Otrzymują takie dane jakie pytanie Czemu w takich przypadkach nie można po prostu przysłać skryptu do wykonania, byłoby wszystko jednoznacznie?
Bo nie zawsze skrypt pokaże wszystko. Najczęściej wiele danych trzeba zliczać "na piechotę"
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
11 paź 2009, 21:23
Pacan
"Władca" wie o co mu chodzi
11 paź 2009, 21:30
Pacan
Nadir
Agi
Otrzymują takie dane jakie pytanie Czemu w takich przypadkach nie można po prostu przysłać skryptu do wykonania, byłoby wszystko jednoznacznie?
Bo nie zawsze skrypt pokaże wszystko. Najczęściej wiele danych trzeba zliczać "na piechotę"
Tu akurat, jak sadzę, skrypt by sprawę załatwił.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
11 paź 2009, 21:38
Pacan
Tu akurat, jak sadzę, skrypt by sprawę załatwił.
Też tak myślę, chociażby ze względu na to że u mnie w US udało się takie wartości wygenerować, aczkolwiek zajęło to sporo czasu i w sumie zostało wygenerowane po fakcie.
12 paź 2009, 16:34
Pacan
vivat informatyzacja aparatu skarbowego!!! hip hip - huraaaa!!! hip hip - huraaaa!!! hip hip - hura!!! hura!!! huraaaa!!! a'propos, czy gdzieś w US-ach działa zakładka "sprawozdanie" w aplikacji "Mandaty"? Czy nadal rzeczona informatyzacja "utkła" w emefie?
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
12 paź 2009, 17:13
Pacan
Lucky84
Tu akurat, jak sadzę, skrypt by sprawę załatwił.
Też tak myślę, chociażby ze względu na to że u mnie w US udało się takie wartości wygenerować, aczkolwiek zajęło to sporo czasu i w sumie zostało wygenerowane po fakcie.
po fakcie czyli po ptokach a żeby zdążyć na czas to wyciągaliście akta z szaf i wertowaliście papierek po papierku ?
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
12 paź 2009, 17:34
Pacan
po fakcie czyli po ptokach a żeby zdążyć na czas to wyciągaliście akta z szaf i wertowaliście papierek po papierku ?
To akurat stwierdziliśmy że i tak się nie uda biorąc pod uwagę tysiące sztuk i ich rozproszenie. Po prostu pewne wartości zostały oszacowane na podstawie tego co było dostepne.
12 paź 2009, 22:25
Pacan
Leibowitz
vivat informatyzacja aparatu skarbowego!!! hip hip - huraaaa!!! hip hip - huraaaa!!! hip hip - hura!!! hura!!! huraaaa!!! a'propos, czy gdzieś w US-ach działa zakładka "sprawozdanie" w aplikacji "Mandaty"? Czy nadal rzeczona informatyzacja "utkła" w emefie?
Coś nowego? Jedyne "sprawozdanie" to to w zakładce "sprawy karne skarbowe" ale z niego niewiele da się wyczytać...
13 paź 2009, 08:10
Pacan
Lucky84
po fakcie czyli po ptokach a żeby zdążyć na czas to wyciągaliście akta z szaf i wertowaliście papierek po papierku ?
To akurat stwierdziliśmy że i tak się nie uda biorąc pod uwagę tysiące sztuk i ich rozproszenie. Po prostu pewne wartości zostały oszacowane na podstawie tego co było dostepne.
A czy poinformowaliście zleceniodawcę o tym, że "pewne wartości zostały oszacowane "?
Swoją drogą, nie do uwierzenia, że to już dziesiąty rok XXI wieku
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
13 paź 2009, 16:58
Pacan
Leibowitz
A czy poinformowaliście zleceniodawcę o tym, że "pewne wartości zostały oszacowane "?
Swoją drogą, nie do uwierzenia, że to już dziesiąty rok XXI wieku
Dla nas to było zaskoczenie to i zleceniodawca niech czuje się zaskoczony wiarygodnością danych. Te same informacje mogli dostać z hurtowni SPR - jak sądzę-. Ciekawe co powiedzieli "hurtownicy SPR"? Najprościej jest zrzucić wszystko na urzędy - taka metodyka "przez survival". Ale na przyszły rok będziemy przygotowani
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
13 paź 2009, 17:44
Pacan
Leibowitz
A czy poinformowaliście zleceniodawcę o tym, że "pewne wartości zostały oszacowane "?
Prawdę powiedziawszy nie wiem. Miałem swój udział w ich pozyskiwaniu ale nie w podpisywaniu danych i informacji. Moja "góra" wiedziała o tym jak pozyskaliśmy dane.
13 paź 2009, 22:29
Pacan
Lucky84
?Leibowitz? A czy poinformowaliście zleceniodawcę o tym, że "pewne wartości zostały oszacowane "?
A co za różnica czy były szacowane czy liczone jak i tak nie wiadomo było co liczyć i po co. Sądzę, że miała być to baza do jakiejś prognozy albo szacunkowego określenia najbliższej przyszłości. Wiarygodność i tak statystycznie krąży wokół 50 % więc naprawdę to nie ma znaczenia. A życie - nawet jeśli zweryfikuje i prognoza będzie nietrafiona - jest tylko życiem i jego niedoskonałością tłumaczyć można każdą skuchę.
13 paź 2009, 23:20
Pacan
W swoich działaniach przypominamy studentów medycyny ze starego dowcipu, w którym testowani studenci na polecenie wykucia na pamięć książki telefonicznej nie pytali "po co?" tylko " na kiedy?".
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
15 paź 2009, 16:25
Pacan
Po co te sprawozdania ? Zeby ludzi "przywiązać do ziemi", niech siedzą w papierach nie mających z życiem nic wspólnego, niech tracą czas, żeby przypadkiem sie za wiele np. przepisow nie nauczyli i nie odeszli ze skarbowki. Więc marnowanie zdolności ludzi na sprawozdania i inne głupoty ma swoj ukryty sens.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników