Witajcie! Chciałbym Was prosić o opinie, jak w Waszych US-ach funkcjonują referaty/działy zajmujące się udzielaniem ulg w spłacie zobowiązań podatkowych? Jak długo trwają postępowania /czy często przekraczacie 2 miesiące/, jakie inne obowiązki wykonujecie? Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi
19 maja 2009, 19:21
Re: Stanowisko ds. ulg
Ja mam jeszcze dwie działki. Ulgi, to jakieś 20-30% moich zajęć. Wiadomo - mały urząd. Czy często przekraczają 2 miesiące - bywa, że przekraczają, zwłaszcza, gdy samemu podatnikowi nie zależy na szybkości (tzn. nie dostarcza materiałów na czas albo dostarcza takie, że trzeba potem weryfikować) lub, gdy sprawa dotyczy pomocy publicznej - przyznam, że nie mogę tego objąć. Jeżeli pracujesz w dużym urzędzie - to możesz mieć to szczęście (?) i zajmować sie np. tylko ulgami od osób fizycznych.
20 maja 2009, 06:51
Re: Stanowisko ds. ulg
W naszym urzędzie tą wątpliwą przyjemnością zajmuję się jedynie 1 osoba i nie ma znaczenia kto o daną ulge wnioskuje. Aktualnie - najgorszy moment - wszyscy coś chcą..... Ale staram się mieścić w 2 m-cach choć zdarza się przekroczyć ten magiczny okres.... Pozdrawaim wszytskich "ulgowiczów"
20 maja 2009, 15:08
Re: Stanowisko ds. ulg
U mnie w us ulgami w spłacie zobowiązań zajmują się 2,5 osoby.. Staramy się w 2 miesiącach. Stajemy na rzęsach aby zdążyć w 2 miesiącach.Ulg coraz więcej. Aktualnie po akcji zeznań przypada na osobę 34 wnioski. Nie ma się kiedy podrapać.Na współpracę z wnioskodawcami nie ma co liczyć. Wnioski składają a potem niema co na nich liczyć.
22 maja 2009, 17:53
Stanowisko ds. ulg
Jedno zasadnicze pytanko: Czy w przypadku gdy po wezwaniu delikwenta do uzupełnienia dokumentów na podstawie art. 169 OP, dostarczy on wam dokumenty, ale po 10 dniach zostawiacie podanie bez rozpatrzenia czy "ciągniecie sprawę dalej"? Bo co kogo pytam.... to ma inne zdanie!!!!!!
25 maja 2009, 18:27
Stanowisko ds. ulg
Korniszon
Jedno zasadnicze pytanko: Czy w przypadku gdy po wezwaniu delikwenta do uzupełnienia dokumentów na podstawie art. 169 OP, dostarczy on wam dokumenty, ale po 10 dniach zostawiacie podanie bez rozpatrzenia czy "ciągniecie sprawę dalej"? Bo co kogo pytam.... to ma inne zdanie!!!!!!
jeżeli minęło 10 dni, i nie wydano postanowienia o pozostawieniu bez rozpatrzenia to nie ma podstaw - przecież podatnik uzupełnił wniosek, co z tego że po terminie;-)
25 maja 2009, 18:45
Stanowisko ds. ulg
Też tak do tego podchodziłam, ale... jesteśmy po wspaniałej kontroli (IS) i okazuje się, że jest to przekroczenie terminu.....
26 maja 2009, 08:16
Stanowisko ds. ulg
Głupota, ale cóż, takie właśnie jest "przyjazne państwo". Ostatnio tez dostałem "zjebkę" za to, że termin 7 dni minął, a ja czekam nie wiem na co. Podatnik złożył w międzyczasie pismo (może z 2 tygodnie po terminie). Fakt, mogłem uwalić sprawę, ale.... nie wiem... iskierka człowieczeństwa?
26 maja 2009, 09:12
Stanowisko ds. ulg
no właśnie, w okresie "zeznaniowym" wniosków jest najwięcej:( a najgorsze jest to, że ludzie piszą a później nie odbierają korespondencji i sprawa się ciągnie! Jak traktujecie wnioski małżonków /ewentualnie jednego małżonka/ w przypadku gdy jest wspólne zeznanie? W woj. dolnośląskim po ostatnim szkoleniu w IS wszystko zostało przewrócone "do góry nogami". Niby trzeba teraz prowadzić dwa odrębne postępowania iwydawać decyzję do każdego z małżonków, ajeśli chce się udzielić ulgi np. rat, to trzeba połączyć postępowania i wydać jedną decyzję!
26 maja 2009, 21:48
Stanowisko ds. ulg
widow
Głupota, ale cóż, takie właśnie jest "przyjazne państwo". Ostatnio tez dostałem "zjebkę" za to, że termin 7 dni minął, a ja czekam nie wiem na co. Podatnik złożył w międzyczasie pismo (może z 2 tygodnie po terminie). Fakt, mogłem uwalić sprawę, ale.... nie wiem... iskierka człowieczeństwa?
Jaki z tego morał? Człowieczeństwo w dobie kryzysu gospodarczego spychane jest na drugi??? , nie 1000 plan.....!
27 maja 2009, 07:14
Stanowisko ds. ulg
mofnet
no właśnie, w okresie "zeznaniowym" wniosków jest najwięcej:( a najgorsze jest to, że ludzie piszą a później nie odbierają korespondencji i sprawa się ciągnie! Jak traktujecie wnioski małżonków /ewentualnie jednego małżonka/ w przypadku gdy jest wspólne zeznanie? W woj. dolnośląskim po ostatnim szkoleniu w IS wszystko zostało przewrócone "do góry nogami". Niby trzeba teraz prowadzić dwa odrębne postępowania iwydawać decyzję do każdego z małżonków, ajeśli chce się udzielić ulgi np. rat, to trzeba połączyć postępowania i wydać jedną decyzję!
Jednak pomysłowość ludzka nie zna granic. A skąd taki pomysł by prowadzić 2 odrębne postępowania . To przepisy Ordynacji nie mają już zastosowania?
27 maja 2009, 19:47
Stanowisko ds. ulg
Jednak pomysłowość ludzka nie zna granic. A skąd taki pomysł by prowadzić 2 odrębne postępowania . To przepisy Ordynacji nie mają już zastosowania?
Proszę... Niby pracuję na tym stanowisku 2 lata, ale właśnie mam do czynienia po raz pierwszy z taką sytuacją... Zeznanie małzonków wspólne - a więc postępowanie jedno i decyzja 1? Czy chodzi tu o odpowiedzialność solidarną czy o co. Proszę o pomoc, które artykuły Ordynacji. Maja wspaniała Pani Kierownik ma inne zdanie.....
27 maja 2009, 19:58
Stanowisko ds. ulg
U mnie do zeszłego roku było normalnie tj. jedna decyzja dla małżonków i wydawało mi się, że nic w tym temacie nie można zmienić! A jednak. Tak, jak pisałem wrocławska IS wymyśliła /podobno w oparciu o wyroku sądów administracyjnych/, że należy jednak prowadzić 2 postępowania - odrębnie do każdego z małżonków. Tłumaczą, że obecnie małżonkowie mają tak dużą swobodę w dysponowaniu swoimi majątkami, że mogą nie chcieć, aby jedno za dużo wiedziało o drugim! Dla mnie to przesada, bo skoro ktoś składa wspólne zeznanie i ma wspólność majątkową, to co nas obchodzą ich prywatne relacje! IS zaleca w tej kwestii daleką ostrożność! No i trzeba robić, tak jak "organ nadzoru" zaleca. Mam nadzieję, że do przyszłego roku to się zmieni! W IS Wrocław ogólnie mają co jakiś czas "przeorientowanie" na sposób rozstrzygnięć /np. teraz zalecają orzekać o zaległości podatkowej, mimo, że wniosek o ulgę został złożony przed terminem płatności podatku, a jeszcze rok temu było też inaczej:) A jak to wygląda w innych IS - też tak zmieniają zdanie?
27 maja 2009, 21:53
Stanowisko ds. ulg
mofnet
U mnie do zeszłego roku było normalnie tj. jedna decyzja dla małżonków i wydawało mi się, że nic w tym temacie nie można zmienić! A jednak. Tak, jak pisałem wrocławska IS wymyśliła /podobno w oparciu o wyroku sądów administracyjnych/, że należy jednak prowadzić 2 postępowania - odrębnie do każdego z małżonków. Tłumaczą, że obecnie małżonkowie mają tak dużą swobodę w dysponowaniu swoimi majątkami, że mogą nie chcieć, aby jedno za dużo wiedziało o drugim! Dla mnie to przesada, bo skoro ktoś składa wspólne zeznanie i ma wspólność majątkową, to co nas obchodzą ich prywatne relacje! IS zaleca w tej kwestii daleką ostrożność! No i trzeba robić, tak jak "organ nadzoru" zaleca. Mam nadzieję, że do przyszłego roku to się zmieni! W IS Wrocław ogólnie mają co jakiś czas "przeorientowanie" na sposób rozstrzygnięć /np. teraz zalecają orzekać o zaległości podatkowej, mimo, że wniosek o ulgę został złożony przed terminem płatności podatku, a jeszcze rok temu było też inaczej:) A jak to wygląda w innych IS - też tak zmieniają zdanie?
U nas (podlegamy pod IS Poznań) na razie tak jak w ubiegłym roku...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników