Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Autor
Treść postu
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Witam. Coraz częściej w dobie kryzysu słyszymy o konieczności podniesienia stawki podatków. W mojej opinii pomysł nie przemyślany. Mając nadzieję, że ktoś z MF tutaj zagląda proponuję abyśmy przedstawili swoje propozycje zmian w podatkach. Według mnie: - po co podwyższać stawkę podstawową VAT skoro można ograniczyć preferencyjną, w zakresie zgodnym z prawem unijnym (albo ją podwyższyć np do 9% - choć musiałbym spojrzeć na zgodność tego pomysłu z prawem unijnym); - ZLIKWIDOWAĆ VZM - podwyższyć o 1% PDOP (skoro i tak jest jednym z najniższych w Europie) - stanowczo obniżyć ulgę na dzieci bądź przy korzystaniu z ulgi na dzieci wykluczyć wspólne opodatkowanie małżonków - wprowadzić podatek dochodowy w rolnictwie (nawet jeśli miałby być w przedziale 1-5%)
to zarys bardzo ogólny, ale sądzę, że wpływy do budżetu oraz wypływ środków z niego wyglądałyby ciekawiej. No i jeszcze zasadniczo podniósłbym grzywny, np z kks. Byłoby na początku marudzenie, ale byłby też i porządek z biegiem czasu. Nie wspomnę o odciązeniu pracą US (VZM) i przerzuceniu ludzi np do czynności sprawdzających w wymiarach (jeśli nie robią tego i tego jednocześnie ).
23 cze 2009, 20:43
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
NewLunatiq - masz moje 100% poparcie. z VZM
CIT 20%? Myślę, że spokojnie mógłby być 22%
Grzywny mocno w górę!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 cze 2009, 21:05
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Nadir
CIT 20%? Myślę, że spokojnie mógłby być 22%
Fatalna ustawa, co wykazała m.in. NIK.
Generalnie - obnizyc podatki, przystąpić do egzekucji szarej strefy. Tylko kadr nie ma .. ale to nie nasz problem na szczęscie
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
23 cze 2009, 22:06
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian. Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach. Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu) zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne, przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi) przywrócić normalność w amortyzacji uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie) zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.
zdelegalizować "Lewiatana" i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
23 cze 2009, 22:49
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
supersaper
CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian. Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach. Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu) zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne, przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi) przywrócić normalność w amortyzacji uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie) zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.
zdelegalizować "Lewiatana" i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.
zrezygnowałbym z ulg w budownictwie. Gdzies chyba czytałem że taki sposób ulgi nie do końca jest zgodny z prawem europejskim...
24 cze 2009, 05:41
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
1. Likwidacja ulgi prorodzinej - w zamian za nią można podnieść kwoty zasiłków rodzinnych - wtedy pieniądze trafią rzeczywiście do "najbiedniejszych" 2. Likwidacja VZM 3. Likwidacja ULGI NA POWRÓT (Abolicja) - gdzieś czytałem że niezgodna z konstytucją 4. Likwidacja darowizn "bez limitu" na działalność kościelnych osób prawnych 5. Przywrócenie stawki progresywnej 40% 6. Nie wprowadzać bubli prawnych do obrotu 7. Przenieść polityków oraz pracowników MF do pracy w US - może wtedy poznają problemy i naszą pracę za niską pensję !!!
24 cze 2009, 06:46
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Najważniejsze jest tu pytanie - czy likwidując ulgi lub podnosząc podatki zwiększy się dochód budżetu - większa ilość pieniędzy w kieszeniach obywateli to (teoretycznie) większa możliwość ich wydatkowania, a co za tym idzie, większe wpływy do budżetu z tytułu przeróżnych danin, a wzrost podatków może też zniechęcić przedsiębiorców do inwestowania pieniędzy w Polsce. Takie głosy słychać z ust "prajsłoterhałskupersów" i innych "lewiatanów". Czy słuszne - można dyskutować (aczkolwiek medialnie, to oni zdominowali debatę - wiadomo, kto w dobie wszechmocy marketingu politycznego chce kłaść głowę pod gilotynę sondaży społecznych).
1. W moim przekonaniu - likwidacja ulg jest jakimś pomysłem, choć zwiększanie zasiłku rodzinnego, przy obecnym systemie jego dystrybucji jest pomysłem chybionym. Zasiłki rodzinne wypłacane są często osobom, które z kryterium dochodowym, o którym mówi stosowny akt, nie mają dużo wspólnego. Otrzymać z US zaświadczenie o braku dochodów nie jest trudne, wystarczy nie ujawniać dochodów (praca za granicą, "na czarno").
2. Skoro juz podnosimy stawki PIT, to do pełnych i niech zostaną dwie - 20% dla biednych i "mnijbiednych" (powiedzmy do 80.000 zł/rocznie) i 40% dla pozostałych.
3. Podwyższyłbym też PCC do 5% (niech gminy też coś mają).
4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.
5. Kiedyś pracowano nad ogólnopolskim systemem ewidencji nieruchomości. Nie wiem co się z nim dzieje, ale może trzeba powrócić do podatku katastralnego. A jeżeli nawet nie, to posiadanie tego rodzaju danych - gdyby system okazał sie skuteczny i umożliwiał ustalanie średnich cen nieruchomości na danym obszarze - zapewne byłoby dogodnym narzędziem dla wymiarów w zakresie choćby PCC i SD.
6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów) i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.
24 cze 2009, 08:31
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
widow
... 4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy. ... 6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów) i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.
Może zamiast podnosić kary z kks-u to stosować to co jest? Warto (nie tylko moim zdaniem) obniżyć minimalną kwotę mandatu np. do 50 % obecnego. 130 zł za "niewydanie" paragonu dla stażystki w spożywczym to lekka paranoja. Oczywiście razem z obniżką kary zaostrzyć kryteria jej stosowania.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
24 cze 2009, 09:41
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
supersaper
widow
... 4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy. ... 6. Ze spraw jeszcze mniej podatkowych - może to lekko nieświeża kiełbasa wyborcza, ale likwidacja Senatu (organ raczej zbędny, utrzymywany przy życiu bardziej ze względów historyczno-ideologicznych - Senat zlikwidowali "komuniści", więc trzeba by istniał teraz, gdyż okres dawno miniony składał się z samych błędów) i ograniczenie ilości posłów; likwidacja dotacji i subwencji z budżetu państwa na partie polityczne, związki wyznaniowe - no chyba, że w ramach ulg w spłacie zobowiązań podatkowych udowodnią istnienie ważnego interesu publicznego czy prywatnego, haha... Oczywiście KRUS do odstrzału (lub reformy gruntownej) i agencje różnej maści.
Może zamiast podnosić kary z kks-u to stosować to co jest? Warto (nie tylko moim zdaniem) obniżyć minimalną kwotę mandatu np. do 50 % obecnego. 130 zł za "niewydanie" paragonu dla stażystki w spożywczym to lekka paranoja. Oczywiście razem z obniżką kary zaostrzyć kryteria jej stosowania.
A ja za brak paragonów karałbym klientów. Wychodzisz ze sklepu z zakupami, nie masz paragonu- mandat- 130. To ostatecznie rozwiązałoby kwestię kas fiskalnych
24 cze 2009, 10:53
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Generalnie podwyżka podatków może paradoksalnie spowodować obniżkę wpływów budżetowych. Najlepszym pomysłem jest eliminacja bubli prawnych i martwych przepisów z ustaw podatkowych. Ponadto zmiana ograniczenia 12 dni na kontrolę w skomplikowanych sprawach. Wg mnie wpływy budżetowe może podnieść obniżka podstawowej stawki VAT z 22% do np. 20% ponieważ może to spowodować np. tańsze inwestycje, wzrost konsumpcji.
24 cze 2009, 11:11
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
No cóż, Państwo z MF, tu trza czynu, nie słowa, bierzcie przykład z mądrzejszych: http://www.wprost.pl/ar/164350/Niemcy-obnizaja-podatki/ A że Ony są mądrzejsi, niech świadczy fakt, że to Ony wojnę przegrali, a lepiej się mają
Widow: 4. O podwyższaniu kar z kks-u myślę ze zgrozą, mając na uwadze, że mandaty dostają głównie osoby, które złożyły deklaracje po terminie i których wina (mając na uwadze wymóg świadomego działania) jest bardzo wątpliwy.
Osobiście rozmawiałem z karnistką ze Szwecji, wyznała mi ona, że w tym pięknym kraju nie stosuje się postępowań karnych za nieterminowe składanie deklaracji. Otóż kwestię tę rozwiązano następująco: podatnik składając deklarację do 7 dni po terminie dolicza do kwoty podatku wynikającego z tej deklaracji około 15 euro tytułem opłaty za spóźnienie, do 14 dni - 30 euro itd. Powiem bez kozery: niegłupi pomysł. Podatnikowi nie opłaca się spóźniać (najskuteczniejszy z czynników karnych: nieuchronność kary ) a i karnista nie zajmuje się pierdołami
Generalnie - obnizyc podatki, przystąpić do egzekucji szarej strefy. Tylko kadr nie ma .. ale to nie nasz problem na szczęscie
Przede wszystkim zlikwidować Fundusze, Agencje i inne darmozjadacze, co już Miller obiecywał, łajza. To się w głowie nie mieści, że w państwie położonym w centrum Europy publiczne pieniądze znikają jak kamfora bez żadnej kontroli. To co my w pocie czoła wyrwiemy Narodowi, znika w niewyjaśnionych okolicznościach w trzewiach potwora o nazwie Skarb Państwa (potwór ten jest niegroźny dla czynników potrafiących go obłaskawić). Pełna lista obłaskawiaczy: http://www.kprm.gov.pl/s.php?id=487 Oczywiście nie wszystkie obłaskawiacze są darmozjadami, ale niektóre są
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
24 cze 2009, 18:34
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
supersaper
CIT nie będzie miał istotnego znaczenia przez 3-4 lata. Moze być bez zmian. Zreformować system ulg i odliczeń w podatkach. Zlikwidować VZM - zastąpić remontówką Podnieść w kilku przypadkach VAT z 7 na 22% (ale po zastanowieniu) zlikwidować podatek ryczałtowy, kartę podatkową i działy specjalne, przywrócić stawkę PIT 40% (ale podnieść progi) przywrócić normalność w amortyzacji uzależnić 19% stawkę dla przedsiębiorców od corocznego składania oświadczenia majątkowego spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie) zlikwidować ustawę o tzw. swobodzie dz. gosp.
zdelegalizować "Lewiatana" i najważniejsze - na mordę wywalić najgorszego w historii MF oraz innych polityków i ministrów szkodzących Polsce.
wprowadzić godzinę policyjną... Chyba trochę się rozpędziłeś.
A ja proponuję:
- Obniżyć VAT do 19% - Obniżyć CIT do 15% - Opodatkować rolników (nie koniecznie 19% , może być nawet parę pkt) - Zlikwidować KRUS - Wprowadzić kasy fiskalne dla lekarzy i prawników - Pozwolić na pełne odliczenie VAT od wszystkich samochodów - Zreformować ZUS i służbę zdrowia
Moim zdaniem wprowadzenie ww spowoduje: 1. Wzrost konsumpcji -> wzrost sprzedaży -> wzrost zatrudnienia -> mniejsze obciążenie dla budżetu/większe przychody do budżetu 2. Chęć inwestycji w Polsce oraz zmniejszenie się szarej strefy i "optymalizacji podatkowej" z wykorzystaniem innych krajów z niższą stawka CIT 3. Postawienie wszystkich na równo wobec podatków (w końcu jedyną rzeczą pewną to śmierć i podatki, każdy umrze więc niech każdy płaci podatki, zarówno rolnicy jak i prawnicy i lekarze) i oczywoiście wzrost wpływów do budżetu.
24 cze 2009, 21:20
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
mozeanglia
supersaper
spuścić psy gończe na szarą strefę (ważne aby nie konały z głodu jak dziś bo brak im chęci na bieganie)
A ja proponuję:
- Wprowadzić kasy fiskalne dla lekarzy i prawników
Przecież to jedno i to samo
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
24 cze 2009, 21:47
Zmiana podatków w dobie kryzysu - propozycje Skarbowców
Dlaczego kasy rejestrujące tylko dla wybranych? Wprowadzić je obowiązkowo dla wszystkich (nawet przy założeniu, że koszt zakupu kasy jest częściwo finansowany przez państwo), przeprowadzić kampanię informacyjną w mediach o konieczności żądania paragonów przez klientów (wszak często słyszy się od ludzi:"po co mi paragon"?- najwyzszy czas społeczeństwu wytłumaczyć po co... Świadomość społeczeństwa w tym względzie to podstawa wzrostu obrotów u przedsiębiorców), a potem nakładać mandaty za brak ewidencjonowania sprzedaży i wydawania paragonów - to mogą być niewielkie kwoty mandatów ale z zastosowaniem wzrostu przy "recydywie". To wymagałoby wielu przygotowań, nakładów i zmian przepisów (np.umożliwić pracownikom US nakładanie mandatów bez konieczności wszczynania kontroli ) ale z pewnością dla państwa byłoby pozytywne. To nie rozwiąże dziś problemu kryzysu ale może w przyszłości zapobiegnie następnej dziurze budżetowej... Jest tylko jeden problem... Kto się na to zgodzi i za to weźmie? Jakoś w nasz rząd nie wierzę...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników