Hmm, rzeczywiście trudne. Zrobiłam kilka tablic, wydały mi się łatwe i wrzuciłam.
W części chyba trochę przesadzili z zagmatwaniem...
W 35 mam taki pomysł, który (prawie) pasuje do odpowiedzi 5, która ma być poprawna.
Jeśli pola z kulkami ponumerujemy tak:
A B C
D E F
G H I
J K L
M N O
P Q R
To mamy dwie zasady:
Z pola A i E powstaje C.
Z pola D i B powstaje F. Poniżej analogicznie.
Od kulek z pola A odejmujemy kulki z pola E w tym samym kolorze. Reszta zostaje.
W D i B powtarzające się kulki w tym samym kolorze znikają. Puste pole to jak atu, które przeważa lub mnożenie przez zero ? daje zero.
Jedyne, co nie do końca pasuje, to pole N. Jeśli się założy, że te dwie kulki z lewej się skleiły i robią za jedną, to pasuje.
Ewentualnie zamiast drugiej zasady można uprościć, że w trzeciej kolumnie zawsze na dole jest puste pole.
Trochę naciągane, ale taki pomysł.
Myślę, że nad tymi najtrudniejszymi tablicami raczej nie ma sensu łamać sobie głowy. Nie pamiętam, żeby takie były.
Mnie tylko trochę przeszkadzało na egzaminie to, że w różnych opracowaniach matryc występują raczej proste figury (kropki, kreski, kółka, kwadraty itp.), co jest łatwo ogarnąć, zaś na egzaminie te figury były bardziej rozbudowane, co trochę utrudniało kombinowanie. Ale zasady generalnie te same ? dodawanie, odejmowanie, nakładanie itp.