Teraz jest 06 wrz 2025, 14:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
Dziwne postępowanie Naczelnika US Środa Śląska 
Autor Treść postu
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 kwi 2010, 17:04

 POSTY        4
Post Dziwne postępowanie Naczelnika US Środa Śląska
Witam.
Mam poważny problem. Chodzi mi o postępowanie Naczelnika US. Przedstawiam sytuację.
Pracuję w US już kilkanaście lat, nigdy nie byłam karana. W ostatnim czasie na polecenie Naczelnik wszczęto postępowanie wyjaśniające zarzucając mi nieprawidłowości w pracy.
Rzecznik dyscyplinarny w US przeprowadził postępowanie wyjaśniające (totalna farsa) i skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej proponując karę obniżenia pensji przez 6 m-cy.
Sprawa jeszcze się nie rozstrzygnęła a dowiaduję się że naczelnik kieruje pismo do związków zawodowych w Urzędzie chcąc zasięgnąć o mnie opinii w związku z planowanym zwolnieniem. W piśmie tym są zarzuty pod moim adresem. Nie mogę poznać jego treści, nie mogę się bronić.
Czy takie postępowanie jest normalne, czy ktoś był w podobnej sytuacji.


17 maja 2010, 16:35
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA04 mar 2008, 20:16

 POSTY        30
Post DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA
ooo chyba nadepnełaś mu na obcas! a nie domyślasz się co zrobiłaś nie tak??


17 maja 2010, 16:39
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA27 maja 2009, 17:22

 POSTY        37
Post DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA
chodzi o doradztwo podatkowe ? bo nie rozumiem . należy  się  skonsultować ze związkami zawodowymi , a później to już do prawnika .  nie wolno popuścić.


17 maja 2010, 16:45
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 kwi 2010, 17:04

 POSTY        4
Post DZIWNE POSTĘPOWANIE NACZELNIKA
darecki                    



chodzi o doradztwo podatkowe ? bo nie rozumiem . należy  się  skonsultować ze związkami zawodowymi , a później to już do prawnika .  nie wolno popuścić.

już wiem że na związki w urzędzie nie mogę za bardzo liczyć, boją się

Dodano: Pon Maj 17, 2010 5:52 pm

karna22                    



ooo chyba nadepnełaś mu na obcas! a nie domyślasz się co zrobiłaś nie tak??

żadne poważne przewinienie, gdzie indziej takie rzeczy nie wychodzą poza urząd, traktowane to jest jako normalna praca, ten się nie myli kto nie pracuje, inne osoby za takie same "błędy" nie mają problemów a ja


17 maja 2010, 16:49
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA05 sty 2010, 17:32

 POSTY        148
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
zibicop                    



Witam.
Mam poważny problem. Chodzi mi o postępowanie Naczelnika US. Przedstawiam sytuację.
Pracuję w US już kilkanaście lat, nigdy nie byłam karana. W ostatnim czasie na polecenie Naczelnik wszczęto postępowanie wyjaśniające zarzucając mi nieprawidłowości w pracy.
Rzecznik dyscyplinarny w US przeprowadził postępowanie wyjaśniające (totalna farsa) i skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej proponując karę obniżenia pensji przez 6 m-cy.
Sprawa jeszcze się nie rozstrzygnęła a dowiaduję się że naczelnik kieruje pismo do związków zawodowych w Urzędzie chcąc zasięgnąć o mnie opinii w związku z planowanym zwolnieniem. W piśmie tym są zarzuty pod moim adresem. Nie mogę poznać jego treści, nie mogę się bronić.
Czy takie postępowanie jest normalne, czy ktoś był w podobnej sytuacji.

Napisz jeśli możesz (ale szczerze) co takiego zrobiłaś; bez tego pomoc jest raczej niemożliwa.
Wątpię, by chodziło o jakiś bzdet.
Związki mogą działać ale tylko w granicach prawa


17 maja 2010, 17:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Występowałem już w roli RD (Rzecznika Dyscyplinarnego) i CKD (Członka Komisji Dyscyplinarnej) więc materia nie jest mi obca.

Zatytułowałaś swój post "Dziwne postępowanie Naczelnika".
Trudno osądzić czy jest ono dziwne, bo nie wiemy co Ci zarzuca.
Możliwości są 2:
pierwsza - nie zrobiłaś nic wielkiego a, jak pisze Karna22 "nadepnęłaś mu na obcas". Albo jeszcze gorzej: "na odcisk".
druga - jednak zrobiłaś coś co niby "gdzie indziej takie rzeczy nie wychodzą poza urząd i traktowane są jako normalna praca", ale jest naruszeniem jakiegoś przepisu czy regulaminu.
Trudno powiedzieć, która sytuacja jest gorsza.
W pierwszym przypadku nie byłoby tak źle - mogłabyś wygrać w postępowaniu dyscyplinarnym, ale miałabyś później "przekichane" w urzędzie. Wiesz jakie jest życie.

Wygląda na to, że jest to ta druga sytuacja. Więc może lepsza?
"Ten się nie myli kto nie pracuje, inne osoby za takie same błędy nie mają problemów"
Błąd błędowi nierówny. I pytania: dlaczego innym osobom "udało się", a Tobie - nie?
Bo z tego co zdążyłem się zorientować, to jednak coś "przeskrobałaś". Masz rację, że "ten się nie myli kto nie pracuje". Każdemu zdarzają się błędy, przeoczenia np, terminu, pomyłki. Często są naprawiane wewnątrz działu czy urzędu. Może to nie była Twoja pierwsza pomyłka? Może nie dało się sprawy załatwić we własnym gronie  i naczelnik był zmuszony do przeprowadzenia oficjalnego postępowania wyjaśniającego?
Może postępowanie naczelnika jednak nie jest "dziwne"?

Rzecznik dyscyplinarny mógł umorzyć postępowanie (za zgodą naczelnika) ale skoro skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej i to nie z wnioskiem o upomnienie czy naganę, a obniżenia wynagrodzenia  (nie więcej niż o 25% przez 6 m-cy)  - w sumie półtorej pensji, to sprawa jest raczej poważna. Nie jest to najwyższa kara, bo istnieje jeszcze kara wydalenia z pracy w urzędzie.

Ale skoro już "mleko rozlane" to czeka Cię postępowanie dyscyplinarne.
Masz, zgodnie z art. 126 par. 2 ustawy o służbie cywilnej, prawo korzystania z pomocy wybranego przez siebie obrońcy.
Tylko czy Ci się to opłaci?
Co innego gdyby groziło Ci wydalenie z pracy w urzędzie.
Może wszystko skończy się upomnieniem albo naganą?

PS
Przestudiuj
Rozdział 9 "Odpowiedzialność dyscyplinarna członka korpusu służby cywilnej" USTAWY z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej
(Dz. U. z dnia 23 grudnia 2008 r. Nr 227, poz. 1505) oraz ROZPORZĄDZENIE PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2009 r. w sprawie postępowania wyjaśniającego i postępowania dyscyplinarnego w służbie cywilnej.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 maja 2010, 17:38
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 kwi 2010, 17:04

 POSTY        4
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Nadir                    



(....)Może postępowanie naczelnika jednak nie jest "dziwne"?

Rzecznik dyscyplinarny mógł umorzyć postępowanie (za zgodą naczelnika) ale skoro skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej i to nie z wnioskiem o upomnienie czy naganę, a obniżenia wynagrodzenia  (nie więcej niż o 25% przez 6 m-cy)  - w sumie półtorej pensji, to sprawa jest raczej poważna. Nie jest to najwyższa kara, bo istnieje jeszcze kara wydalenia z pracy w urzędzie.

Ale skoro już "mleko rozlane" to czeka Cię postępowanie dyscyplinarne.
Masz, zgodnie z art. 126 par. 2 ustawy o służbie cywilnej, prawo korzystania z pomocy wybranego przez siebie obrońcy.
Tylko czy Ci się to opłaci?
Co innego gdyby groziło Ci wydalenie z pracy w urzędzie.
Może wszystko skończy się upomnieniem albo naganą?


Skoro toczy się postępowanie dyscyplinarne w którym zażądano dla mnie kary obcięcia pensji  to dlaczego Naczelnik pisze do związków że chce mnie zwolnić nie czekając na rozstrzygnięcie przez komisje Dyscyplinarną.


17 maja 2010, 17:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
zibicop                    



Skoro toczy się postępowanie dyscyplinarne w którym zażądano dla mnie kary obcięcia pensji  to dlaczego Naczelnik pisze do związków że chce mnie zwolnić nie czekając na rozstrzygnięcie przez komisje Dyscyplinarną.

Skąd wiesz, że pisze, że chce Cię zwolnić?  
Rzecznik Dyscyplinarny zaproponował karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, a nie wydalenia z pracy w urzędzie. Choć przecież mógł. A dwa razy nie można karać za to samo.
Gdyby Komisja Dyscyplinarna orzekła tę ostatnią, to służy Ci jeszcze  odwołanie do Wyższej Komisji Dyscyplinarnej.  
Wówczas zasadnym byłoby skorzystanie z pomocy wybranego przez siebie obrońcy.
Te przepisy ustawy o służbie cywilnej w zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej członka korpusu służby cywilnej są tak niedoprecyzowane, że średniej klasy prawnik miałby wdzięczne pole do popisu... ;)

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 maja 2010, 18:25
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA01 kwi 2010, 17:04

 POSTY        4
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Nadir                    



Skąd wiesz, że pisze, że chce Cię zwolnić?  
Rzecznik Dyscyplinarny zaproponował karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, a nie wydalenia z pracy w urzędzie. Choć przecież mógł. A dwa razy nie można karać za to samo.


Skierowała pismo do związków gdzie napisane było że planuje mnie zwolnić


17 maja 2010, 18:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Jak otrzymasz karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia (czy niższą), to nie będzie mógł Cię zwolnić za to samo przewinienie.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 maja 2010, 18:45
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
zibicop                    



Nadir                    



Skąd wiesz, że pisze, że chce Cię zwolnić?  
Rzecznik Dyscyplinarny zaproponował karę dyscyplinarną w postaci obniżenia wynagrodzenia zasadniczego, a nie wydalenia z pracy w urzędzie. Choć przecież mógł. A dwa razy nie można karać za to samo.


Skierowała pismo do związków gdzie napisane było że planuje mnie zwolnić

Może "testuje grunt" pod twoją sprawę lub testuje uległość ZZ. Zwolnienie z pracy to prawdziwa rzadkość więc raczej jest to forma wywarcia na ciebie presji. Z tego co czytam, nie należysz do ZZ więc nie muszą (choć mogą) reprezentować twoich interesów. Opłacenie obrońcy z funduszy ZZ też zapewne odpada (u mnie reprezentujemy wyłącznie członków). Prawdopodobnie NUS oczekuje teraz pewnej "uległości" z twojej strony - coś na zasadzie "obciął pensję tzn. złoty człowiek bo mógł zwolnić". Nie daj się zwariować, zażądaj od Rzecznika kopii wszystkich dokumentów, przeanalizuj je i ew. poradź się prawnika.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


17 maja 2010, 20:04
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Ja, odwrotnie jak Nadir, byłem po drugiej stronie barykady. Pieron wie co planuje NUS, ale Ty Zibicop nie możesz się poddawać.
Z autopsji wiem jaką farsą może być postępowanie w pierwszej instancji. Masz prawo do odwołania do II instancji i koniecznie z tego skorzystaj. Tam łapki naczelników bywają za krótkie i z tego powodu jest szansa na naprawdę obiektywne rozpatrzenie sprawy. Wierz mi, nie ma się czego bać. Ja w pierwszej instancji oczywiście przegrałem, a w drugiej zostałem uniewinniony z wszystkich trzech zarzutów. Jak zostawisz sprawę i dasz za wygraną w I instancji to masz spaprane papiery i każda następna "podpadka' będzie miała wymiar recydywy, notoryczności, a wtedy NUS, jeśli ci nie odpuści, będzie wiedział jak wykorzystać informację od ZZ.


17 maja 2010, 20:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
zibicop                    




Mam poważny problem (...).
Rzecznik dyscyplinarny w US przeprowadził postępowanie wyjaśniające (totalna farsa) i skierował sprawę do Komisji Dyscyplinarnej proponując karę obniżenia pensji przez 6 m-cy.
Sprawa jeszcze się nie rozstrzygnęła a dowiaduję się że naczelnik kieruje pismo do związków zawodowych w Urzędzie chcąc zasięgnąć o mnie opinii w związku z planowanym zwolnieniem. W piśmie tym są zarzuty pod moim adresem. Nie mogę poznać jego treści, nie mogę się bronić.
Czy takie postępowanie jest normalne, czy ktoś był w podobnej sytuacji.

I co się dzieje  w sprawie?

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


22 maja 2010, 10:49
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA04 paź 2009, 20:33

 POSTY        705
Post Dziwne postępowanie Naczelnika
Co to znaczy, że nie możesz liczyć na ZZ? Jesteś członkiem? Jeśli tak to wymagaj od nich uczciwego postawienia sprawy i pomocy. Jeśli nie - to możesz tylko prosić o poparcie. Jeśli jak piszesz boją się NUS'a... to może nie są potrzebne takie ZZ w US? Niech się pracownicy zastanowią. Z innej strony - być może Twoja sytuacja jest zbyt trudna - a wtedy ZZ nie pomogą...

____________________________________
"Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."


22 maja 2010, 19:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: