Mogliby dać test np. na ortografię.... jak Pan sugeruje i też bylibyśmy niezadowoleni, że za trudne.
Prawda jest taka, że nikt mnie nie przymusza do tego egz. i dla mojego widzi mi się, nie będzie zmieniał reguł. W końcu są i wygrani w tej bitwie Ja się dobrze bawię i jednocześnie kombinuje jak wiedzą dogonić tych najlepszych. Chciałam zdać za pierwszym razem, a teraz przeglądam matryce na następny rok. W cuda wierzę, teraz mnie chyba ominą i w dodatku szerokim łukiem )))
A luźne grzeczne dyskusje są i ciekawe i pouczające.
05 lip 2010, 21:24
Postępowanie kwalifikacyjne
Nie przeżywajcie tak na zapas!!! Sądząc po ubiegłorocznym egzaminie, to z testu umiejętności wcale nie trzeba rozwiązać wszystkiego, aby mieć "maksa". Jeśli więc ktoś nie rozwiązał np. kilku tabelek i kilku matryc, to wcale nie znaczy, że nie zdał. Może będzie miał np. 30 punktów. Kto zdał, a kto nie okaże się dopiero po ogłoszeniu wyników. Póki co niech każdy będzie dobrej myśli, że zdał!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
05 lip 2010, 21:29
Postępowanie kwalifikacyjne
Witam! chciałem podziękować wszystkim którzy pomagali podchodzącym do egzaminu dzielili się radą i doświadczeniem z lat poprzednich. A teraz moje spostrzeżenia co do egzaminu Był to mój pierwszy raz i co do testu umiejętności to uważam, że był do przejścia. Musimy sobie uświadomić, że taki egzamin ma (w teorii) wytypować osoby o pewnych predyspozycjach. nie powinno być tak, że wszystkim wystarczy czasu i będzie można wyjść 30 minut przed czasem ponieważ egzamin ma sprawdzić czy kandydat potrafi dokonywać trafnego wyboru np. rozpoczyna od zadań z treścią, które powinny być najwyżej punktowane, odruchowo zauważa zależności między obrazkami i zna pewne słowa z języka polskiego.
Natomiast test wiedzy to było w mojej ocenie lekkie przegięcie, ale w związku z dużą liczbą kandydatów należało się spodziewać, że tak będzie. Nikomu z komisji nie zależało na tym żeby zdało 70-80% kandydatów tylko żeby wybrać pewną grupę. Swoje szanse na chłodno oceniam na 40%. Jak się uda, to będzie ok, jak nie to za rok jest kolejny egzamin.
Na marginesie trzy razy zdawałem na aplikację adwokacką i radcowską i brakowało mi odpowiednio 16, 7 i 1 pkt Dlatego wszystkim po egzaminie proponuje relaks i odprężenie. Pamiętajcie, że jak nie teraz to następnym razem to tylko egzamin
Ostatnio edytowano 05 lip 2010, 22:18 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
drobne poprawki
05 lip 2010, 21:31
Postępowanie kwalifikacyjne
fikus39
asia78
no właśnie, nagle full userów się ujawniło, a na gimnastyce umysłu tylko garstka dała coś od siebie, reszta tylko przeglądała- i korzystała.
Nie wszyscy tylko przeglądali i korzystali Ja może niezbyt wiele dałam od siebie, ale to, co "dałam" to całkiem bezinteresownie - nie zdawałam egzaminu, a czytam to forum od jakiegoś czasu i z racji tego, że lubię łamigłówki matematyczne starałam się je rozwiązywać razem z Wami... Szacunek dla wszystkich zdających - ja nie miałam i nie mam odwagi
Przepraszam, a jaką odwagę masz na myśli ? To zabawa, a nie odwaga myslę;)
05 lip 2010, 21:32
Postępowanie kwalifikacyjne
Nadir
Nie przeżywajcie tak na zapas!!!
Póki co niech każdy będzie dobrej myśli, że zdał!
Hahaha ale mnie rozbawiłeś, cudowny Nadir.
P.S. Nie ma wyników, a jakie emocje na forum. Jak sie ukażą ... strach pomyśleć co tu będzie
Ostatnio edytowano 05 lip 2010, 21:37 przez Fiona42, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2010, 21:34
Postępowanie kwalifikacyjne
Rozkoszna
Panie NADIR - skoro tak Pan piszesz, to przyjmij Pan do wiadomości moją argumentację... Dlaczego stopień trudności tego egzaminu zależy od liczby chętnych na jedno miejsce ??? Dlaczego pytania w 2009 roku "były jakie były", a w 2010 "były jakie były" ??? Dlaczego w 2009 r. zdać mogła osoba o inteligencji równej inteligencji żula ze stacji PKP, a na 2010 rok śrubujemy wymagania na conajmniej doktora nauk politycznych na UW ???
I jeszcze jedno - nie można porównywać samych pytań - porównajmy również odpowiedzi. W 2009 r. BEZ NAUKI na "samą inteligencję" z każdego pytania można było od razu wykluczyć min. dwie DEBILNE odpowiedzi... A teraz jeśli ktoś nie znał od razu odpowiedzi pozostawało mu strzelać jedną z 4...
takie mało fajne te Twoje argumenty ja też jestem rozżalona...ale trochę szacunku kobieto, idź pobiegaj
Słuchajcie, jak będą już wyniki (we wrześniu, czy kiedy tam) to wklejajcie od razu na forum, bo w zeszłym roku w dniu wyników na strone ksapu ciężko było wejść
Ostatnio edytowano 05 lip 2010, 21:45 przez katkow75, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2010, 21:36
Postępowanie kwalifikacyjne
gregepi
skarbenka
Mój sektor to K, w którym miałam szczęście siedzieć obok Adanety i Robaczka To się nazywa traf!
ja też siedziałem w sektorze K Pozdrawiam
Pan w zielonej koszuli?
05 lip 2010, 21:39
Postępowanie kwalifikacyjne
katkow75
Rozkoszna
Panie NADIR - skoro tak Pan piszesz, to przyjmij Pan do wiadomości moją argumentację... Dlaczego stopień trudności tego egzaminu zależy od liczby chętnych na jedno miejsce ??? Dlaczego pytania w 2009 roku "były jakie były", a w 2010 "były jakie były" ??? Dlaczego w 2009 r. zdać mogła osoba o inteligencji równej inteligencji żula ze stacji PKP, a na 2010 rok śrubujemy wymagania na conajmniej doktora nauk politycznych na UW ???
I jeszcze jedno - nie można porównywać samych pytań - porównajmy również odpowiedzi. W 2009 r. BEZ NAUKI na "samą inteligencję" z każdego pytania można było od razu wykluczyć min. dwie DEBILNE odpowiedzi... A teraz jeśli ktoś nie znał od razu odpowiedzi pozostawało mu strzelać jedną z 4...
takie mało fajne te Twoje argumenty ja też jestem rozżalona...ale trochę szacunku kobieto, idź pobiegaj
Ja tez cały dzień odreagowywałam stres, zupełnie skutecznie zresztą, wracam, a tu nadal poruszenie na forum. Nadal twierdze, że ten egzamin to było mimo wszystko coś pozytywnego. Burza mózgów. Pozytywne (w większości) emocje. Nowe znajomości. Na tym egzaminie naprawdę nasze życie się nie kończy. Niektórzy z nas uzmysłowili sobie, w czym mają braki i mają czas na przygotowanie się do kolejnego podejścia. No może od września. Na razie mam zamiar cieszyć się odzyskaną wolnością i latem. Pozdrawiam wszystkich
No właśnie gregepi Które miejsce?
05 lip 2010, 21:42
Postępowanie kwalifikacyjne
Fiona42
Przepraszam, a jaką odwagę masz na myśli ? To zabawa, a nie odwaga myslę;)
Zabawa zabawą, ale mnie przerażają te pytania z przepisów, których nie ogarniam i nie ogarnę Wolałabym same matryce i tabelki, a to nie wystarczy niestety
05 lip 2010, 21:43
Postępowanie kwalifikacyjne
Oj, Nadir, piękne podziękowania dostałeś za wszystko co zrobiłeś dla zdających w tym roku. Jeszcze moment i koleżanka ROZKOSZNA zarzuci Ci, że celowo zamieszczałeś zbyt łatwe zadania w stosunku do tego, co było na egzaminie i to ją zmyliło! No cóż, trudniejszych przecież nie mogłeś, bo w ubiegłym roku doszedłeś w końcu tylko do poziomu żula ze stacji PKP...
05 lip 2010, 21:45
Postępowanie kwalifikacyjne
Ciekawy jestem co Pani Rozkoszna myśli o osobach, które zdały egzamin przed 2007r. to chyba podżule? ))) Chyba za dużo tej adrenaliny. Najlepsze będzie jak się okaże, żśe egzamin mimo tak powalających pytań jednak Rozkoszna zda Powodzenia
05 lip 2010, 21:52
Postępowanie kwalifikacyjne
Ivka
Oj, Nadir, piękne podziękowania dostałeś za wszystko co zrobiłeś dla zdających w tym roku. Jeszcze moment i koleżanka ROZKOSZNA zarzuci Ci, że celowo zamieszczałeś zbyt łatwe zadania w stosunku do tego, co było na egzaminie i to ją zmyliło! No cóż, trudniejszych przecież nie mogłeś, bo w ubiegłym roku doszedłeś w końcu tylko do poziomu żula ze stacji PKP...
Ivka, jedna jaskółka (nawet ta rozkoszna) wiosny nie czyni! Większość, jeśli nie wszyscy jesteśmy niezmiernie wdzięczni Nadirowi za pomoc i zaangażowanie. Proszę nie zniechęcaj - za rok będziemy jeszcze wdzięczniejsi!
Oj, Nadir, piękne podziękowania dostałeś za wszystko co zrobiłeś dla zdających w tym roku. Jeszcze moment i koleżanka ROZKOSZNA zarzuci Ci, że celowo zamieszczałeś zbyt łatwe zadania w stosunku do tego, co było na egzaminie i to ją zmyliło! No cóż, trudniejszych przecież nie mogłeś, bo w ubiegłym roku doszedłeś w końcu tylko do poziomu żula ze stacji PKP...
Ivka, jedna jaskółka (nawet ta rozkoszna) wiosny nie czyni! Większość, jeśli nie wszyscy jesteśmy niezmiernie wdzięczni Nadirowi za pomoc i zaangażowanie. Proszę nie zniechęcaj - za rok będziemy jeszcze wdzięczniejsi!
Nie miałam zamiaru zniechęcać. Stanęlam w obronie Nadira, bo uważam, że nie zasłużył sobie na to co go spotkało. Nawet jeśli tylko od jednej ROZKOSZNEJ jaskółki
05 lip 2010, 22:04
Postępowanie kwalifikacyjne
Sorki, od pewnego czasu coś mi się podwójnie wysyłają maile. Nadir, usuń jeśli możesz please
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników