron