<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> 22-osobowa kadra siatkarzy na Ligę Światową:
Atakujący: Grzegorz Szymański, Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski
Środkowi: Piotr Nowakowski, Łukasz Kadziewicz, Wojciech Grzyb, Łukasz Perłowski, Marcin Możdżonek, Karol Kłos
Rozgrywający: Paweł Zagumny, Paweł Woicki, Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz
Przyjmujący: Michał Bąkiewicz, Bartosz Kurek, Marcin Wika, Zbigniew Bartman, Michał Ruciak, Rafał Buszek
Libero: Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek, Paweł Zatorski
Z tego składu powołanie na mecze Ligi Światowej otrzyma 19 zawodników, których nazwiska Daniel Castellani musi podać do 31 kwietnia 2009 r.
http://www.pzps.pl/news.php?id=4278&backpath=%2F
Do 31 kwietnia to będzie raczej trudno, ale co sądzicie o tym składzie ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Skład bardzo ciekawy choć do optymalnego ( z mojego punktu widzenia ) trochę mu brakuje. Bez uwag w stosunku do rozegrania ( chyba najlepsi polscy wystawiacze ) i graczy na pozycji libero ( tutaj w odwodzie są jeszcze Dębiec i Rusek ). Dla Szymańskiego to może być ostatnia szansa na pozostanie drugim atakującym. Jarosz grał trochę mało, ale Castellani chyba wie na co go stać. Gromadowskiego dawno nie widziałem w akcji, to się nie wypowiadam. Z nowych twarzy występujących na tej pozycji, ciekawymi postaciami są na pewno Żaliński, Janeczek i Konarski. Zestawienie przyjęcia - też bez wiekich uwag. Wika, Bąkiewicz, Kurek czy Bartman grali już wcześniej w kadrze. Ruciak - choć trochę niski - ma charakter i pokazuje, że warto po niego sięgnąć. Podobnie jest z Buszkiem. Ja bym tu jeszcze widział Krzywieckiego. No i oczywiście ... Antigę. Najwięcej zastrzeżeń mam do środkowych bloku. Bez wątpienia Możdżonek, raczej Nowakowski i Kłos ( niech się w końcu pokażą szerszej publiczności ) ale dalej... Kadziewicz ma słaby sezon, wygląda jakby zbyt luźno podchodził do obowiązków ( przynajmniej w klubie ). Grzyb trochę lepszy ale też nie zachwyca, Perłowski jest chimeryczny ( może trzeba było sięgnąć po Gawryszewskiego - ale na ten temat to lepiej wypowie się Dapa ). Trochę zastanawia pomięcie Szczerbaniuka który wrócił do dawnej formy ( choć tutaj znaczenie może mieć wiek ). Z drugiej strony dobrze, że nie powołano Murka i Gierczyńskiego a i Gruszka to też już melodia przeszłości.
Teraz zobaczymy kogo Castellani wyselekcjonuje do ścisłej kadry, która rozegra spotkania w LŚ. Na zbyt wielu młodziaków bym nie liczył. Zwłaszcza w kontekście MŚ juniorów, rozgrywanych w Indiach na przełomie lipca i sierpnia...
Na razie odpadnie trzech. Dwóch środkowych ( Kłos i Perłowski ) oraz rozgrywający ( Drzyzga/Łomacz ) lub libero ( Zatorski ), środkowy i rozgrywający.
elsinore
<!--quoteo(post=45033:date=25. 03. 2009 g. 10:07:name=Camila)--><div class='quotetop'>(Camila @ 25. 03. 2009 g. 10:07) [snapback]45033[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A Marcel Gromadowski, to gdzie gra, bo zupełnie nie kojarzę :blink: ?
Ja też, ale zobacz <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcel_Gromadowski" target="_blank">tu</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To, że Camila nie kojarzy, to jeszcze rozumiem. Ale Ty Elsinore? A podobno interesowałeś się Mostostalem...
Ostatnio edytowano 25 mar 2009, 10:57 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
25 mar 2009, 11:09
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->18 czerwonych kartek w meczu! Niechlubny rekord ustanowili w rozgrywkach czwartej ligi argentyńskiej Primera C Metropolitana piłkarze zespołu General Lamadrid. W czasie meczu z Barracas Bolivar wdali się w bitwę z kibicami Bolivaru. Sędzia ukarał całą drużynę 18 czerwonymi kartkami.
Spotkanie zostało przerwane w 60. minucie przy prowadzeniu Barracas 3:0. W dyskusję z fanami, która przerodziła się wkrótce w rękoczyny wdało się na początku trzech piłkarzy Lamadrid. Po chwili wszyscy zawodnicy, także rezerwowi uczestniczyli w bitwie z kibicami. [...]<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> http://sport.interia.pl/pilka-nozna/news/18-czerwonych-kartek-w-meczu,1280202
____________________________________ always look on the bright side of life
25 mar 2009, 13:48
helvet
<!--quoteo(post=44562:date=19. 03. 2009 g. 08:21:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 19. 03. 2009 g. 08:21) [snapback]44562[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) Ale ja nadal twierdzę, że po wizycie Resovii w Częstochowie może być 2:2...
Przypuszczam, że Dapa zgłosi votum separatum... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Dapa, przybywasz dzisiaj ?
____________________________________ always look on the bright side of life
26 mar 2009, 11:39
elsinore
<!--quoteo(post=44563:date=19. 03. 2009 g. 08:33:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 19. 03. 2009 g. 08:33) [snapback]44563[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=44562:date=19. 03. 2009 g. 08:21:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 19. 03. 2009 g. 08:21) [snapback]44562[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) Ale ja nadal twierdzę, że po wizycie Resovii w Częstochowie może być 2:2...
Przypuszczam, że Dapa zgłosi votum separatum... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Dapa, przybywasz dzisiaj ? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Chyba będzie miał kłopot z odpowiedzią. Ale może to tylko ponowny "błąd systemu" ( tak jak było w Twoim przypadku ) i jakiś skrupulatny Admin przywróci stan poprzedni?
Ostatnio edytowano 26 mar 2009, 12:05 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
26 mar 2009, 12:05
Dapa, nie musisz odpowiadać I tak widzimy się na Podpromiu na 5 meczu
____________________________________ always look on the bright side of life
26 mar 2009, 12:14
elsinore
Dapa, nie musisz odpowiadać I tak widzimy się na Podpromiu na 5 meczu
Chyba przeczytał...
26 mar 2009, 12:34
helvet
<!--quoteo(post=45144:date=26. 03. 2009 g. 12:14:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 26. 03. 2009 g. 12:14) [snapback]45144[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Dapa, nie musisz odpowiadać I tak widzimy się na Podpromiu na 5 meczu
Chyba przeczytał... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ale piątego spotkania nie będzie. Czwartego zresztą też...
Robert jeeeeeeeeeeeedź!!!!!! Po zwycięstwooooooooo!!!!!! Po mistrzostwooooo świataaaaaa!!!! :brawa:
A wczorajszy występ "Reprezentacji z Białym Orłem na piersiach" w meczu z Irlandią można skwitować krótko: :zygi:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 29 mar 2009, 08:12 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
29 mar 2009, 08:11
Ze startu jak strzała wyruszył najlepszy w kwalifikacjach Brytyjczyk Jenson Button (Brawn GP), który od razu zyskał przewagę nad rywalami. Zaspał jednak nieco za to jego kolega ze stajni Brazylijczyk Rubens Barrichello, którego musiał objeżdżać Robert Kubica (BMW Sauber). Polak zaraz po starcie spadł wprawdzie z 4. lokaty na piątą, ale zaraz odzyskał dobre dla siebie miejsce. Na drugim okrążeniu pecha miał kolega z teamu krakowianina Nick Heidfeld, który przebił oponę i musiał dość szybko zjechać do boksu.
Po starcie czołówka wyścigu wyglądała zatem następująco. Prowadził Button, a za nim był Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull), Brazylijczyk Felipe Massa (Ferrari) i Kubica.
Na trzy okrążenia przed metą nasz zawodnik przypuścił szturm na drugie miejsce. Podczas menewru wyprzedzania zahaczył jednak tylnym kołem o przednią oponę Niemca i obaj uszkodzili swoje bolidy. Vettel miał zdecydowanie bardziej rozbity bolid, a Kubica pomknął dalej. Stracił jednak przednie skrzydło i po chwili również panowanie nad bolidem. To trzeci z rzędu wyścig otwarcia, którego Kubica nie ukończył.
Szkoda, a mogło być tak pięknie. Była bowiem szansa na znakomitą pozycję wyjściową przed kolejnym wyścigiem o GP Malezji. :angry2:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
29 mar 2009, 11:44
A ja ani kopaczy nie widziałem, ani Kubicy... i ile dzięki temu nerwów zaoszczędziłem btw. zasłyszane rano w Trójce: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->... znów trafiliśmy do grupy śmierci... gramy z San Marino...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ always look on the bright side of life
30 mar 2009, 07:02
Nadir
(...) Na trzy okrążenia przed metą nasz zawodnik przypuścił szturm na drugie miejsce. Podczas menewru wyprzedzania zahaczył jednak tylnym kołem o przednią oponę Niemca i obaj uszkodzili swoje bolidy. (...)
Raczej Vettel przednim kołem swojego bolidu, zahaczył o tylne koło pojazdu Roberta.
Tego samego zdania byli także sędziowie wczorajszego wyścigu... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Zespół Red Bull będzie musiał zapłacić karę 50 tysięcy dolarów, a Sebastian Vettel zostanie cofnięty o 10 miejsc na starcie wyścigu Malezji za spowodowanie wypadku z Robertem Kubicą i jazdę z urwanym kołem. Stewardzi uznali, że Niemiec chciał wymusić na Kubicy zmianę toru jazdy i doprowadził do kolizji na trzy okrążenia przed końcem, czym zakończył dla obu kierowców szansę na dojechanie do mety w otwierającym sezon Grand Prix Australii. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://www.sport.pl/F1/1,96297,6439102,Vettel_i_Red_Bull_ukarani_po_wypadku_z_Kubica.html" target="_blank">http://www.sport.pl/F1/1,96297,6439102,Vet...u_z_Kubica.html</a> ...i sam sprawca kolizji... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Sebastian Vettel przyznał, że zrobił głupi błąd, który kosztował jego oraz Roberta Kubicę pewne miejsca na podium otwierającego sezon Grand Prix Australii. Niemiec przeprosił Kubicę zaraz po kolizji. - To był głupi wypadek wyścigowy. Chciałbym przeprosił mój zespól, a także Roberta, bo wcale nie chciałem zakończyć w ten sposób swojej oraz jego jazdy w Australii - powiedział Vettel.(...)<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://www.sport.pl/F1/1,96297,6439446,Vettel_przeprasza_Kubice_za_spowodowanie_wypadku.html" target="_blank">http://www.sport.pl/F1/1,96297,6439446,Vet...ie_wypadku.html</a>
A kopaczy też sobie odpuściłem. I myślę już na dłużej...
Ostatnio edytowano 30 mar 2009, 07:19 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
30 mar 2009, 07:15
Ale nie było znów tak beznadziejnie w ten weekend, Sikora 2-gi w generalce biathlonowego PŚ, to jest WYNIK :brawa:
____________________________________ always look on the bright side of life
30 mar 2009, 08:37
elsinore
Ale nie było znów tak beznadziejnie w ten weekend, Sikora 2-gi w generalce biathlonowego PŚ, to jest WYNIK :brawa:
tuż za plecami Norweskiego króla nart to rzeczywiście swietny wynik.
Co do kopaczy to oglądałem ale patrzeć nie mogłem - z pomocą przyszedł kolega i jego znajomy 0,7 l Z San Marino nasze szanse rosną - Borubar już w Glasgow, nie zagra. Nie wiem jak wy ale ja sobie ten mecz odpuszczam - szkoda zdrowia.
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
30 mar 2009, 11:59
... Borubar w Glasgow, ale Perejro chyba zagra ... ?
____________________________________ always look on the bright side of life
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników