Teraz jest 06 wrz 2025, 17:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 827 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 60  Następna strona
Wybory prezydenta RP 2010 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Wybory prezydenta RP 2010
Komorowski być może i BĘDZIE prezydentem ale na pewno JEST farbowanym lisem.
Tak się brzydzi IV RP a na pół minuty przed końcem "debaty" wyciaga "kwit" na przeciwnika. Tak to właśnie wygląda prawdziwa (czyt: załgana) twarz PO: hiPOkryzja.
To tak robi hrabia?!  :nonono:
To chłop małorolny ma więcej honoru niż taki " hrabia."
Ale widać dla Bronka każdy chwyt jest dobry, aby osiągnać cel: PO trupach do celu.

Dzisiaj Kaczyński niech uważa zanim zdecyduje się podać rękę "hrabiemu". Może chować za plecami kosę. Na pewno wśród swoich licznych hrabiowskich przodków miał również kosynierów.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


30 cze 2010, 16:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
List premiera to kampania. Tusk zaprzecza faktom"

Jarosław Zieliński (PiS) uważa, że list, który premier Donald Tusk przed kilkoma dniami skierował m.in. do żołnierzy w sprawie systemu emerytur służb mundurowych, jest elementem kampanii wyborczej.

List premiera, w którym dementuje on spekulacje dotyczące szybkich zmian w systemie emerytalnym służb mundurowych jest obecnie przekazywany do 100 tys. żołnierzy, 150 tys. funkcjonariuszy podległych MSWiA - policjantów, BOR i PSP - oraz całej Służby Więziennej. - Jest to wyraźny element kampanii wyborczej. (Treść listu) zaprzecza faktom, które miały miejsce w ciągu czasu, kiedy PO jest przy władzy (...). Dopiero w kampanii wyborczej premier Tusk zmienił zdanie (ws. systemu emerytur mundurowych), a dotąd jego ministrowie (...) dążyli do tego, by go zmienić na niekorzystny dla funkcjonariuszy i niekorzystny dla bezpieczeństwa - powiedział Zieliński na konferencji prasowej.

Jego zdaniem, również sposób przekazywania funkcjonariuszom tego listu jest oburzający. - Zamiast wykonywać swoje ustawowe obowiązki funkcjonariusze są angażowani w działania związane z kampanią wyborczą - uważa. Dodał, że każdy z nich jest zobowiązany do pokwitowania odbioru, "tak jakby to była nie wiadomo jakiej wagi sprawa".
Według Zielińskiego, można się również zastanowić nad tym, czy koszty ponoszone w związku z wysyłaniem tych listów nie powinny być kwalifikowane do kosztów kampanii wyborczej. Powiedział, że PiS jest oburzony "cynizmem" premiera.

Głos podczas konferencji zabrał także przewodniczący NSZZ Policjantów Antoni Duda, który mówił, że w imieniu Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych wysłali list do wszystkich kandydatów na prezydenta oraz premiera z prośbą o zajęcie w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Nie uzyskali jednak - jak powiedział - odpowiedzi ani od Bronisława Komorowskiego, ani od premiera Tuska.

Duda jednocześnie ocenił, że forma przekazania listu z obowiązkiem zapoznania wszystkich funkcjonariuszy i żołnierzy przed II turą wyborów prezydenckich, jest dziwna.

Rzecznik sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego Małgorzata Kidawa-Błońska uważa, że listu premiera nie można traktować jako elementu kampanii wyborczej. Podkreśliła, że zarówno minister w Kancelarii Premiera Michał Boni, jak rzecznik rządu Paweł Graś wielokrotnie mówili, że praw nabytych nikt nie będzie tracił. - Ale ciągle ktoś podsyca takie niepokoje i mówi, że służby mundurowe te prawa utracą - dodała.
- Dlatego wydaje mi się, że posunięcie pana premiera, który jednym listem ucina takie spekulacje jest bardzo sensowne - uważa Kidawa-Błońska.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2 ... 00084,2943

2/ Palikot naskarżył i nie przyszedł

Poseł PO po tym, jak podczas wiecu rzucono w niego niebezpiecznym przedmiotem, zawiadomił prokuraturę. Obawiał się o zdrowie swoje i rodziny. Na przesłuchanie jednak się nie stawia

Janusz Palikot miał wczoraj zostać przesłuchany w lubelskiej prokuraturze w sprawie incydentu na głośnym wiecu w Lublinie.

9 czerwca poseł PO zorganizował happening w tym samym miejscu i czasie co spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami. Według Palikota w trakcie jego przemówienia ktoś rzucał w niego niebezpiecznymi przedmiotami. Polityk, który twierdzi, że boi się o zdrowie własne i rodziny, złożył zawiadomienie do prokuratury.

Ale sprawa stoi w miejscu. Śledczym nie udało się dotąd przesłuchać Palikota. Nie pojawił się w prokuraturze w ubiegłym tygodniu. ? Tłumacząc się obowiązkami związanymi z pracą parlamentarzysty, poprosił o przełożenie terminu na poniedziałek ? relacjonuje Marek Zych, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ.

"Poseł zamiast na przesłuchaniu był w Rykach na happeningu"

Wczoraj śledczy również czekali na próżno. Dlaczego? Łukasz Mazur, asystent posła, wyjaśnia, że ten ?nie wyrobił się na przesłuchanie?. ? Do Lublina wrócił w poniedziałek nad ranem. Potem miał kilka spotkań i wyjazd do Ryk ? mówi Mazur.

? Trzeba się zastanowić, czy jest sens prowadzić postępowanie, skoro pokrzywdzony nie znajduje czasu na to, by powiedzieć, jak bardzo czuje się zagrożony ? mówi prokurator Zych.

Śledczy dali Palikotowi jeszcze jedną szansę. Poseł ma zostać przesłuchany jutro. ? Na pewno pojawi się w prokuraturze ? twierdzi Mazur.

Poseł, który miał wczoraj opowiedzieć o swoich kłopotach śledczym, w Rykach zorganizował happening. Zarzucił prezesowi PiS kłamstwa w sprawie służby zdrowia. ? Jarosław Kaczyński kłamie, kiedy mówi, że Bronisław Komorowski chce prywatyzacji szpitali. Kłamie, sugerując, że on sam był przeciwnikiem prywatyzacji ? stwierdził Palikot. Przekonywał, że szpital w Rykach jest dowodem na to, że ?rząd Jarosława Kaczyńskiego sprywatyzował najwięcej szpitali w Polsce?.

Słowom tym zaprzecza Jarosław Żaczek, poseł PiS z Ryk.

? Szpital nie został sprywatyzowany, tylko wydzierżawiony prywatnej spółce, która działa w ramach kontraktu z NFZ, ale nadal podlega władzom powiatu. Poza tym został wydzierżawiony latem 2005 r., czyli zanim PiS doszedł do władzy.

W tamtym czasie w radzie powiatu, która decydowała o dzierżawie, nie zasiadał ani jeden radny PiS.

http://www.rp.pl/artykul/500787_Palikot ... szedl.html


30 cze 2010, 20:04
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Wybory prezydenta RP 2010
Komorowski wraz z PO kompromitują się coraz bardziej (Filip Stankiewicz)

Znajomość języków deklarowana przez pana marszałka: 1993 rok: francuski, rosyjski, angielski, 1996 rok: francuski, rosyjski. Od 2001 roku poseł Komorowski językami obcymi przestał władać. Czyżby marszałek deklarował, a nikt tego nie sprawdzał ?
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny2kad
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny3kad
http://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/Glowny4kad

1. "jestem katolikiem i jestem za życiem, więc popieram in vitro"
2. "Nie było u nas w domu ochlokracji, czyli rządów dzieci"
3. "W trakcie wizyty Bronisław Komorowski nie uniknął wpadki. Uparcie w trakcie swoje wystąpienia nazywał prezydenta Mirosława Milewskiego?burmistrzem." Mieszkańcy Płocka poczuli się urażeni, bo burmistrz rządzi w znacznie mniejszym mieście niż Płock.
http://www.facebook.com/wtopyBronka
http://www.city024.pl/index.php/wiadomoci/167

Ze strony internetowej Komorowskiego usunięto po cichu informację o hrabiowskim tytule jego rodu. Na początku kampanii marszałek bardzo się swoim pochodzeniem szczycił. Okazało się, że tytuł hrabiowski należał do innego rodu Komorowskich. Przodkowie marszałka według ekspertów posługiwali się tytułem hrabiowskim bezprawnie bądź wyłudzili tytuł od zaborców na podstawie sfałszowanych dokumentów.
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/komoro ... 43963.html

Generał Sławomir Petelicki ujawnia prawdę o Rządzie Tuska.
http://www.youtube.com/watch?v=lZmk2vqIArs
http://www.youtube.com/watch?v=Cb6uNa8u ... re=related

Odpowiedź PKW na pismo. B. Komorowski naruszył art.2a ustawy o godle.
http://blogmedia24.pl/node/31782

Plakat z okresu PRL z hasłem ?zgoda buduje?, jakiego użył B. Komorowski.
http://plakaty.poszukiwania.pl/displayi ... um=1&pos=9

Tekst o prywatyzacji służby zdrowia ze strony http://www.platforma.org czyli hipokryzja PO.
http://demotywatory.pl/1808438/Hipokryzja

Wypowiedzi B. Komorowskiego o kobietach. Ten człowiek nie nadaje się na funkcje reprezentacyjne, przyniesie Polakom wstyd.
http://www.youtube.com/watch?v=GCuwIBrYqF8

Kolejna wtopa. Nie będę się przebierał i udawał, że jestem Światowidem  o pięciu twarzach jednocześnie - mówił Bronisław Komorowski na wiecu wyborczym we Włocławku. Tymczasem, jak podaje wykorzystywana wielokrotnie przez marszałka Komorowskiego Wikipedia, Świętowit (Światowid, to potoczna nazwa), był bóstwem o czterech twarzach. Co do faktów również nie ma racji, ponieważ Kaczyński mówił że od dawna może jest trochę lewicowy, np. żądając podwyżek dla emerytów mających 600 czy 700 złotych na miesiąc, a którym nawet najlepsze reformy nie pomogą od razu.
http://wybory.wp.pl/kat,1025917,title,I ... --kolejn...

Komorowski wybrany to Internet cenzurowany. Mimo iż po debacie z zaangażowanymi internautami i przedstawicielami organizacji pozarządowych rząd wycofał zapisy o cenzurze Internetu (Rejestrze Stron i Usług Niedozwolonych) z projektu ustawy ?o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw? nie oznacza to wcale, że pomysł ten nie może wrócić i to już w najbliższym czasie. Należy przypomnieć, że premier wprost powiedział podczas tej debaty, że argumenty przeciwników cenzury go nie przekonały.
http://www.wykop.pl/ramka/380644/komoro ... enzurowany

Proszę zwrócić uwagę  na różnorodność i wachlarz merytorycznych wpadek Komorowskiego ? są tam i budżet, i polityka zagraniczna, Unia Europejska i uprawnienia prezesa NBP, konstytucja i bezpieczeństwo narodowe, a nawet bieżące kwestie gospodarcze, jak choćby sławetne łupki gazowe. Takie szerokie spektrum niewiedzy nie daje po prostu szans na przypadek. Podobny brak wiedzy u polityka na poziomie państwa może być spowodowany jedynie głęboką ignorancją, która ma przyczynę w wieloletnim nieuctwie i zaniechaniu.
http://lubczasopismo.salon24.pl/stopkom ... onislawa...

Bronisław Komorowski pobił Rekord Guinessa z dziedziny kiełbasy wyborczej? Kandydat PO na prezydenta, opowiada się za tym, by co roku 0,2- 0,3 procent PKB było przeznaczane na budowę wałów i zbiorników retencyjnych w Polsce"[1].Szacunkowa wartość polskiego PKB wynosi 1 344,0 mld zł (2009)[2]. Zatem B. Komorowski zamierza przeznaczyć na budowę wałów 2,69-4,01 mld zł. Najpierw PO mocno te sprawy zaniedbała, a teraz będzie chciała przeznaczyć tak duże pieniądze, że nawet nie da się ich wydać w takim czasie?
http://www.jan.cwiecek.salon24.pl/19263 ... ziny-kie...

Podczas debaty prezydenckiej padło pytanie o opinie kandydatów na temat umowy gazowej z Rosją.? Dobrze pani zauważyła, że chodzi o umowę negocjowaną, a nie podpisaną ? tak na pytanie dziennikarki zaczął odpowiadać Komorowski. Według Przemysława Wiplera, prezesa Fundacji Republikańskiej i byłego urzędnika Ministerstwa Gospodarki, te słowa to poważna wpadka kandydata PO. ? Umowa gazowa jest bowiem już nie tylko wynegocjowana, ale także podpisana przez zarząd PGNiG. Teraz czeka tylko na akceptację rządu ? mówi Wipler. Zaznacza, że możliwa jest jej renegocjacja. ? Na to muszą się jednak zgodzić Rosjanie ? podkreśla.
http://www.rp.pl/artykul/406464,500791.html

Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią. Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do prezydenta RP - pisze "Nasz Dziennik". Dramat. Komorowski nie wie co podpisuje.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... -z-prawd...

Marszałek Komorowski raczył wymienić dotację dla Uniwersytetu Rzeszowskiego, mówiąc o kwocie pół miliarda złotych, tylko zapomniał powiedzieć, że te ponad pół miliarda złotych pochodzi z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej opracowanego przez śp. minister Grażynę Gęsicką oraz z Regionalnego Programu Operacyjnego, którym dysponują władze Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie, którym kieruje marszałek i wicemarszałek z PiS. Wobec tego nie wiem, skąd teza marszałka Komorowskiego, czy jest to spowodowane nieświadomością, niewiedzą czy po prostu manipulacją i kłamstwem - zastanawia się poseł PiS. Przypomina natomiast luty 2008 roku, kiedy PO wykreśliła wszystkie projekty z obszaru Infrastruktura i Środowisko dotyczące ochrony przeciwpowodziowej. - Powtarzam to i będę to robił do znudzenia publicznie, a jeżeli PO uważa, że to nieprawda, to niech mnie poda do sądu - mówi poseł Ożóg. - Jeżeli nie zrobili tego dotychczas, to tylko dlatego że na swoje słowa mam dowody i żadne gładkie słówka czy PR-owskie zagrania posłów PO nie są w stanie wygrać z prawdą - dodaje poseł PiS.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po17.txt

Komorowski nie zna się na rolnictwie. Pokazał to mówiąc na przykład, że traktat akcesyjny gwarantuje polskim rolnikom równe dopłaty po 2013 roku. Jest to oczywista nieprawda, ponieważ traktat akcesyjny niczego takiego nie gwarantuje. Wręcz przeciwnie traktat akcesyjny, jeżeli nic się nie zmieni, gwarantuje nierówność polskich rolników.
http://www.wprost.pl/ar/200295/Wojciech ... sie-na-r...

Generał Petelicki skomentował słowa Komorowskiego, jakoby nie był żołnierzem: ?Jestem zdziwiony, że koledzy z WSI nie poinformowali marszałka Komorowskiego, że stopień generała brygady Wojska Polskiego otrzymałem na wniosek premiera Jerzego Buzka od prezydenta Kwaśniewskiego, który jest wzorem dla Komorowskiego.?
http://www.facebook.com/komorowskiemu.n ... 2276389743

W NATO przypomniano mi o obowiązującej zasadzie : ?weszliśmy razem, wychodzimy razem?. Jednostronna decyzja o opuszczeniu Afganistanu oznaczałaby utratę wiarygodności przez Polskę. Do tej pory przyczynialiśmy się do budowania sojuszniczej solidarności, która gwarantuje nasze bezpieczeństwo. Czy warto tę solidarność rozbić w imię wyborczego sukcesu? Moi rozmówcy w Kwaterze Głównej NATO ze zdziwieniem przyjmują zapowiedzi jednostronnego opuszczenia Afganistanu. Gdyby do tego doszło - Polska straciłaby wiarygodność. Samodzielne wyjście z Afganistanu osłabiłoby w dodatku sojuszniczą solidarność. A przecież na tej solidarności, w razie kryzysu, tak nam zależy.
http://www.rmf24.pl/opinie/blogi/katarz ... ews-wyjs...

Fragment debaty skomentował ekspert ds. rosyjskich Instytutu Studiów Politycznych PAN Włodzimierz Marciniak. W rozmowie z PAP powiedział on, że zdziwiła go reakcja marszałka Komorowskiego na słowa Kaczyńskiego, bo wynikałoby z niej, że Rosję należy traktować jako jakiś inny dziwny kraj, z którym nie można prowadzić normalnych kontaktów i normalnych konsultacji politycznych, bo rozmawianie w ścisłym tego słowa znaczeniu na temat sytuacji w różnych krajach, a zwłaszcza krajach sąsiednich, jest normalną i powszechnie przyjętą praktyką - powiedział dr Marciniak. Sądzę, że właśnie w tej debacie był widoczny podział ról - marszałek Komorowski odwoływał się do uprzedzeń i stereotypów i do tego, że należy nadal traktować Rosję jako kraj, z którym nie można prowadzić normalnych konsultacji dyplomatycznych. W wypadku prezesa Kaczyńskiego z kolei mieliśmy przykład racjonalnego podejścia, które wynika ze zrozumienia realiów i to, że poszczególne państwa rozmawiają ze sobą o sytuacji u swoich sąsiadów, mężowie stanu, politycy na ten temat się konsultują, jest rzeczą normalną i oczywistą. http://www.tvn24.pl/12691,1662646,,,smi ... -czy-zas...

Kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski odwiedził męża pos. Barbary Blidy. O co chodzi kandydatowi PO na 5 dni przed wyborami? Wiadomo. A jak oceniać jego zachowanie pod względem etycznym i moralnym? Najlepiej zrobił to sam? Donald Tusk. A oto wypowiedź lidera PO z 4 października 2007 r. w Lublinie: "Uważam za rzecz wyjątkowo obrzydliwą, kiedy politycy uprawiają taką nekrofilię polityczną. Śmierć Barbary Blidy, rzecz bardzo przykra i smutna, stała się orężem w walce politycznej ludzi nieuczciwych i niemoralnych, takich jak liderzy SLD, którzy z tego chcą zrobić swoją ulotkę wyborczą.
http://ryszardczarnecki.salon24.pl/2011 ... 010-z-bl...

Sztab Komorowskiego, główni politycy PO i sam marszałek, szantażem medialnym zmusili Jarosława Kaczyńskiego, do ukrycia smutku po stracie najbliższych. Dla własnego partyjnego interesu. Bali się tej traumy i żalu jak diabeł święconej wody. Sami jednak sięgnęli po ?dyżurną traumę?. Która jest traumą na pokaz, a z prawdziwym współczuciem nie ma nic wspólnego I przez tą nieszczerość nie niesie nic pozytywnego także dla rodziny śp. Barbary Blidy. W imię tego samego interesu politycznego. Panie Komorowski, politycy PO - to hańba.
http://1maud.salon24.pl/201268,jeszcze- ... ly-moralne

Komorowski i Tusk śmieją się nad trumnami ofiar tragedii Smoleńskiej.
http://www.youtube.com/watch?v=rMFByatb ... r_embedded

Na początku kampanii, przypomnijmy, prominentni politycy PO i wrodzy Kaczyńskiemu propagandyści bez ustanku oskarżali go o ?granie trumnami?. Bezlitośnie wyszydzali każdy przejaw żałoby czy bólu po tragedii smoleńskiej, kpili nawet z czarnej wstążki u garnituru, przywołując mauzoleum Lenina i Mao Zedonga. Na wszelki wypadek opluli i wyszydzili też Martę Kaczyńską, choć ta w żaden sposób nie włączała się w kampanię, po prostu z obawy, że oczywiste ludzkie współczucie dla dziecka ofiar tragedii może przysporzyć sympatii stryjowi. A w tle intelektualiści mędrkowali o ?romantyczno -trumiennych upiorach? prawicy. Ta propagandowa nawałnica odniosła skutek. Katastrofa smoleńska została wyrugowana z dyskursu publicznego i w przyśpieszonym tempie zapomniana (miejmy nadzieję, że tylko do wyborów).Teraz Komorowski nie ma żadnych zahamowań z wywlekaniem z grobu i użyciem w kampanii byłej minister, choć tego rodzaju tragedia, jak jej samobójstwo, zdarzyć się mogła podczas każdego śledztwa, przeciw każdemu oskarżonemu. Sejmowa komisja, od prawie trzech lat starająca się obciążyć odpowiedzialnością za tę śmierć PiS, nie znalazła niczego. ABW, kierowane już wszak przez byłego członka władz PO, twardo broni się w sądzie przeciwko roszczeniom wdowca, odrzucając, jak dotąd skutecznie, oskarżenia o współwinę. A sam Henryk Blida oznajmia, że wybór Komorowskiego to warunek wyjaśnienia tej sprawy. Tak nisko ceni trzy lata wysiłków komisji Kalisza i rządu Tuska? Tak czy owak zachowanie kandydata w tej kwestii jest więcej niż brzydkie. Jest obłudne i odrażające.
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/06/2 ... a-wyborcza

?IV RP to państwo, które zamordowało Barbarę Blidę?. To kuriozalne zdanie pochodzi z wypowiedzi Adama Michnika wzywającego do zwierania szeregów w drugiej turze wyborów dla powstrzymania Jarosława Kaczyńskiego. Podobną rzecz powiedział Bronisław Komorowski na zakończenie telewizyjnej debaty prezydenckich kandydatów. Mamy więc do czynienia ze strategią wyborczą. Czy to III RP zabiła Krzysztofa Olewnika, Marka Papałę albo Jacka Dębskiego, a potem wykonawców tych morderstw, masowo popełniających samobójstwa pod troskliwym nadzorem Straży Więziennej? Funkcjonariusze ABW, którzy weszli do domu Blidy, popełnili grzech nadmiernej delikatności: oskarżani wcześniej o brutalność nie założyli jej kajdanek i nie pilnowali w toalecie. Od początku polityczne żerowanie na jej śmierci było czymś ohydnym. Czas, aby Władysław Bartoszewski nazwał po imieniu praktyki Komorowskiego i jego propagandystów.
http://blog.rp.pl/wildstein/2010/06/21/kto-gra-smiercia

Komorowski zaapelował o 500 dni spokoju. Po co? By skutecznie wprowadzać reformy PO rzekomo blokowane wcześniej przez ś. p. Lecha Kaczyńskiego. No to przypomnijmy, że LK podpisał 910 ustaw, a zawetował 18! Z czego jedynie 10 skutecznie!
http://migal.salon24.pl/199559,byc-jak-jaruzelski

Analiza - czy Bronisław Komorowski mógł się tak bardzo wzbogacić z pensji ministra i posła?
http://1maud.salon24.pl/199167,quo-vadis-mr-komorowski

O kontaktach B. Komorowskiego z ludźmi Ryszarda Krauze i Krzysztofa Strykiera.
http://blogmedia24.pl/node/12875

"Polityka"  donosi, po co w wyborczą noc Bronisław Komorowski pojechał do Afganistanu. Pojechał obiecać podwyżki w armii. Zresztą, co tam obiecać! Pojechał powiedzieć, że podwyżki będą już dziewięć dni, na trzy dni przed drugą turą wyborów. Przy okazji wyszło, jaką ofiarą losu jest minister obrony, którzy przez miesiące nie zgadzał się na podwyżki, bo nie ma pieniędzy. Wystarczyło polecieć do Afganistanu i powiedzieć, że pieniądze będą. Za dziewięć dni.
http://www.pardon.pl/artykul/11817/komo ... wyzki_pr...

21 czerwca Bronisław Komorowski, wracając z Afganistanu, spotkał się na lotnisku w Erewaniu z szefem MSZ Armenii. Jak podał ormiański serwis armtoday.info - tego dnia na erewańskim lotnisku z tym samym ministrem spotkała się delegacja rosyjskich wojskowych. Czy marszałek spotkał się także z nimi? Co ciekawe, żaden polski dziennikarz nie wspomniał o wizycie marszałka ani słowem. Gdy dziennikarze ormiańscy zaczęli spekulować, o czym mogli rozmawiać wojskowi wysłannicy Kremla z ormiańskim ministrem i polskim marszałkiem Sejmu - do akcji wkroczyli Rosjanie. Rosyjska agencja informacyjna regnum.ru "ustaliła", że 21 czerwca żadna delegacja wojskowa z Moskwy nie przebywała w Erewaniu, i że serwis armtoday.info minął się z prawdą. Zdaniem Rosjan - pomyłka wzięła się stąd, że marszałek Bronisław Komorowski był w mundurze wojskowym i został wzięty przez informatorów ormiańskich dziennikarzy za... wysokiego rangą rosyjskiego oficera. Problem jednak w tym, że na zdjęciu opublikowanym przez armeńskie MSZ (patrz powyżej) widać, że Komorowski nie przebywał w Erewaniu w mundurze. Dlaczego więc rosyjska agencja informacyjna skłamała, dementując w taki sposób informację o spotkaniu Komorowskiego, ministra spraw zagranicznych Armenii i rosyjskich wojskowych?
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/35848

- Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie - powiedział Janusz Palikot. - To oni wyhodowali tego potwora - odpowiada PiS. Jarosław Gowin mówi - Gdybym powiedział, że to jest poczucie humoru na poziomie gimnazjum, to bym obraził gimnazjalistów. Dlaczego Palikot nie został wyrzucony z PO, zawieszony, ani nawet nie stracił swoich funkcji w PO?
http://www.wprost.pl/ar/199953/Palikot- ... i-wypatr...
http://www.plejada.pl/185270,wideo.html

Jak to się stało, że duża część dokumentacji Komisji Weryfikacyjnej WSI zastała siłą przejęta z prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego przez ludzi z SKW pozostającego pod kontrolą starych towarzyszy z WSI? Kogo chroni minister obrony Klich? Jaką rolę pełni Bronisław Komorowski? Opowiada na te pytania program Misja Specjalna.
http://www.youtube.com/watch?v=YkezpNFQ ... re=related

Bronisław Komorowski lecąc z Afganistanu lądował w Armenii i rozmawiał z Ministrem Spraw Zagranicznych Armenii Edwardem Nalbandianem na lotnisku w Erewaniu. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jeden drobny szczegół. W tym samym czasie na lotnisku w Erewaniu była delegacja wojskowych rosyjskich na wysokim szczeblu z którą także spotkał się minister SZ oraz minister obrony Armenii. Jednakże Ministerstwo Spraw Zagranicznych Armenii zaprzecza tej wizycie. Jeden z dyplomatów Armeńskich wyraził zdziwienie z powodu pośpiesznej wizyty delegacji wojskowych rosyjskich. W związku z nasuwa się kilka pytań.
http://cerber.salon24.pl/198710,w-drodz ... ski-lado...

Brak aktu zgonu prezydenta ? Komorowski bezprawnie przejął władzę na podstawie informacji medialnej?
http://serwis21.salon24.pl/200407,serwi ... dokument...

Czy i jaka jest cena poparcia ludzi byłych WSI dla Komorowskiego? Informacje związane z tym tematem.
http://niepoprawni.pl/blog/394/cena-aleksander-scios

Komorowski w otoczeniu Jaruzelskiego i Urbana (którzy go poparli w wyborach) narzeka ? a oni mówią, że stoję tam, gdzie stało ZOMO.
http://niepoprawni.pl/blog/740/urban-ws ... te-rysunek

Komorowski - cyniczny, bezwzględny polityk: "- Nie, bo jak za każdym razem na zmarłego będziemy robić minutę ciszy, to nie starczy czasu sejmowego." - tak powiedział Komorowski 2 lata temu po śmierci senatora Prawa i Sprawiedliwości. Równie nikczemnie zachował się w dniu 10 kwietnia i później.
http://www.blogpress.pl/node/4597

Zlekceważenie przez liderów PO zaproszenia do ?okrągłego stołu? w sprawie służby zdrowia, na którym byli liderzy wszystkich partii posiadających kluby w Sejmie zostanie ukarane przez wyborców?
http://lubczasopismo.salon24.pl/stopkom ... k-donald...

W 11 największych miastach Bronisław Komorowski stracił 243 tys. wyborców PO sprzed trzech lat
http://fakty.interia.pl/prasa/news/mias ... erc-mln-...

Prywatna służba zdrowia to taka, za którą płaci się z własnej kieszeni, a nie z pieniędzy publicznych - powiedział przed sądem Bronisław Komorowski. To ciekawe, bo normalny człowiek wie, że to zależy od tego czy właścicielem danej placówki jest prywaciarz czy nie. Ciekawe jest też, że NFZ prywatnym szpitalom zwiększa kontrakty, a publicznym nie - doprowadzając je do bankructwa. NFZ płaci z pieniędzy podatników i powinien wszystkie podmioty traktować równo.
http://fakty.interia.pl/raport/wybory-2 ... tna-sluz...

Propozycja sprostowania dla sztabu Jarosława Kaczyńskiego. Swoje twierdzenia oparłem na mówiącym o prywatyzacji programie Platformy Obywatelskiej, pod którym Bronisław Komorowski złożył podpis swoim imieniem i nazwiskiem. Niestety nie mogłem wiedzieć, że Bronisław Komorowski składa podpis pod oświadczeniem woli, którego nie popiera i którego nie ma zamiaru dotrzymać. Wypada tylko mieć nadzieję, że w przypadku innych, istotnych dla państwa oświadczeń, deklaracji i składanych przysiąg Bronisław Komorowski będzie postępował inaczej i je dotrzymywał.
http://niepoprawni.pl/blog/164/publikac ... n-jarosl...

Wcześniejsze wpadki Bronisława Komorowskiego i jego sztabu wyborczego.
http://filipstankiewicz.salon24.pl/1956 ... komorows...

Bronisław Komorowski w trakcie debaty popełnił dyskwalifikujące go błędy. Siedem dezinformacji dokonanych przez kandydata PO.
http://filipstankiewicz.salon24.pl/2007 ... -komorow...

Filip Stankiewicz


http://filipstankiewicz.salon24.pl/2015 ... ompromit...

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


30 cze 2010, 20:54
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Wybory prezydenta RP 2010
silniczek                    



List premiera to kampania. Tusk zaprzecza faktom

Że Tusk jest fałszywy to widać po kolorze włosów. Ale teraz wyraźnie widać że cale te towarzycho z peło jest takie same. A farbowany hrabia w tyb bryluje.
Bo trzeba być bezczelnym żeby zarzucać Kaczyńskiemu że idzie po trupach do celu a samemu iść po trupie Blidy do celu. Bo czymże innym jest wizyta kandydata Bronisława Marii u pana Blidy - "ofiary IV RP"??!!
Barbara Blida jest ofiarą samej siebie a nie żadnej IVRP.
To może Kaczyński powinien odwiedzić wdowę po generale Papaple czy po ministrze sportu Jacku Dębskim albo rodzinę Olewników? To są - w takim razie - ofiary III RP!
Głosować przeciwko zniżkom dla studentów, a pare dni przed wyborami obiecać im przywrócenie zniżek.
Ten człowiek w swoich obietnicach przebił słynne 10 obietnic PO i  73 obietnice z expose Tusak.
Co i komu jeszcze Komorowski obiecuje obiecać?
Naobiecał studentom
Naobiecał rolnikom
Naobiecał żołnierzom
Komu jeszcze naobieca?
O lekarzach, pielęgniarkach i nauczycielach już zapomniał :(
Przecież już raz obiecał ustami Tuska:

Dość hiPOkryzji

Zgoda buduje.
Ale Bronek rujnuje

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


30 cze 2010, 21:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Badman                    



Zgoda buduje.
Ale Bronek rujnuje

Badman

Podsumowując:
Na samym początku kampanii ?znawcy tematu? mówili, że Komorowski może nie wystarczyć, żeby wygrać z Kaczyńskim, i ich słowo ciałem się staje.
Dlaczego nie kandydował Tusk?
Dobre pytanie, bo w to, że dla dobra Ojczyzny i z miłości do obywateli, w życiu nie uwierzę.

PO wystawiła słabego kandydata, ale też z tego powodu, że mocniejszych tam nie ma. PO wyzbyła się wcześniej wszystkich wartościowszych członków: Płażyński, Olechowski, Gilowska, Rokita (reszty nie pamiętam) i zostało to co zostało.

Wyzwania niestety przerosły Komorowskiego, mimo to, że i jego kandydatura i kampania zostały zaplanowane, wyreżyserowane, i zapisane na kartkach. Nie zawsze jednak wszystko przebiega zgodnie z panem, ze scenariuszem, i zapisami na kartkach. Wtedy biedny kandydat gubi się, i plącze w zeznaniach. Co widać, słuchać i czuć niestety.
Sam kandydat się stara (jak umie), ale nie może przecież przeskoczyć sam siebie.  

Trzeba docenić, ile kandydat musiał nauczyć się na pamięć!
Jestem pełen podziwu. Gorzej jest z tym, czego się nie nauczył. W wolnych rozmowach i wypowiedziach kompletna klapa.
Do tego jeszcze całkowicie spalona kampania wyborcza PO. Niewypał od początku do końca. Kampania, która w pełnej krasie zaprezentowała nam złą stronę mocy PO, i słabość jej kandydata.  
Kto coś takiego wymyślił?
Wypowiedzi  i komentarze czołowych sztabowców PO - koszmar. Tam już chyba nikt nie myśli logicznie.

Im bliżej wyborów, tym gorzej wygląda i PO i kandydat. Nie pomaga nawet masowe poparcie tych co trzeba i tych co nie trzeba. Z każdym dniem maleje niestety szansa na to, że kandydat PO wygra te wybory. Ale, może to i dobrze, jeżeli tak się stanie (?)


30 cze 2010, 22:58
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
Ja w kwestiach wyludniania się Polski mam swoje osobiste zasługi, nie muszę się nimi chwalić i uważam, że wiem, co należy robić żeby rodzinie polskiej pomóc - deklarował polityk PO.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... __Sam.html

Gafy, ach te gafy  :zeby:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


01 lip 2010, 06:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Debata: Zwycięstwo Jarka? Bronek "musi gonić"

Prezes PiS był w znacznie lepszej formie niż trzy dni temu. Komorowski niestety nie.

Pierwsze komentarze:

Eryki Mistewicz: Od dziś Komorowski musi gonić Kaczyńskiego. Był dziś zagubiony. (TVN24)

Adam Szejnfeld (PO)
: 5-0 dla Komorowskiego (Twitter)

Michał Majewski ("Rzeczpospolita"): Wygrał Kaczyński, ale nie przygniatająco. Strasznie ma agresywną gestykulację BK i za szybko tokuje. (Twitter)

Kataryna (blogerka): Ale już się cieszę na akrobacje jakie teraz będą musieli wyczyniać komentatorzy, żeby nam wytłumaczyć, że wygrał Bronek. (Twitter)

Tomasz Machała (Polsat): Jarosław Kaczyński lepiej przygotowany.Silniejszy. Bardziej dynamiczny. Dane, cytaty. Lepsze "haki". Lista głosowań sejmowych super. BK od dziś w defensywie. (Twitter)

Komentarz Pardonu:

Jarosław Kaczyński pokazał się ze znacznie lepszej strony niż w niedzielnej debacie. Przede wszystkim wygrał sam ze sobą (z niedzieli). Nie był sztywny, nie mówił z głowy, to on dziś atakował, a nie biernie czekał na ruch Bronisława Komorowskiego.

Bronisław Komorowski przyszedł na debatę spodziewając się tego samego przeciwnika. I trochę się przeliczył. Do tego dwukrotnie przypominał, że jest ojcem pięciorga dzieci w tym w słynnym już zdaniu, że jako ojciec pięciorga dzieci ma w sprawie walki z wyludnieniem osobiste zasługi.

Komorowski się oczywiście przygotował, ale od strony happeningowej (czyżby podszepty Janusza Palikota?) na początku debaty wezwał prezesa PiS do zgody i namówił do uściśnięcia dłoni, a na koniec dał Kaczyńskiemu egzemplarz Konstytucji z hasłem "Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza" i zaproponował, żeby podpisana przez obu kandydatów była przekazana WOŚP Jurka Owsiaka. Fajne, ale to były najlepsze momenty marszałka.

To Kaczyński był dziś częściej w ofensywie. Przypomniał głosowania, w których Komorowski podniósł rękę za mniejszą dotacją na dożywianie dzieci czy szpital zajmujący się przeszczepami. Przypomniał, że Komorowski sam podpisał decyzję o zwiększeniu kontyngentu w Afganistanie, a kilka tygodni później chce stamtąd wojska wycofywać.

A przede wszystkim zacytował dziś dość zabawną depeszę PAP z 10 kwietnia o wspólnym śledztwie w sprawie Smoleńska. Komorowski tego nie skontrował. Jak kilku innych rzeczy.

Oczywiście, Jarosław nie ustrzegł się błędów - nadal zdarzały mu się jego słynne zapętlone dygresje, dał się też zaskoczyć szpitalem w Płocku sprywatyzowanym przez PiS-owskiego prezydenta miasta.

Ale to szef PiS zadał dziś więcej ciosów niż sam otrzymał i to Komorowski w dwa dni będzie musiał udowadniać, że nie stracił inicjatywy. W sytuacji, gdy sondaże siedzą w piwnicy może to być o wiele trudniejsze niż kiedyś.

Przewidujemy, że przed ciszą wyborczą będą się jeszcze działy cuda.

mój komentarz:
- obiema rekami podpisuję się pod komentarzem Kataryny


01 lip 2010, 07:05
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post Wybory prezydenta RP 2010


Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński powtórzył, że ograniczenie przywilejów emerytalnych w służbach mundurowych i górnictwie oraz znaczące zmiany w KRUS mogłoby zachwiać "równowagą społeczną".
Kandydat PiS, odnosząc się do tych pytań, powiedział, że "wspólnym interesem wszystkich, którzy dobrze życzą naszemu krajowi jest utrzymanie równowagi społecznej", a propozycje przedstawione przez Mordasewicza "mogłyby tę równowagę zachwiać".

Kaczyński przyznał, że system emerytalny w służbach mundurowych jest drogi, ale "dzięki temu te służby mogą funkcjonować przy - uczciwie mówiąc - niskich płacach".

- Gdybyśmy to zabrali, to obawiam się, że służby mundurowe w bardzo krótkim czasie zostałyby radykalnie zredukowane, a i tak nie są wielkie - mówił kandydat PiS. - To kwestia: coś za coś - ocenił Kaczyński i podkreślił, że likwidacja przywilejów emerytalnych w służbach mundurowych oznaczałaby, że należy podnieść płace.



Przykład skarbówki pokazuje że Kaczyński nie ma racji - pensje niskie a działa świetnie (według JVR)

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


01 lip 2010, 12:59
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Wybory prezydenta RP 2010
Drago                    





Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński powtórzył, że ograniczenie przywilejów emerytalnych w służbach mundurowych i górnictwie oraz znaczące zmiany w KRUS mogłoby zachwiać "równowagą społeczną".
Kandydat PiS, odnosząc się do tych pytań, powiedział, że "wspólnym interesem wszystkich, którzy dobrze życzą naszemu krajowi jest utrzymanie równowagi społecznej", a propozycje przedstawione przez Mordasewicza "mogłyby tę równowagę zachwiać".

Kaczyński przyznał, że system emerytalny w służbach mundurowych jest drogi, ale "dzięki temu te służby mogą funkcjonować przy - uczciwie mówiąc - niskich płacach".

- Gdybyśmy to zabrali, to obawiam się, że służby mundurowe w bardzo krótkim czasie zostałyby radykalnie zredukowane, a i tak nie są wielkie - mówił kandydat PiS. - To kwestia: coś za coś - ocenił Kaczyński i podkreślił, że likwidacja przywilejów emerytalnych w służbach mundurowych oznaczałaby, że należy podnieść płace.



Przykład skarbówki pokazuje że Kaczyński nie ma racji - pensje niskie a działa świetnie (według JVR)


nie pensje, a zasiłki  :nonono:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


01 lip 2010, 13:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Korwin-Mikke: zamknąć oczy, zatkać uszy i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!
 
Janusz Korwin-Mikke w najnowszym wpisie na swoim blogu w Onet.pl zabiera głos w sprawie drugiej tury wyborów prezydenckich. Kandydat na urząd prezydenta z ramienia ugrupowania Wolność i Praworządność radzi, by "zamknąć oczy, zatkać uszy ? i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!".


Według Janusza Korwina-Mikke, "problemem nie są kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki". "Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie" ? dodaje.
"Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego ? ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen. Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski ? to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy ? i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!" ? deklaruje były kandydat na urząd prezydenta RP.


Przeczytaj cały wpis na blogu Janusza Korwina-Mikke

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

komentarz:
- ten wpis wyjątkowo nie wymaga komentarza


01 lip 2010, 16:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Znany jasnowidz ostrzega Platformę

W niedzielę ostateczne rozstrzygnięcie, Polacy wybiorą swojego prezydenta. Czy będzie nim prowadzący w sondażach Bronisław Komorowski, czy odrabiający straty i doganiający kandydata PO - Jarosław Kaczyński? Krzysztof Jackowski, jasnowidz jest pewien, że wygra Komorowski, ale ? jak mówi Jackowski ? to będzie początek końca Platformy. Co się wydarzy po wyborach?

W grudniu ubiegłego roku Krzysztof Jackowski powiedział w TVN, że kandydatów na prezydenta będzie dwóch, ale nie tych, których nazwiska są najczęściej wymieniane (wówczas mówiło się o Lechu Kaczyńskim i Donaldzie Tusku ? przyp. red.). Choć teoria jasnowidza z Człuchowa wydawała się wówczas absurdalna, w świetle następstw katastrofy smoleńskiej okazała się prawdziwa.

W niedzielę ostateczne rozstrzygnięcie, Polacy wybiorą swojego prezydenta. Czy będzie nim prowadzący w sondażach Bronisław Komorowski, czy odrabiający straty i doganiający kandydata PO - Jarosław Kaczyński? Krzysztof Jackowski, jasnowidz jest pewien, że wygra Komorowski, ale ? jak mówi Jackowski ? to będzie początek końca Platformy. Co się wydarzy po wyborach?

W grudniu ubiegłego roku Krzysztof Jackowski powiedział w TVN, że kandydatów na prezydenta będzie dwóch, ale nie tych, których nazwiska są najczęściej wymieniane (wówczas mówiło się o Lechu Kaczyńskim i Donaldzie Tusku ? przyp. red.). Choć teoria jasnowidza z Człuchowa wydawała się wówczas absurdalna, w świetle następstw katastrofy smoleńskiej okazała się prawdziwa.

?Maria Kaczyńska miała do mnie żal za przepowiednię?

Pan Krzysztof opowiada, że pod koniec stycznia tego roku miał okazję rozmawiać z Marią Kaczyńską na temat swojej przepowiedni wyborczej. ? Podczas Charytatywnego Balu Dziennikarzy podeszła do mnie pani prezydentowa i zapytała: ?To pan jest ten jasnowidz? Chciałabym sobie zrobić z panem zdjęcie?. Byłem bardzo zdziwiony, dlaczego akurat mnie wyróżniła z tłumu. Gdy zapytałem ją o to, odparła, że widziała mnie w telewizji. Miała, żal, że powiedziałem o tym, że Lech Kaczyński nie będzie kandydował. Wtedy nie wiedziałem, co mam jej odpowiedzieć, po prostu to czułem. Po tym, co wydarzyło się 10 kwietnia, zrozumiałem swoje przeczucia.

Na początku lutego Krzysztof Jackowski miał podobną sytuację. Odwiedził go Andrzej Lepper, który chciał się dowiedzieć, czy powinien startować w wyborach prezydenckich. Lider Samoobrony pytał też, czy wygra Lech Kaczyński. ?
Gdy zamknąłem oczy, zobaczyłem leżącego i śpiącego prezydenta. Dwa dni po katastrofie Lepper do mnie zadzwonił i powiedział, że moja wizja miała sensKrzysztof Jackowski
Gdy zamknąłem oczy, zobaczyłem leżącego i śpiącego prezydenta. Dwa dni po katastrofie Lepper do mnie zadzwonił i powiedział, że moja wizja miała sens - opowiada. Jasnowidz dodaje, że w 2009 roku wspominał, że niedługo dojdzie do katastrofy samolotu lub samolotów nad Ukrainą, a więc niedaleko Rosji.

Jasnowidz, pytany o to, czy czuł, że w Polsce wydarzy się taki dramat odpowiada: - Przyszłość nie jest przeznaczeniem, bywa bardzo mglista i czasami trudno ją dokładnie przewidzieć. Można natomiast poczuć jej namiastkę, jaką wyczułem mówiąc o katastrofie nad Ukrainą. Aby dokładnie przewidzieć czyjeś losy, muszę mieć czyjąś fotografię i przedmiot należący do danej osoby ? mówi Krzysztof Jackowski.

Kto wygra w wyborach?


Jasnowidz nie ma złudzeń - zwycięzcą wyborów prezydenckich zostanie Bronisław Komorowski. Wbrew pozorom nie oznacza to jednak tryumfu Platformy Obywatelskiej. Dlaczego? - To będzie nokaut dla PO. Druga połowa tego roku będzie fatalna gospodarczo dla Polski, głównie jeśli chodzi o pozycję złotówki. Unia Europejska będzie zaciskać pasa, a cięcia finansowe będą bardzo dotkliwe dla Polski.
W drugiej połowie roku wydarzą się dwie rzeczy, które poważnie tąpną polską gospodarką. W efekcie Polacy będą obwiniać za to rządzących, czyli PO.

Z kolei Jarosław Kaczyński, któremu ? w opinii Krzysztofa Jackowskiego ? nie zależy specjalnie na wygranej, umocni się na przegranej. - Przegrana dosyć szybko wpłynie na wzrost jego poparcia. Prezes PiS stanie się mężem stanu i autorytetem dla opozycji. Niewykluczone, że po wyborach parlamentarnych PiS wejdzie w koalicję z lewicą ? przewiduje jasnowidz.

Kaczyńskiemu nie jest pisana prezydentura

Pytany o to, czy w kolejnych wyborach Jarosław Kaczyński ma szansę na prezydenturę, odpowiada krótko: - Prezydentura nie jest mu stanowczo pisana, ale w parlamencie będzie zasiadał. Być może znów będzie premierem ? spekuluje Jackowski.


O kolejnej kadencji w Urzędzie Rady Ministrów może natomiast zapomnieć Donald Tusk. ?
Tusk rządzi po raz ostatni, nie będzie już więcej premierem. Jestem o tym przekonany ? zaznacza.

W siłę urośnie Grzegorz Napieralski. ? On ma wielkie aspiracje i czuje, że może mieć dużą siłę w wyborach parlamentarnych, ale nie sądzę, aby był dobrym szefem lewicy w dłuższej perspektywie. ? Aby lewica miała szansę odrodzić się na nowo nie powinna stawiać na słodkiego Napieralskiego, ale lidera z charakterem ? mówi jasnowidz.


Jakim prezydentem będzie Komorowski?
- Bronisław Komorowski będzie eleganckim, ale niesamodzielnym prezydentem, który szybko straci poparcie ? podsumowuje Jackowski.

Krzysztof Jackowski zasłynął udziałem w programie "Eksperyment jasnowidz", w którym poszukiwał zaginionych osób. Z jego pomocy korzysta też policja, której udało się za jego pośrednictwem rozwikłać wiele spraw kryminalnych.

Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025913,tit ... omosc.html

Komentarz:

- no to zobaczymy, co będzie dalej (...)


01 lip 2010, 16:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Wybory prezydenta RP 2010
Jak Komorowscy ?załatwili sobie? tytuł hrabiowski i herb Korczak
Marek Jerzy Minakowski



Nie mogę się dłużej opierać i muszę to potwierdzić: przodkowie Bronisława Komorowskiego wyłudzili od zaborców tytuł hrabiowski na podstawie sfałszowanych dokumentów.
Z tym większym żalem to stwierdzam, że B. Komorowski jest patronem założonego przeze mnie Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego, którego jestem marszałkiem.

Od jakiegoś czasu eksperci od genealogii szlacheckiej ze Związku Szlachty Polskiej i kręgów zbliżonych (jak p. Feliks J. Grabowski, np. tutaj) naciskali na mnie, bym sprostował informację o pochodzeniu Marszałka Sejmu, kandydata na urząd prezydenta RP, p. Bronisława Komorowskiego. Opierałem się, nie chcąc podejmować tak ważnej decyzji wbrew oficjalnie uznanym opracowaniom. Jest jednak kilka ważnych poszlak by uznać, że wszystkie nadania tytułu hrabiowskiego dla przodków Bronisława Komorowskiego, przez dwory cesarskie (rosyjski i austriacki) opierały się na przesłankach fałszywych. Tak się składa, że nie ma obecnie nikogo, kto byłby uprawniony do anulowania nadania tytułu hrabiowskiego, bo zarówno Rosja, jak i Austria są republikami i nie uznają tych tytułów. Mamy jednak niezależnie kwestię herbu polskiego, który nie wynika z nadania, ale z odwiecznej przynależności rodowej. Sprawy te rozpatrzymy więc osobno . (.....)
Najważniejsze jednak że przyjęcie że Bronisław Komorowski nosi herb Dołęga i nie należy do rodziny hrabiów na Liptowie i Orawie wyjaśnia bardzo wiele. (.......)
I to ta właśnie genealogia jest dla mnie największym dowodem, że Bronisław Komorowski nie ma herbu Korczak tylko Dołęga odm. ? jego wiłkomierscy przodkowie byli rodziną niewątpliwie bogatą i wpływową. Kiedy nadeszły zabory postanowili utwierdzić swoją pozycję i nie mogąc dzierżyć zlikwidowanych już tytułów litewskich, ?przyznali się? do rodziny Komorowskich herbu Korczak i ich wątpliwego hrabiostwa liptowsko-orawskiego. Można uznać, że gdyby nie zabory, nie musieliby tego robić. Co ? rzecz jasna ? wcale nie pozwala na stwierdzenie, że skoro zabory przyszły, to zrobić to musieli. W tę stronę non sequitur.

Sam pomysł na ?przyklejenie się? do linii hrabiowskiej wziął się jednak już wcześniej: brat Franciszka Antoniego (a właściwie Franciszka, bo drugie imię nadano mu chyba dopiero po śmierci), Antoni Komorowski, był dworzaninem należącego do Korczaków prymasa Adama Komorowskiego i przy elekcji Stanisława Augusta (1764) podpisał się jako jako Antoni z Liptowy i Orawy Komorowski.

[Dopisek późniejszy]
Zwrócono mi uwagę, że kilka tygodni temu informacja o pochodzeniu B. Komorowskiego od  średniowiecznych hrabiów Korczak-Komorowskich zniknęła ze strony http://www.bronislawkomorowski.pl/moja-rodzina.html
Nie zauważyłem wcześniej tej zmiany tym bardziej że kilka d
ni temu (z datą 15 czerwca 2010) ukazał się w tygodniku  ?Polityka? artykuł o tytule jednoznacznym: Kandydat herbu Korczak.
Więcej: http://minakowski.pl/jak-komorowscy-wyl ... z0s3rTBzvp



Komorowski już nie jest hrabią



Kilka dni temu na jednym z blogów w odmętach internetu pojawił się wpis, dowodzący, że Bronisław Komorowski raczej z hrabiowskiego rodu nie pochodzi. A tak twierdził od lat i eksponował herb Korczak na stronie internetowej.
Ów blog powołując się na dra Marka Minakowskiego (tego samego, który znalazł wspólnych przodków Komorowski i Kaczyńskich) twierdził, że Komorowscy herb najprawdopodobniej wyłudzili lub zaczęli się nim posługiwać samowolnie.
I tu wkroczył sztab kandydata. Jak zauważył "Super Express", sztabowcy szybko i po cichu informacje o szlachectwie usunęli ze strony marszałka.

Tak właśnie powinno się załatwiać potencjalnie drażliwe sprawy. Tu punkt dla drużyny marszałka - okazuje się, że nie wszystko muszą od razu "położyć".

Ciekawe, co zrobią z kolejnymi blogerskimi rewelacjami: od pochodzenia majątku po zapominanie języków obcych, które według blogerki 1maud wygląda następująco:
   1993 rok - znajomość języków: francuski, rosyjski, angielski
   1996 rok - znajomość języków: francuski, rosyjski.
   Od 2001 roku poseł Komorowski językami obcymi przestał władać.
I dopiszmy 2010 - "lepiej i więcej niż Jarosław Kaczyński".
Witajcie na ostatniej prostej kampanii. Trzymajmy kciuki za sztabowców - do 4 lipca ich praca będzie najgorszą i najbardziej stresującą robotą na świecie.

http://www.pardon.pl/artykul/11852/komo ... est_hrabia


Mój ojciec mówi o takich farbowanych szlachcicach że ich herb to "2 psy na tarczy".
Jeden sra a drugi warczy.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


01 lip 2010, 20:16
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Wybory prezydenta RP 2010
Doczekaliśmy się! Jest sondaż, w którym wygrywa Kaczyński

10-procentowa przewaga Komorowskiego to już przeszłość.

Dobry finisz Kaczyńskiego?, pyta "Rzeczpospolita". I prezentuje sondaż GfK, który jest totalnie różny od tych prezentowanych wcześniej, zwłaszcza przed I turą.

O ile tamte dawały kilkunastoprocentową nawet przewagę Bronisławowi Komorowskiemu, o tyle ten prezentuje zupełnie inną rzeczywistość. "Rz":


Jarosław Kaczyński może być pewny głosów 49% wyborców. Bronisław Komorowski - 47%. Kogo poprze pozostałe 4% niezdecydowanych? Tego instytut GfK Polonia nie jest w stanie ocenić.

Ten sam instytut badawczy jeszcze tydzień temu opublikował sondaż, w którym Bronek miał 11% więcej niż Jarosław (53-42). Skąd ta zmiana? Eksperci twierdzą, że może to być wynikiem debat, zwłaszcza ostatniej, środowej, w której przeważał raczej kandydat PiS.

Jak skończy się II tura, tego na razie nie wie nikt, a już na pewno nie sondażownie. Ale myślę, że już dziś można pokusić się o stwierdzenie, że ktokolwiek tych wyborów nie wygra, jego przewaga nad przeciwnikiem będzie bardzo mała. A przez to mandat słaby i przez najbliższe lata podważany przez drugi obóz.

Wojenki między PO a PiS wcale się nie skończą, przeciwnie, przybiorą na sile. Aż do całkowitego wykrwawienia jednego z obozów. A potem znów będziemy mieli i prawicę, i lewicę.

http://www.pardon.pl/artykul/11895/docz ... _kaczynski

Komentarz:
- Coś mi tu śmierdzi z tym sondażem. W 2005 roku sondażownie do samego końca pokazywały dużą przewagę PO nad PiS i Tuska nad Kaczyńskim, teraz w niektórych już w I turze wygrywał Bronek, a tu nagle Kaczyński prowadzi. Nie chce mi się w to wierzyć. Co prawda PO prowadzi cały czas bardzo konstruktywną kampanię na rzecz kandydata PiS, im dalej w las tym bardziej. Ale, byłbym ostrożny z tym sondażem. Nie wiem, czy nie jest to przypadkiem informacja podana w celu mobilizacji elektoratu kandydata PO. A jeszcze sondaż zrobiony przez Rzeczpospolitą, i oni to podają do publicznej wiadomości ?!
Wierzyć się nie chce. GFK też jakoś ostatnio nie błyszczało inteligentnymi sondażami. Coś jednak tu śmierdzi !!!
- z szacunkiem do PARDON. Niezależnie, czy wygra kandydat PO, czy PiS, to wojenki między nimi będą trwały.

Teraz wyeliminujemy rzegoczącego Bronka, a w wyborach parlamentarnych tą partię, która bardziej będzie rzegotać przez ten rok. Przerzucimy głosy na SLD, jak będą grzeczni, i w ten sposób wyeliminujemy jednego z dwóch kłócących się.
A taki ruch zaboli, oj zaboli. Sami wykrwawimy jednego zawodnika, a tym samym drugi zrobi się grzeczny.


01 lip 2010, 22:03
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Wybory prezydenta RP 2010
silniczek                    



Komentarz:
Coś jednak tu śmierdzi !!!
- z szacunkiem do PARDON. Niezależnie, czy wygra kandydat PO, czy PiS, to wojenki między nimi będą trwały.

Teraz wyeliminujemy rzegoczącego Bronka, a w wyborach parlamentarnych tą partię, która bardziej będzie rzegotać przez ten rok. Przerzucimy głosy na SLD, jak będą grzeczni, i w ten sposób wyeliminujemy jednego z dwóch kłócących się.
A taki ruch zaboli, oj zaboli. Sami wykrwawimy jednego zawodnika, a tym samym drugi zrobi się grzeczny.

Polityka to jedno wielkie bagno. A jej uprawianie to nie jest zajęcie dla normalnych ludzi. Żeby się taplać w tym bagnie, trzeba mieć twardy charakter. I twardą tylną część ciała...
A społeczeństwo? Ma w tym tyle do powiedzenia co sobie ponarzeka. A do decydowania tyle, przy którym nazwisku postawić krzyżyk. I na tym kończy się jego rola.
Już politycy najlepiej za nas wiedzą czego nam do szczęścia potrzeba... ;)

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


02 lip 2010, 05:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 827 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 60  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: