Teraz jest 06 wrz 2025, 09:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 137  Następna strona
Etyka, moralność, obyczaje 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA10 lip 2010, 13:43

 POSTY        22
Post Etyka, moralność, obyczaje
Tak jak pisałem, nie przekonam was, mamy zupełnie inny sposób widzenia świata. Dla porządku tylko, wezwany niejako do tablicy, przytaczam post o którym pisałem.

Porebski                    



Zastanawiam sie jak głęboka musi być wiara ludzi, dla których istotą katolicyzmu są dwie deski zbite pod kątem prostym.

Kiedy fala krzyży na żwirowisku dochodziła już do płotu obozu w telewizji zaproszeni do studia byli dwaj ksieżą, którzy rozmawiać mieli o tym problemie. Jeden, starszy, krzyczał "Brońcie Krzyża mówi nam Ojciec Święty!!!!". Drugi, młodszy, powiedział cicho: "zastanówmy się, co o tym wszystkim myśli Ukrzyżowany".

Minęło 10 lat, a obraz polskiego katolicyzmu to twarz tego krzyczącego, ci cisi gdzieś się nam pochowali...


23 lip 2010, 10:43
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Krzyże czcijmy w kościołach?
Nikt z biskupów nie zganił PO za brak poparcia dla koalicji państw broniących krzyża. Nie ma więc co się dziwić, że z otwartej i publicznej przestrzeni placu prezydenckiego trafi on w cztery ściany, pięknego co prawda budynku kościelnego, ale pozbawionego wszystkich społecznych, dynamicznych walorów agory.

Dwuwizja kościelnej obecności rozłamuje Kościół na  pół. Centrowi i liberalni hierarchowie skłonni są poprzeć laicką konstrukcję społeczeństwa, żeby uniknąć ostrzejszej konfrontacji z partią Komorowskiego.
Wspólny komunikat stron ? państwowej, obywatelskiej i kościelnej ? to dyplomatyczny kamuflaż wielkiego i strasznego konfliktu, który przetacza się przez Europę. Bezprecedensowa katastrofa nie mogła zostać upamiętniona tak, jak życzy sobie tego większość, jak Polacy upamiętniali arcyważne wydarzenia od wieków, jak na to zasługuje nasza tożsamość ? krzyżem. Jeżeli Kościół przychylił się do postmodernistycznej paplaniny, że miejsce dla symboli religijnych jest wyłącznie w budynkach kościelnych, to traci tym samym wiarygodność wypowiadając się pozytywnie o zawieszaniu krzyży w szkołach.

Rząd jest konsekwentny. Nie przyłączył się do obrońców krzyża w Europie a Ruch 10 kwietnia przepędził.

Podział na Kościół katakumbowy i masowy (publiczny) trwa. Ten pierwszy defensywny i nieśmiały doskonale radzi sobie z  rozliczeniami wewnętrznymi sferę publiczną bez walki poddając cesarzom laicyzacji.
Hierarchicznie postawieni reprezentanci tej wizji eklezjalnej, jak i  zlaicyzowani politycy nie dość, że podążają tą samą drogą, to jeszcze są obciążeni schedą klasycznej myśli przedmodernistycznej, która o heterogenicznej równości niewiele jeszcze wiedziała, ale zjadliwie zwalczała pobożność ludową.

Ksiądz Sowa i abp Życiński z całą pewnością nie zapomną o złożeniu gratulacji ks. abp. Nyczowi. Krzyże czcijmy w kościołach, nie na rozstajnych polach.

http://www.fronda.pl/mstanowiec/blog/kr ... kosciolach

I pustki w kościołach będą coraz większe. O podziale w narodzie nie wspominając.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 10:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Minęło 10 lat, a obraz polskiego katolicyzmu to twarz tego krzyczącego, ci cisi gdzieś się nam pochowali...

Może po prostu milczą w tej konkretnej sprawie: co począć z tym Krzyżem?!
Tak jak na przykład ja. Chociaż swoje zdanie mam.. :)

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 lip 2010, 11:09
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Zastanawia mnie dlaczego jest tylu przeciwników krzyża? Gdy jest w zasięgu wzroku nie moga głosować w wyborach (Zamość), chodzić do szkoły (Wrocław), załatwiać spraw urzędzie (Świnoujście).

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 12:41
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lip 2009, 20:26

 POSTY        54
Post Etyka, moralność, obyczaje
Tadeo bo to jest narzucanie innym swoich poglądów w kwestiach wiary, a póki co nie żyjemy jeszcze w kościelnym państwie.
Sprowadzając do kolowializmu, ja wierzę w Strusia Pędziwiatra i w każdym urzędzie czy szkole chcę żeby wisiał obok krzyża, rozumiem, że nikomu nie będzie przeszkadzał?
Może jednoosobowa religia wyznająca Strusia nie jest zarejestrowana i co za tym idzie, legalna w Polsce, ale są przecież takie: judaizm, buddyzm, muzułmanizm...a czy widzisz, żeby na każdym kroku wystawiali swoje gwiazdy i księżyca i odżegnywali od czci i wiary każdego kto zaproponuje, że jednak stawianie tych znaków pod czyjąś chatą nie jest w porządku.


23 lip 2010, 13:21
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
piwolech                    



Tadeo bo to jest narzucanie innym swoich poglądów w kwestiach wiary, a póki co nie żyjemy jeszcze w kościelnym państwie.
Sprowadzając do kolowializmu, ja wierzę w Strusia Pędziwiatra i w każdym urzędzie czy szkole chcę żeby wisiał obok krzyża, rozumiem, że nikomu nie będzie przeszkadzał?
Może jednoosobowa religia wyznająca Strusia nie jest zarejestrowana i co za tym idzie, legalna w Polsce, ale są przecież takie: judaizm, buddyzm, muzułmanizm...a czy widzisz, żeby na każdym kroku wystawiali swoje gwiazdy i księżyca i odżegnywali od czci i wiary każdego kto zaproponuje, że jednak stawianie tych znaków pod czyjąś chatą nie jest w porządku.


A pusta ściana (bez zadnego symbolu) manifestuje ateizm. I to też jest narzucanie takiego poglądu innym. Zgodzisz się?

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 13:28
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lip 2009, 20:26

 POSTY        54
Post Etyka, moralność, obyczaje
Pierwsze słyszę żeby symbolem ateizmu była ściana, poproszę jakiś tekst źródłowy potwierdzający to. Z tego co wiem ateizm z samej definicji nie powinien mieć żadnych symboli, bo neguje wiarę w bóstwa, bożki, czyjeś zasuszone ręce i nogi czy tym podobne rzeczy.

Dyskusja już nie pierwszy raz spada poniżej przyzowitego poziomu. Nie chcesz mi wmówić, że ktoś w ogóle wie, czego symbolem jest ściana a tym bardziej, że narzuca komuś jakąś wiarę. Tadeo bądzmy poważni, średnio jakoś idzie zbijanie argumentów, lepiej robić wklejki z niszowych blogów.
A swoją drogą, cytując wielkiego myśliciela XXIw Jarosława K., przecież nie ma sensu dyskutować z jakimiś internautami, bo to ludzie, którzy tylko siedzą przed monitorem, piją piwo i oglądają pornole. ;)


23 lip 2010, 13:37
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
piwolech                    



Pierwsze słyszę żeby symbolem ateizmu była ściana, poproszę jakiś tekst źródłowy potwierdzający to. Z tego co wiem ateizm z samej definicji nie powinien mieć żadnych symboli, bo neguje wiarę w bóstwa, bożki, czyjeś zasuszone ręce i nogi czy tym podobne rzeczy. (....)

Ateizm to też wiara!
Brak wiary, to też jest wiara. Wiara, że czegoś nie ma. :D


Ateista tym sie rozni od wierzacego w Boga, ze wierzacy a priori wie, ze Bog istnieje a ateista z nie istnieje. Poniewaz jest dokladnie tyle samo dowodow na istnienie Boga co na jego nieistnienie oba swiatopoglady sa po prostu lustrzanym odbiciem.
Mozna sie jedynie zastanawiac...

źródło:ATEIZM TO TEZ RELIGIA
http://www.goldenline.pl/forum/168648/a ... ez-religia

piwolech                    



A swoją drogą (....) przecież nie ma sensu dyskutować z jakimiś internautami, bo to ludzie, którzy tylko siedzą przed monitorem, piją piwo i oglądają pornole. ;)

Na urlopie mi wolno! A co? Kto mi zabroni :P

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 lip 2010, 13:49
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 sty 2008, 09:09

 POSTY        51
Post Etyka, moralność, obyczaje
Ateizm nie jest religią  - nie wyniku z wiary w brak Boga, tylko z rozumowego zaprzeczenia, w związku z brakiem empirycznych dowodów na Jego istnienie. Wiara polega na zaufaniu pewnym przekonaniom, pomimo braku takich dowodów.
Tekścik z goldenline to żadne źródło.


23 lip 2010, 14:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
pp12377                    



Ateizm nie jest religią  - nie wyniku z wiary w brak Boga, tylko z rozumowego zaprzeczenia, w związku z brakiem empirycznych dowodów na Jego istnienie. Wiara polega na zaufaniu pewnym przekonaniom, pomimo braku takich dowodów.
Tekścik z goldenline to żadne źródło.

Oczywiście, że "tekścik z goldenline" to żadne źródło. Nie podawałem go po to, aby udowadniać jakąś tezę, a jako odesłanie do stwierdzenia Ponieważ jest dokładnie tyle samo dowodów na istnienie Boga co na jego nieistnienie oba światopoglądy są po prostu lustrzanym odbiciem.
Bo jak udowodnić, że Bóg jest albo udowodnić, że Boga nie ma??

Zwolennikom teorii powstania tego "cudu życia i harmonii" (moje sformułowanie) z chaosu proponuję próbę empiryczną: rozbierzcie zegarek na pojedyncze części, wrzućcie je do jakiegoś worka i potrząsajcie nim tak długo, jak możecie. Czy powstanie z tego chaosu zegarek? Obawiam się, że choćbyście nawet całe życie nim potrząsali, a nawet kolejne wasze pokolenia trzęsły tym workiem, to nie powstanie. Za Chiny Ludowe!  :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


23 lip 2010, 14:28
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lip 2009, 20:26

 POSTY        54
Post Etyka, moralność, obyczaje
Nadir                    



...Zwolennikom teorii powstania tego "cudu życia i harmonii" (moje sformułowanie) z chaosu proponuję próbę empiryczną: rozbierzcie zegarek na pojedyncze części, wrzućcie je do jakiegoś worka i potrząsajcie nim tak długo, jak możecie. Czy powstanie z tego chaosu zegarek? Obawiam się, że choćbyście nawet całe życie nim potrząsali, a nawet kolejne wasze pokolenia trzęsły tym workiem, to nie powstanie. Za Chiny Ludowe!  :D

Ale jakby tak wsadzić puszeczkę z zimnym leszkiem to po paru mocniejszych potrząśnięciach i stuknięciach by było piwo  :zeby:


Ostatnio edytowano 23 lip 2010, 14:41 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz

dodałem (dla przejrzystości) cytat z poprzedniej strony



23 lip 2010, 14:31
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
piwolech                    



Pierwsze słyszę żeby symbolem ateizmu była ściana, poproszę jakiś tekst źródłowy potwierdzający to. Z tego co wiem ateizm z samej definicji nie powinien mieć żadnych symboli, bo neguje wiarę w bóstwa, bożki, czyjeś zasuszone ręce i nogi czy tym podobne rzeczy.

Dyskusja już nie pierwszy raz spada poniżej przyzwoitego poziomu. Nie chcesz mi wmówić, że ktoś w ogóle wie, czego symbolem jest ściana a tym bardziej, że narzuca komuś jakąś wiarę. Tadeo bądzmy poważni, średnio jakoś idzie zbijanie argumentów, lepiej robić wklejki z niszowych blogów.


Nie chodzi o zbijanie argumentów, lecz o dyskusję. Są argumenty, są kontrargumenty. Są ludzie, dla których ściana z której zdjęto krzyż stanowi symbol ateizmu. I co wtedy zrobi komisja wyborcza, gdy wyborca powie, że nie może głosować w lokalu bez krzyża? Powiesi go? Czuję swędzenie dłoni - kaktus mi rośnie.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 17:52
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA25 gru 2009, 17:16

 POSTY        31
Post Etyka, moralność, obyczaje
Etyka i moralność pozytywnie postrzegana, jest w tym kraju skutecznie rugowana., co powoduje kształtowanie "nowych" /innych/ praktycznych dla rządzących obyczajów. Zasady katalogu deptane w imię "tylko my mamy rację'. Środki nie ważne, liczą się cele.  Zwarcholenie natomiast jest zajęciem dla filozofów.


23 lip 2010, 18:04
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Tak jak pisałem, nie przekonam was, mamy zupełnie inny sposób widzenia świata. Dla porządku tylko, wezwany niejako do tablicy, przytaczam post o którym pisałem.

Porebski                    



Zastanawiam sie jak głęboka musi być wiara ludzi, dla których istotą katolicyzmu są dwie deski zbite pod kątem prostym.

Kiedy fala krzyży na żwirowisku dochodziła już do płotu obozu w telewizji zaproszeni do studia byli dwaj ksieżą, którzy rozmawiać mieli o tym problemie. Jeden, starszy, krzyczał "Brońcie Krzyża mówi nam Ojciec Święty!!!!". Drugi, młodszy, powiedział cicho: "zastanówmy się, co o tym wszystkim myśli Ukrzyżowany".

Minęło 10 lat, a obraz polskiego katolicyzmu to twarz tego krzyczącego, ci cisi gdzieś się nam pochowali...


Ja ze sprawy Żwirowiska pamiętam co innego


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 18:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 137  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: