Głosowaliście? Jeżeli nie, to nie zwlekajcie, bo dziś ostatnia szansa. Głosować można na stronach: mazurycudnatury.pl, bialowiezaforest.eu i www.new7wonders.com

Szwajcarska Fundacja ?New7Wonders?, organizator światowego konkursu na Nowe 7 Cudów Natury, ogłosiła w niedzielę (05.07.2009 roku) o godz. 15.00 (polskiego czasu), że Wielkie Jeziora Mazurskie znalazły się na pierwszym miejscu w kategorii ?krajobrazy i formacje polodowcowe?. Do końca obecnej fazy plebiscytu pozostały już tylko godziny.

Jeszcze do soboty (04.07.2009 r.) mazurskie jeziora były na miejscu 2.
Głos na Wielkie Jeziora Mazurskie można oddać jeszcze dzisiaj 7 lipca do godz. 23.59. Dwa dni później przedstawiciele New7Wonders ogłoszą, które propozycje przejdą do półfinału konkursu ? po 11 kandydatów z każdej z 7. kategorii. 21 lipca o godz. 13.07 (polskiego czasu) specjalne jury Fundacji ?New7Wonders? przedstawi finalistów konkursu.

Kilka dni temu, Bernard Weber, prezes i założyciel, zmienił nieco zasady konkursu. Do finału przejdzie aż 28 kandydatów, a nie jak dotychczas podawano ? 21. Mazury mają więc realną szansę wejść do ostatniego etapu konkursu. Finałowa lista zostanie ogłoszona 21 lipca 2009 roku.
Z finałowej listy internauci, przez kolejne 2 lata, ponownie zagłosują na swoich faworytów, a w 2011 roku władze fundacji ?New7Wonders? ogłoszą ostateczną listę 7 Cudów Natury.

Zagłosuj na mazurskie jeziora i park w Białowieży.
Wejdź na http://www.mazurycudnatury.pl , zapoznaj się z zasadami głosowania (w j. polskim) lub bezpośrednio na stronę http://www.new7wonders.com  i oddaj swój głos!

Thx 4 reminding  
Ale niejaki Nadir już Cię ubiegł
I przypomniał o tym przedwczoraj w Kąciku Kulturalno-Patriotyczno-Etycznym:
viewtopic.php?p=49784#p49784

Do jutra topik niech zostanie jako oddzielny (aby bardziej rzucał się w oczy) a pojutrze posty dołączę do "Kącika".

Mój głos poszedł, sumienie mam czyste.

A może teraz wszyscy zagłosujemy jeszcze na Białowieżę??! to jest w innej kategorii,co Wy na to?

Termin głosowania na Mazury i Białowieżę minął o północy.
Przecież namawiałam na głosowanie także na Białowieżę, szczególnie że wybierało się po jednym kandydacie w każdej kategorii.
Ale będzie można głosować od 21 lipca br. (przez 2 lata) na kandydatów z finałowej listy. Obaj nasi kandydaci mają szanse być na tej finałowej liście.

Głos oddałam w czerwcu
Dla mnie Mazury są ostoją i jedynym miejscem gdzie potrafię wypocząć i zapomnieć o skarbowych problemach.
Pozdrawiam Mazury

Mazury i Białowieża w półfinale konkursu na siedem cudów natury!

Wielkie Jeziora Mazurskie i Puszcza Białowieska weszły do półfinału konkursu fundacji "New 7 Wonders" na 7 nowych cudów świata    

Fundacja opublikowała na stronie internetowej listę 77 miejsc, które zakwalifikowały się  do półfinału konkursu na nowe siedem cudów natury.

Kolejny etap konkursu odbędzie się 21 lipca, gdy organizatorzy zabawy z grupy półfinalistów wyłonią 28 miejsc, które wejdą do finału i do 2011 roku będą walczyć o miano jednego z siedmiu cudów natury.

Nie wiadomo na której pozycji uplasowały się polskie kandydatutry, Fundacja New 7 Wonders opublikowała jedynie alfabetyczną listę półfinalistów.

Nie głosujcie na Mazury, bo tałatajstwo z caluśkiego świata się tam zlezie !!!  
I skończy się ostoja !!!

Wbrew pozorom może i masz rację... Oglądałem dzisiaj w Wiadomościach Polsatu reportaż z Mazur. Włosy na głowie (jeszcze mam!) sie jeżą.
Ryk silników motorówek pływających z prędkością przekraczającą 100km/godz, smród spalin...

Czy śmiecenie i hałas to wyłączne wady turystów przebywających na wakacjach na Mazurach?
Grzegorz Wagner, dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego, poinformował, iż wiele problemów w Mazurskim Parku, sprawiają wodniacy, gdyż nie cumują w miejscach o tego celu wyznaczonych oraz rozbijają namioty w leśnej głuszy.
- Po takim biwaku zostaje sterta śmieci, bo wielu po sobie nie sprząta. Minęły już niestety czasy, gdy turyści zabierali ze sobą na wakacje saperki i chodzili z nimi w ustronne miejsce. Poza tym wielu takich dzikich turystów - bo tak ich nazywam - zrywa objęte ochroną kwiaty, a żeby uniknąć mandatu wyrywa tabliczki zakazujące cumowania. Skandalicznie zachowują się też użytkownicy dróg. Właściciele terenowych samochodów nagminnie wjeżdżają w lesie na trasy przeznaczone do jazdy konnej, z kolei ci, którzy jeżdżą konno, pakują się na ścieżki rowerowe - oświadczył Wagner.
Radosław Wiśniewski z Mazurskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku, tłumaczy, że złych zachowań turystów jest tak dużo, iż nie wie które uznać za najważniejsze.
- Kąpiel na szlaku żeglownym - to jest nagminne. Turyści wyskakują z łódek i pływają w takich miejscach, jakby nie zdawali sobie sprawy, że po Mazurach pływają coraz szybsze i większe motorówki, z których nie widać kąpiących się ludzi. Wielu pływających po jeziorach nie zwraca uwagi na znaki: ostatnio w porcie w Giżycku przy znaku zakazującym rzucania kotwicy stała łódka, która miała... rzuconą kotwicę! Bez grzechu nie są też ludzie wypożyczający kajaki czy rowery wodne, którzy nie zakładają kamizelek ratunkowych. Rodzice nie pilnują dzieci, a później przychodzą do ratowników i proszą o pomoc w odnalezieniu zguby. Ale to i tak nic w porównaniu z pijanymi nad jeziorami. Lista złych zachowań turystów jest bardzo, bardzo długa - wyjaśnia Radosław Wiśniewski.
Natomiast dla Andrzeja Krzywińskiego, dyrektora Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, największą bolączką jest śmiecenie.
- Ludzie wyrzucają je do lasu, nie myśląc, jak długo taki śmieć będzie się rozkładał, bo nie wszędzie dotrą pracownicy firm sprzątających. A potem narzekają: ojej, jak tu brudno! - powiedział dyrektor Parku Dzikich Zwierząt. - Mnie i naszych gości najbardziej drażni nocne hałasowanie. Ludzie często, przeważnie jak sobie popiją, nocą włączają muzykę na cały regulator, krzyczą, głośno się śmieją i nie dają innym spać. To bardzo denerwujące. No i wyrzucanie śmieci do wody - żalił się Radek Kunder z Gospody pod Czarnym Łabędziem w Rydzewie.

Nowa moda na Mazurach - Ryk silnika motorówek typu Cobalt.

Zgrzyb - 2009-06-23, 13:26
Czy sa jakieś przepisy dotyczące hałasu wytwarzanego przez silnik motorówki .
Ostatnio pojawiły się motorówki Cobalt z tak adaptowanym wydechem , ze warkot ten jest bardzo uciążliwy . Jestem zeglarzem i motorowodniakiem ale takiego ryku nie jestem w stanie wytrzymać

PiotrekP. - 2009-06-24, 16:15
Kiedyś miałem na Bełdanach bardzo niemiłą sytuację z debilem z motorówki - wezwana Policja nie była w stanie go zlokalizować, nawet pomimo zapisanego numeru burtowego....po powrocie własnym sumptem w parę dni miałem adres gościa, a Policja nie dała rady....jej notowania po tej "akcji" u mnie spadły - mogę mieć tylko nadzieję, że teraz zmienili trochę swoje podejście

Tomek J - 2009-06-30, 08:05
W ub. roku inna potężna motorówa bez numerów bardzo skutecznie utrudniała podejście do pomostu w Kalu naprzeciwko gospody "U Pirata", nie tylko stojąc na samym początku pomostu, ale do tego jeszcze mając wędki (zwinięte) wychodzące przed dziób na jakieś półtora metra. Poprosiłem właściciela, że powinien przynajmniej wędki schować, na co ten sq%&*! odparł co następuje: "A co pan mówisz, a gdybym tak miał łódkę jeszcze dłuższą, to co? Postanowiłem zrobić wtedy użytek z posiadanej znajomości przepisów, i wezwałem policję informując o motórówce niezarejestrowanej wbrew obowiązkowi. W międzyczasie jeszcze jedna równie wielka motorówka również bez numerów odwiedziła miejscowego bonzo po czym odpłynęła. Przypłynął ponton z policjantem i WOPRowcem, po czym krawężnik (nazwisko jego brzmiało [ocenzurowano])... odmówił interwencji powołując się na rzekomy brak podstaw, jako że niezarejstrowana motorówka nie pływa lecz... stoi przy pomoście(!) Zatelefonowałem z kolei do Dyrektora UŻŚ ale nie zdołałem namówić krawężnika do rozmowy. Dyrektor był rzecz jasna wściekły na ten ewidentny przejaw korupcji, ale zrobić w danej chwili nic nie mógł. Bardzo bym sobie życzył aby ten umundurowany pajac wyleciał z ciepłej posadki w węgorzewskim komisariacie z hukiem, ale czy to realne? Kto wie, może i tamten dresmotorowodniak z Mikołajek wiedział komu trzeba posmarować, skoro pozostaje bezkarny?
Tomek Janiszewski
Komentarz administratora: ocenzurowano nazwisko policjanta. Publikacja danych osobowych w tym przypadku jest sprzeczna z prawem.

Zgrzyb - 2009-06-29, 12:40
Jedna z motorówek z "ryczącym " silnikiem nie ma żadnych numerów nas burcie, pływa bez problemów w okolicach Mikołajek.

A tutaj something special z dedykacją dla Zielonki:
marekj - 2009-07-01, 14:19
Takie czasy.
Wczoraj w telewizorni pokazali jak jakiś pacjent zaparkował Ferrari na kopercie dla inwalidów. Zawiadomiona straż miejska, przyjechał z-ca komendanta i pilnował ferrari coby go nikt nie buchnął. Teraz człowiek, który zawiadomił, ma telefony z pogróżkami od różnych ludzi chociaż kontaktował się w tej sprawie wyłącznie ze strażą.... Kierownik ferarki powiedział wprost, że daje miejsca pracy w mieście, sponsoruje szpital itd i zeby sie od niego odwalić.

http://forum.mazury.info.pl/printview.p ... c58615472d
Można też poczytać sobie tutaj:
http://www.zalewkoronowski.pl/index.php ... &Itemid=46

Teraz to już tylko Ruciane-Nida za wysokim napięciem będzie ostoją spokoju , bo tam motorówkom   wpływać zakazano .

Warmia i Mazury dziękują serdecznie wszystkim tym, którzy oddali głos na Wielkie Jeziora Mazurskie.

Zaraz tam 7 cud te Mazury, wszędzie pełno śmieci, pijanych gówniarzy, jełopów na motorach, motorówkach, kładach, krawaciarzy ze stolycy, itp ...