Teraz jest 06 wrz 2025, 06:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 137  Następna strona
Etyka, moralność, obyczaje 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Oto fragment listu, który napisał do Ewy Stankiewicz mieszkaniec Krakowskiego Przedmieścia: ??Od czwartku są oni (obrońcy krzyża, a także sam krzyż) celem spektakularnych ataków młodzieżowych ?delegatów?, podchmielonych ?łysych pał?, a także starszych panów, którzy kojarzą mi się jednoznacznie (mam 52 lata, więc jeszcze pamiętam). Przeciwnicy krzyża (a w istocie Pomnika Tragedii 10 Kwietnia, o który ten krzyż jest jedynie tymczasowym apelem) eskalują. Oprócz działalności werbalnej (często obfitującej w wulgaryzmy, powtarzającej scenariusze z ?GW?) posuwają się do wybryków chuligańskich, kopią ustawione znicze, plują i przyklejają gumy na fotografii śp. Pary Prezydenckiej, usiłują nawet odlać się na wyłożone listy i wiersze. Nocami (od ok. 22) to jest niemal nowy ?narodowy? rytuał. Pewnie ma Pani wiele obowiązków, ale może warto się pokusić o dokręcenie swoistej dokumentalnej puenty-etiudy, ukazującej tę ?drugą Polskę?, której podobno zabrakło w ?Solidarnych 2010??.

Dlaczego krzyż tak przeszkadza? Bo jak w 1984 roku w klasach Miętnego, a potem Włoszczowy i innych szkołach krzyże zostały rozpoznane jako zdobycz czasu ?Solidarności?, tak ten krzyż pozostaje świadectwem tygodnia Narodowego Czuwania. Niezwykłe, wielotysięczne zgromadzenie ma być wypchnięte z pamięci ? zakrzyczane.

Przebudzenie wspólnoty, która zamanifestowała swoją więź z Polską i z Historią, z państwem, z jego instytucjami, trzeba wyciszyć i uśpić. Objawienie się Narodu z jego niesamowitą zdolnością do współodczuwania należy ośmieszyć. Poruszenie świadomych obywateli, ale i żałobników, którzy straszną tajemnicę śmierci 96 swoich rodaków wyrażają wobec siebie i składają pod krzyżem, trzeba wydrwić i unieważnić.

Doświadczyłem tego z Ewą Stankiewicz i bohaterami filmu ?Solidarni 2010?. Już zarejestrowanie i pokazanie w telewizji samego zjawiska było skandalem, ale prawdziwą zbrodnią okazało się udzielenie tym ludziom głosu. Przyznanie im prawa, by spontanicznie, przed kamerą wypowiedzieli, co naprawdę czują i myślą. To wywołało prawdziwe przerażenie. Uruchomiona została agresja na niespotykaną skalę. Kłamstwa, oszczerstwa, dzika lustracja wypowiadających się osób ? tropienie w filmie aktorów, radnego PiS, rolników z kredytami przypomina mi ataki peerelowskiej propagandy na działaczy opozycji z czasów stanu wojennego.

Użycie przez dziennikarkę TVN 24 Monikę Olejnik wobec filmu wyrażenia stosowanego przez Urbana ?seans nienawiści? symbolicznie domyka tę analogię. Tak może reagować tylko ktoś, kto boi się wspólnoty ? ktoś, kto nią gardzi albo czuje się wobec niej obco. Pewnie tak czuli się wobec Polaków Sowieci i ich lokalni reprezentanci.

http://www.rp.pl/artykul/511983_Pospies ... ienia.html

Zaraz odezwą się głosy, że przecież pisał to Pospieszalski, a on jest niewiarygodny.
Natomiast ci, którzy próbują załatwiać tam potrzeby fizjologiczne, nie zasługują na określanie ich mianem ludzi. Tylko tak wyglądają, a sugerowanie podobieństwa do wołowiny, obraża tę ostatnią

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


22 lip 2010, 19:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
Tadeo74                    



Oto fragment listu, który napisał do Ewy Stankiewicz mieszkaniec Krakowskiego Przedmieścia: ?? Pewnie ma Pani wiele obowiązków, ale może warto się pokusić o dokręcenie swoistej dokumentalnej puenty-etiudy, ukazującej tę ?drugą Polskę?, której podobno zabrakło w ?Solidarnych 2010??.

Dlaczego krzyż tak przeszkadza?
Przebudzenie wspólnoty, która zamanifestowała swoją więź z Polską i z Historią, z państwem, z jego instytucjami, trzeba wyciszyć i uśpić.

Objawienie się Narodu z jego niesamowitą zdolnością do współodczuwania należy ośmieszyć. Poruszenie świadomych obywateli, ale i żałobników, którzy straszną tajemnicę śmierci 96 swoich rodaków wyrażają wobec siebie i składają pod krzyżem, trzeba wydrwić i unieważnić.

Doświadczyłem tego z Ewą Stankiewicz i bohaterami filmu ?Solidarni 2010?. Już zarejestrowanie i pokazanie w telewizji samego zjawiska było skandalem, ale prawdziwą zbrodnią okazało się udzielenie tym ludziom głosu. Przyznanie im prawa, by spontanicznie, przed kamerą wypowiedzieli, co naprawdę czują i myślą. To wywołało prawdziwe przerażenie. Uruchomiona została agresja na niespotykaną skalę. Kłamstwa, oszczerstwa, dzika lustracja wypowiadających się osób ? tropienie w filmie aktorów, radnego PiS, rolników z kredytami przypomina mi ataki peerelowskiej propagandy na działaczy opozycji z czasów stanu wojennego.

Użycie przez dziennikarkę TVN 24 Monikę Olejnik wobec filmu wyrażenia stosowanego przez Urbana ?seans nienawiści? symbolicznie domyka tę analogię.

Tak może reagować tylko ktoś, kto boi się wspólnoty ? ktoś, kto nią gardzi albo czuje się wobec niej obco. Pewnie tak czuli się wobec Polaków Sowieci i ich lokalni reprezentanci.
http://www.rp.pl/artykul/511983_Pospies ... ienia.html
Zaraz odezwą się głosy, że przecież pisał to Pospieszalski, a on jest niewiarygodny.

Nie wiem czy ktoś się odezwie, ale... gdyby Porebski miał ochotę, to z pewnością coś ciekawego by napisał na powyższe...  :rolleyes:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 lip 2010, 20:15
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA10 lip 2010, 13:43

 POSTY        22
Post Etyka, moralność, obyczaje
Napisałem już gdzie indziej. Mocna to wiara, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym.


22 lip 2010, 20:29
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA05 gru 2006, 08:01

 POSTY        396
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Napisałem już gdzie indziej. Mocna to wiara, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym.


Jeśli nie wierzysz, to czemu piszesz, o "wierze, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym"?

Skąd taka wiedza?

Myślisz, że ludzie wierzą w deski ułożone w taki, a nie inny kształt?


22 lip 2010, 21:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Jak można wymagać w tym kraju tolerancji dla parady równości, skoro nie ma w tym kraju tolerancji dla wiary, która ma ponad tysiącletnią tradycję i są jeszcze tacy ludzie jak (...) np Porębski. Nie wymagajmy więc cudów.


22 lip 2010, 21:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Napisałem już gdzie indziej. Mocna to wiara, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym.

"dwie deski zbite pod kątem prostym"
Pańska "uprzejmość" jest gorsza od bezczelności.
DNO MORALNE.
I dwa metry mułu panie Porebski.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


22 lip 2010, 22:00
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA27 lip 2009, 06:31

 POSTY        72
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Napisałem już gdzie indziej. Mocna to wiara, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym.


Hmm... szczerze mówiąc to nie rozumiem co "autor ma na myśli"? :blink: może dlatego, że nie czytałem "gdzie indziej" :D


22 lip 2010, 22:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Szanowny Nadirze. Nie chce mi się tworzyć nowych działów. Wolę sie uczyć języków obcych.

A jak ktoś chce sobie przeklejać cokolwiek w tych "pobocznych" tematach zajmujących 90% dyskusji to przecież może... Tylko ja zadaję pytanie: po co?

Bo oni pewnie już znają języki obce.  :zeby:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 lip 2010, 22:31
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Rewiński o politykach: Mafijna zależność od służb!

Janusz Rewiński sam kiedyś, jak teraz przyznaje dla żartu, był posłem. W ostatnich wyborach prezydenckich poparł zaś Jarosława Kaczyńskiego. Nic dziwnego, że ma sporo ciekawych i dość... kontrowersyjnych przemyśleń odnośnie świata polityki. Od kogo są uzależnieni nasi rządzący i co sądzi o Palikocie? Przeczytaj!

Janusz Rewiński obszernego wywiadu udzielił "Gazecie Polskiej". Wspomina w nim między innymi jak w latach 90. obserwował w Sejmie obecnych polityków z Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną na czele. - Byli całkiem sympatyczni. Nosili ładne koszule i dobrze skrojone garnitury (...) imponowali mi bo wyglądali estetycznie - wspomina. Dodaje jednak z dużą dozą samokrytyki: - Naiwnemu aktorowi z kabaretu wydawało się, że to powiew szlachetności.

Rewiński nie zostawia też wątpliwości, co myśli o ukształtowaniu polskiej sceny politycznej: My będziemy propozycją- wy opozycją i na odwrót. Wiecie rozumiecie jesteśmy w tym samym wieku, po co mamy się rżnąć, ciąć i bić - wyraźnie pije do ustaleń po Okrągłym Stole.

Nie ma też wątpliwości, że właśnie takie ustalenia stworzyły kiedyś kogoś takiego jak Janusz Palikot. - Nie oszukujmy się, polskie rozdanie nie jest żadnym fuksem. Od początku było wiadomo, kto ma mieć hurtownię piwa czy wina, kto hurtownię papierosów, a kto pałac. I z tego rozdania ten pan się wziął. W Lublinie już go znają i się wstydzą - ocenia mocno Rewiński.

Jeszcze mocniej ocenia innych polityków postsolidarnościowych, nie wymieniając już jednak nazwisk. - Ci politycy potwornie się zmienili! Przeżywam głęboki szok i myślę, jaki mechanizm mógł wkręcić tych młodych, sympatycznych facetów w prostą, niemal mafijną zależność od specjalistów od służb - zastanawia się.

komentarz:


Zgadzasz się z Rewińskim?
TAK - 82%
NIE  - 18%
Liczba ankietowanych: 755


22 lip 2010, 22:34
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Porebski                    



Napisałem już gdzie indziej. Mocna to wiara, której jedynym sensem i istotą są dwie deski zbite pod kątem prostym.


Może trochę rozszerz swoją wypowiedź, bo chcę wierzyć, że miałeś dobre intencje.

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 06:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
I strasznie, i śmiesznie - czyli Polska


Wstyd się przyznać, ale wszystko, co ostatnio ma związek z katastrofą smoleńską wydaje mi się strasznie śmieszne. "Strasznie" i "śmieszne" to słowa, która zazwyczaj do siebie nie pasują. Ale kiedy do akcji wkracza Antoni Macierewicz czy Lech Wałęsa, robi się i strasznie, i śmiesznie jednocześnie - pisze komentator Faktu, Igor Zalewski

Tragedia smoleńska służy już jedynie do walenia po łbie ludzi, których się nie lubi.
Oczywiście, w tragedii trudno znaleźć jakikolwiek sens, ale można przynajmniej nie odzierać jej z powagi. Tymczasem kilku gości dość przesadnie zwanych politykami porobiło sobie ze szczątków ?tutki? maczugi, którymi wywija w groteskowy sposób. Są komiczni i to jest smutne.

Janusz Palikot jest oczywiście w tym gronie postacią specjalną i nie ma wielkiego sensu, żeby się nim zajmować. Jego zdaniem wszystko, co na tym świecie jest złe ? żółta febra, muchy tse-tse, rzeżączka, kolonializm, czystki etniczne czy programy Krzysztofa Ibisza ? musi mieć bezpośredni związek z jakimś Kaczyńskim. Zgodnie z tą zasadą, do katastrofy w Smoleńsku doprowadził Lech Kaczyński, a jego pozostała przy życiu rodzina powinna za tę zbrodnię przeprosić. Tak jak za żółtą febrę, Ibisza i tak dalej.

Niestety, nużące już nieco bzdety Palikota twórczo rozwijają inni
. Lech Wałęsa bardzo nie lubi Jarosława Kaczyńskiego, więc uznał, że to na pewno on wymusił feralne lądowanie. Dowód na to jest tylko jeden, ale za to mocny ? tak twierdzi laureat pokojowej nagrody Nobla, w dodatku legenda ?Solidarności?, no i autorytet. To ostatnie można poznać po tym, że plecie jak potłuczony. Autorytety często plotą.

Nie tylko jednak one. W bredzeniu klasą dla siebie jest Antoni Macierewicz. Stoi on na czele PiS-wskiego zespołu parlamentarnego, który już ustalił, kto ponosi odpowiedzialność za katastrofę: rząd. (Ciekawe zresztą jak oni do tego doszli: Suski: ?Ja myślę, że to rząd?, Kuchciński: ?Ciekawe, mnie też się tak wydaje?.


Macierewicz: ?No to ustalone?). Skądinąd Macierewicz tym różni się od Palikota, że o ile ten drugi zawsze zwala wszystko na Kaczyńskich, pierwszy zmienia obiekty swojego, hm, zainteresowania. Kilka lat temu za katastrofę odpowiadaliby oficerowie WSI, wcześniej agentura SB, jeszcze wcześniej Unia Demokratyczna (ewentualnie Lech Wałęsa, czyżby do spółki z Jarosławem Kaczyńskim?), a jeszcze wcześniej komuniści.

Czy pojawią się kolejni podejrzani? Niewątpliwe. Przecież każdy z nas ma kogoś, kogo nie lubi. Ja mogę oskarżyć Włodzimierza Lubańskiego. Człowiek, który tak komentuje mecze, jest zdolny do wszystkiego. Feministki mogą oskarżyć seksistów, homofoby gejów, Radek Majdan Dodę, a świnie Palikota (te inteligentne zwierzęta nie mają powodów, żeby go lubić). Jasne, wszyscy możemy robić z siebie idiotów. Ale czy nie lepiej byłoby jednak ośmieszać się przy innej okazji?
[Igor Zalewski]

posting.php?mode=reply&f=21&t=1959


23 lip 2010, 07:48
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 kwi 2010, 12:55

 POSTY        294
Post Etyka, moralność, obyczaje
piwolech                    



1) JP II widocznie nie wziął pod uwagę, że można tak bez krytycznie, bez żadnej interpretacji i analizy brać jego słowa.

piwolech                    



(...) cytat w całości brzmi:? Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali.? Czy widzisz gdzieś tutaj ?brońmy krzyża na ulicach, na placach, na rondach, na deptakach i chodnikach??

Piwolech, sam sobie zaprzeczasz.

piwolech                    



Czy dla Ciebie obrażaniem uczuć religijnych jest przeniesienie krzyża z jakiegoś placyku, gdzie codziennie ktoś przechodzi, je lody, hamburgery, biegają wycieczki a nocą pijaki, do Świątyni??

Z całym szacunkiem, ale wg mnie to słaby argument. Podobne głosy pojawiały się wtedy, gdy krzyż wracał do "szkół, urzędów publicznych i szpitali"


23 lip 2010, 08:52
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Etyka, moralność, obyczaje
Świetny fortel kurii: Obrońcy krzyża bez szans?

To się nazywa minimalizowanie ryzyka

Dzięki dziennikowi "Polska the Times" wiemy jak sprytnie wymyślono usunięcie krzyża spod Pałacu Prezydenckiego. A właściwie usunięcie krzyża obrońców.

Krzyż ma zniknąć 4 sierpnia. Ale nie będzie to normalne zniknięcie. Najpierw, póxnym wieczorem, w towarzystwie księży z kościoła św. Anny krzyż przeniósłby się do tej świątyni. Pomysł świetny, bo kto rzuci się bronić krzyża przed księdzem, który zabiera go do kościoła?

Tam przez całą noc odbędzie się czuwanie. Jeśli obrońcy (tego) krzyża tak go cenią, będą musieli się przy nim spokojnie przez kilka godzin modlić.

Następnie, gdy będą już zmęczeni, krzyż o 5.30 rano z tłumem kilku(nastu) tysięcy pielgrzymów ruszy na Jasną Górę. Niech ktoś się sprzeciwi tak licznej grupie. Górnicy w znacznie mniejszych zgromadzeniach, robili z już rządem co chcieli. A tu, w przeciwieństwie do górników, święta racja będzie po stronie pielgrzymów.

I tak, po całonocnym wzięciu przeciwnika na przeczekanie, krzyż wyjedzie z miasta. Kilka głów będzie mogło ostygnąć. Co z oczu, to z serca.

Jest w tym tylko jeden haczyk: a co jeśli obrońcy krzyża w zamieszaniu postawią sobie... drugi krzyż?  

http://www.pardon.pl/artykul/12050/swie ... _bez_szans


23 lip 2010, 08:55
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Etyka, moralność, obyczaje
Jest takie przysłowie, które można przypisać do wielu polityków:
"Cham ze wsi wyjdzie, wieś z chama nigdy"

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 lip 2010, 09:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1916 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 137  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: