Ale wpadka! Tomasz Lis już ogłosił Bronka prezydentem!
Wprost nie możemy wyjść z podziwu.
Pod nowym kierownictwem "Wprost" ogłosił już zwycięzcą wyborów Bronisława Komorowskiego, czemu dał wyraz na swojej okładce i we wstępniaku redaktora naczelnego Tomasza Lisa.
Pewność Tomasza Lisa zadziwia, szczególnie w świetle wyniku wyborczego, w którym różnica między dwoma faworytami wynosi raptem dwa punkty procentowe. Pewność naczelnego kończy się w momencie, gdy przychodzi do zadawania pytań o to jak PO poradzi sobie z pełnią władzy Nie wie też, czy Bronisław Komorowski będzie samodzielnym graczem, czy notariuszem Tuska.
Stawia to jednak pod znakiem zapytania dziennikarski obiektywizm Tomasza Lisa i pozwala zobaczyć w zupełnie innym świetle wydarzenia sprzed tygodnia, gdy Lis jak lew walczył z TVP o pojawienie się w jego programie Bronka. http://www.pardon.pl/artykul/11811/ale_ ... rezydentem
A widzieliście piątkowe wydanie GW (Gównianej Gazety) ? Widziałem, bo leżała na widoku. Na 1 stronie coś w rodzaju
Wyniki ostatniego sondażu: Komorowski 51 Kaczyński 32
Co za POpaprance!
A słyszeliście wczorajsze zachwyty szefa sztabu wyborczego Sławka Nowaka ? "Jesteśmy dumny i szczęśliwi z... tak wysokiego zwycięstwa Bronisława Komorowskiego".
Jesteście, jesteście. To widać po waszych minach. Patrz wyżej
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
21 cze 2010, 16:33
Wybory prezydenta RP 2010
Komorowski w Afganistanie: będą podwyżki dla armii
Informacja o dzisiejszej wizycie p. o. prezydenta w Afganistanie była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Ze względów bezpieczeństwa nie informowano o niej nawet wtedy, kiedy marszałek już był na miejscu.
O szczegółach pisze w internetowym wydaniu "Polityka". Z informacji tygodnika wynika, że wszyscy żołnierze polskiej armii dostaną podwyżki. Na dniach mają być przygotowane odpowiednie dokumenty tak, żeby Bronisław Komorowski, jako p.o. głowy państwa i zwierzchnika sił zbrojnych, mógł szybko podpisać decyzję o podwyższeniu uposażeń żołnierzy. Podwyżka ma wejść w życie nie jak dotychczas - z dniem 1 stycznia następnego roku, ale już za kilka dni. A konkretnie 1 lipca. - To wyraźne zagranie pod wybory. Ale specjalnie mnie to nie dziwi, bo wojsko to duży i zdyscyplinowany elektorat, któremu dotychczas bliżej było do PiS-u - mówi "Polityce" proszący o anonimowość pułkownik.
Jeszcze kilka miesięcy temu żołnierze słyszeli, że o podwyżkach mogą zapomnieć. 15 stycznia Biuro Bezpieczeństwa Narodowego informowało, że minister Obrony Narodowej sprzeciwia się podwyższenia pensji wojskowych w 2010 r.. Z komunikatu BBN wynikało, że decyzja podyktowana była serią kilku wcześniejszych podwyżek. Nadal były jednak jednymi z niższych, wśród innych pensji w mundurówce. Gorzej zarabiała tylko Państwowa Straż Pożarna. Podwyżka do poziomu 2,67 pensji bazowej powoduje, że wojskowi będą wynagradzani na tym samym poziomie, co Straż Graniczna.
Polityka podkreśla, że polska armia liczy 100 tys. żołnierzy, a biorąc pod uwagę rodziny, mamy do czynienia z nawet pół milionowym elektoratem.
Wizyta Komorowskiego była ukrywana w tajemnicy, bo sytuacja w prowincji Ghazni, którą nadzorują Polacy, jest coraz gorsza. 12 i 15 czerwca zginęło tam kolejnych dwóch polskich żołnierzy - jeden z nich w bazie, w wyniku ostrzału rakietowego. Informacja o odwiedzinach baz przez kogoś ważnego z pewnością byłaby pretekstem do kolejnych ostrzałów.
Komentarz: - Jakby co, to nie jest w żaden sposób kampania wyborcza, ciekawe tylko skąd P. Komorowski wziął kasę dla wojska, my też byśmy chcieli Panie Marszałku
21 cze 2010, 16:54
Wybory prezydenta RP 2010
Yehuda
rychu
Ale tak "plugawe" zachowania ze strony PO chyba nie są dla Ciebie zaskoczeniem. Bo dla mnie nie. Teraz jednak zobaczymy, że nie "plugawe" PiS jest tyle samo warte. Comprende? Paktu pewnie nie będzie, ale umizgi juz się zaczęły. i to mnie Jestem przeciw konusowi. A za kim jestem to nie ma znaczenia i podlega zmianom stosownie do obrazka pojawiającego się w celowniku Jarosława K. Jeśli konus stwierdzi że on stoi gdzie stoi a "oni stoją" tam gdzie stali masoni, żydzi, cykliści itp itd, to siłą rzeczy będę "za" masonami, żydami i cyklistami.
Jestem tego samego zdania, Rychu! Pozdrawiam Y.
To się nazywa "ślepa furia" i tylko dlatego, że ktoś ma niski wzrost. Jak trudno "światłym, wszystkolepiejwiedzącym cywilizowanym europejczykom pochodzenia polskiego" pogodzić się z tym, że żyjemy w demokratycznym (jeszcze) kraju i ich głos w wyborach waży tyle samo co głos moherowego berecika. Sorry ale nie mam zamiaru rezygnować ze swojego prawa do głosowania na ludzi, których cenię i szanuję, chociaż wielu niestety dało sobie wmówić, że głos na Kaczora to obciach. I mam jeszcze jedną satysfakcję. Głosuję "za" a nie "przeciw" i to jest mój świadomy wybór. I stoję tam gdzie sama chcę stać a nie tam gdzie KTOŚ nie stoi. Pozdrawiam i życzę więcej relaksu.
21 cze 2010, 17:04
Wybory prezydenta RP 2010
Kaczyński: w programie PO prywatyzacja służby zdrowia jest celem
- W programie partyjnym PO prywatyzacja służby zdrowia jest podnoszona jako cel i zachwalana - powiedział Jarosław Kaczyński przed sądem okręgowym. Według niego, również komunalizacja - proponowana przez PO - mogła łatwo prowadzić do prywatyzacji.
Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatruje w poniedziałek w trybie wyborczym sprawę Bronisław Komorowski - Jarosław Kaczyński, dotyczącą prywatyzacji służby zdrowia, zwróconą przez Sąd Apelacyjny do ponownego rozpoznania. Kaczyński był pytany przez sędzię, na jakiej podstawie twierdzi, że Komorowski chce prywatyzacji służby zdrowia. W odpowiedzi kandydat PiS powołał się na program PO sprzed kilku lat, który - jak mówił - nie został zastąpiony innym.
Według szefa PiS, Komorowski w przygotowaniu programów PO w 2007 roku odegrał bardzo istotną rolę. W tym kontekście kandydat PiS przywołał program partyjny, wyborczy i "Plan Rządzenia". - Komorowski mówił o nich jak o pewnej całości - argumentował Kaczyński. Przyznał, że w programie wyborczym mamy do czynienia "z pewną korektą", ale - według niego - nie jest ona sprzeczna z wcześniejszymi planami PO w zakresie służby zdrowia.
Jak przekonywał, również komunalizacja - proponowana przez PO - mogła łatwo prowadzić do prywatyzacji. Kaczyński mówił, że ta sprawa stała się przedmiotem politycznego sporu w kampanii parlamentarnej w 2007 roku, który następnie przeniósł się do parlamentu po wyborach, gdzie - dodał kandydat PiS - skoncentrował się wokół projektu ustawy zdrowotnej.
- Media uznawały ten spór za spór o prywatyzację - mówił Kaczyński. Dodał, że sprawę "prywatyzacyjnego sensu tej ustawy" podnosiły prawie wszystkie ugrupowania sejmowe i były propozycje, które miały doprowadzić do ograniczeń w prywatyzacji. Przyznał, że ta ustawa została zawetowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który także pojmował ją jako prowadzącą do prywatyzacji. - To była przesłanka do zastosowania weta - powiedział kandydat PiS.
Kaczyński nie zgodził się z argumentacją strony przeciwnej, że ustawa o zoz-ach miała "uporządkować" sytuację w służbie zdrowia, a nie umożliwiać jej prywatyzację. Ocenił, że każdy, kto nie opowiada się jednoznacznie przeciwko tej ustawie, jest za prywatyzacją służby zdrowia.
Sędzia pytała Kaczyńskiego, jak rozumie słowo prywatyzacja. Ten odparł, że na dwa sposoby: jako podległość regułom kodeksu handlowego, albo jako przejmowanie własności szpitali (częściowo lub w całości) przez podmioty prywatne.
Zaznaczył, że prywatyzacja nie musi w jego ocenie oznaczać wprowadzenia płatnej służby zdrowia, oznacza natomiast "inne reguły jej funkcjonowania". Wskazał, że prywatyzowanie szpitali prowadziło niejednokrotnie do zamykania nierentownych oddziałów, np. pediatrii. Odpowiadając na pytanie sądu, Kaczyński powiedział też, że on sam leczy się w ramach publicznej służby zdrowia, podobnie jak jego matka.
Kaczyński podkreślił też, że Komorowski jest "bardzo wpływowym" politykiem swojej partii, zatem, gdyby miał inne niż jego partia stanowisko w sprawie służby zdrowia, to miałby możliwość, aby to dobitnie wyrazić. Zaznaczył też, że Komorowski wyrażał już - w sprawach innych niż służba zdrowia - stanowisko odmienne od stanowiska partii. Przypomniał w tym kontekście, że Komorowski głosował przeciwko ustawie o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, w przeciwieństwie do swojego klubu.
----------------------------------------------------------------- TO JEST MĄDRY GOŚĆ. TO JEST MĄŻ STANU Nie żadna ciamcialamcia ze śmiesznym wąsikiem.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
21 cze 2010, 17:14
Wybory prezydenta RP 2010
silniczek
Komentarz: - Jakby co, to nie jest w żaden sposób kampania wyborcza, ciekawe tylko skąd P. Komorowski wziął kasę dla wojska, my też byśmy chcieli Panie Marszałku
My też byśmy chcieli Panie Marszałku?! silniczku! Skarbowcom tak prymitywne zachęty nie są potrzebne. Skarbowcy to tak przewrotne istoty, że potrafią poprzeć partię, która w programie wyborczym zapowiada zdziesiątkowanie administracji, ze szczególnym uwzględnieniem skarbowej, później zupełnie bezinteresownie wzmocnią taką władzę prezydentem, a na koniec będą się zwoływać żeby przeciwko tej władzy protestować bo stwierdzą, że ona wcale ich nie kocha...
21 cze 2010, 18:39
Wybory prezydenta RP 2010
cammila
Badman, zlituj się chłopaku i wykasuj te załączniki. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie oglądanie tych fotek na forum to średnia przyjemność...
A dla mnie to duża przyjemność
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
21 cze 2010, 19:00
Wybory prezydenta RP 2010
Co mówi jeden z kandydatów (zgadnijcie który):
" ...Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy..."
Polityczne upodlenie sięgnęło dna. Barack Obama zaczyna rozumieć Bin Ladena?
21 cze 2010, 19:11
Wybory prezydenta RP 2010
comodo
Co mówi jeden z kandydatów (zgadnijcie który):
" ...Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy..."
Jeśli mówił Kaczyński to mówił słusznie bo PISowi zawsze zarzucano (słusznie) lewicowość. A kto głosował na Kaczyńskiego? Biznesmeni???? Jeśli mówił Komorowski to łgał bo PO jest prawicowa. Tak samo jak łgał że jest (nagle przed wyborami !) przeciwny prywatyzacji szpitali.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
____________________________________ Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione! טדאוש
21 cze 2010, 19:41
Wybory prezydenta RP 2010
Badman
comodo
Co mówi jeden z kandydatów (zgadnijcie który):
" ...Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy..."
Jeśli mówił Kaczyński to mówił słusznie bo PISowi zawsze zarzucano (słusznie) lewicowość. A kto głosował na Kaczyńskiego? Biznesmeni???? Jeśli mówił Komorowski to łgał bo PO jest prawicowa. Tak samo jak łgał że jest (nagle przed wyborami !) przeciwny prywatyzacji szpitali.
Pobudka kolego. Dla PIS-u słowo lewica nie istniało, to zawsze byli tylko postkomuniści. A teraz proszę, nawet przywódcy udało się to słowo publicznie wyartykułować. Może jest jakaś ukryta potrzeba ?
21 cze 2010, 19:48
Wybory prezydenta RP 2010
comodo
Pobudka kolego. Dla PIS-u słowo lewica nie istniało, to zawsze byli tylko postkomuniści. A teraz proszę, nawet przywódcy udało się to słowo publicznie wyartykułować. Może jest jakaś ukryta potrzeba ?
Poczekaj na umizgi Komorowskiego
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Ostatnio edytowano 21 cze 2010, 20:00 przez Badman, łącznie edytowano 3 razy
21 cze 2010, 19:49
Wybory prezydenta RP 2010
Badman
comodo
Pobudka kolego. Dla PIS-u słowo lewica nie istniało, to zawsze byli tylko postkomuniści. A teraz proszę, nawet przywódcy udało się to słowo publicznie wyartykułować. Może jest jakaś ukryta potrzeba ?
Poczekaj na umizgi Komorowskiego
Jakoś tak wiedziałem, że dyskusja z meritum sprawy zejdzie na Komorowskiego. Stary sposób ale na mnie nie działa
Nowy Spot Platformy Obywatelskiej - Stefan Niesiołowski
* falubazzg 2 dni temu 9 "Z kłamcą nie będę gadał, ale rękę mu mogę podać..." hahaha. Panie profesorze od robaczków, Pan żeś jest chyba podwójnie rehabilitowany pod mikroskopem. Nie pamięta Pan już "Nocnej zmiany" jak żeście z lewakami, komuchami i ludowcami współpracowali jak bracia.
* vaazon 8 godz. temu 7 PO największa chorągiewka na scenie politycznej. Najbardziej fałszywa partia. Nigdy nie mają własnego zdania, zawsze sugerują się sondażami. Niesiołowski i Palikot największe chamy w polityce czy PiS i SLD mają takie gnidy w swoich szeregach? Nie, nikt nie przekracza pewnej granicy, ale PO ma na to wyje*ane
-------------------------------------- "Napieralski jak nawet śpi to kłamie" Niesiołowski jak nawet się modli to grzeszy nienawiścią do drugiego człowieka
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
21 cze 2010, 20:01
Wybory prezydenta RP 2010
comodo
Co mówi jeden z kandydatów (zgadnijcie który):
" ...Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy..."
Polityczne upodlenie sięgnęło dna. Barack Obama zaczyna rozumieć Bin Ladena?
Polityka to skomplikowana materia, więc nie ma się czego wstydzić, jeżeli trudno coś pojąć. Bo np. czy ktoś po wojnie był w stanie pomyśleć, że Polacy i Niemcy będą kiedyś sojusznikami, np. w NATO
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników