Teraz jest 05 wrz 2025, 23:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Pomóżmy - 90 1090 1346 0000 0001 1283 9072 "Na pomoc dla Natalii? 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA06 paź 2009, 08:16

 POSTY        92
Post Pomóżmy - 90 1090 1346 0000 0001 1283 9072 "Na pomoc dla Natalii?
Pomóżmy. Natalia leży w śpiączce już ponad trzy miesiące. Dla Natalii z Koszalina to miały być wymarzone wakacje. Chciała zwiedzić Włochy. Niestety, doszło do tragicznego wypadku.
Natalia Adamczewska z Koszalina jest absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego. Rok temu podjęła studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, na biotechnologii. Tam na studia przyjechał też młody Włoch. I on ją zaprosił do swojego kraju na wakacje.

Pojechała. 4 sierpnia wybrali się na wycieczkę samochodem renault senic. On prowadził, ona siedziała obok. Byli na południu kraju, 30 km od Ankony. Nagle doszło do poważnego wypadku samochodowego. W renault uderzył z wielką siłą opel zafira.

Auto trafiło akurat w drzwi, przy których siedziała Natalia. Kierowcy renault nic się nie stało, ale Natalia została bardzo ciężko ranna. Po wypadku została natychmiast przetransportowana do szpitala, tam straciła przytomność i dotychczas jej nie odzyskała. Cały czas jest w śpiączce. Miała już dwie operacje mózgu ? prawej i lewej półkuli. Ma uszkodzony kręg szyjny kręgosłupa i prawą nogę w dwóch miejscach skręconą śrubami.

Natalia najpierw była w klinice w Ankonie, teraz leży w klinice 40 km od tego miasta. Mama Natalii jest cały czas z córką. Ojciec też był, ale musiał wrócić do Koszalina, by zaopiekować się drugą, 6-letnią córką.



? Natalii na razie nie można przetransportować do Polski, bo zdaniem lekarzy jej stan zdrowia na to nie pozwala ? mówi Dariusz Adamczewski, ojciec Natalii. ? Ma wyjęte dwie kości z czaszki. Mieli je wstawić, ale znowu wyszły jakieś komplikacje. Czekamy, kiedy będzie można ją przetransportować do Polski. Rozmawialiśmy już w klinice w Bydgoszczy, czy ją tam przyjmą, ale nie mamy jeszcze pełnej dokumentacji medycznej z Włoch.

Koleżanki i koledzy Natalii wierzą, że wróci i do zdrowia, i do szkoły. Zbierają pieniądze na to, aby pomóc jej i jej rodzinie. Założyli komitet studencki, który działa przy Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie organizują koncert charytatywny, który odbędzie się 7 grudnia w Klubie "Blue Note? w Poznaniu.

? Kilku wykonawców już mamy, ale szukamy kolejnych, a także sponsorów ? mówi Monika Rudecka z komitetu studenckiego, działającego w Koszalinie i Poznaniu. ? Dochód z koncertu będzie przeznaczony na pomoc Natalce. Założyliśmy też konto, na które można wpłacać pieniądze. Oto numer ? 90 1090 1346 0000 0001 1283 9072, z dopiskiem "na pomoc dla Natalii?.

____________________________________
"Miej wyjebane, a będzie Ci dane"


16 lis 2009, 20:40
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA27 maja 2009, 11:32

 POSTY        25
Post Pomóżmy naszej koleżance i jej córce...
Jakiego rodzaju ma być to koncert...? tzn jaki rodzaj muzyki? Pytam bo mam kilku znajomych "artystów" i mogła bym popytac czy któryś z nich ma wolny termin. Jakich wykonawców już macie? (w sensie kogo?)

____________________________________
"Niewiedza czyni Cię lżejszym, mądrość - leniwym, a pracowitość - ciągle zmęczonym :)"


17 lis 2009, 08:40
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA06 paź 2009, 08:16

 POSTY        92
Post Pomóżmy naszej koleżance i jej córce...
Osobiście nie znam szczegółów, ale postaram się dowiedzieć czegoś więcej. Pozdrawiam i dziękuję za odzew.

Dodano: Wto Lis 17, 2009 3:17 pm

Podaję adres e-mailowy do Komitetu Studenckiego, który zajmuje się organizacją pomocy, bo chyba za jego pomocą kontakt będzie najłatwiejszy - komitet.uam.dla.natalki@gmail.com

____________________________________
"Miej wyjebane, a będzie Ci dane"


17 lis 2009, 08:53
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 lip 2009, 14:01

 POSTY        20
Post Pomóżmy naszej koleżance i jej córce...
Witam!
Może wiadomość o Natalce i jej chorobie powinna być wysłana do US ,UKS, IS z prośbą o pomoc. Nawet drogą mailową. Wiadomośc powinna zawierać kontakt do najbliższej rodziny. Myślę, że więcej osób mogłoby pomóc.
Pozdrawiam


18 lis 2009, 10:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Pomóżmy naszej koleżance i jej córce...
Moniak                    



Może wiadomość o Natalce i jej chorobie powinna być wysłana do US ,UKS, IS z prośbą o pomoc. Nawet drogą mailową. Wiadomośc powinna zawierać kontakt do najbliższej rodziny. Myślę, że więcej osób mogłoby pomóc.

Myślę ze to rozsądna propozycja. Wystarczy rozesłać do izba skarbowych z prośbą  o rozesłanie do podleglych urzędów. Wtedy informacja trafi do wszystkich pracowników a nie tylko do forumowiczów.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


18 lis 2009, 17:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 5 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron