Wiem, że to co zaproponuję jest nierealne w naszej rzeczywistości: co by było gdyby większość pracowników obecnej skarbówki i służby celnej nie przyjęła nowych warunków pracy? Powiedzmy 60-70 %... Co zrobi MF w takiej sytuacji? Przyjmie do pracy przypadkowych ludzi z ulicy, sprowadzi emigrantów z Ukrainy czy Rumunii? Pomyślmy o tym przed spotkaniem 12 marca :wub: związków w Warszawie...
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 10:59 przez angus, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 19:43
angus
Co by było, gdyby większość pracowników obecnej skarbówki i służby celnej nie przyjęła nowych warunków pracy?
No przynajmniej ze znalezieniem nowych poborców nie byłoby problemu. 4400 aktywistów Młodzieży Wszechpolskiej jest gotowych od zaraz zająć się poborem podatków i egzekucją zaległości. <_< Trzeba ich tylko wyposażyć w sprzęt sportowy do gry w baseball'a oraz służbowe czarne BMW.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 10:59 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 20:46
Witajcie. My tu sobie przepowiadamy czarną przyszłość a NUS? Z tego co piszecie pomimo, że też są zagrożeni, zaopiniowali projet ustawy bez zastrzeżeń. Czyli nie ma co za bardzo liczyć na Sejm i Senat bo odnoszę wrażenie, że decyzje już zapadły, pozostały tylko szczegóły. No właśnie - i tu mam wrażenie, że nie jest możliwością aby wszystkie US pozostały a zatem powinniśmy się dowiedzieć, które padną aby sobie pomóc. Pracuję w małym US i osoby z maturą już szukają sobie pracy, ja chyba też zacznę, bo niestety mam mgr ale otrzymanego w PRL-u a nie RP. Gdzie szukać pracy w małym powiatowym mieście? Co radzicie? W ostateczności pójdę do klasztoru.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:00 przez esk10, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 20:52
esk10
Co radzicie?
"Art. 24. 1. Minister właściwy do spraw finansów publicznych, w drodze rozporządzenia, tworzy i likwiduje izby administracji skarbowej i urzędy administracji skarbowej ich ośrodki zamiejscowe i oddziały oraz określa ich siedziby i właściwość miejscową oraz rzeczową, zapewniając prawidłową realizację zadań KAS"
Spokój. Projektu jeszcze na razie nie ma, tylko chyba pośpiesznie sklecona wizja... Raczej bym się bał, że Twój szef zostanie zredukowany do kierownika oddziału....
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:01 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 21:06
Projekt projektem, ale czy "jedne związki" nie naruszają przypadkiem ustawy o związkach??? :zygi:
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:01 przez kindziol, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 21:22
esk10
Pracuję w małym US i osoby z maturą już szukają sobie pracy, ja chyba też zacznę bo niestety mam mgr ale otrzymanego w PRL-u a nie RP. Gdzie szukać pracy w małym powiatowym mieście? Co radzicie? W ostateczności pójdę do klasztoru.
Co radzimy? Spokój. Art. 105. 1. W KAS może pełnić służbę osoba: 6) posiadająca wyższe wykształcenie i określone kwalifikacje zawodowe. Studia wyższe i tytuł magistra uzyskany w RP dot. Skarbowego Zasobu Kadrowego. Chyba, że się czaisz na NUS'a albo DIS'a.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:01 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 21:31
Ministerstwo Głupich Pomysłów Reformy w fazie ciągłych zapowiedzi. Szafy pełne projektów ustaw, których nikt nie widział. Bezwład w działaniu większości ministerstw. Tak można krótko podsumować prawie rok działalności rządu PiS, Samoobrony i LPR.
Tymczasem obecny rząd jest jednym z największych na przestrzeni ostatnich 17 lat. W jego skład wchodzi aż 22 ministrów, którzy kierują 19 ministerstwami - Dorn, Gosiewski oraz Wassermann nie kierują resortami, ale sprawują funkcje ministerialne - oraz ponad 100 sekretarzy i podsekretarzy stanu, potocznie nazywanych wiceministrami.
Paradoksalnie rekordzistą jest resort finansów, który w największym stopniu jest odpowiedzialny za realizację zapowiedzi zawartych w programie „Tanie państwo”. Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska ma aż ośmiu zastępców plus dyrektora generalnego.
Tak duża liczba wiceministrów nie przekłada się jednak na sprawną pracę resortu. Reforma podatków wciąż pozostaje w sferze mglistych projektów, które mają być wprowadzone w życie dopiero w 2009 roku. Porządkowanie finansów publicznych, to ciągle jedynie hasło, które rządzący powtarzają niczym mantrę.
Trudno jednak powiedzieć, że ministerstwo nic nie robi. Co rusz na światło dzienne wychodzą bzdury zawarte w przepisach podatkowych. Tylko ostatnio było głośno o nowelizacji ustawy o VAT, która będzie nakładać na przedsiębiorców obowiązek pilnowania swoich kontrahentów, by wystawiali oni faktury jak najszybciej po dokonaniu sprzedaży, czy też o braku odpowiedniego rozporządzenia, które regulowałoby wydawanie interpretacji podatkowych.
To nie wszystko. Resort finansów ma już w zanadrzu kolejny pomysł, którym się ośmiesza. Według ostatnich zapowiedzi ministerstwa część urzędów skarbowych z dużych miast ma zostać przeniesiona do mniejszych miejscowości.
Głównym argumentem urzędników z ul. Świętokrzyskiej 12, jest chęć „zwiększenia intensywności rozwoju regionalnego oraz poprawy rozwoju obszarów wiejskich”.
Trudno o bardziej absurdalne rozwiązanie. Jakoś nie wierzę w to, że przedsiębiorcy przeniosą swoją działalność na prowincję tylko dlatego, że siedzibę zmienia urząd skarbowy. Na pewno natomiast mamy zagwarantowany ogromny bałagan w urzędach, które pozostaną w większych miastach - mniej pracowników fiskusa będzie musiało obsłużyć zbliżoną do obecnej liczbę podatników.
Ministerstwo Finansów ostatnimi swoimi propozycjami zasłużyło na miano – parafrazując tytuł skeczu Monty Pythona - Ministerstwa Głupich Pomysłów. Nie ma się jednak za bardzo czemu dziwić, jeżeli jest tam tak wielu wiceministrów, z których każdy musi udowodnić, że jest potrzebny.
Arkadiusz Droździel_Money.pl
:brawa: :brawa:
____________________________________ Niechaj ci, co zwykli mówić prawdę, nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie
Ostatnio edytowano 07 mar 2007, 22:18 przez holala, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 21:43
esk10
Pracuję w małym US i osoby z maturą już szukają sobie pracy, ja chyba też zacznę, bo niestety mam mgr, ale otrzymanego w PRL-u a nie RP.
Ja radzę spokojnie przeczytać ustawę. (...)ukończyli studia wyższe i uzyskali tytuł magistra w Rzeczypospolitej Polskiej lub za granicą i uznane według odrębnych przepisów w Rzeczypospolitej Polskiej za równorzędne w zakresie (...)
Chodzi oczywiście o magistra w Rzeczypospolitej Polskiej rozumianej jako obszar geograficzny.
Przykład. Ktoś urodził się w Oświęcimiu należącym dawniej do województwa bielskiego, ale we wszystkich składanych obecnie dokumentach podaje: ur. w woj. małopolskim.
Inne rozumienie tego zapisu doprowadziłoby do sytuacji, że osoby w określonym wieku byłyby dyskryminowane, co na pewno jest intencją piszących projekt.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:03 przez Filip ., łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 21:59
holala
(...) Resort finansów ma już w zanadrzu kolejny pomysł, którym się ośmiesza. Według ostatnich zapowiedzi ministerstwa część urzędów skarbowych z dużych miast ma zostać przeniesiona do mniejszych miejscowości. Głównym argumentem urzędników z ul. Świętokrzyskiej 12, jest chęć „zwiększenia intensywności rozwoju regionalnego oraz poprawy rozwoju obszarów wiejskich”. (...) Arkadiusz Droździel_Money.pl
No to mi teraz wszystko pasuje.
Zaczęło się niewinnie... od stacji kolejowej we Włoszczowej. Pewien chromy, wówczas jeszcze lokalny polityk, pomyślał: „A co tylko krawaciarze (warszawianie) i Krakusi (krakowianie) mają mieć dostęp do zdobyczy cywilizacji takich jak Pociąg Ekspresowy relacji Warszawa-Kraków-Warszawa. A takiego... Godzina chwały wybiła. Powstań wyklęty ludu nasz. Tera kurna My.” Jak pomyślał tak zrobił.
A tera idzie za ciosem. No i kolejny pomysł. „Duże miasta nie popierają żadnej z koalicyjnych partii a szczególnie tej Prawej a Sprawiedliwej, w związku z tym trzeba Nam tworzyć partyjne zaplecze, tam gdzie są nasi wyborcy w małych miastach. Trzeba wspierać małe miasta”.
Ale myliłby się ten co sądzi, że chodzi (jak to ujął poseł Kurski) o wsparcie CIEMNEGO LUDU - a guzik. Chodzi o tzw. ELITY Partyjne z małych miejscowości.
"To dla nich przeniesiemy część etatów w skarbówce z dużych miast do małych a może nawet utworzymy nowe Urzędy Skarbowe albo coś w tym stylu. Po co? Głupie pytanie. A po to aby ich zatrudnić na kierowniczych stanowiskach (niech żyją na koszt Budżetu), a że nie będą mieli co robić, i co z tego, ale o dobroczyńcach niech nie zapominają w godzinie klęski. Tak powstanie trwałe zaplecze naszej kierowniczej Partii, które pozwoli w przyszłości zbudować wymarzoną i wyśnioną Platformę NARODOWO-LUDOWĄ." Jak pomyślał tak zrobi.
Ale to już przestaje być zabawne.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Z Uzasadnienia do projektu ustawy wprowadzającej przepisy ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej
Wpływ projektu na rozwój regionalny.
Utworzenie KAS wpłynie pozytywnie na sytuację i rozwój regionalny. Wdrożenie jednolitych zasad tworzenia izb administracji skarbowej oraz urzędów administracji skarbowej spowoduje równomierne rozmieszczenie siedzib izb oraz urzędów w stosunku do racjonalnych przesłanek ekonomicznych, a nie politycznych. W ten sposób siedziby firm lokowane będą nie tylko w dużych aglomeracjach gdzie istnieje duża anonimowość, ale także w mniejszych ośrodkach, co spowoduje zwiększenie intensywności i równomierności rozwoju regionalnego oraz poprawi rozwój obszarów wiejskich i otoczenia rolnictwa, gdzie dotychczas firmy były przez zbyt częste kontrole często paraliżowane. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Podobno 75% wszystkich Spółek kapitałowych działających w Polsce posiada siedzibę w Warszawie (chociaż zakłady ma w całym kraju); pytanie DLACZEGO?
W związku z powyższym pozdrawiam wszystkich z dużych i średnich miast, szukajcie sobie nowej roboty, bo jak nawet macie wykształcenie wyższe, to czy będziecie np. z takiej Warszawy dojeżdżać 100 km codziennie do waszego nowego miejsca pracy? Chociaż gwoli ścisłości dzisiaj są przypadki odwrotne.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:05 przez zoltar7, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 22:48
Trochę Konstytucji.
art. 12 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków,...
art.32
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskrymiknowany w życiu politycznym, spolecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
art.59
1.Zapewnia się wolność zrzeszania w związkach zawodowych,...
2. nie istotne
3. zawarto ograniczenia do strajku.
4. Zakres wolności zrzeszania się w związkach zawodowych,... oraz innych wolności związkowych może podlegać tylko takim ograniczeniom ustawowym, jakie są dopuszczalne przez wiążące Rzeczpospolitą Polską UMOWY MIĘDZYNARODOWE .
Czy ktoś zna takie umowy? To proszę podawać.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:06 przez praktyk1945, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2007, 23:06
Odbiegając trochę od dyskusji życzę wszystkim kobietom z okazji ich święta, by przebieg obecnej reformy był po ich myśli...
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:06 przez lanos, łącznie edytowano 1 raz
08 mar 2007, 07:51
lanos
Odbiegając trochę od dyskusji życzę wszystkim kobietom z okazji ich święta, by przebieg obecnej reformy był po ich myśli...
Dołączając się do życzeń, szczególne względy chciałbym poświęcić dziesiejszym solenizantkom...
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:07 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
08 mar 2007, 08:08
W imieniu kobiet dziekuję bardzo i życzę dokładnie tego samego z okazji sobotniego dnia mężczyzn (40 Męczenników).
08 mar 2007, 08:11
Dzień mężczyzn przypada chyba czwartego kwietnia - ale jeżeli jest też dziesiątego marca, to fajnie.
Ostatnio edytowano 08 mar 2007, 11:07 przez lanos, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników