To trzeba prześledzić konkursy jakie były w MF.Zapowiadam, ciekawe numery z konkursu na NUS ad 1999 r. Rewelka? może? Oryginalne dokumenty!!!

Pomijając samo źródło Twoich danych, zebrałaś, policzyłaś, ale do końca nie wiadomo co. Może ktoś np. nie chce się przyznać, iż przepadł z kretesem i zawyża % szczęśliwców, poczekaj spokojnie na ostateczne wyniki. I nie wiem dlaczego dobry wynik w danym regionie (lepszy od średniej) musi się wiązać z nieuczciwym przeprowadzeniem egzaminu. Fakt wszyscy od paru lat wiemy,  że wszędzie rządzi "układ", ale warto czasem najpierw mieć chociaż odrobinę dowodów, a nie tylko plotki, by rzucać hasła typu "wszyscy lekarze czy też wszyscy urzędnicy są skorumpowani".

mam jeszcze takie dwa spostrzeżenia; pierwsze "może niby układów" - czy znacie takie przypadki, że ktoś kto dostaje pracę w urzędzie i na przykład po roku pracy uzupełnia studia czy robi magisterkę i po tym awansuje na kierownika czy zastępcę naczelnika czy nie mając nawet wyższego wykształcenia krótko pracując zostaje się kierownikiem i potem dalej chociaż w urzędzie jest wielu innych doświadczonych pracowników(może to jest temat na nowe forum jak zostać kierownikiem lub zastępcą nus) -u mnie w rejonie by się kilka znalazło oczywiście wszystko zgodnie z prawem tylko jakoś dziwnie, drugie - jeżeli się nie mylę to wyszło z MF?, że dlatego zamiast nazwisk podawano zaszyfrowane wyniki konkursów żeby te osoby nie były w jakiś sposób szkalowane przez kierownictwo za sam start- czyż nie jest to potwierdzenie jakiś dziwnych zachowań w urzędach?
______________________________
Dołączam się do gratulacji Supersapera. Nadir

onzi przecież kto startuje nie było tajemnic. Zaszyfrowano  wynik kandydata. Ale może i to odtajnią.

Tak znam takie przypadki, są one jak najbardziej uzasadnione. Nie wynika to z "niby układów", tacy ludzie są przeważnie bardzo ambitni, pracowici, rządni wiedzy, pełni zapału
(piszesz, że w ciągu roku uzupełniają studia, robią magisterkę).
Dla mnie, dziwnym jest, że do urzędu chcą się dostać ludzie z wyższym wykształceniem (ekonomicznym, prawniczym), mający kilku (nasto) letnie ?doświadczenie?, którym oferowane są zarobki rzędu 1500-2000 zł. ? oczywiście wszystko zgodnie z prawem, tylko jakoś dziwnie.

Chyba lekka przesada. Chyba nikt nie pamięta czasów, gdy na jedno stanowisko jeszcze dwa lata temu było po 40 osób chętnych i do wprowadzania brało się ludzi w wyższym wykształceniem, w tym też prawników. I tu kolejne zastrzeżenie: to, że ktoś skończył prawo nie czyni z niego prawnika czy po ekonomi - ekonomisty.
O ile "świeży" prawnik chce się załapać do us by mieć co w papierach napisać, to takich z kilkunastoletnim stażem się spotkałam. A jeżeli już, to sporadycznie i był to jakiś nieudacznik (-czka). Czy to nie jest polowanie na czarownice typu: każdy kierownik to od razu z układów lub z nie wiadomo czego? Nie dajmy się zwariować.
_____________________________________________________
Pkt. 10: Bezwzględnie należy unikać ?literówek? oraz błędów ortograficznych i stylistycznych

W 1985 roku na drzwiach US w Gliwicach przyklejono kartkę, że zatrudnią pracowników...
Poszłam na rozmowę z NUS em... Na 38 osób wtedy zatrudnionych wyższe wykształcenie miały 4 osoby...
Pracowaliśmy ciężko, ale w dobrej atmosferze... Nie było tylu kierowników... Płace znośne + wysokie premie motywacyjne... Nie było tzw " wyścigu szczurów" , nie było zawiści, plotek....
ECH...

też pamiętam te czasy, ale jakoś inaczej. Też były takie same zawiści i plotki.
Co do premi cieszę się że weszły w wynagrodzenia, zwłaszcza teraz.

To co już wiadomo coś kiedy te wyniki powieszą????
Dajcie  linka jak będą...

Podejrzewam. że nawet bez linka zauważysz  

Skoro były premie motywacyjne to i wyścig pewnie też był. Ten kto biegnie z przodu nie widzi jaka walka jest z tytłu

Jasne - były też zawiści w tych czasach, ale nie było to co teraz. Ludzie, z którymi kiedyś się normalnie pracowało, teraz donoszą plotkuję, bo nie mają konkretnego wykształcenia i mają problem, a zawsze się znajdą lizusy i podpie*dalacze.  A szefostwo to lubi. A jak ty nie liżesz, to nigdy nie będziesz mieć dobrze

CZYTAJCIE REGULAMIN!
 10. Bezwzględnie należy unikać ?literówek? oraz błędów ortograficznych i stylistycznych. Pamiętaj o sprawdzeniu polskich znaków diaktrycznych
I STOSUJCIE.
Tak to wyglądało przed moderacją:
______________________________________________
jasne były też zawiści w tych czasach ale nie było to co teraz ludzie z którymi kiedyś się normalnie pracowało teraz donoszą plotkuję bo nie mają konkretnego wykształcenia i mają problem a zawsze się znajdą lizusy i podpierdalacze a szefostwo to lubi a jak ty nie liżesz  to nigdy nie będziesz mieć dobrze

No tak, ciekawe spostrzeżenia:
1. Jasna zawiść ? to już przeszłość
2. Donosi, plotkuje - nie ma konkretnego wykształcenia, ale ma problem z lizusami i podpierdalaczami, nie ma problemu z szefostwem bo szefostwo to lubi
3. Nie liże - nie będziesz miał dobrze, nigdy (może choć doprowadzi do tego by ktoś miał dobrze)

Czy to prawda , 26 czerwca 2009 roku ma się odbyć nowy konkurs ?