Witam!
Jakiś czas temu wysłałam swoja kandydaturę na ofertę pracy w Izbie Skarbowej. Dzisiaj zostałam zaproszona na test i rozmowę, czy wie może ktoś jak wygląda taki test i o czym jest rozmowa. Z czego miałabym się przygotować (ogłoszenie dotyczyło PDI)? I takie jeszcze małe pytanko, jakie są mniej więcej zarobki w Izbie, tzn. czy na tyle większe niż w US że opłaca się do niej przejść. Bardzo dziękuję za jakąkolwiek odbowiedź.

Dodano: Pią Sie 14, 2009 11:32 am

Nikt nic nie wie . Powiedzcie jesli coś wiecie

Pytania będą dotyczyć podatku do którego aplikujesz, ordynacji podatkowej, mogą zapytać coś o IS.

A zarobki nie są wcale wyższe niż w US, a czasami nawet i niższe.

Test jest jednokrotnego wyboru.  Jak przejdziesz pozytywnie test i załapiesz się to czeka cię rozmowa z komisją. Rozmowa na luzie tak więc nie ma się co denerwować. Pozdrawiam i powodzonka.

Dziękuję dziewczynki!
Fajnie że jest to test zamknięty, to zawsze można sobie postrzelać jak się czegos nie wie. Mam nadzieję że ze strony finansowej tez nie będzie tak źle, no przynajmniej lepiej niż mam teraz. Jeszcze raz dziękuję,jak będziecie coś jeszcze wiedziały to piszcze proszę

W przededniu zbliżających się znacznych redukcji zatrudnienia w skarbówce zastanów się czy pchać się do pracy w IS.

Tylko na stanowisko Dyrektora  

Albo chociaż sekretarki Dyrektora...

Tak jest! I powołać się na "parytet"

Zanim przejdziesz to dowiedz się jakie są zarobki i tej izbie. Ja przeszłam z urzędu do IS kilka lat temu, zarobek zostawili mi taki jak miałam w urzędzie i okazało się, że zarabiam więcej od koleżanek które pracują tam od samego początku. Tak, że zarobki w izbie są niższe niż w urzędzie.

Mamma - napisz w jakiej to Izbie, albo nie pisz farmazonów !!! Bo akurat w mojej IS średnia płaca jest na poziomie US+30 % !!!

Mamma - napisz w jakiej to Izbie, albo nie pisz farmazonów !!! Bo akurat w mojej IS średnia płaca jest na poziomie US+30 % !!!

A w mojej IS płace są na marnym poziomie. W niektórych US są porównywalne. Na pewno nie jest to US +30%. Jedynie kadra kierownicza jest do przodu.

Dziekuję Roszkoszna wreszcie jakieś konkrety. Żeby tylko mnie chcieli  . A co do redukcji zatrudnienia, co nie wiadomo czy w to wierzyć tyle to już miało razy być i jakoś nic nie ma.

Pojęcia nie mam. Mnie pytali, jak się będę czuł pomiędzy samymi kobietami i czy mi nie przeszkadza, że jakiś czas nie będę dostawał podwyżek (bo przeszedłem z US z wyższą pensją niż miały moje nowe koleżanki). Na moje pytanie, czy mam coś o podatkach mówić, usłyszałem, że pytanie mnie o takie rzeczy w moim przypadku byłoby niepoważne. No i jestem.

Proszę nam nie wciskać kitu. My w urzędzie doskonale wiemy ile zarabiają pracownicy Izby. A więc zarabiają więcej i mają  dużo mniej pracy.