Teraz jest 10 wrz 2025, 05:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
A jednak!

Tuskowi udał się kolejny cud!

Długo trzeba było czekać, ale warto było.  :brawa:

Wydawałoby się to na pozór niemożliwe ale jak się bardzo czegoś chce to można.

Oto cud numberr syx seven trri


Będą następne?  :unsure:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


11 mar 2010, 21:41
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Cudem jest fakt, że radykalnie zmniejszyła się ilość dziur na drogach. Mniejsze połączyły się w większe  :P

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


11 mar 2010, 22:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Tadeo74                    



Cudem jest fakt, że radykalnie zmniejszyła się ilość dziur na drogach. Mniejsze połączyły się w większe  :P

:brawa: Tadeo!

I tego się trzymajmy  :piwo:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


11 mar 2010, 22:25
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Doradca minister edukacji uczył, jak bić dzieci

Politycy SLD domagają się odwołania doradcy minister edukacji Katarzyny Hall Stanisława Sławińskiego - dowiedział się portal tvp.info. Sławiński przed laty napisał książkę, w której dowodził, że "klaps powoduje rozładowanie napięcia", a kary fizyczne muszą być wykonywane "ze zwróceniem szczególnej uwagi na niebezpieczeństwo urazów".
Stanisław Sławiński od marca 2008 roku jest członkiem Rady Edukacji Narodowej, organie doradczym działającym przy minister edukacji Katarzynie Hall. Wcześniej był także wiceministrem edukacji w rządzie PiS.

Wzburzenie posłów SLD wywołała jego książka "Wychowywać do posłuszeństwa", opublikowana w 1994 r. , a dokładniej mówiąc jej krótki fragment poświęcony karom fizycznym. Sławiński napisał: "Dobre wyważony klaps ma przy tym tę właściwość, że powoduje przynajmniej częściowe rozładowanie napięcia związanego między innymi z poczuciem winy, którego utrzymywanie się, zwłaszcza przez dłuższy czas, nie jest dla dziecka korzystne".

Dalej doradca minister Hall instruował, w jaki sposób stosować kary tego typu: "Kary fizyczne, takie jak popularny klaps potrząśnięcie dzieckiem, dotkliwe pociągniecie np. za rękę, przykry uścisk czy tak zwane 'lanie', jeśli nie da się ich uniknąć, muszą być wykonywane ze zwróceniem szczególnej uwagi na niebezpieczeństwo urazów".

Zdaniem wiceszefowej SLD Katarzyny Piekarskiej, cytowanej przez tvp.info, książka jest "poradnikiem, jak stosować przemoc wobec dzieci".

Sam Stanisław Sławiński nie ma sobie jednak nic do zarzucenia i dowodzi, że głównym przesłaniem książki było to, jak kar cielesnych unikać.

http://wiadomosci.onet.pl/2140444,11,do ... ,item.html

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


11 mar 2010, 22:29
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Tadeo74                    



Doradca minister edukacji uczył, jak bić dzieci

Politycy SLD domagają się odwołania doradcy minister edukacji Katarzyny Hall Stanisława Sławińskiego - dowiedział się portal tvp.info. Sławiński przed laty napisał książkę, w której dowodził, że "klaps powoduje rozładowanie napięcia",


Potwierdzam.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


12 mar 2010, 15:19
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Gowin: Homoseksualizm jest grzechem i jest naganny moralnie


- Mówiąc językiem Kościoła homoseksualizm jest grzechem, mówiąc językiem świeckim homoseksualizm praktykowany jest zachowaniem nagannym moralnie - uważa Jarosław Gowin. Wiceszef klubu PO, gość Radia ZET wyjaśnił, że to nie oznacza, że nie lubi gejów.


Wiceszef klubu Platformy Obywatelskiej nie odpowiedział wprost na pytanie, czy nie lubi gejów. Gowin zwrócił uwagę, że "czym innym jest stosunek do konkretnych ludzi, a czym innym stosunek do konkretnego zjawiska. Homoseksualizm (...), czy praktykę homoseksualną uważam za naganną moralnie".
Gowin: Homoseksualizm jest naganny moralnie

Tak uważa większość społeczeństwa


Według posła PO taki pogląd w Polsce nie jest odosobniony. - Ten pogląd podziela przytłaczająca większość społeczeństwa - przekonuje Gowin.

Na stwierdzenie Moniki Olejnik, że nie ma takich badań, które by pokazywały stosunek Polaków do homoseksualizmu, powiedział, że ma takie materiały, ale akurat nie przy sobie.

Bliżej mu do Giertycha

Miesiąc temu, również w Radiu ZET, Jarosław Gowin, który reprezentuje konserwatywne skrzydło w partii Donalda Tuska przyznał, że pod względem poglądów jest mu bliżej do Giertycha niż do Cimoszewicza.

Wiceszef klubu powiedział też, że sam Giertych bardzo się zmienił: - Jego poglądy wyraźnie ewoluują od skrajnie narodowych ku narodowo-liberalnym.

http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/ ... ganny.html

:brawa:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


12 mar 2010, 19:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Z cyklu cuda, cuda ogłaszają.

Obok wspaniałych autostrad POwstają nowoczesne pływalnie

Polacy wracają z emigracji - pracują i inwestują w Polsce


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


13 mar 2010, 14:58
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
"MSZ milczy, a ukraiński faszyzm rośnie w siłę"

Rodziny pomordowanych na Kresach są traktowane tak, jak rodziny katyńskie w PRL - uważa ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Był on jednym z gości konferencji historycznej "Ukraina - Polska", która odbyła się w sobotę w Poznaniu.


W spotkaniu poświęconym stosunkom polsko - ukraińskim, ze szczególnym uwzględnieniem mordów dokonanych w latach '40 na ludności polskiej przez nacjonalistów ukraińskich, wzięli udział badacze historii tamtego czasu: Ewa Siemaszko, dr Lucyna Kulińska i ks. Isakowicz-Zaleski.

W trakcie spotkania zaprezentowany został też film "Zapomnij o Kresach" poświęcony zbrodniom dokonanym przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. W konferencji wzięło udział ponad 200 osób.

Jak stwierdził ks. Isakowicz-Zaleski, rodziny pomordowanych Polaków, cały czas nie mogą się doczekać pełnego wyjaśnienia prawdy.

"Rodziny pomordowanych na Kresach są obecnie traktowane tak, jak rodziny katyńskie w PRL. Im się zabrania mówić, atakuje się je, wyśmiewa, narusza się ich dobra osobiste. To powoduje, że te rodziny są podwójnie skrzywdzone: raz przez morderców a po raz drugi przez chorą poprawność polityczną" - powiedział.

"W Polsce został popełniony ten błąd, że elity nie chcą mówić prawdy o ludobójstwie na kresach wschodnich, cały czas argumentując ten fakt tym, że to zaszkodzi relacjom polsko-ukraińskim, albo że nie odbędzie się Euro 2012. To błędne założenie, bo tylko na prawdzie mogą zostać zbudowane pozytywne relacje między narodami" - dodał.

Historyk, dr Lucyna Kulińska przyznaje, że prowadzone w Polsce badania poświęcone historii zbrodni popełnianych przez ukraińskich nacjonalistów to "badania niechciane".

"Na takie badania decyduje się zaledwie garstka literatów, maleńka grupa historyków, ponieważ - jak na razie - każdy może sobie na tym zwichnąć karierę. Pisane na ten temat książki ukazują się z trudem i w minimalnym nakładzie, ponieważ nie ma na to grantów i chęci, by takie publikacje powstawały" - powiedziała.

Według ks. Isakowicza-Zaleskiego, w wyjaśnieniu prawdy o ludobójstwie, jakiego dokonali członkowie UPA i OUN na Polakach może pomóc organizowanie przez oba państwa mistrzostw Euro 2012.

"Euro 2012 zmusi polityków polskich i ukraińskich do stanięcia w prawdzie, przestaną mówić, że nie ma problemu. Dzisiaj wewnętrzne konflikty na Ukrainie powodują, że gwałtownie rośnie tam nacjonalizm, wręcz faszyzm ukraiński. To jest ruch antypolski, antysemicki. Tymczasem władze polskie, np. MSZ milczą, udają, że nie ma żadnego problemu. To jest zgoda na rozwijanie się zła" - powiedział.

Jak przypomniał, środowiska kresowe domagają się, aby mecze piłkarskie w ramach Euro 2012 nie odbyły się we Lwowie, ale w innym ukraińskim mieście. List w tej sprawie został przesłany do władz UEFA i FIFA.

"Zwróciliśmy uwagę władzom tych organizacji, że jesteśmy absolutnie za organizacją mistrzostw, ale dziś sytuacja we Lwowie jest sytuacją skrajną. Tam stawia się pomniki mordercom Polaków i Żydów. Przestrzegamy władze piłkarskie, by one też nie lekceważyły tego gwałtownie rosnącego nacjonalizmu, bo może dojść do nieszczęścia" - podkreślił ks. Isakowicz - Zaleski.

http://wiadomosci.onet.pl/2141160,11,ms ... ,item.html

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


13 mar 2010, 19:13
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Nowe kłamstwo Tuska w starej sprawie.

Tusk i Boni złożyli obietnice że nie będzie blokowania stron internetowych.
A jednak będzie. :P

http://markd.pl/afery-po/
Afera nr 216

Resort finansów ma pomysł na kontrolę Internetu. Nakazy blokowania serwisów wydawałyby sądy. Nie można byłoby wchodzić na zakazane domeny

Po burzy, jaką wywołał pomysł stworzenia rejestru stron i usług niedozwolonych, premier zdecydował się usunąć go z projektu nowelizacji ustawy o grach hazardowych. Okazuje się jednak, że sama idea, chociaż okrojona, wciąż jest aktualna.

W założeniach do projektu kolejnych zmian Ministerstwo Finansów proponuje, aby sądy nakazywały prewencyjne blokowanie stron. Tym razem jednak chodzi tylko o te umożliwiające lub reklamujące hazard.

"ponad 70 tys. osób podpisało się pod apelem o zawetowanie ustawy przewidującej rejestr stron i usług niedozwolonych"

Zwalczanie nielegalnych gier hazardowych w Internecie, gdy są oferowane przez podmioty zarejestrowane w innych krajach, będzie ograniczone praktycznie do ścigania ich uczestników (graczy) można przeczytać w piśmie do Rządowego Centrum Legislacyjnego podpisanym przez wiceministra Jacka Kapicę. Tym m.in. resort motywuje wprowadzenie alternatywnego wobec poprzedniego sposobu blokowania stron. Do kodeksu karnego skarbowego miałby zostać wprowadzony nowy środek zabezpieczający w postaci nakazu blokowania adresu strony internetowej. Sąd mógłby go wydać np. wtedy, gdy nie można ustalić sprawcy, i skazać tego, kto udostępnia stronę z grami hazardowymi czy też je reklamuje. Chodzi więc przede wszystkim o firmy zarządzające wirtualnymi kasynami za granicą, które w praktyce trudno byłoby ścigać. W takich sytuacjach sąd nakazywałby blokowanie adresów internetowych.

Koszty poniosą firmy

Nakaz sądowy dotyczący zakazanej strony trafiałby do Służby Celnej, a ta doręczałaby go operatorom internetowym. Ci mieliby obowiązek zablokować dany adres.

Tyle że to praktycznie niewykonalne, przynajmniej nie w sposób automatyczny. Samo zablokowanie domeny nic nie da, bo gracze mogą się dostać do działającego pod nią serwisu w inny sposób. To dlatego w Chinach zatrudnia się tysiące ludzi tylko po to, by zapewniać skuteczną blokadę mówi Wiesław Paluszyński, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego.

Wbrew zapewnieniom

Sytuacja jest co najmniej dziwna. Najpierw premier Tusk i minister Boni deklarują, że nie będzie blokowania stron. Mają zostać przeprowadzone szerokie konsultacje dotyczące ustaw związanych ze społeczeństwem informacyjnym. Nagle Ministerstwo Finansów zgłasza gotowe założenia. Nie wiem, jak oceniać wiarygodność strony rządowej, być może resort działa
wbrew intencjom premiera komentuje Piotr Waglowski, prawnik i autor serwisu VaGla. pl Prawo i Internet.

Profesor Marian Filar z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu patrzy na nowy pomysł MF przez pryzmat filozofii prawa.
To sprawca powinien być ścigany za łamanie prawa. Prewencja w postaci utrudniania dostępu do pewnych treści, nawet mająca szczytne cele, prędzej czy później kończy się cenzurą - przekonuje.


Rząd miał się otworzyć na głosy ludzi
Pierwotnie projekt nowelizacji ustawy o grach hazardowych przewidywał, że do rejestru stron i usług niedozwolonych będą wpisywane strony internetowe zawierające m.in. treści pedofilskie, umożliwiające oszustwo, reklamujące lub umożliwiające hazard czy propagujące faszyzm i inne systemy totalitarne. Propozycje te spotkały się z powszechną krytyką ze strony wielu organizacji, przede wszystkim jednak wywołały protest tysięcy użytkowników Internetu. W końcu doszło do ich spotkania z premierem. Donald Tusk oświadczył po nim, że chociaż nie został do końca przekonany, to rezygnuje z pomysłu stworzenia rejestru i usunięto go z projektu. Co więcej, rząd zapowiedział utworzenie specjalnej platformy komunikacyjnej, na której każdy użytkownik sieci będzie się mógł wypowiedzieć o projektach przepisów dotyczących Internetu. Na razie nie została ona jeszcze uruchomiona.

http://www.rp.pl/artykul/4,445932_Znowu ... _www_.html

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


17 mar 2010, 18:56
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Kontrowersyjne żądania ekspertów
Biznesmeni chcą zabrać ludziom emerytury



Nie dość, że polscy emeryci dostają grosze, to bogaci biznesmeni chcą im obniżyć świadczenia. Według ekspertów Business Centre Club, gdy w kasie państwa jest dziura, trzeba obniżać ludziom emerytury. Dzięki temu da się zaoszczędzić miliony i powstrzymać budżet przed bankructwem.

    Pomysły ekspertów z Business Centre Club wydają się oderwane od rzeczywistości. Domagają się oni, by w ramach łatania dziury budżetowej, państwo mogło obniżać wysokość emerytur. Według nich to skandal, że co roku świadczenia trzeba podnosić o wskaźnik inflacji i wzrost płac - pisze "Puls Biznesu".

"Należy ten zapis zmienić przez dodanie, że w sytuacji dużego deficytu dopuszczalny jest spadek nominalnych rent i emerytur, chociaż władze powinny zabiegać o to, aby do takiego spadku nie dopuścić? - proponuje w gazecie Monitorujący Komitet Business Centre Club. Eksperci chcą też wprowadzenia progu, do którego możnaby obniżyć emerytury.

http://www.dziennik.pl/gospodarka/artic ... ytury.html

Co na to Rada z Bieleckim na czele?

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


17 mar 2010, 20:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Grecki scenariusz w Polsce?  :unsure:
Cudu nie będzie :P

Zbigniew Kuźmiuk w najnowszym wpisie na swoim blogu twierdzi, że minister finansów Jacek Rostowski uprawia kreatywną księgowość.

Jak pisze, "cudu nie będzie", gdy odkryją to rynki finansowe.

"Oby się wtedy nie okazało, że aby sfinansować polski dług publiczny trzeba będzie za to płacić w podobnej wysokości jak broniąca się przed niewypłacalnością Grecja" ? ostrzega były poseł.

Jak przypomina Zbigniew Kuźmiuk, podczas debaty sejmowej Minister Finansów podał, że nasz dług publiczny na koniec 2009 roku wyniósł 664, 3 mld zł czyli 49,5 proc. PKB.

"Tyle tylko, że na koniec III kwartału według metodologii unijnej ESA 95 dług publiczny wyniósł już 667 mld zł czyli 50,4 proc. PKB. W IV kwartale przybyło około 7 mld zł zobowiązań w Krajowym Funduszu Drogowym, około 4 mld zł w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i co najmniej o 15 mld zł w jednostkach samorządu terytorialnego.
Tak więc dług publiczny na koniec 2009 roku powinien wynieść około 694 mld zł czyli 51,7 proc. PKB"
? zauważa.

Według Kuźmiuka "minister finansów za wszelką cenę chce udowodnić,że dług publiczny nie przekroczył na koniec 2009 roku 50 proc. PKB czyli I progu ostrożnościowego z ustawy o finansach publicznych".

Jak prognozuje były poseł, w 2010 rozbieżności pomiędzy rachunkami Ministra Finansów i rachunkami instytucji międzynarodowych ulegną dalszemu powiększeniu. Jego zdaniem, różnica będzie więc wynosiła 4 proc. PKB czyli około 50 mld zł.

Jak ocenia Kuźmiuk, działania Jacka Rostowskiego biorą się stąd, że
"zobowiązał się on wobec premiera, że dług publiczny nie przekroczy tej granicy i zapewniał przez cały czas,że finanse publiczne są pod kontrolą".
"Gdyby się teraz miało okazać,że mimo licznych wysiłków i kreatywnej księgowości to się jednak nie udało to na pewno utraciłby zaufanie Premiera i podzielił los już kilku odwołanych ministrów
".
A wtedy :dupa: blada.

http://wiadomosci.onet.pl/2144700,11,gr ... ,item.html

A te POkemony jak mantrę powtarzają za łgarzami Rostowskim i Tuskowskim bajki o zielonej wyspie.  :zygi:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


22 mar 2010, 14:35
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Marszałek Sejmu nie przekazał dalej uchwały w sprawie krzyży

Uchwała broniąca prawa do wolności wyznania i obecności krzyży w miejscach publicznych nie została przekazana do adresatów ? poinformowali posłowie ugrupowania Polska Plus, które było jej inicjatorem. Adresatami były kraje należące do Rady Europy, a przekazać ją miał marszałek Bronisław Komorowski.

To świadome ukrywanie treści uchwały przed europejską opinią publiczną ? ocenia poseł Polski Plus Michał Ujazdowski. Jak informuje pełniący obowiązki szefa Kancelarii Sejmu, Lech Czapla dokument  został przekazany prezydentowi, premierowi i Marszałkowi Sejmu. Treść uchwały została też przekazana do publikacji Monitorze Polskim.

- Marszałek dopuścił się istotnego zaniechania ? komentuje kandydat Polski Plus na prezydenta. Ludwik Dorn. Podkreśla, że to marszałek, według konstytucji reprezentuje sejm na zewnątrz.

Przeciwko takim interpretacjom protestuje rzecznik prasowy Sejmu Krzysztof Luft, całą sprawę nazywając nieporozumieniem. ? Uchwała nie zawiera żadnej tego rodzaju dyspozycji dla marszałka Sejmu. Zresztą żadna uchwała nie jest aktem, który może na marszałka nakładać jakieś obowiązki ? odpowiada na zarzuty polityków Polski Plus.

W grudniu Sejm przyjął uchwałę o obecności krzyży w przestrzeni publicznej i w obronie wolności wyznania. Była to reakcja na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu odnośnie krzyży we włoskiej szkole. Polscy posłowie przypomnieli, że krzyż jest nie tylko symbolem religijnym, ale wyraża też wartości budujące szacunek dla godności człowieka, praw ludzi i wspólnot.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/marsza ... wie_krzyzy

Nieładnie Panie Kandydacie na Kandydata  :nonono:

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


23 mar 2010, 19:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Rządowo-bankowa wojna o 4 mld zł
Paweł Czuryło

Okazało się, że Rada Polityki Pieniężnej zmieniła uchwałę poprzedniej rady, przyjętą jeszcze za urzędowania prezesa NBP Leszka Balcerowicza.

Określała ona sposób wyliczania rezerw NBP i jego wynik finansowy. Zdaniem zarządu banku centralnego ta decyzja jest niezgodna z prawem, a zysk NBP powinien wynieść nieco ponad 4 mld zł. Większość członków rady powołana głosami koalicji rządowej ocenia, że powinno to być nawet 8 mld zł. Nie chcą oni czekać na opinie w tej sprawie Europejskiego Banku Centralnego.

Obserwując spór na linii zarząd NBP kontra większość rady wspieranej przez ministra finansów można odnieść wrażenie, że w imię bieżących potrzeb rząd próbuje pozyskać dodatkowe 4 mld zł do budżetu. Tylko czy aby na pewno rząd musi tą drogą szukać na siłę tych 4 mld zł? I nie chce z tym czekać. Ten pośpiech jest niezrozumiały. Rząd mówi, że budżet ma się dobrze, a z informacji Ministerstwa Finansów widać, że w końcu lutego resort na lokacie trzymał ponad 6 mld zł. Posiadał też waluty warte ponad 27 mld zł. Nie może więc narzekać na brak środków.

Dlatego musi martwić spieranie się o 4 mld zł, które tylko psuje reputację polskich instytucji i może uzasadniać zarzuty o naruszanie niezależności banku centralnego. Ten spór pewnie szybko się nie skończy, a w kolejnym jego etapie wystąpią prawnicy. Tymczasem wokół banku centralnego powinno być spokojnie, jego reputacja niepodważalna a polityka monetarna wręcz nudna.
Zamiast tego mamy kuriozalny spór, w którym kojarzony z PiS Sławomir Skrzypek w sporze z liberalnym rządem powołuje się na konserwatywną uchwałę z czasów Leszka Balcerowicza. Zresztą ciekawe co powiedziałby on dziś o miliardach z NBP?

Komentarze do ?Paweł Czuryło: Rządowo-bankowa wojna o 4 mld zł?



Najśmieszniejsze w tej sprawie jest to że jak Leper chciał zysk NPB przeznaczyć na rozwój gospodarki (kredyty dla przedsiębiorców) to go AUTORYTETY z GW i TVN + Balcerowicz wyśmiewały i grzmiały o zamachu na niezależność etc,etc.No to teraz mamy ministra finansów z budapesztanskiej uczelni (pamieta ktoś jeszce stan finansów i kreatywność na Węgrzech).
sympatyk,  31 marca 2010 at 20:39

 Tak, meandry polityki są niezbadane. Trzy lata temu byłoby darcie szat we wszystkich dużych dziennikach, łącznie z tym, że rząd dokonuje zamachu na niezależność banku centralnego. Wołano by, że bank ma za zadanie przyjąć możliwie szybko euro i tych pieniędzy potrzebuje, że ?populiści? chcą wykorzystywać pieniądze dla swoich niecnych celów, że EBC się nie wypowiedział itp itd.
A dziś, co słyszymy? , że mamy własną walutę i że trzeba to wykorzystać. Przecież euro miało być panaceum na wszelkie problemy ekonomiczne i nie tylko. A może tak konsekwentnie zacząć się przyzwyczajać do tego, że inni decydują, że nie ma pożytku z własnej waluty i że nie ma banku centralnego?
Antoni:    31 marca 2010 at 22:09

A może by tak sprywatyzować NBP , tak jak sprywatyzowano pozostałe banki.
Adam,     31 marca 2010 at 22:47


Hułłłłłłłłłłłaaaaaaaaaaa!
Deficyt wynosi jedynie 49,999999999999% i nie przekracza magicznych 50,0000000%!
A mówią, że Tusk obiecał cuda.
Obiecał i sprawia.  :dokuczacz:
A największy mag w tym nierządzie to Vincent. 31 grudnia przesunie sobie środki na budowy autostrad z lewa na prawo, a 1 stycznia z powrotem z prawa na lewo i wszystko gra i buczy!
Kolejny artysta namaluje mapę Europy z Polską w kolorze zielonym i mendia trąbią o sukcesie, motłoch bije brawo, a słupki rosną i płemieł ładosny jak szczygiełek!

To co z tą zieloną wyspą na mapie Europy? :o
Hipokryci spod znaku Platformy Żartobliwie Zwanej Obywatelską   :zygi:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


03 kwi 2010, 09:53
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 zobowiązania i ich realizacja
Efekt edukacji wg PO: Polska młodzież nie wie, kto mordował w Katyniu


Blisko 30 proc. ankietowanych mieszkańców miast nie wie, kto 70 lat temu strzałem w tył głowy zabił ponad 20 tys. polskich oficerów. Co gorsza, w grupie wiekowej do 20. roku życia ten odsetek wyniósł prawie 50 procent!

- W odróżnieniu od historii kampanii wrześniowej, czy obozu Auschwitz, wydarzenia katyńskie zaistniały w politycznym dyskursie i mediach niedawno, bo dopiero 20 lat temu. I szybko zostały wyparte przez kolejne historyczne spory, takie jak sprawa Jedwabnego, czy ?wypędzenia? Niemców ? podaje ?Syfilisweek? za dr Katarzyną Sztop-Rutkowska.

?Efekt katyński? jest następstwem polityki MEN, pod kierunkiem Katarzyny Hall z PO i ogólnej polityki rządu. Ograniczanie zajęć z historii, promocja ?europejskich? podręczników, w których zakłamywana jest historia Polski na rzecz, m.in. wypędzeń Niemców po II wojnie światowej i obalenie muru berlińskiego ? przynosi rażące efekty.

Sondaż, na zlecenie ?Syfilisweeka?, w 10 największych miastach Polski przeprowadził ośrodek Mareco Polska.

http://www.bibula.com/?p=19688

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


05 kwi 2010, 19:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: