Teraz jest 06 wrz 2025, 07:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 399 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 29  Następna strona
Zgoda buduje (niezgoda rujnuje) 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
1/ Syndrom ?złej Kaczki"

Teraz dla ?Rzeczpospolitej" każdy pretekst jest dobry, żeby dokopać Kaczyńskiemu. Byłoby lepiej, gdyby gazeta mniej się angażowała w rozgrywki personalne w PiS ? pisze publicysta

Na naszych oczach rozgrywa się kolejna odsłona operacji pod tytułem "Eliminacja Kaczek".
Zaczęła się już dawno, kilkanaście lat temu, w momencie powstawania Porozumienia Centrum, i początkowo dotyczyła głównie Jarosława Kaczyńskiego. Był wrogiem, bo postulował wielopartyjność i demokrację, chciał zatroszczyć się o ludzi wyrzuconych na margines przemian, był też orędownikiem wolnego rynku bez gorsetu biurokracji i korupcji, ale z ważną rolą państwa w wybranych obszarach, tak aby zapewnić Polsce i jej gospodarce potężne impulsy rozwoju, innowacyjności.

Lech stał się wrogiem publicznym dopiero, gdy wygrał prezydenturę. Od jej pierwszego dnia. Wściekłość okazywana publicznie przez Bronisława Komorowskiego w wieczór wyborczy w 2005 r., gdy się okazało, że Tusk przegrał prezydenturę z Lechem, była dla niektórych zaskoczeniem. A nie powinna być. Lech Kaczyński w Pałacu Prezydenckim to było przecież poważne zagrożenie dla establishmentu rodem z PRL, w tym dla układów WSI. Teraz, gdy katastrofa lotnicza pod Smoleńskiem "rozwiązała problem Lecha", znowu pozostało jedynie uporać się z Jarosławem.


Każdy chwyt dobry
W licznych kampaniach przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu stosowano już wszystkie możliwe i niemożliwe chwyty. Bardzo pouczająca jest pod tym względem książka Piotra Zaremby "O jednym takim?", będąca biografią polityczną szefa PiS. O tym, że Kaczyński to wariat i oszołom, mówiono już w czasach, gdy kierował "Tygodnikiem Solidarność" i tworzył Porozumienie Centrum.
Nic więc oryginalnego nie mówią dziś ani erudycyjny historyk Tomasz Nałęcz, ani sumienie PO, ambitny mecenas sztuki, Janusz Palikot. To wszystko czysty plagiat z wydawnictw Jerzego Urbana sprzed lat. Ale przecież nie przebierały wówczas w słowach również wydawnictwa z głównego nurtu opiniotwórczego, np. "michnikowy szmatławiec", "Życie Warszawy" i "Rzeczpospolita".

Po latach się okazało, że diagnozy formułowane przez Kaczyńskiego były przejawem realizmu, a nie oszołomstwa, o czym dobitnie mógł się przekonać Tadeusz Mazowiecki, ponosząc kompromitującą porażkę ze Stanem Tymińskim w wyborach prezydenckich w 1990 r.
Ba, Kaczyńskiemu czasem można by zarzucić zbytni idealizm i odrzucanie w myśleniu wariantów skrajnie pesymistycznych, a to one okazywały się na końcu prawdziwe! Tak przecież było, gdy nie dał do końca wiary Michałowi Falzmanowi i jego opowieściom o roli FOZZ w przerzucaniu na Zachód pieniędzy sowieckich służb specjalnych.
Jednak, generalnie, diagnozy społeczne i polityczne Kaczyńskiego potwierdzał przebieg późniejszych wydarzeń. Przyznał to nawet Adam Michnik w trakcie wypowiedzi przed parlamentarną komisją do zbadania afery Rywina.
Nie przypadkiem hasło odnowy moralnej kraju i państwa, hasło budowy IV RP ? silnego, sprawnego i sprawiedliwego państwa ? zyskało w pewnym momencie szeroki poklask, także w PO. Słabość i patologie państwa polskiego musiały przecież niepokoić każdego obywatela myślącego o przyszłości Polski.

No, ale niczego się mass media nie nauczyły!
Kaczyński znowu dzisiaj ostrzega przed złym kursem państwa, a media walą w niego ? w ten kaczy kuper, zamiast w rząd ? aż się kurzy! Dlaczego? Może dlatego, że media wcale nie chcą się niczego nauczyć, bo same biorą udział w grze politycznej i wcale nie są miejscem na swobodną, obywatelską debatę? Większość mediów jest taka, wiele na to wskazuje, a zwłaszcza rozmaite "Tusku musisz" czy "Bronku, do boju!".
Ale są i inne powody niechęci do Kaczyńskiego. Po pierwsze, domaga się wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i nie wyklucza żadnego wariantu, z zamachem włącznie. Po drugie, o mały włos nie wygrał prezydentury. Po trzecie, zwiera partyjne szeregi i szykuje się do walki o władzę. Jednym słowem, nadal jest w grze. A przecież szczęście było tak blisko, mógłby razem z bratem leżeć na Powązkach (nie na Wawelu, broń Boże!).
(...)

Bądźmy poważni
Oczywiście, jak w każdej partii, rozmaitość jest bardzo wskazana, dlatego uważam za nieroztropność, iż Joanna Kluzik nie przyjęła funkcji wiceprezesa partii, bo chciała mieć inne towarzystwo w kierownictwie PiS. W PiS jest miejsce i dla tzw. twardogłowych, i dla tzw. liberałów, cokolwiek by te nazwy znaczyły. Tylko wówczas opozycja ma szansę na wygranie wyborów, gdy zgromadzi głosy różnych grup ludzi. Ile głosów Kluzik dodaje PiS ?1 procent? 2 procent? A ile Ziobro? Ile Kaczyński? Dodawajmy, a nie odejmujmy, pani Joanno.

Byłoby lepiej, gdyby "Rzeczpospolita" mniej się angażowała w rozgrywki personalne w PiS. Zostawmy personalia liderom poszczególnych partii. Czy gazeta ma sobie łamać głowę za Tuska, Kaczyńskiego czy Napieralskiego? Niech oni wyważają, wzbogacają, sterują swoimi partiami. A jeżeli ? jak ćwierkają wróble na dachu ? Grzegorz Schetyna puszcza oko do młodych w PO i PiS, mówiąc: pozbądźmy się starych ramoli Tuska (tak, tak, panie Donku, na co to panu przyszło!) i Kaczyńskiego i zróbmy europejską partię prawicowego postępu, to niech sobie robią ze Schetyną, ci co mu wierzą.

Nas, jako obywateli, interesują programy i konkretne działania. Dla nas jest ważne, że Kaczyński ma na celu ? projektuje to od lat i postuluje ? poprawiać państwo, a PO na naszych oczach ? poprzez działania w komisji hazardowej czy w sprawie smoleńskiej ? to państwo degraduje do poziomu afrykańskiego księstewka (z przeproszeniem Afryki). Moim kolegom publicystom z "Rzeczpospolitej" zalecałbym więcej chłodnej głowy, mniej salonowych egzaltacji.

Zapewne wielu komentatorom i politykom wydawało się, że Jarosław Kaczyński, zafascynowany perspektywą rychłego zdobycia władzy dzięki różnym zabiegom piarowo-socjotechnicznym, odstąpi od pryncypiów. Ba, oczekiwali, że za chwilę przeprosi za IV RP. Nie przeprosił i nie odstąpił.
No, to trzeba mu uciąć głowę. Dla jego dobra, bo ma ją chorą przecież, jak twierdzi wielu i od zawsze. Tak, bez głowy będzie mu znacznie lepiej.

Autor jest dziennikarzem. W latach 2006 ? 2009 prezes zarządu Polskiego Radia. Od października 2007 członek rady nadzorczej TVP
http://www.rp.pl/artykul/521528_Czabans ... zki__.html
----------------------------------------------------------------------

2/ Po nich choćby potop

Gdy w 1941 roku Winston Churchill ledwie odparł wielką armadę Luftwaffe, choć wojna z Hitlerem wcale nie wyglądała na wygraną, to już martwił się nie tylko o sytuację na frontach, ale i o nowy, powojenny ład

W czasach gdy Donald Tusk ogłasza, że nie będzie się przejmował losem przyszłych pokoleń, bo żyje się tu i teraz, a Jarosław Kaczyński owo ?tu i teraz? sprowadza do zemsty za brata, oczekiwanie od polskich polityków dalekowzroczności Churchilla wygląda jak kpina. Do opisania tych radosnych dni sierpniowej krucjaty spod pałacu bardziej niż Mickiewicz (?Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem??) przydałby się więc wieszcz Witkacy piętnujący bodaj w ?Niemytych duszach? polski aprenuledelużyzm. Cóż, najwyraźniej myślenie o polityce w kategoriach wykraczających poza następny sondaż przekracza możliwości naszych mężów stanu.

W takich chwilach największym przekleństwem felietonisty staje się pamięć. Trudno na przykład zapomnieć, że 20 lat temu Kaczyński nazywał ZChN najkrótszą drogą do dechrystianizacji Polski. Albo to, iż jeszcze trzy lata temu ten sam prezes PiS cicho, a posłowie jego partii głośno, przekonywał, że spełnienie postulatów Marka Jurka o bezwzględnym zakazie aborcji otworzy drzwi do władzy zapaterowskiej lewicy (dokładnie tego zwrotu używali!), bo wyborcze wahadło z jednej skrajności odbije w drugą. ?I wtedy nie tylko kompromisu antyaborcyjnego nie będzie, ale nam jeszcze adopcję dzieci dla małżeństw gejowskich dorzucą? ? przekonywał jeden z dzisiejszych talibów. Mniejsza o nazwisko dżentelmena, bo dziś wyrzucanie hipokryzji pisowcom z ich prezesem na czele stało się wręcz narodowym sportem.

Powtarzanie, że w sprawie awantury krzyżowej zawinili wszyscy, to banał i nieprawda, bo nie wszyscy i nie w równym stopniu. Faktem jest jednak, że korzystają na niej wszyscy. I dopóki korzystać będą, to nawoływania o opamiętanie są głosem wołającego na puszczy. Na razie polscy politycy nie pamiętają ? tu znów odwołam się do słów Churchilla ? o tym, że trzeba nie tylko przeciwnika pokonać, ale i z pokonanym nauczyć się żyć.

http://blog.rp.pl/mazurek/2010/08/12/po ... cby-potop/


12 sie 2010, 22:02
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
"Nasz Dziennik": Miedzianka od dawna miała być zabezpieczona

Dokumentacja odbudowy murów oporowych i koryta Miedzianki była gotowa od trzech lat - ujawnia "Nasz Dziennik".
Władze Bogatyni zabiegały bezskutecznie we wrocławskim urzędzie marszałkowskim o przeprowadzenie koniecznego remontu. Jego koszt miał wynieść ponad 47 mln zł. Obecnie, po powodzi, będzie on kilka razy wyższy.
Konieczność przeprowadzenia prac regulacyjnych Miedzianki nie podlegała dyskusji, gdyż poprzednie tego typu prace były tam prowadzone w 1916 r. po wielkiej powodzi, jeszcze przez Niemców.
Po niedawnej tragedii trzeba sporządzić nowy projekt. Na razie za wcześnie na konkrety a nawet pomysły. Wszyscy są nadal pod wrażeniem powstałych kilka dni temu zniszczeń - czytamy w "Naszym Dzienniku".

http://wiadomosci.onet.pl/2209704,11,na ... ,item.html

***************************************************

Tablica rzucona jak ochłap

W czwartek pod Pałacem Prezydenckim zawisła tablica upamiętniająca ofiary smoleńskiej katastrofy. Właściwie stało się to, czego domagali się obrońcy krzyża, czy szerzej pamięci o prezydencie Lechu Kaczyńskim. Ale sposób, w jaki to się stało, może tylko doprowadzić do zaostrzenia nastrojów - uważa publicystka Faktu, Dorota Łosiewicz

Wszystko odbyło się cichaczem, bez zaplanowanej wcześniej uroczystości. We środę Kancelaria konsultowała się z konserwatorem zabytków, a już we czwartek gotowa była tablica. Ludziom odebrano szansę oddania czci byłemu prezydentowi i reszcie ofiar oraz uczestniczenia w tym ważnym momencie. Przecież tu nie chodzi o zamknięcie buzi ludziom, którzy gromadzą się pod Pałacem, tylko o narodowy znak pamięci, dla nas wszystkich.

Tymczasem tę tablicę po prostu rzucono jak ochłap, na odczepnego. W dodatku przy tzw. ?uroczystości odsłonięcia tablicy?, upamiętniającej śmierć prezydenta oraz najważniejszych osób w państwie nie było urzędującego prezydenta, wysokich przedstawicieli Sejmu, Senatu, ani nawet prezydent Warszawy, która tak bardzo lubi się lansować przy okazji różnych publicznych uroczystości.

Wszystko zalatywało mega farsą. Stąd tak ciężko mi uwierzyć w szczere intencje urzędującej głowy państwa i jego zaplecza politycznego. A przecież prezydent Komorowski zapowiadał w orędziu, że będzie starał się znaleźć zrozumienie u 8 milionów Polaków, którzy głosowali na jego konkurenta. Niedobrze zaczyna się kadencja prezydenta, który ma wypisane na sztandarach hasło: ?zgoda buduje?.

http://www.fakt.pl/Tablica-rzucona-jak- ... 669,1.html


Ostatnio edytowano 13 sie 2010, 19:24 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz

z 2 postów jeden



13 sie 2010, 18:32
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
W niedzielę w Ossowie, w miejscu gdzie w 2008 r. odkryto mogiłę 22 żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1920 roku, zostanie odsłonięty pomnik symbolicznie upamiętniający miejsce ich pochówku. O planowanej uroczystości napisał dziś rosyjski dziennik "Wriemia Nowostiej".

Określając ją jako "ważne wydarzenie", rosyjska gazeta zaznacza, że prezydent Bronisław Komorowski dwa lata temu, będąc marszałkiem Sejmu, poparł inicjatywę budowy pomnika. "Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Byłoby to dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich" - cytuje "Wriemia Nowostiej" ówczesną wypowiedź Komorowskiego.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... ieciu.html

Gratuluję pomysłu - w kolejce czeka Wehrmacht, SS i Einsatzkommando  :mur:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


13 sie 2010, 20:29
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Wyrok na TVPiS podpisany! Prezesem Tomasz Lis?

Ludzie PiS mogą już podpisywać kartony na rzeczy osobiste.


Prezydent może nie radzić sobie za dobrze z krzyżem, ale niektóre rzeczy idą mu naprawdę szybko: nominacje dla swoich ludzi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przekazanie wywiadowi wojskowemu chomikowanych przez Lecha Kaczyńskiego akt z weryfikacji oficerów WSI oraz sensacyjnego (tyleż co niepopartego ponoć dowodami) aneksu do raportu Macierewicza o WSI - to wszystko już zostało zrobione.

Dziś natomiast, oprócz ustawy powodziowej, prezydent podpisał ustawę, która w dwa tygodnie od ogłoszenia (czyli za około miesiąc, półtora) rozwiąże rady nadzorcze i zarządy mediów publicznych z TVP na czele.
ZOBACZ, jak to ładnie i poważnie wygląda na papierze.

Tym samym spełnia się historyczne przeznaczenie: każda władza, gdy tylko może, wymienia władze telewizji publicznej. Ludzie, którzy dorastali w czasie, gdy w telewizji był jeden program, i to przez kilka godzin, już tak mają. Miał tak Leszek Miller, miał Jarosław Kaczyński i teraz Donald Tusk.

Oznacza to też, że jest coraz bliżej spełnienia naszej przepowiedni z wieczoru wyborczego w 2007 roku: coraz bliżej jest prezesura TVP dla Tomasza Lisa.

Oczywiście potrzebny będzie konkurs, będą jacyś kontrkandydaci - już są: jeden szukał agentów w TVP, drugi pracuje w kanale, który kablówki rozdają za darmo, lecz i tak nikt nie go chce - ale jedynie nazwisko Lisa (z giełdy nazwisk) nadaje się do "rewolucji estetycznej" jaką w mediach publicznych zapowiada PO.

Jest tylko jeden haczyk: tak swoje czystki w mediach anonsowały już przed Platformą wszystkie inne partie.

http://www.pardon.pl/artykul/12226/wyro ... tomasz_lis


13 sie 2010, 22:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Tadeo74                    



.....rosyjska gazeta zaznacza, że prezydent Bronisław Komorowski dwa lata temu, będąc marszałkiem Sejmu, poparł inicjatywę budowy pomnika. "Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Byłoby to dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich"
- cytuje "Wriemia Nowostiej" ówczesną wypowiedź Komorowskiego.

Gratuluję pomysłu - w kolejce czeka Wehrmacht, SS i Einsatzkommando  :mur:

Komorowski świętszy od papieża ?
A co ci  "żołnierze" robili w 1920 roku w Kraju Nad Wisłą?!  :angry2:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


14 sie 2010, 09:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
c.d. odsłonięcie pomnika Armii Czerwonej w Ossowie

(...)Jest to upamiętnienie w postaci jednej nieco większej symbolicznej mogiły w postaci wyłaniającego się z poziomej płyty prawosławnego krzyża. Z tyłu pomnika zostaną umieszczone 22 symboliczne małe bagneciki. Oczywiście nie ma mowy o umieszczaniu tam jakiegokolwiek symbolu ideologicznego, w rodzaju czerwonej gwiazdy, a wszystko oczywiście było ustalone z władzami miejscowymi - powiedział sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.
(...)
Planowanego na niedzielę odsłonięcia pomnika ma dokonać Kunert z towarzyszeniem wojskowej asysty. - W uroczystości udział weźmie także nowy ambasador Rosji, przedstawiciele władz miejscowych, wojewody mazowieckiego i Sejmu. Od początku zainteresowanie tym przedsięwzięciem wykazywał także pan prezydent, który poparł pomysł i parku historycznego, i pomnika. Początkowo uroczystość miała mieć miejsce w sobotę, ale w związku z dużą liczbę uroczystości rocznicowych przenieśliśmy ją na niedzielę - dodał Kunert.

(cytaty z artykułu Tadeo74)

komentarz:
- w świetle aktualnych wydarzeń w naszym kraju - czy Prezydent RP, zwierzchnik sił zbrojnych, który zginął tragicznie w katastrofie lotniczej, pełniąc swoje obowiązki - zasłużył na pomnik od narodu polskiego, czy nie
- przebieg w.w. uroczystości i obecność ważnych osobistości, w porównaniu z odsłonięciem w czwartek tablicy na Pałacu Prezydenckim i odsłonięciem na Węgrzech pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej (na które nie raczyli przybyć, pomimo zaproszenia, przedstawiciele ambasady RP na Węgrzech)
pozostawiam bez komentarza  :o


14 sie 2010, 09:39
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Nadir                    



Tadeo74                    



.....rosyjska gazeta zaznacza, że prezydent Bronisław Komorowski dwa lata temu, będąc marszałkiem Sejmu, poparł inicjatywę budowy pomnika. "Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Byłoby to dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich"
- cytuje "Wriemia Nowostiej" ówczesną wypowiedź Komorowskiego.

Gratuluję pomysłu - w kolejce czeka Wehrmacht, SS i Einsatzkommando  :mur:

Komorowski świętszy od papieża ?
A co ci  "żołnierze" robili w 1920 roku w Kraju Nad Wisłą?!  :angry2:


Podejrzewam, że znajdzie się kilku baranów z tytułami naukowymi, którzy udowadniać będą, że ten pomnik to nic złego, a krasnoarmiejcy niczemu nie winni. Oni wykonywali tylko rozkazy (Lenina, Stalina). Jakby ludzie nie dali się przekonać, to w odwodzie zostaną Wajda, Olbrychski i palący świeczki na grobach sołdatów abp Życiński

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 10:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
1/ Komorowski do pałacu wchodzi tylnym wejściem! FOTO

Choć Bronisława Komorowskiego (58 l.) nikt do tej pory w Pałacu Prezydenckim jeszcze nie widział, to nie znaczy, że tam nie pracuje. Fakt odkrył bowiem, że prezydent bywa w swojej siedzibie i normalnie wykonuje już tam swoje obowiązki. Bez kamer, wielkiej pompy i cyrku z zatrzymywaniem ruchu przez policję, po prostu wjeżdża do pałacu tylną bramą, obrośniętą krzakami maskującymi ogrodzenie.

Gdyby nie te zdjęcia, nikt by się nawet nie domyślał, że Bronisław Komorowski rządzi z Pałacu Prezydenckiego, gdzie trwa remont, a przed głównym wejściem wciąż trwa gorący spór o krzyż upamiętniający smoleńską tragedię. Prezydent i jego świta wjeżdżają bowiem na teren pałacu od tyłu, przez bramę Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Być może poprosił o to sam prezydent, mając na uwadze spokój i bezpieczeństwo obrońców krzyża, modlących się na Krakowskim Przedmieściu.

Komorowski jest też świadom ogromu swych obowiązków i masy pracy, która na niego czeka. Dlatego stara się za wszelką cenę dotrzeć do swojego gabinetu, by nie tracić czasu na jakieś przeprowadzki czy światopoglądowe kłótnie. Niestety, problem wjazdu do pałacu nie kończy gehenny Bronisława Komorowskiego. Kolejna przeszkoda czeka na prezydenta we wnętrzu gmachu. To remont. Pył i duszący zapach farb na pewno nie ułatwiają rozmyślań nad przyszłością Polski, a pokryte kurzem biurko utrudnia normalną pracę.

Ale były marszałek Sejmu i z tym sobie daje radę ? znany jest przecież ze swojej determinacji i odpowiedzialności. Poza tym, z pewnością niebawem zarówno konflikt o krzyż, jak i sam remont pałacu, zakończą się i prezydent będzie mógł nie tylko ze spokojem wypełniać obowiązki głowy państwa, ale także wjeżdżać do pałacu przez główną bramę, tak jak dotąd robili to wszyscy prezydenci.


Sonda FAKTU
Czy wypada, żeby prezydent do pracy wchodził tylnym wejściem?
TAK - 35%
NIE  - 65%
Liczba ankietowanych: 502

http://www.fakt.pl/Komorowski-do-palacu ... l#miniPoll

komentarz:
- interesująca jest odpowiedź tych 35%, jednak głupich nie sieją (...) Swoją drogą, na co to przyszło naszemu Prezydentowi   ;)
-------------------------------------------------------------------------------

2/Jak marszałek Komorowski z "trawką" walczył

Zgoda buduje kiedy chce.

W czasie kampanii wyborczej Bronisław Komorowski przedstawiał się nam jako polityk, który wierzy, że zgoda buduje, a demokracja jest najwyższym dobrem. Dawał na to przekonujące dowody, choćby powołując Radę Bezpieczeństwa Narodowego z przedstawicielami opozycji w składzie.

Jakież więc mogło być zdziwienie kilku obywateli zrzeszonych w Marszu Wyzwolenia Marihuany, gdy okazało się, że pod byle pretekstem Bronisław Komorowski, jako marszałek Sejmu, nie wyraził zgody na powołanie komitetu obywatelskiego, który miałby zbierać podpisy pod obywatelskim wnioskiem ustawy na rzecz legalizacji marihuany.
Autor projektu, Jędrzej Sadowski, powiedział "Rzeczpospolitej":


Problemem okazał się na przykład fakt, że na kartach z podpisami nazwa komitetu inicjatywy ustawodawczej nie była uzupełniona o tytuł ustawy. Dodatkowo marszałek zarzucił twórcom brak opinii prokuratury o ewentualnych skutkach projektu.
Prokuratura zaś stwierdziła, że opinii nie wyda, póki nie będzie zgody marszałka. I wszyscy mogli się poczuć jak w kraju absurdu.

Nic więc dziwnego, że komitetu nie udało się zarejestrować. I cała zabawa będzie przebiegała od początku.

Tylko co z budującym wizerunkiem Bronisława Komorowskiego jako demokraty? Trochę przeczy mu informacja, że wykorzystał, jak się okazuje, absurdalne preteksty, by uniemożliwić zbiórkę podpisów pod niepasującym mu projektem ustawy.

http://www.pardon.pl/artykul/12224/jak_ ... ka_walczyl


Ostatnio edytowano 14 sie 2010, 15:01 przez silniczek, łącznie edytowano 1 raz



14 sie 2010, 14:52
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Te 35% to dowód, że analfabetyzm i brak logicznego myślenia są w naszym kraju nadal bardzo popularne

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


14 sie 2010, 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA13 gru 2006, 12:17

 POSTY        119
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Z jednego z ulubionych (wybiórczo) źródeł Silniczka  :dokuczacz:

1/ Policja na prośbę Biura Ochrony Rządu usunęła kilka osób koczujących pod krzyżem przy Pałacu Prezydenckim. Krzyż pozostał na swoim miejscu

Jedna z osób została przewieziona do komendy, ponieważ podczas kontroli okazało się, że jest poszukiwana przez policję.
- W nocy funkcjonariusze BOR zwrócili się do nas z prośbą o pomoc w przeniesieniu osób spod krzyża z uwagi na zabezpieczenie pirotechniczne, związane z obchodami święta Wojska Polskiego - mówi rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński. Przed krzyżem są już policyjni negocjatorzy.




Sonda FAKTU
Czy policja dobrze zrobiła usuwając obrońców krzyża?
TAK - 81%
NIE  - 19%
Liczba ankietowanych: 1215


http://www.fakt.pl/Policja-usunela-obroncow-krzyza,artykuly,79778,1.html#miniPoll


2/ PiS traci na krzyżu. Oto sondaż wyborczy

Najnowszy sondaż parlamentarny, pokazuje, że spór o krzyż przed Pałacem Prezydenckim sprzyja Platformie Obywatelskiej. Poparcie dla partii Donalda Tuska wzrosło o 4 punty procentowe

Sytuacja Prawa i Sprawiedliwości jest odwrotna. Poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego spadło aż o 9 procent.

Według sondażu Homo Homini przeprowadzonego dla Polskiego Radia, wynika że na PO chce głosować 46,3 procent,  a na Prawo i Sprawiedliwość 28,3 procent respondentów. SLD może liczyc na 12,1 procent zaś PSL tylko na 3,4 procent. Frekwencja w wyborach parlamentarnych 2011 roku ma wynieść natomiast blisko 60 procent.



Sonda FAKTU
Czy PO wygra wybory parlamentarne?
TAK - 71%
NIE  - 29%
Liczba ankietowanych: 799


http://www.fakt.pl/PiS-traci-na-krzyzu-Oto-sondaz-wyborczy,artykuly,79791,1.html

Komentarz: Źródło kiepskie ....


14 sie 2010, 23:19
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
maksiu
Ja rozumiem, że Ty jesteś szczerze zmartwiony, że PO może wygrać wybory parlamentarne, albo, że PiS może te wybory przegrać ?! :dokuczacz:
I może byś wreszcie skończył z personalnymi wycieczkami do mojej szanownej osoby, ja Ciebie do Tablicy nie wywołuję :P
Rozumiem, że przeszkadzam Ci na tym portalu, a czy nie przeszkadza Ci jak PO robi z Ciebie kretyna, rząd robi z Ciebie kretyna, minister robi z Ciebie kretyna i własny Naczelnik/Dyrektor robi z Ciebie kretyna, i dodatkowo Prezydent robi z Ciebie kretyna?! To Ci nie przeszkadza, rozumiem.
Czy Twoje merytoryczne dyskusje sprowadzają się do - dokopać silniczkowi.
Jeżeli się nie zgadzasz z czymś, co napisałem, czy wkleiłem, to możesz jasno i po ludzku to napisać "Uważam, że jest inaczej niż napisano w artykule, lub/i z tym co napisał silniczek, ponieważ (....). Nie uważasz, że wtedy dyskusja będzie bardziej merytoryczna.

W odpowiedzi, na to co wkleiłeś z Faktu, przeczytaj sobie, na stronie 6 w tym temacie:
1/ Syndrom ?złej Kaczki"
2/ Każdy chwyt dobry
3/ No, ale niczego się mass media nie nauczyły!
4/ Bądźmy poważni
5/ Po nich choćby potop
6/ odsłonięcie pomnika Armii Czerwonej w Ossowie
Chciałbym bardzo usłyszeć Twoje zdanie w tych tematach. Ciekawy jestem, jak to interpretuje osoba, która ma zupełnie odmienne poglądy od moich.


15 sie 2010, 06:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
1/ Strzelali do Polaków. Zbudowaliśmy im pomnik!

Już w niedzielę wielkie święto - 90 rocznica Bitwy Warszawskiej, tzw. "Cudu nad Wisłą". Z tej okazji w Ossowie zostanie odsłonięty pomnik. Obelisk będzie upamiętniał... bolszewików!

Mowa o 22 czerwonoarmistach, którzy zginęli w bitwie pod Ossowem. Ich szczątki zostały odnalezione w 2008 roku podczas prac archeologicznych.

To oryginalna bolszewicka kwatera wojenna 22 żołnierzy, którzy polegli na polach Ossowa w tym miejscu, gdzie mieściły się wrota Bitwy Warszawskiej. Jest to upamiętnienie w postaci jednej nieco większej symbolicznej mogiły... i wyłaniającego się z poziomej płyty prawosławnego krzyża. Z tyłu pomnika zostaną umieszczone 22 symboliczne małe bagneciki. Oczywiście nie ma mowy o umieszczaniu tam jakiegokolwiek symbolu ideologicznego, w rodzaju czerwonej gwiazdy, a wszystko oczywiście było ustalone z władzami miejscowymi - mówi sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.

Wydarzeniu sporo miejsca poświęciły "Wriemia Nowostiej". Gazeta przytacza słowa Bronisława Komorowskiego, który poparł inicjatywę budowy pomnika czerwonoarmistów.

- Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Byłoby to dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich - cytuje wypowiedz Komorowskiego gazeta.


Czy powinniśmy odsłaniać pomnik czerwonoarmistów w rocznice bitwu 1920 r.?
TAK - 20%
NIE  - 80%
Liczba ankietowanych: 459

http://www.fakt.pl/Strzelali-do-Polakow ... 771,1.html

komentarz:
- to w ramach ZGODA BUDUJE w stosunkach polsko-rosyjskich, szkoda tylko, że nie stosujemy tej zasady w stosunkach polsko-polskich
------------------------------------------------------------------------------------------

2/ Polacy hucznie świętują zwycięstwo nad Armią Czerwoną - pisze "Komsomolskaja Prawda",

Polacy hucznie świętują zwycięstwo nad Armią Czerwoną - pisze w sobotę "Komsomolskaja Prawda", podkreślając, że w obchodach 90. rocznicy Bitwy Warszawskiej bierze udział cała elita polityczna Polski z nowo wybranym prezydentem Bronisławem Komorowskim.

"Jednocześnie Polacy coraz silniej poszturchują Rosję za niedawną katastrofę lotniczą pod Smoleńskiem, oskarżając nas o "niedbałe" prowadzenie śledztwa w sprawie tragedii" - konstatuje ta wielkonakładowa gazeta sympatyzująca z premierem Władimirem Putinem.

"Czyżby "odwilż w stosunkach Moskwy i Warszawy dobiegła końca i wkrótce znów powieje chłodem, do którego przywykliśmy w ostatnich latach?" - pyta "Komsomolskaja Prawda".

Gazeta publikuje też opinię swojego sztandarowego komentatora Andrieja Baranowa, który uważa, że "uczucia Polaków można zrozumieć, gdyż 90 lat temu zdołali uniknąć porażki w wojnie". "Jednak my też mamy swoją prawdę historyczną. Wszak rozpętała tę wojnę Polska, dochodząc do Kijowa. Gnać agresora musieliśmy aż od Dniepru" - pisze komentator "Komsomolskiej Prawdy".

"A może trzeba było zatrzymać się na +linii Curzona+ i pogrozić uciekającemu przeciwnikowi pięścią? Proszę wybaczyć, ale tak się nie walczy. Owszem, skutek był taki, że Armia Czerwona potem doznała porażki, a w polskich obozach zginęły dziesiątki tysięcy czerwonoarmistów" - kontynuuje Baranow.

Komentator dodaje, że "Warszawa do dzisiaj kategorycznie nie poczuwa się do odpowiedzialności" za śmierć tych jeńców.

Baranow pisze też, że "abstrahując od historycznych realiów, były nadzieje na to, iż nowe władze Polski tym razem powstrzymają zapał w świętowaniu zwycięstwa nad +wrogiem ze Wschodu+". "Chociażby mając na uwadze szlachetną postawę Moskwy w związku ze śmiercią prezydenta (Lecha) Kaczyńskiego. Nic z tego!" - konstatuje.

Komentator "Komsomolskiej Prawdy" podkreśla, że "symbole w polityce zagranicznej są bardzo ważne". "Z Warszawy dano nam do zrozumienia, że rok 1920 jest tam teraz czczony bardziej niż 1945" - konkluduje Baranow.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... estwo.html

komentarz:
- My się aż tak staramy, a ONI mają to w nosie, może warto się zastanowić, czy włażenie do :dupa: to dobra metoda dyplomatyczna? Może zacznijmy wreszcie rozmawiać merytorycznie, jak partner z partnerem, a nie jak uniżony sługa.


15 sie 2010, 07:23
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
Przeor Jasnej Góry apeluje: "zostawcie krzyże"

Przed usuwaniem krzyży z miejsc publicznych w imię "poprawności politycznej" ostrzegał przeor Jasnej Góry, na której rozpoczęły się centralne uroczystości obchodów święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Na przedpołudniowej sumie pontyfikalnej o godz. 11, na której homilię wygłosi Prymas Polski abp. Józef Kowalczyk spodziewanych jest ponad 100 tys. wiernych. Od soboty na Jasną Górę zmierzają nieprzebrane rzesze. Tradycyjnie najliczniejszą grupę stanowili pielgrzymi archidiecezji warszawskiej. W różnych grupach pielgrzymkowych przywędrowało 16 tys. osób.

W niedzielę rano odprawiono dla nich mszę koncelebrowaną przez metropolitę warszawskiego abp. Kazimierza Nycza. Homilię wygłosił przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski. W kazaniu przestrzegał przed usuwaniem krzyża z życia publicznego i nihilizmem "moralnym, społecznym i politycznym". Nawiązał ostatnich wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu.

- Wydarzenia sprzed Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, w których nic takiego nie zauważył premier Rzeczypospolitej, zupełnie inaczej oceniają nasi pasterze, a wśród nich obecny tu metropolita ksiądz arcybiskup Kazimierz. Krzyż stał się narzędziem politycznego przetargu i niemym świadkiem słów pełnych nienawiści i zacietrzewienia - mówił o . Majewski.
- Z Jasnej Góry dziś do uczestników pielgrzymki, która wyszła z Warszawy przypominamy z mocą słowa naszych księży biskupów i arcybiskupów aby krzyż przestał być narzędziem w sporze politycznym - głosił przeor Jasnej Góry, krytykując próby usuwania krzyży z miejsc publicznych w imię "poprawności politycznej", nazywając je "tendencjami materialistycznymi".

- Znane są na przypadki utraty stanowisk publicznych przez osoby, które nie chciały i nadal nie chcą podporządkować się rygorom politycznej poprawności - mówił przeor Jasnej Góry. I przypomniał, że wiarach chrześcijańska opiera się na miłości i poszanowani drugiego człowieka - także przeciwnika.
- Nihilizm pojawia się wszędzie tam gdzie człowiek sam siebie określa jako miarę sensu życia, gdzie co trochę ogłasza się śmierć Boga, gdzie nie liczy się z nikim i niczym. Takie samookreślenie się człowieka przynosi rozkład prawd, norm i autorytetów życia codziennego. Życie codzienne niestety również w naszej ojczyźnie dostarcza nam zastraszająco wiele przykładów na nihilizm moralny społeczny, rodzinny czy polityczny Polaków- przestrzegał o. Roman Majewski dodając, że jedynym ratunkiem jest nawrócenie.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... zyze_.html

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


15 sie 2010, 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA13 gru 2006, 12:17

 POSTY        119
Post Zgoda buduje (niezgoda rujnuje)
silniczek                    



maksiu
I może byś wreszcie skończył z personalnymi wycieczkami do mojej szanownej osoby, ja Ciebie do Tablicy nie wywołuję :P

Widzę, że odczytywanie aluzji przekracza Twoje możliwości  :mur:
No i nie wiem czy Twoja osoba jest szanowna - grunt to skromność.
silniczek                    



Rozumiem, że przeszkadzam Ci na tym portalu, a czy nie przeszkadza Ci jak PO robi z Ciebie kretyna, rząd robi z Ciebie kretyna, minister robi z Ciebie kretyna i własny Naczelnik/Dyrektor robi z Ciebie kretyna, i dodatkowo Prezydent robi z Ciebie kretyna?! To Ci nie przeszkadza, rozumiem.

Wiesz ja jakoś nie odbieram tego w ten sposób.
No ale cóż jesli z Ciebie wszyscy wokół robia kretyna... to wiele wyjaśnia. Ale skonsultuj to z lekarzem.

Jak napisałem wyżej, skoro aluzje do Ciebie nie docierają to szkoda mojego pisania.


15 sie 2010, 11:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 399 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 29  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: