<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To nie archiwum. To prehistoria...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Chyba masz rację, Józek propozycji nie przyjął, woli "krajową emeryturę".  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Znowu będzie kandydował do sejmu?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Co do Józefa to nie wiem, ale ponoć kanclerz Miller się przymierza...

Tak wydaje stolica: 100 tys. na rysie i krówki

Jest kryzys, ale nie w Warszawie. HGW wydaje aż miło. Tylko czy warszawska Straż Miejska naprawdę potrzebuje 300 kilo krówek i 500 rysiów w mundurze?

58 milionów na nagrody dla urzędników to, jak już wiemy, konieczność. Bo w Warszawie bezrobocia praktycznie nie ma, ludziska się cenią, no a dobry fachowiec jest na wagę złota. Więc trzeba motywować, motywować i jeszcze raz motywować. A cóż może być lepszą motywacją niż kasa.

Ale wydatki na premie to tylko jedna z kropel w morzu głupoty, jakim staje się stołeczny Ratusz. Jak donosi nieoceniony Pretm prowadzący blog HGW Watch, właśnie rozstrzygnięto przetarg na dostawę artykułów promocyjnych dla Straży Miejskiej. Te artykuły to między innymi:

   Pluszowa maskotka Straży Miejskiej m.st. Warszawy (Ryś w spodniach, koszulce z tarczą SM na rękawie i w czapce) według projektu zamawiającego w ilości 500 szt. Wysokość maskotki 30cm.

   Miniatura pluszowej maskotki Straży Miejskiej m.st. Warszawy (Ryś) w formie breloczka według projektu zamawiającego w ilości 500 szt. Wysokość maskotki około 12cm.

   Filiżanka i spodek typu Swing (do kawy/herbaty), porcelana Royal White pojemność 180 ml, długość spodka 137 mm, ilość 400 szt. Na filiżance nadruk logo Straży Miejskiej m.st. Warszawy umieszczone centralnie po jednej stronie, pod logo napis www.strazmiejska.waw.pl. – pakowane jednostkowo w eleganckie pudełko.

   Cukierki mleczne "krówki" w ilości 300 kg, pakowane po 2,5 kg, papierek w kolorze granatowym (panton nr 2965CV).

   Bombki exclusive w ilości 200 szt. (100 sztuk w kolorze złotym i 100 sztuk w kolorze granatowym), na stojaku (stojak 100 szt. w kolorze srebrnym i 100 szt. w kolorze złotym) średnica bombki około 12 cm, z obrysem tarczy Straży Miejskiej m.st. Warszawy w odwrotnych kolorach, pakowane jednostkowo w tekturowe pudełka z nadrukiem w formie gwiazdek.

Przetarg już został zakończony. Łączna suma, jaką Warszawa zapłaci za rysie w spodniach i czapkach oraz ich miniaturki w formie breloczka, bombki exclusive, krówki, porcelanę i żetony, to ponad 100 tys. zł. Same pluszaki będą kosztować podatnika prawie 18 tys. zł.

źródło: <a href="http://www.pardon.pl/artykul/8217/tak_wydaje_stolica_100_tys_na_rysie_i_krowki" target="_blank">http://www.pardon.pl/artykul/8217/tak_wyda..._rysie_i_krowki</a>

To niech sobie zatrudnią Wietnamczyków za miskę  ryżu. Polakom wciąż się wydaje że inni powinni pracować za darmo i w ogóle być świetni...

Komentarz Seweryna Blumsztajna, naczelnego Gazety Stołecznej: Każdy, kto zarządzał choćby średniej wielkości firmą, wie, że nie można z dnia na dzień zabrać ludziom poważnej części wynagrodzenia. Instytucja przestaje wtedy działać. Wrzaski na Hannę Gronkiewicz-Waltz, żeby natychmiast zabrała wszystkim pracownikom miasta premie, to czysty populizm. W tabloidach taki wrzask jest normalny, w ustach działaczy PiS-u nie dziwi, ludziom z PO - nie przystoi. To nie w warszawskim ratuszu wymyślono anachroniczny i nieefektywny system plac polskiego samorządu, w którym premie są naturalną częścią wynagrodzenia, a wysokość płacy ma dość ograniczony związek z odpowiedzialnością i kwalifikacjami. Tak płaci się we wszystkich urzędach, w wielu firmach państwowych i samorządowych. Ratusz warszawski akurat zaczął coś w tej sprawie robić: obciął poważną część premii i wynajmuje firmę, żeby pomogła mu płace zracjonalizować. Nie słyszałem, żeby inne samorządy się za to wzięły.Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna może ostrożniej się wypowiadać. Tłumaczyć, na ilu pracowników te miliony się rozkładają i na jaki okres czasu. Ale dziennikarzom i politykom tego wyjaśniać nie trzeba. Ich oskarżenia są obrzydliwe.

Ach już teraz rozumiem dlaczego bronisz "wklejanek".
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showtopic=778&pid=45271&st=1350&#entry45271" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...amp;#entry45271</a>

Denerwują niektórych. A wklejanek jest coraz więcej i więcej....
I to coraz to bardziej bulwersujacych.
A argumentów na obronę "Człowieka z zasadami" i "Partii O Wysokich Standardach" coraz mniej....
Rok temu jeszcze bywały

Najprościej ogłosić wszem i wobec: Wszelkie zaczepki osobnika o nicku Kominiarz, pozostawiam bez odpowiedzi.
Ale takich "zaczepek" ja widzę coraz więcej.
A więc i stopka będzie się wydłużała o następne nicki?...

Gdyby nie "wklejanki" część postów zostałaby sklasyfikowana jako urojenia przeciwników rządu i rządzącej koalicji. Chociaż w ten sposób można zwrócić uwagę na pewne problemy, dwulicowość prominentów, kręcone lody, robione wałki etc.

A gdzie można publikować kompromitujące powiązania niektórych znaczących osób?

Czym "wklejanka" zmienia rzetelność postu ??? Nie wiem, z reguły czy jest to czyjaś autorska wypowiedź na naszym forum, czy też wyłącznie news z innych stron internetowych - moim zdaniem nie ma to żadnego przełożenia co do rzetelności informacji. Z reguły każdego z nas inspirują przeczytane, uslyszane informacje. Jedni potrafią je przeanalizować, wyciągnąć własne wnioski, innym idzie trudniej lub się im nie chce. A może uważają, że jak się coś powtórzy (np. poprzez przywołanie 50 komentarzy z innego medium)   to stanie się to faktem.

Tam gdzie widzę potrzebę sprostowania, mój komentarz z reguły się pojawia. Niektórych newsów nie warto komentować  ze względu na brak jakichkolwiek treści oprócz "plucia", innych gdyż pokazują "oczywistą prawdę", jeszcze innych ponieważ poglądy każdy może mieć jakie mu pasują i nudno byłoby gdyby wszyscy się ze sobą zgadzali ( możnaby nawet czasem podyskutować, pospierać się ale autorów tych treści na tym forum nie ma, są na innych portalach, forach skąd wklejono ich wypowiedzi).

 Zgadzam się z Tadeo74, iż należy zwracać uwagę na pewne problemy, dwulicowość prominentów, kręcone lody, robione wałki itd., "wklejanie" też jest jednym ze sposobów, choć szkoda, że argumentem niektórych jest tylko "i co wy na to ?"; "brak wam argumentów ?" itd. Co chyba w podtekście ma znaczyć, iż jeśli nie będzie innego komentarza to news stanie się "prawdą objawioną". Widać niektórzy muszą mieć przeciwnika, wroga by się tu spełnić. Stąd pewnie to ciągłe "wywoływanie  do tablicy".

I niepotrzebnie próbujecie czasem szufladkować forumowiczów na obrońców "Człowieka z zasadami" i "Partii O Wysokich Standardach" i z drugiej strony "jedynych piewców prawdy" - do której siebie zaliczacie. W życiu podziały są dużo bardziej skomplikowane. Jeśli ktoś kogoś prostuje, czy też w danej konkretnej sprawie ma inne zdanie - wcale nie jest powiedziane, iż nie mają zbliżonych poglądów, nie musi być też od razu Waszym wrogiem, przeciwnikiem.  
 
M.in. tutaj, jeśli to dotyczy polityków. Jeśli polityków koalicji rządzącej to jest jeszcze Rząd PO...  Jeśli innej grupy społecznej zawsze możesz też otworzyć nowy wątek. :piwo:

Możesz się starać Wjaworze, możesz bardzo logicznie tłumaczyć...
I tak po jakimś czasie przeczytasz, że wklejanie nie swoich komentarzy to tylko tak z oszczędności czasowej.
Bo oczywiście ktoś już wcześniej wyraził dokładnie to samo, o czym wklejacz chciał napisać...
Podziwiam Cię za Twoją cierpliwość.
Sto dziewiętnaście razy pisać to samo. Mnie wystarczyło czterdzieści sześć...
I zupełnie nie mam ochoty odpisywać czterdziesty siódmy. Nawet jeżeli adwersarz upodobał sobie moje komentarze, ewidentnie prowokując dalszą wymianę zdań.
Niech mu się dalej wydaje, że posiadł prawdę objawioną...

[url=<a href="http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/w-rzymie-senatorem-byl-kon-bulgarzy-ida-dalej,1283019" target="_blank">http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/w...a-dalej,1283019</a>]W Bułgarii do parlamentu kandyduje osioł[/url]

Niedługo Palikot okaże się bezbarwną postacią...

Nie sądzę.
<a href="http://www.dziennik.pl/magazyn-dziennika/article350013/Zona_Palikota_Nie_moge_tknac_jego_wina.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/magazyn-dziennika/a..._jego_wina.html</a>

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski został przewodniczącym 17-osobowej komisji nadzwyczajnej, która zajmie się projektem Lewicy ws. ograniczenia budżetowego finansowania partii politycznych.

Ale im wyszło to ograniczanie się...

<a href="http://fakty.interia.pl/polska/news/chlebowski-szefem-komisji-ds-finansowania-partii,1285297,2943" target="_blank">http://fakty.interia.pl/polska/news/chlebo...ii,1285297,2943</a>

<!--coloro:#33CC00--><span style="color:#33CC00"><!--/coloro-->Wszelkie zaczepki osobnika o nicku Helvet pozostawiam bez odpowiedzi<!--colorc--></span><!--/colorc--> :zeby:

No to sobie pogadaliście