Gratuluję wyniku i pozdrawiam serdecznie - żałuję że nie miałem okazji osobiście poznać całej aktywnej grupki tego forum -  grupki wspaniałych ludzi, którzy je tworzyli i do których praktycznie to forum należało.
Mam tu na myśli szczególnie Rozkoszną - ale również Adanetę,  Robaczka1, Katkow75, Madzianę, Skarbenkę, Rozankę, i również Zena. To dzięki wam wiele osób znalazło tu pomoc i wskazówki, materiały i przykłady, dzięki którym mogli uzyskać niekiedy wspaniałe wyniki na egzaminie. To wam wszystkim należą się szczególne gratulacje i serdeczne podziękowania. Również i ja wiele wam zawdzięczam choć nie byłem w stanie wpaść w wir i sposób prowadzonej przez was wspólnej nauki i przygotowań.
Wykonałyście ogromną pracę - godną podziwu i naśladowania. Chylę przed wami czoła i bardzo bardzo wam wszystkim dziękuję.
Spytacie zapewne dla czego tak wyróżniłem Rozkoszną - hm...
myślę że na tym forum już padały pod jej adresem określenia typu: you are the best!

a ja się pod tym podpisuję
- Rozkoszna - za twoją energię i serce włożone w to forum ...... chwała ci.....  

Dzięki !!!!!!!!!!! Każde słowa otuchy przyjmuję z radością.

ZDAŁAM i przyznaję, że to dla mnie miłe zaskoczenie.
Udało się za pierwszym razem!

Bardzo dziękuję Nadirowi oraz WSZYSTKIM, którzy udzielali się na tej stronie Skarbowców. To dzięki WAM udało się! Śledziła uważnie wszystkie posty, analizowałam zamieszczane materiały i czytałam cenne uwagi.  
Gratulacje dla WSZYSTKICH, którzy przystąpili do egzaminu. Trzeba było dużo samozaparcia i odwagi aby chociaż spróbować zdać ten egzamin. Czas poświęcony był cenniejszy od tej kasy, którą trzeba było wpłacić do KSAP-u.

Pozdrawiam, wreszcie czas na urlop !

Ps.
przez następnym egzaminem zamieszczę swoje uwagi. Mam nadzieje, że komuś pomogą

Ja też zdałam   , moje drugie podejście, ale przy tej liczbie osób zdających egzamin w tym roku jeszcze bardziej mnie cieszy, bardzo dziękuję wszystkim osobom na tym forum, jak zawsze na pierwszym miejscu dziękuję Nadirowi, gdyby nie to forum to byłoby bardzo ciężko, gratuluję wszystkim którzy zdali , tym którym się nie powiodło życzę by się nie poddawali - pamiętajcie w zeszłym roku byłam w identycznej sytuacji.

Jak trochę ochłonę, ale może bliżej następnego egzaminu zeskanuję swoje notatki i zamieszczę na tym forum.

Pod jednym warunkiem: że koleś nie bajeruje.
Ale to łatwo można sprawdzić: podaj ile punktów zdobyłeś
Zdał bez nauki? Też mógłbym tak napisać. Gdybym brał przykład z Mira, Rycha albo Zbycha  

Gratuluję wszystkim którzy zdali, współczuje tym którzy zdali a "się nie załapali" - jak to zgrabnie ujął moderator Supersaper.
Mnie na tej liście nie ma.  
Jestem za to na poczatku tej drugiej
Ciekawe czy podadzą wyniki wg PESEL. Z listy startowej wynikało że mój rocznik (1980) był najliczniejszy. Ciekawe jak procentowo zdały poszczególne roczniki.  

I ja też zdałam - za pierwszym razem  

Na forum trafiłam już po egzaminie, żeby trochę poczytać. I wiem, że niektórym to forum bardzo pomogło, ale ja sie cieszę, że nie trafiłam tu przed egzaminem. Bo tylko bym się zdenerwowała tym czego nie umiem, a co inni potrafią. I pewnie przeholowałabym z nauką na ostatnią chwilę. A to niepotrzebne. Bo wiem, co wszyscy mówią, ale prawda jest taka, że trzeba mieć ogólne dobre obycie z tematami, intuicję i dobrze strzelać na teście. Bo u mnie to zadziałało, bo niestety ale z tego czym ja sie zajmuję, to może ze 2 pytania były. Przeczytałam tylko parę głównych ustaw dzień przed egzaminem i tyle.

A co do testu umiejętności - poza tabelkami to fajna zabawa. Tylko kwestia wciągnięcia się i nie wypadnięcia z rytmu.

pozdrawiam Wszystkich i naprawdę - nie ma co przesadzać z nauką. Nie polecam mojego podejścia, ale kucie parę miesięcy to na pewno nie jest metoda. ważniejsze jest opanowanie (samego siebie), żeby nerwy człowieka nie poniosły na egzaminie.

Ze mną sie zobaczysz w tym roku poleglem pomimo zrobienia 6 trabelek które podobno były wysoko punktowane...

Jeśli ktoś faktycznie zdał ten egzamin bez nauki to mam dla niego dobrą radę, a nawet dwie ( bo ciężko powiedzieć czy to kwestia szczęścia, czy wybitnej inteligencji):
1/ Osoba z Twoim szczęściem powinna grać w lotto i olać jakąkolwiek pracę:
2/ Osoba z Twoją "głową" powinna olać pracę w budżetówce i starać się o posadę chociażby Dyrektora EBI...
Jest jeszcze trzecia możliwość:
3/ Osoba z Twoją fantazją powinna zacząć pisać książki ( a najlepiej rysować komiksy)....

nie zdałam, po raz kolejny ..., cóż, cieszę się ztego, że ten stres już za mną... zastanamwiam się czy próbować znowu za rok?    
wszystkim, którzy zdali - gratuluję    

Rozkoszna - Ty naprawde jesteś the best !  

A nawet powiem więcej: the bettest !!!  

PS
Myslisz że on wie kto jest dyrektor EBI?!
Skoro Miłościwie Nam Panujacy JVR nie wiedział.

Ja nie jetem już taka młoda (1964), do tej pory nie mogłam przystąpić do egzaminu bo nie miałam mgr, teraz się odważyłam i proszę efekt piorunujący, gdybym jeszcze miała więcej czasu na ustawy to myślę, że wynik byłby o wiele lepszy a i tak z 6 z przodu czuję wielką dumę i olbrzymie dowartościowanie swojej samooceny. Mój wynik generalnie zawdzięczam testowi umiejętności, było mało czasu ale podejrzewam że miałam maxa... mega happy!!!

  podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami nie wiem, czemu służyć mają  posty typu "zdałam/em chociaż nic się nie uczyłam/em" - pochwaleniu się? promowaniu takiej metody 'na żywioł', udowadnianiu na siłę, że ten egzamin to pikuś? ja zdałam, bo się uczyłam   oczywiście miałam też sporo szczęścia   ale szczęście to nie wszystko

Popieram w całości, ale poczytanie ustaw naprawdę nie zaszkodzi. Tę o zamówieniach publicznych czytałam w pociągu i przydało się , bo pytania były...

Witam, ja też zdałem i załapałem sie na mianowanie, chociaż po egzaminie czułem się bardzo mało inteligentnie! WIELKIE dzięki dla NADIRA za pomoc i mega cierpliwość.
Z tej radości chyba ogolę włosy na głowie, chociaż długo je zapuszczałem. Pozdrawiam