Adaneta - no co ty, to nie można dwóch postów umieszczać po sobie od razu? A jak się coś przypomni? O matko, to muszę się zasad nauczyć.. To chyba też już zmykam, co oby Nadir mnie nie "dorwał". Hehe. Pozdrawiam!

cytując Nadira, masz pół godziny na edytowanie swojego postu, jak Ci się coś przypomni

W ogóle żartuję, Nadir złoty człowiek, jak się go ładnie poprosi, to daruje winy tylko pogrozi paluszkiem

ale ostatnio coś takiego przydarzyło się naszej aktywnej Katkow (Katkow, pozdrawiam, gdziekolwiek tera jesteś), stąd wiem

to potem, na razie nie zapeszamy, jesteśmy bardzo zadowolone z siebie i emanujemy pozytywną energią

ja osobiście jak cudem zdam (bo jednak tu tylko cud może pomóc) zobowiązuję się w następnym roku pomagać biednym kandydatom tak jak Nadir w tym roku

Aaa. Teraz rozumiem. Tak, wiem Nadir to złoty człowiek. Przekonałam się niejednokrotnie
Miło tu z Wami jest, chyba będę wpadać częściej...
Tylko się jeszcze trochę podszkolę. Działacie mobilizująco!
PS Nie wiem czy cud jest potrzebny, ale szczęście na pewno! Ale szczęście sprzyja lepszym.. To nie macie się co bać
PS 2 Właśnie edytowałam posta - szybko się uczę  

my pleasure
wiesz, ostatnio się przekonałam, że jak na kogoś działam mobilizująco, to i mnie pomaga, takie sprzężenie zwrotne, a raczej nie należę do wiecznych optymistów niestety
tak więc wpadaj

2400 kandydatów, 1000 miejsc, może 100 odpadnie na absolwentów KSAP czyli jakieś 2, 5 ludzika na miejsce...damy radę  

Dzięki, dzięki. A póki co dobranoc dziewczyny; z tego co się orientuję to chyba płeć piękna króluje na forum..

Nooooo, to ja się pochwalę , jestem już po drugim czytaniu ustaw  Ale nadal wiem, że niewiele wiem. Jakoś te ustawy nie chcą mi wejść do głowy.
I oczywiście przeglądam pytania z lat ubiegłych - ten sposób, przynajmniej dla mnie, jest najlepszy do przełknięcia.

Dodatkowo przeraża mnie jeszcze test umiejętności  
Te zadania z tabelami bywają tak pokrętnie sformułowane. Nie wiecie może czy jest jakaś  stronka z tego typu zadankami?

Znamy takich (jeszcze z podstawówki ), co to się wcale nie uczą albo prawie wcale Nie wierzę w to, niestety, zwłaszcza na swojej skórze
A stronki z tabelkami - ja przynajmniej nie znam. Jest masa stron "inteligentnych", ale zadanka stamtąd mnie deprymują i obniżają w znaczący sposób poczucie wartości

Mam nadzieję, że część osób idzie przebadać sprawę, bez wiekszego przygotowania. Nie ukrywam, że liczę na to

No nie wiem Za 460 zeta plus dojazd, noclegi... Ostrożnie licząc, drogo coś za to badanie. Ale można w to wierzyć

W coś trzeba

Albo takie audiobooki z ustawami. Jedziesz sobie tramwajem do pracy - a tu np. Więckiewicz czyta ustawę o finansach publicznych. Olbrychski - Konstytucję. Szczepkowska (np. przy obieraniu ziemniaków) - zamówienia publiczne.
Trzeba iść spać

Alesandra  

Ja na jutro wzięłam wolne więc jeszcze trochę poczytam rewelację ostatnich czasów KONSTYTUCJĘ RP - czytałyście ? Polecam, bajka  

(no trochę szkoda, że nie posłucham )

pa