W Dolnośląskim jak na razie egzekucja sama siebie sprawdza (tylko prowizje inspektorów, ale za to od 2001r.). Co będzie potem - nie wiem.

KRISS 37.   Masz rację. Jeżeli śledzisz od samego początku moje wypowiedzi. To wiesz, że napisałem, że obecne rozporządzenie jest do d. Takie szkolone i mądre to wszystko w tym M.F. , a nie potrafią napisać coś jasno i przejrzyście.

Nie dostałem odpowiedzi na te pytanie a może nie doczytałem?

Pytanie 1        -        Kontrola dotyczy całych działów egzekucyjnych.

Pytanie 2

    Oczywiście, że się należy prowizja za takie zajęcie ? czy przepis jakimś zapisem ogranicza takie naliczenie prowizji?! ? Nie ogranicza!  - (Przepis nie precyzuje tego ? określa te czynności, jako ?egzekucję z ??) ? nawet, kiedy nie ma w dowodzie wpłaty sygnatury zajęcia ? wpłata zawierająca należności i opłaty egzekucyjne nie bierze się z sufitu?

    Przepisy są tak skonstruowane, że pracodawcy zależy by pracownik jak najszybciej zastosował środek egzekucyjny (nie ważne czy skuteczny ? czy też nie), dzięki czemu będzie nawet przy wpłacie u wierzyciela mógł pobrać opłatę komorniczą w wysokości 5 %, a pracownikowi, dzięki któremu ją pobierze wypłaci prowizję w wysokości 1,85 %.  Pobierze również koszty egzekucyjne od zobowiązanego lub wierzyciela (wszystko jedno, od kogo ? ktoś zapłaci), ? gdy zajęcie będzie skuteczne zgodnie z art., 64 § 9 pkt 2, gdy nie będzie skuteczne zgodnie z art. 64 § 9 pkt 3 ? wymienione przepisy stanowią o OBOWIĄZKU ZAPŁATY kosztów egzekucyjnych ? koszty razem 6%.

    Ta zachęta do jak najszybszego stosowania środków egzekucyjnych przez pracowników nie tylko ma działać na pracowników poprzez wypłatę prowizji, ale również na dłużników, których tak szybkie działanie ma na celu zdyscyplinowanie do terminowych wpłat, dzięki którym można lepiej planować wydatki z budżetu - jak możemy przewidzieć wpłaty z podatków.

    Tak wiec pracodawca pobierając 5 % opłaty komorniczej oraz 6 % opłaty za czynności- w sumie 11 % - wypłaca za czynności tylko 1,85 % + dodatkowe opłaty na ZUS, które musi ponieść przy wypłacie - to będzie jakieś 2,50 %, czyli zostaje pracodawcy 8,50 %.

     Czy uważacie, że przepisy o wynagrodzeniu prowizyjnym są nieczytelne ?? ? Moim zdaniem wszystko jest jasne ? od lat chodzi o to by jak najszybciej ściągnąć należności i dać przy tym zarobić pracownikom ? pracownicy tylko z czasem się bardzo dobrze przystosowali do warunków pracy ? do tego doszły nowe technologie (oprogramowanie TAXI, EgaPoltax), które przyspieszyły jeszcze egzekucję, co przekładało się na coraz większe prowizje pracowników egzekucji. W 2004 roku drastycznie prowizje zostały zmniejszone z 3, 08 do 1,85. Zmiana wynagrodzenia oraz zwiększony wpływ tytułów i do tego wprowadzony system pochłaniania czasu pracownika na skuteczną egzekucję, (EgaPoltax) którego nie można porównać ? - nie wiem, do czego (totalna porażka ? banki jak by miały coś, choć w połowie tak działającego, to kryzys światowy byłby w miesiąc po wprowadzeniu takiego systemu [jeszcze niezgodny z zasadami pisania takich systemów oraz przepisów prawnych obowiązujących systemy komputerowe]) przełożyły się na tak drastyczny spadek wyników w całej Polsce.

    Szykują się nowe przepisy ? może te przepisy, jeśli będą przemyślane i wprowadzą świeżość w działania organów egzekucyjnych ? przyczynią się do poprawienia skuteczności egzekucji, która oczywiście nie tylko zależy od prowizji, ale również od systematycznych poprawek systemu EgaPoltax lub wprowadzenia systemu, który będzie spełniał oczekiwania użytkowników. Ważne również jest wprowadzenie centralizacji danych, które wykorzystywane są w egzekucji (dane osobowe i adresowe, dane o hipotekach, bankach, w których zobowiązany posiada rachunek, dane ZUS o płatniku składek zobowiązanego i innych), które wykorzystywane by były według potrzeby i dostępu zarówno przez wierzycieli jak i organy egzekucyjne (Szczytem skuteczności jest jeden centralny system dla całego kraju).

Jest jeszcze wiele do napisania, ale myślę, że mogę już zakończyć swoją myśl. Jeżeli ktoś jeszcze ma wątpliwości, co do niektórych problemów poruszanych w mojej wypowiedzi zapraszam do czytania wielokrotnie przepisów ? nie do dopisywania do przepisów swoich myśli i sugestii, lecz tylko czytanie, czytanie, czytanie i zrozumienie.  Wiemy, co może zdziałać użycie słów np.: ?lub? w zapisach ustawy, ? jeśli w rozporządzeniu miałyby być ograniczenia to byłyby one w nim zapisane!

Pozdrawiam  

Kontrole są dlatego bo co 10 urzędnik w Polandzie ma stracić pracę.

Co do wypłacania prowizji to tez mam zdanie takie ,ze jesli należa sie koszty egzekucyjne za przeprowadzona czynnośc to dlaczego ma być nie wypłacana prowizja .
Każą zatwierdzac koszty za zajęcie mimo ze one jest nie skuteczne i uwazaja ,ze wszystko jest okey a interpretuja przepis odnosnie naleznej prowizji . Dlatego powinno byc jasno powiedziane "kwota ściągnięta od dłużnika zajętej wierzytelnosci "
a nie ściagnieta od zobowiazanego w wyniku zastosowania srodka egzekucyjnego.

Jeśli ta radosna paplanina i przeświadczenie, że macie rację poprawia Wam humor - to dobrze...
Ale chyba wszyscy macie świadomość tego, że kontrolujący wiedzą dokładnie czego szukają i te nasze pogaduchy niczego nie zmienią.

Bogumił odpowiedział :
Pytanie 1        -        Kontrola dotyczy całych działów egzekucyjnych.

Pytanie 2

    Oczywiście, że się należy prowizja za takie zajęcie ? czy przepis jakimś zapisem ogranicza takie naliczenie prowizji?! ? Nie ogranicza!  - (Przepis nie precyzuje tego ? określa te czynności, jako ?egzekucję z ??) ? nawet, kiedy nie ma w dowodzie wpłaty sygnatury zajęcia ? wpłata zawierająca należności i opłaty egzekucyjne nie bierze się z sufitu?
(...)


Dla mnie to nie jest taka"oczywista oczywistość ".Rozumując tak to również prowizja należałaby się za zajęcie poborów dłużnikowi u pracodawcy u którego nigdy nie pracował i nakłonieniu go by przelał z konta mamusi na konto wierzyciela lub dowolne konto US.

Obawiam się ,że właśnie trwające kontrole nie potwierdzą takiej interpretacji przepisów .
Ps. proponuje w tym wątku nie kontynuować radosnej twórczości typu koncert życzeń lecz wrócić do sedna i podawać konkrety trwającej kontroli (jeżeli ktoś coś wie )

Dodano: 24 Sie 2009 09:15 pm


Uważam ,że generalnie to egzekucja powszechnie nie jest prywatnym folwarkiem ale jak ostatnio na kursie usłyszałem po drinku przechwałki inspektorów pewnego miasta wojewódzkiego ,że u nich to :"jak chcę to dam poborcy jakiś tytuł - nie koniecznie przydzielę wszystkie tytuły z zajęć danego dłużnika ", "dzwonimy do dłużników by wpłacili tylko z sygnaturą zajęcia na konto gotówkę ; a możemy dzwonić bo nasz komornik kupił nam bezprzewodowe telefony na linię miejską i nawet kazdemu komórki służbowe do rozmów z podatnikami -i dzwonimy i z terenu US i nawet z domu po południu " , " jak mam pełną prowizję lub urlop  to odstępuję sprawe koleżance". "jak jestem w pracy i mam pełną prowizję to dzwonię do podatnika -niech wpłaci na przyszły miesiąc ".Przyznam,że trochę zjeżyły się moje włosy i tak nie do końca uważam,że kontrole nic nie przyniosą .

Coś już gdzieś dzwoni i może wreszcie wyjdzie szydło z worka. Ciekaw jestem tylko czy kontrole są przeprowadzane przez osoby, które mają do czynienia z egzekucją i wiedzą gdzie i czego szukać czy to przypadkowe osoby wybrane wewnętrznie z urzędu. Jeśli tak jest to pewnie wyniki będą do przewidzenia.  

Dodano: Pią Sie 28, 2009 9:07 pm

Ps. W naszym US wyniki kontroli to tajne przez poufne nikt nic nie piśnie.